forum.nie.com.pl

Należy ustalić co to znaczy kolaboracja z Niemcami. Tak naprawdę kolaborowała Francja Vichy i praktycznie żadne inne państwo. Pomijam satelity niemieckie jak Bułgaria, Węgry, Rumunia, które oficjalnie były sojusznikami Niemiec. Pozostałe państwa zajęte przez Niemcy to były państwa OKUPOWANE. Norwegia miała króla i rząd na uchodźctwie i walczyli w koalicji, Holandia i Belgia również, Duńczycy pomimo ogromnej dysproporcji sił podjęli walkę uratowali prawie całą ludność żydowską przez ewakuację do Szwecji. Król i rząd formalnie nie współpracowali z Niemcami. Quisling i Degrelle byli w pewnym sensie wyjątkami i nie mieli oficjalnego akcesu. Rosjanie też mieli Własowa, zresztą bardzo zdolnego generała, zasłużonego w operacji kijowskiej. Wyrodki były wszędzie, u nas Świętokrzyska Brygada NSZ. Były próby wkręcenia Polski do hitlerowskiej koalicji, kręcili się przy tym niemieccy generałowie i Himmler, ale stanowcze weto postawił Hitler, a po stronie polskiej nie było nikogo znaczącego. Same popłuczyny.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Budzę się ze snu kamiennego, przecieram oczy ze zdumieniem, a tu takie cóś. Musiałem się napić i zastanowić.
Po zastanowieniu to może jednak mieć jakiś sens. Taka konna grupa zwiadowcza może efektywnie działać w warunkach wojny asymetrycznej, np. po górach i lasach. Samochód nie przejedzie, a koń przejdzie. Tylko, że na tych zdjęciach to oni działają na otwartej przestrzeni, prawie jak step. Ze śmigłowców to ja bym zrobił z nich siekaninę. W czasie II w.św. pozornie nowoczesna, zmotoryzowana armia niemiecka używała kawalerii. Armia Czerwona też. Tyle, że WOT-u nie można nazwać wojskiem.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Znaczy sie cieciem wszystkich narodow. Klucze od bram Europy i miotle na emigrantow tylko nam potrzeba.

W jakiś mediach powiedzieli, że ten karabinek, który dzieży ten wierzchem napierdalający to atrapa. Co dodaje jeszcze większego kolorytu temu "wojsku". Ale co taki dureń i oszołom jak antek może stworzyć innego jak atrapy.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Wieści z Kielc.

Kielce smutne wielce
Brak dalekosiężnej wizji, zmiany koncepcji i rewizji priorytetów nie daje powodów, żeby marzyć o skutecznej realizacji czegokolwiek.

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to soczewka skupiająca wszystko, co najważniejsze dla polskiej polityki zbrojeniowej. Jubileuszowa 25. edycja, przypadająca prawie na półmetku rządów obecnej ekipy, pokazuje zmiany trendów i odwrócenie priorytetów, a przede wszystkim spowolnienie kilku dużych programów uzbrojenia.

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... armii.read

Osobliwy przetarg w MON. Resort chce zamówić bombki wypełnione śliwkami w czekoladzie i tonę krówek

https://www.wprost.pl/kraj/10073820/Oso ... rowek.html

Ci durnie są codziennie bardziej groteskowi.

Jak poinformowało MSZ wiceminister Marek Magierowski wezwał pilnie na rozmowę ambasadora Ri Geuna. To przedstawiciel dyplomatyczny Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej w Polsce. Wezwanie związane jest z ostatnimi wydarzeniami na Półwyspie Koreańskim i działaniami reżimu w Pjongjangu.

MSZ jest zaniepokojone ostatnią próbą nuklearną przeprowadzoną przez Koreę Północną. W związku z powyższym przekazano ambasadzie notę potępiającą ostatnie działania. Magierowski podkreśla, że szósta już próba bomby atomowej jest pogwałceniem wielu zobowiązań międzynarodowych w tym także rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Wezwano także władze w Pjongjangu do zaprzestania eskalacji napięcia w regionie przez kolejne prowokacje. Jak podkreślił wiceminister, Polska jest „żywotnie zainteresowana” rozwojem sytuacji na całym półwyspie. Tym bardziej, że już niedługo Polska będzie przez dwa lata zasiadać w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jako niestały członek. Polska jest także zaangażowana w prace Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei.

http://pikio.pl/polskie-msz-w-furii-kor ... alo-czasu/

Pewnie chca kupic bombki atomowe do kompletu z tymi co niedawno kupil ze sliwkami w czekoladzie.

Truizm o żabie i podkuwaniu konia.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Gdyby to było za poprzedników, to rozerwalibyście ich żywcem.
Jestem pewien, że pisowskich złodziei będziecie bronić własnym piersiami.

„MON – bezpieczeństwo" - to spot, który promował polskie wojsko przed szczytem NATO w Warszawie w 2016 r. Teraz okazuje się, że Ministerstwo Obrony Narodowej najpierw pokazało wideo w internecie, a dopiero dzień później podpisało umowę na jego produkcję. Co więcej, z nieznaną szerzej na rynku firmą.

Umowę na montaż i udźwiękowienie spotu promującego polskie wojsko MON podpisał 24 marca 2014 r., na oficjalnym kanale resortu na YouTubie 30-sekundowy film był jednak dostępny już dzień wcześniej - ustalili „Rzeczpospolita" i portal bezkompromisowo.pl.

Wiadomo też, że usługę świadczyła firma Milvus Media i otrzymała za nią 36,8 tys. zł. Na umowie dot. emisji spotu widniała natomiast kwota 614,9 tys. zł.

https://wiadomosci.wp.pl/nietypowa-kole ... 336555649a