Cytuj:
305 3 "Polski czołg nowej generacji", nazwany PL-01, wzbudził cztery lata temu wielkie emocje. O futurystycznie wyglądającym pojeździe rozpisywały się media światowe, trafił nawet do gier. Była to jednak tylko makieta. Tak naprawdę dopiero teraz wojsko zaczyna szukać czołgu nowej generacji. Jest prawdopodobne, że nie będzie on polski, ale niemiecko-francusko-polski. Przed wojskiem i przemysłem stoi duże wyzwanie, ale też szansa.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/polsk ... o,113,2067 Wygląda na to, że w kwestii przemysłu militarnego, nowych maszyn bojowych, to najlepsi jesteśmy w budowaniu makiet ze styropianu i grach komputerowych. Jak to potrafi się zwodzić durnych Polaków nadchodzącą niebawem mocarstwowością. Dałem się i ja nabrać na ten futurystyczną makietę.
To w kwestii mojego zapytania do Pana Kizior. Miałeś Pan rację Panie Kizior. Nasza zbrojeniówka z politykami to chujnia jakich mało. Nie jest to kwestia tylko pieniędzy, bo jeżeli projekt maszyny kosztuje kilka miliardów, a my lekką ręka wydajemy ponad 3 miliardy na zakup samolocików dla vipów, to nie ulega wątpliwości, że można jak się chce choć raz coś zacząć i doprowadzić do końca.
Styropian to nasza najnowocześniejsza technologia, ale niestety może posłużyć do wyposażania placów zabaw dla dzieci a nie do współczesnego pola walki.
ps.
I nie łudzę się tym, że nagle zmądrzejemy i zaczniemy współpracować z innymi bardziej doświadczonymi żeby nareszcie za kilkanaście lat mieć coś swojego. Nasza polityka to też styropian czego dowodem są obecne szajbusy.
ps.II bo nie doczytałem do Panu Stary Kizior
Jeżeli taka Pańska wola to proszę spróbować, ale niech Pan wie, że oddać mogę.
Myśle jednak, że nie jest Pan taki. Czym ja stare żydzisko mogę Pana wkurwić?