forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 9:26

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1501 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 151  Następna
Autor Wiadomość
Post: 03 paź 2018, 11:53 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
Nie zostawię siućka i kotów dla twojej wygody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 paź 2018, 12:16 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
polar pisze:
W końcu się przyznałeś. :lol:

Ale marne to usprawiedliwienie. Takie akurat na twoją miarę.


O zadymiarz się pojawił

Jak jesteś *cymbałem i nie potrafisz zrozumieć aluzji, to potem mamy *jołopa a nie dyskutanta. :lol:

-----------------------------------
* cymbał - epitet typu light - potocznie;gamoń, głupiec, tuman
*jołop - gamoń, dureń, tępak; jełop; jołopa; jełopa; jałopa

Czy ja mogę potwierdzić, że jesteś PiSiorem? Bo wydaje mi się, że tym wpisem to potwierdzasz? :lol:

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 paź 2018, 13:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 paź 2014, 16:51
Posty: 4286
maerose pisze:
Rzucał kurwami w dobrej wierze bo był niezadowolony.
Wyrok: niewinny.


Juz Pereira wyjasnil że chociaz jadal i pracowal z Peowcami Mateuszek to krysztal jest czlowiek i patryjota.

_________________
Ave Seitan!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 1:33 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 2:49
Posty: 7256
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
korbaczeska pisze:
maerose pisze:
Rzucał kurwami w dobrej wierze bo był niezadowolony.
Wyrok: niewinny.


Juz Pereira wyjasnil że chociaz jadal i pracowal z Peowcami Mateuszek to krysztal jest czlowiek i patryjota.


Rozjebywał PełO ode śrotka jak na walczoncego solidarucha przystało.

_________________
***** ***


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 7:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Matousz był członkiem rady gospodarczej, kiedy premierem był Tusk. Kiedy PiS objęło władzę a on został premierem opowiadał banialuki o tym, że zabrali VAT złodziejom i dali pieniądze obywatelom. Jak to było, doradzał wiedząc, że kradną? A może sam kradł bo majątek ma niezgorszy?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 11:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:15
Posty: 16796
Jak Pan wiesz że ukradł to do prokuratury.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 12:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Proszę Pana pytajnika Pan nie zauważyłeś? Ja tylko zadaję pytanie. Nie żebym twierdził. A gdyby tak było to zapewniam Pana, że nie mógłbym się przecisnąć przez chętnych, którzy chcieliby zrobić to przede mną. A pierwszy byłby Schetyna. :lol:

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 14:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Jak to nie jest złodziejstwo, to już nie wiem, co.
I do tego kolesiostwo....
Matousz to regularny złodziej.

Ten fragment taśm może być prawdziwym szokiem. Ordynarne kolesiostwo obecnego premiera obnażone

Rozmowa rozpoczyna się od pytania Krzysztofa Kiliana do Zbigniewa Jagiełły, czy nie mógłby Aleksandra Grada wsadzić do jakiejś rady nadzorczej w jednym z OFE. Prezes PKO BP oponuje jednak, przekonując że Grad do OFE się nie nadaje. Rozmówcy wyrażają jednak swoje zrozumienie na temat prośby, przypominając jak dobrze zarabia się w takich miejscach, przypominają że Grad ma czworo dzieci, a długo był w polityce więc zarabiał znacznie mniej. Narzekają także, że właśnie niskie zarobki w administracji państwowej są przyczyną słabych kadr.

Kilian: Wbrew pozorom w polityce to jest najpoważniejszy problem dzisiaj. Dlatego mamy taką słabą kadrę.

Matuszewska: Naprawdę? Nie możesz ludzi dobrać.

Kilian: Bo ludzie nawet jak są dobrzy to wytrzymają rok, dwa, trzy, i potem mówią “ku**a stary, ja umrę z głodu za chwilę”. (…) Dlaczego Sienkiewicz mógł zostać ministrem? Bo dziesięć lat zarabiał, między innymi w PGE, zarabiał tam te parę złotych, tak? I dzisiaj może być ministrem.

Niespodziewanie ze swoją inicjatywą występuje Mateusz Morawiecki, który najwyraźniej wpada na pomysł jak koledze z ekipy rządzącej pomóc. Padają tu słowa, których dotąd opinia publiczna nie znała, a które stawiają premiera w fatalnym świetle.

Morawiecki: [Grad – przyp. red.] Ma jakąś fundację, stowarzyszenie albo firmę?

Matuszewska: Ma firmę, na pewno ma.

Morawiecki: Zapytajcie go tak po cichu. Ja bym spróbował tak bardziej jednorazowo. Pięć dych czy siedem, czy stówkę mu damy na jakieś badania czy na coś.

