barycki pisze:
polar pisze:
miliony obywateli zostały wpędzone w biedę i wykluczenie
To jako to, Panie Polar, jest w końcu, bo ja już mam jeden wir w głowie. Czyżby okazało się w zeszłym tygodniu, że to nie czerwone sekretarze wpędziły naród w biedę i wykluczenie, a w dobrobyt i awans społeczny, z czego został po upadku PRL-u obrabowany? No, bo jeszcze dwa tygodnie temu przekonywał mnie Pan w sposób ściśle matematycznie naukowy, że czerwona zaraza za PRL-u wpędziła naród w biedę i wykluczenie. To powiedz mi Pan, jak biedni i wykluczenie za PRL-u, mogli zostać po upadku PRL-u wpędzenie w biedę i wykluczenie, skoro już biedni i wykluczeni byli? Ja człowiek prosty, a zresztą, co tu dużo gadać, po prostu, cham zwykły, nie wiem, ale Pan, czy Pan Boruch, człowiek mądry, czy Pani Korbaczeska, osoba bardzo inteligentna, a już szczególnie, Pani Rose, wybitna intelektualistka, potraficie mi durnemu tę logiczną zagadkę wyjaśnić.
Adam Barycki
PS. Matko boska, już wiem, toż przecie wyjaśni mi to wszystko w sposób ściśle matematycznie naukowy, Pani Agafia, Ona potrafi tak klarownie Panu Broto wyjaśnić, że jest idiotą, to i mnie przekona łatwo, żem dureń i bez żadnego powodu się dziwuję.
To może ja Panu powiem, kurwo stara, jak było. Otóż komuniści troszkę wpędzili w biedę ten nasz lud prosty i siermiężny ale dla niepoznaki, dla zatarcia sladów i mataczenia, budowali jak głupki, rozwijali przemysł i rolnictwo, bo wiedzieli, że wszystkiego na raz nie można ukraść. Trza troszkę zasłonę postawic z mgły swiadczeń socjalnych, szkolnictwa, opieki medycznej...
Potem przyszli liberałowie z duzymi uszami, tacy jak Geremek i Balcerowicz a i innych wielu. Ci powiedzieli, mrozimy chłodzimy i już. Szokowo! Naród wychłodzony, zszokowany ni chuja nie czuł, tak jakby narkozę mu dali i głupiego jasia na raz. I temu narodowi do czysta dupę ogolili w tej śpiączce znieczuleniowej. Jak sie naród obudził to już był wyruchany we wszystkie dziury. Pan wybaczy, że ja tak obcesowo, ale inaczej by pan nie zrozumiał, stara kurwo!