Nasz nowy MSZ-et wystąpił gościnnie w US-raelu, a to jego deklaracje pokojowe.
Cytuj:
Podczas około półgodzinnego spotkania z Kerrym, które odbyło się w Departamencie Stanu USA w ramach trwającej pierwszej oficjalnej wizyty Schetyny w Waszyngtonie, obaj politycy rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie oraz relacjach z Rosją.
- Rozmawialiśmy o tym (...) jak Unia Europejska pomaga Ukrainie i jak można tę pomoc koordynować, a z drugiej strony, jak wspólnie, transatlantycko traktować Rosję, żeby doprowadzić do jak najszybszego zakończenia konfliktu na Ukrainie - powiedział Schetyna. Podkreślił, że Waszyngton i Warszawa mają zbieżne stanowisko ws. sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję w odpowiedzi na aneksję Krymu oraz wspieranie rebelii na wschodzie Ukrainy.
- Nie ma mowy o likwidowaniu lub osłabieniu sankcji. Muszą być utrzymane, bo są bronią po prostu skuteczną. Natomiast Europa, USA, Kanada, Australia muszą mówić jednym głosem. Wtedy polityka wolnego świata wobec Rosji będzie skuteczna i wierzę, że tak będzie - oświadczył szef MSZ.
Drażliwego temaciku nie poruszał z jakiej przyczyny ? Na pewno z odwagi i niezależności od US-raelskiego pana.
Cytuj:
Nie poruszono natomiast kwestii włączenia Polski do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program), o co Polska zabiega od wielu lat. - O wizach mowy nie było, bo czekamy, żeby prezydent Barack Obama zrealizował swoją zapowiedź sprzed kilku lat, czyli zniósł wizy dla Polaków do końca swojej kadencji - powiedział.
Nie chciał wqrwiać Kerry'ego, jakimiś tam visamy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/schetyn ... z-is/el65e