forum.nie.com.pl

Wałęsa pogrąża się bardziej tym, że nie chce się przyznać do współpracy niż tym, że w pewnym okresie, zresztą nie najważniejszym, współpracował. Gdyby chciał, gdyby sie odważył zamknąłby pyski Kaczyńskiemu i jego świcie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Ale nie mnie- Bolek,Bolek,Bolek.................

_________________

Bo Pan jest "histeryczna opozycja" Panie Stachu.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

I co? I uważasz, że to załatwiłoby sprawę?
Że dalej radośnie można by było pierdolić, że to robole obaliły system?
Wałęsa i ta jego współpraca to najmniej wazny epizod w tym całym geszefcie. I Lechu dobrze o tym wie, i Kaczy również, dlatego tak beztrosko podchodzą do tematu. Bo tak naprawdę ileż, kurwa, lat można wałkować sprawę współpracy?
Dla mnie jest ważne kto powinien odpowiadać za zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu, którego miliony obywateli zostały wpędzone w biedę i wykluczenie, skutkujące samobójstwami na tle ekonomicznym i zgonami z braku dostępu do cywilizowanych rozwiązań socjalnych.
Chuj wbijam w Wałęsę. To drobny cwaniaczek i marionetka. Trybik w maszynie do mielenia społeczeństwa.

Trzeba by dopisać "tani" za wiele to on nie kosztował

Nie wmawiaj mi tego czego nie powiedziałem. Wypowiedziałem sie tylko na temat współpracy Wałęsy ze służbą bezpieczeństwa.

A co do przyczyn upadku PRLu to uważam, że upadek nastąpił z przyczyn głównie ekonomicznych. System gospodarczy był utopijny i niewydolny i musiał zdechnąć. Z tego samego powodu upadł ZSRR. Jak na razie uratowały się tylko Chiny bo tam zauważono, że jeżeli nie wprowadzi się elementów gospodarki rynkowej to też padną. A Wałęsa był jedynie parawanikiem, za którym kryli się kolejni chętni do przejęcia władzy i dzielenia się fruktami. Toż to gratka jakich mało. W parlamencie i na niektórych intratnych stolcach mamy tych ludzi licząc od roku 89.

A to, że zrobiono z Wałęsy ikonę noblistę wynika z tego, że trzeba było światu wytłumaczyć wymianę elit, że teraz czyli od roku 89 z kraju gdzie rządzi partia, czyli nikt dołączamy do świata cywilizowanego gdzie jest "normalnie" i rządzi humanistyczna elita. Inaczej szary lud gotowy doznać szoku i rozbiec się po świecie.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

To jako to, Panie Polar, jest w końcu, bo ja już mam jeden wir w głowie. Czyżby okazało się w zeszłym tygodniu, że to nie czerwone sekretarze wpędziły naród w biedę i wykluczenie, a w dobrobyt i awans społeczny, z czego został po upadku PRL-u obrabowany? No, bo jeszcze dwa tygodnie temu przekonywał mnie Pan w sposób ściśle matematycznie naukowy, że czerwona zaraza za PRL-u wpędziła naród w biedę i wykluczenie. To powiedz mi Pan, jak biedni i wykluczenie za PRL-u, mogli zostać po upadku PRL-u wpędzenie w biedę i wykluczenie, skoro już biedni i wykluczeni byli? Ja człowiek prosty, a zresztą, co tu dużo gadać, po prostu, cham zwykły, nie wiem, ale Pan, czy Pan Boruch, człowiek mądry, czy Pani Korbaczeska, osoba bardzo inteligentna, a już szczególnie, Pani Rose, wybitna intelektualistka, potraficie mi durnemu tę logiczną zagadkę wyjaśnić.

Adam Barycki

PS. Matko boska, już wiem, toż przecie wyjaśni mi to wszystko w sposób ściśle matematycznie naukowy, Pani Agafia, Ona potrafi tak klarownie Panu Broto wyjaśnić, że jest idiotą, to i mnie przekona łatwo, żem dureń i bez żadnego powodu się dziwuję.

Niestety, Panie Polar, ale PRL obaliły robole, sam widziałem, jak boga kocham, szli i krzyczeli – chcemy chleba. Sam jestem świadkiem, że za PRL-u z chlebem nie było łatwo, pamiętam, jak rano w wigilię stałem w długiej kolejce za chlebem, aż skurwensyny wyjmą gorący z pieca, a jeden komunista od zaplecza dostał cztery bochenki, na pewno był komunistą, bo cała mordę miał czerwoną, oprócz nosa tylko, nos miał fioletowy i nie podobało to się robotnikom, że czerwonym bez kolejki dają, dlatego obalili, a Kuronia, ani Pana Kuma nie widziałem, aby krzyczeli – chcemy chleba – dlatego nie mieli powodu obalać.

Adam Barycki

I myślisz, że ktoś ci w to uwierzy? Te kolejki za świeżym chlebem prosto z pieca to z braku pokory do kromki chleba. Żarli świeży, jeszcze ciepły, prosto z pieca, choć wiadomo, że po takim tylko wzdęcia i gazu cieplarnianego przybywa w atmosferze, albo sraczka. Chleb z dwóch dni po śmietnikach się walał. A tow sekretarz wzywał w TV żeby szanować chleb. Z braku szacunku dla chleba i rozpasania nadmiarem żywności wszystko było.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

To może ja Panu powiem, kurwo stara, jak było. Otóż komuniści troszkę wpędzili w biedę ten nasz lud prosty i siermiężny ale dla niepoznaki, dla zatarcia sladów i mataczenia, budowali jak głupki, rozwijali przemysł i rolnictwo, bo wiedzieli, że wszystkiego na raz nie można ukraść. Trza troszkę zasłonę postawic z mgły swiadczeń socjalnych, szkolnictwa, opieki medycznej...
Potem przyszli liberałowie z duzymi uszami, tacy jak Geremek i Balcerowicz a i innych wielu. Ci powiedzieli, mrozimy chłodzimy i już. Szokowo! Naród wychłodzony, zszokowany ni chuja nie czuł, tak jakby narkozę mu dali i głupiego jasia na raz. I temu narodowi do czysta dupę ogolili w tej śpiączce znieczuleniowej. Jak sie naród obudził to już był wyruchany we wszystkie dziury. Pan wybaczy, że ja tak obcesowo, ale inaczej by pan nie zrozumiał, stara kurwo!