forum.nie.com.pl

Znaczy rozumiem, że ktoś zajebał 578100zł.....?
A co na to Antonio....?

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 70196.html

Zapytywanie do Pana Kiziora. Co to za cudo i ile jest warte. Jak ma się do starego dobrego kałacha.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Pozwoli Pan, że ja odpowiem. To cudo od wielu lat jest nadal w fazie projektu, a "kałach" cały czas działa. "Cudo" powstawało podobnie jak Izraelski Tawor, ale niestety powstaje w naszej nijakiej rzeczywistości.

A więc to dziwne. jak można kupić dla armii coś co jest w fazie projektu? Czy to odpowiedzialne? Ale skoro mamy do czynienia z Macierewiczem to wszystko jest jasne.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

To bardzo ciekawy projekt, nawet kilka sztuk zostało wyprodukowanych i danych do przetestowania, ale jak zwykle nasza narodowa bylejakość wzięła górę.

Karabinki msbs są faktem (dla Borucha; w układzie bezkolbowym, tzw. bullpup), myk polega na tym, że magazynek jest przesunięty do tyłu, poza spust. Daje to pewne pozytywne możliwości, np. skrócenie długości broni, także masy. Może się to sprawdzać gdy wymagana jest zwiększona operatywność, np. walki w mieście, na krótki dystans itp. Niektóre armie to już przerabiały, ale normalnie w polu, dżungli, na pustyni raczej tradycyjna broń. Produkuje to FB Radom (dawn. Łucznik). Trudno powiedzieć jak z nabywcami, testują i tyle. Armia jest o tyle zainteresowana, że jest to broń przydatna dla załóg wozów bojowych, artylerii itp.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Nie śmierdzi to korupcją?

53 tys. nowoczesnych karabinków GROT trafi do sił zbrojnych. Pierwsze tysiąc sztuk ma jeszcze do końca roku znaleźć się w rękach żołnierzy Obrony Terytorialnej – chwali się MON. Jest tylko jeden problem – na razie nie zakończyły się testy tej broni. I warta 500 mln zł umowa nie powinna zostać podpisana!

– Każda broń przechodzi przez dwa etapy badań. Najpierw zakładowe, a potem wojskowe. Zazwyczaj robi je któryś z wojskowych instytutów – tłumaczy były wiceminister obrony, gen. Waldemar Skrzypczak (61 l.). Dopiero potem, jak dodaje generał, powinna zostać wysłana opinia do Sztabu Generalnego, który zdecydowałby o zakupie broni. Tu droga została jednak zmieniona.

Eksperci jednak ostrzegają: – Żołnierz nie powinien, teoretycznie rzecz biorąc, dostać takiej broni do ręki. Ale minister znalazł wytrych, w postaci testów broni w wojskach OT – mówi Faktowi anonimowo wysoki rangą oficer, znający kulisy zakupów broni. Wojskowy dodaje, że nie powinno się jednak robić takich wyjątków. Problem w tym, że reguły zakupów ustala minister Antoni Macierewicz. I może je zmieniać jak chce. A pochwalić się wielkim kontraktem zawsze warto.

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ ... n=BigShare

Ten GROT to zmodernizowany i przerobiony Beryl. Ma też trochę z kałacha. Radom (bo praktycznie to już nie Łucznik, to całkiem nowy, nowoczesny zakład wybudowany od podstaw w innym miejscu, Łucznik został na starych śmieciach i coś tam dłubie, chyba dalej maszyny do szycia w nowej wersji) wsadził tam kilka własnych patentów. Przeszedł pozytywnie testy fabryczne. Z wojskowymi nie do końca prawda bo FB przekazała do wojska na testy całą partię przed seryjną. Wiem, że pozytywnie przeszły testy zimowe i wytrzymałościowe. Mają też zamówienie eksportowe; 1500 (?) egz. do Konga, ale w kalibrze 7,65. Inne kraje afrykańskie też są zainteresowane. Chyba Nigeria i Gwinea.
Co do dezynwoltury zakupowej Macierewicza to inna sprawa.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Polsko-ukropska wspołpraca militarna kwitnie.
Oto najmłodsze dziecko tego mezaliansu, Stokrotka.







ZRN-01 „Stokrotka”, uzbrojony w ukraińskie rakiety RS-80P kal. 80 mm.

System ZRN-1, który wykorzystuje podwozie samochodowe wysokiej mobilności STAR 265M2 o napędzie 6×6, został wyposażony w dwie 20-prowadnicowe wyrzutnie B8W20 dla rakiet niekierowanych RS-80P kal. 80 mm, opracowanych przez ukraińskie przedsiębiorstwo SJSHC Artem, które jest częścią państwowego koncernu zbrojeniowego SC UkrOboronProm. Wyrzutnie zostały umieszczone na obrotowym stanowisku z regulowanym kątem prowadzenia ostrzału w odległości maksymalnie siedmiu kilometrów.

Według producenta, system może pełnić zadania obronne obiektów o charakterze militarnym, jak i skupisk wojsk wspierając ciężkie jednostki własnych wojsk lądowych. „Stokrotka” zapewnia wykrywanie i niszczenie celów naziemnych, takich jak skupiska piechoty i lekkich pojazdów opancerzonych o małym rozproszeniu, a także małe, bezzałogowe aparaty latające (UAV).

Rodzina niekierowanych rakiet RS-80 została pierwotnie zaprojektowana dla śmigłowców szturmowych do rażenia celów naziemnych, ale ostatnio Ukraińcy znaleźli dla nich nowe platformy, w postaci bezzałogowych pojazdów taktycznych Fantom-2 8×8, których pierwszy prototyp został zaprezentowany i pomyślnie przetestowany na poligonie gonczarowskim w dniu 26 lipca br.

http://www.nowastrategia.org.pl/mspo-20 ... ch-zrn-01/

Oczywiście, to zdrajca, nie wydał pieniędzy zagranicznym korporacjom, a tak polskiemu patriocie nie uchodzi, powie mu to każdy uczciwy folksdojcz.