polar pisze:
Bronto pisze:
Górnictwo to nie górnicy, to raz.
Przemysł to nie górnicy, to dwa.
PRL które stało węglem, państwo to również nie górnicy, to trzy itd.
I właśnie to mnie boli. Państwo to nie jego obywatele.
Szkoda.
To powinno znaleźć się na początku twojej wypowiedzi, z drobną korektą.
Populizm w wypowiedziach (nie tylko Twoich Polar) roztaczany na słowa hasła typu, wszyscy, większość, obywatele itp. prowadzi do pustosłowia.
Powtórzę aż do znudzenia, po PRL, grupa niewielu wydymała wielu, niezależnie od koloru flagi pod którą to robili.
Ja napisałem, w zasadzie opisałem w ramach refleksji zjawisko do którego doprowadził Gierek.
Najpierw wmawiano w PRL, że jest jedność narodowa, byłaby, gdyby skutecznie przeprowadzono czystki po drugiej wojnie światowej, ale skuteczność w działaniu przeciwko Niemcom i Ukraińcom okrzyknięto by zapewne zbrodnią itp. (nie ważne są teraz pobudki, które doprowadziły do zaniechania w/w).
Ważne jest to, że Gierek z obaw, wlazł w dupę systemowo południu Polski licząc naiwnie na odwdzięczenie się tej grupy społecznej, w postaci lojalności, zaufania itp. frazesom.
Jedyna lojalność do kupienia to lojalność psia, bez urazy dla psów.
Działania Gierka, mało, ze były błędne, to skutkowały dyskryminacją społeczną, dały podłoże dla budowy struktur pozapaństwowych (mniejszości itp), dały doskonałe podłoże dla budowy struktur przestępczych, osłabiły państwo (wpływy zagraniczne poprzez wykorzystanie grup absolutnie nieprzywiązanych do polskości itp), doiły ekonomicznie PRL i tym samym resztę państwa, generowały wzrost kosztów życia reszty Polaków itp, itd, etc.
Używając, określenia państwo to obywatele, znowu mieszasz dwie sytuacje (dwa okresy PRL i RP), zresztą mniejsza o to.
Cytuj:
Bronto pisze:
Jednak czytasz i masz problem ze zrozumieniem tekstu.
Dlatego tylko czasami wtrącę swój prymitywny komentarz.
Ale czy dopuszczasz do swojej świadomości, że:
a) piszesz niezrozumiale
b) to Ty nie rozumiesz, co ja do Ciebie piszę
Mogę pisać zbyt ogólnikowo, ale nie prowadzę publicznych wykładów, i nikt mi za to, że czasem coś naprostuje (poprzez nakierowanie na poszukiwanie informacji) tu na forum, nie płaci. Robię wolontariat.
Dwa, jeśli czegoś nie rozumiem to się pytam, jeśli
odpisujesz nie na temat i w oderwaniu w tym przypadku od pompowania pieniędzy w PRL w górnictwo, to nie zrozumiałeś sedna, do czego potem próbujesz się odnosić, tym samym generujesz kolejne niezrozumiałe odniesienia nie na temat.
Wszystko czytam uważnie, nawet zacne wypociny zacnych tego forum, chociaż bardziej by tu pasowało słowo powiązane z medycyną.
Cytuj:
W obydwu przypadkach mam pewne rozwiązanie stosowane przez tych, którzy nie chcą być czytani bez zrozumienia i nie rozumieją innych.
Kiedyś wszedłem na forum KMP ( Komunistyczna Młodzież Polska - czy jakoś tak ) i wyobraź sobie że polscy komuniści pochowali się na tym forum w prywatnych pokojach, do których wstęp mieli tylko znajomi użytkowników tych pokoi, lub ci których polecono.
Czyli taka grupa serdecznych przyjaciół.
I mogli oni, w tych pokojach, dyskutować na poziomie niedostępnym dla szarego Kowalskiego. Nie było wtrętów o niezrozumienie słowa pisanego, przycinków o brak wiedzy, wszyscy byli na najwyższym poziomie intelektualnym. Taki level master.
Zaspakajali się nawzajem intelektualnie.
I teraz moje pytanie absolutnie bez grama złośliwości.
Teraz moda taka zapanowała, i to niezależnie od ideologii.
Tutaj pokraki mentalne umawiają się przez PW i zbiorowo wciskają głodne kawałki dla ubogich intelektualnie.
Biedni, myślą, że są tacy sprytni
Cytuj:
Dlaczego nie stworzycie sobie takiego forum z takimi pokojami, tylo narażacie sie na niezrozumienie?
Przecież jako ktoś kto prowadzi świadomie swój program intelektualny musisz wiedzieć, że na publicznym forum trafią się ci mniej lotni, tacy jak ja, którzy nie podejmą się akademickich dysput na pewnym poziomie. Wobec tego po co męczyć siebie i innych?
Coś mylisz.
Po kilku postach zrozumiałeś, że nie pisałem o Państwie-PRL, tylko o grupie społecznej której Gierek wmówił, że są przewodnią siłą narodu.
Nie ma możliwości dostosować wypowiedzi do poziomu wszystkich czytelników jakiegokolwiek forum.
Cytuj:
Mam nadzieję, że nie kierują Tobą najniższe pobudki i nie czerpiesz wątpliwej przyjemności z intelektualnego poniżenia spawacza?
Bo to byłoby takie płytkie. Bronto vs. spawacz.
Ironizujesz, a ja już pisałem, że szanuję ciężką pracę.
Cytuj:
Ty, ........................................, ....................................
Po co schodzić z Olimpu do hołoty?
Bez cienia sarkazmu, of course.
Filantropia (z mojej strony), i szkoda, że piszesz o sobie per hołota.
Nie jesteś ani zacnym, ani hołotą, szukasz odpowiedzi (w dyskusjach na forum) na pytania, które (odpowiedzi) masz często przed nosem, tylko patrzysz zbyt wąsko, lub nie z tej strony, z której je widać.
Robotnik nie jest hołotą, ani dla mnie, ani dla środowiska w którym się obracam.