Kilian: On ma firmę. Pozbył się udziałów 12 lat temu, bo został posłem, potem wojewodą, posłem, coś tam itd. I prowadziła ta żona. (…)

Morawiecki: Dajcie mi pełne dossier. Pomyślę i jednorazowo będę mu mógł na pewno coś sprokurować.

Kilian: Uważam, że warto. (…)

Matuszewska: On wie, jak działać, bo trochę był trochę w tym rządzie, więc stwierdził, że ryzyko jest niewielkie, że ktoś kogoś wyczai…

Morawiecki: Namierzy.

Matuszewska: …i sobie idzie. On jest o tyle fajny, że on rzeczywiście ma drive na to [nieczytelne – przyp. red.]. Lepiej jest go mieć po swojej stronie.

Kilian: Jak go wyrzucę, będzie taka awantura, że aż się w pale nie mieści. Otworzę nowy front.

Morawiecki: Jeśli nie jest całkowicie, jak to się mówi, luźną armatą. Znam kurwa takich. Raz ci strasznie pomoże, a raz wywali jeb mur w połowie zamku i nie masz gdzie mieszkać.

Co wynika z tej rozmowy? Otóż nic innego, jak ordynarne kolesiostwo obecnego premiera, który wykorzystując nieswoje pieniądze (bo banku, którym kierował) planował znaleźć ordynarny pretekst, by poprawić sytuację finansową wskazanej przez kolegów osoby. Nie działał pod niczyją presją, ot dobroduszny kolega dysponujący wielkimi możliwościami. Czy do tego jednorazowego dofinansowania doszło czy nie, na dzień dzisiejszy nie wiemy, sprawa z pewnością będzie wnikliwie badana przez dział audytu banku Santander (kto wie, czy nie skończy się zawiadomieniem do prokuratury). W świetle takiej dobroduszności Mateusza Morawieckiego warto jednak zwrócić uwagę na jeden fakt.

Dziś tamten Morawiecki, choć udaje Morawieckiego innego, jest premierem polskiego rządu, zarządzającego nie zachodnim bankiem tylko polskim państwem. Możliwości dobrodusznego i jednorazowego “sprokurowania” kilkudziesięciu, kilkuset czy wręcz kilku milionów złotych ma nieporównywalnie większe, bo i budżetem dysponuje gigantycznym. Politycy partii rządzącej oczekują od Polaków, byśmy uwierzyli im na słowo, że tak dobroduszny już nie jest i kolegów w podobny sposób nie wspiera.

https://crowdmedia.pl/ten-fragment-tasm ... -obnazone/

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 16:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
Morawiecki o pracy dla syna Czarneckiego.
Morawiecki: Ryszard Czarnecki, napisałem ci.

-Ten facet, ten chłopak po trzech miesiącach powiedział, że jest dużo pracy, że on myślał,
że będzie luźniej itd., że ma inne plany właśnie, wiesz - mówił Jagiełło.

Wtedy Morawiecki dzwoni do Ryszarda Czarneckiego.
- Taki sygnał, taką relację, którą dostałem, że jednak został rzucony, został na taką dość
mocną wodę, że pisał umowy. W końcu powiedział, że to jest troszeczkę dla niego za duże przeciążenie i że on nie chce dłużej pracować.

- No, cześć. Cześć, cześć. Słuchaj ciąg dalszy tej sprawy, o której ostatnio rozmawialiśmy.
Twój Przemek nie chciał tam dalej pracować.
-: A weź z nim tak po piwku pogadaj, bo coś mi tutaj zgrzytnęło.
Pamiętam, co mi mówiłeś dwa tygodnie temu.
Czarnecki: On oczywiście mówi, że chciałby więcej zarabiać, że...
Morawiecki: To to jeszcze rozumiem.
-Wiesz co, bo ostatnie pół zdania, które powiedziałeś, jak on mówi, coś innego by chciałby robić,
to jest od razu punkt zaczepienia dla tych ludzi - to niech pan sobie idzie,
panie Przemku, robi coś innego w takim razie - skomentował więc Morawiecki

Czarnecki: Słuchaj, bardzo chciał pracować. (...) Absolutnie nie było to przedłużone [nieczytelne - red.], a nie że on nie chciał. (...)

Morawiecki. Dobrze, dobrze. Trzymaj się, pozdrawiam, na razie, dziękuję, cześć. Czarnecki: Pa, pa, cześć, dziękuje.

Jagiełło: Moja córka też by chciała pracować. Robić to, co się chce w pracy i żeby dużo płacili.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Ostatnio zmieniony 04 paź 2018, 16:26 przez zritah, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 paź 2018, 16:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Powiem tak, mało z tego rozumiem. Ale mam taki wniosek. Tak rozmawiają nie ludzie uczciwi ale gangsterzy, kanalie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1501 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 151  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group