forum.nie.com.pl

Pani mnie mobilizuje. Może jednak na wybory pójdę.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Pisząc ostatnie masz na myśli do sejmików?

Bo parlamentarne też we wszystkich grupach wygrał.

Nie najlepiej to wróży.

_________________

W obecnych, otaczających nas okolicznościach "socjologicznopolitycznych" suweren nawet jak dostanie kopa w podbrzusze od PiS to osłabi go jedynie o 10%. Taki ci ciemny jest ten procent suwerena i odporny na logiczne myślenie, to grupa stojąca z podartymi sztandarami, łzami w oczach, krzyżem na piersiach i patriotyczną pieśnią na ustach. Gotowa do walki z niezdefiniowanym wrogiem narodu i ich.

W samorządowych do sejmików było podobnie

_________________

Ośmielę sie podejrzewać, że większość ma to w dupie albo wyjechała. Pozostali, są pod przemożnym wpływem wychowania ( katolickiego) - wyniesionego z domów. Oczywiście spora grupa pozostaje pod wpływem indoktrynacji kościelnej ( vide, - ilość mlodych na mszach w kościółkach). A efektów kościelnej indoktrynacji za jednego pokolenia wyeliminować się nie da.......ale mogę się mylić.......

Lepiej nie czytać, Może zmrozić. A jak ci młodzi dorosną i zaczną się borykać z problemami i prozą życia, mieszkanie, dzieci, minimalna na konto... to, aż mnie zatrzęsło ze strachu

_________________

Mają już zryte (ale nie naszą), młodzież jest coraz bardziej roszczeniowa, zapatrzona w swoje smartwony i dlatego podatna jest na bezmyślną agitację w stylu "bigbradera i magdonałda".
Do tego system nauczania leży i kwiczy, za autorytet robi Doda imamy to co mamy.

Przecież napisałem EDUKACJA.
Obecna opozycja nie potrafi nic zaoferować młodym ludziom, próbuje coś zrobić Biedroń, ale on działa na zasadzie "lodziarza na plaży" ludzie do niego przychodzą. Po wyjściu z plaży niestety każdy rozłazi się po swoich "kebabach"itp. Lewicowcy też marudzą o wolności, o rozdziale kościoła od państwa, a zapominają o ludziach.

Oh Mania......jak ja Cię dorwę......
20% poślizgnie się na obietnicach PiS i zmieni front, reszta dla opozycji jest stracona.
Podzieli się na skaczące sobie do gardła grupy po zejściu "nadprezesa", gdyż w większości są to miernoty które dorobiły się na obecnej koniunkturze, dołączą do nich nieudacznicy którym w zasadzie nic nie pasuje, najbardziej podatni na sugestie Kk.

Nic dodać, nic ująć ,niestety.