Boruch pisze:
. A takie upokorzenie rozumu jak nacjonalizm, fanatyzm jest skuteczną przeszkodą aby chłonąć ze zrozumieniem "merytoryczne argumenty".
Ja rozumiem desperacki akt samokrytyki z twojej strony, ale to nie tłumaczy tego, że jesteś i bajkopisarzem i nieukiem, w szkołach podstawowych już uczono przynajmniej jednego języka obcego, zachodnioeuropejskiego, i podstaw czytania ze zrozumieniem.
Po co przyznajesz się tu do nacjonalizmu i fanatyzmu? Jaki jesteś przecież widać
Negowanie faktów, też jakoś się w normalnym świecie określa, ale ta przypadłość wymagałaby u ciebie bajkopisarzu wnikliwej konsultacji, czego na forum nikt nie jest wstanie ci załatwić.
Faktycznie, cywilizacji nie widać...
Kod:
W Wielkiej Brytanii żyje 170 tysięcy kobiet, które zostały obrzezane. Około 65 tysięcy dziewcząt poniżej 13. roku życia jest zagrożonych tą praktyką - wynika z raportu komisji parlamentarnej.
Obrzezanie, polegające na całkowitym lub częściowym wycięciu zewnętrznych żeńskich narządów płciowych, jest w Wielkiej Brytanii nielegalne od 1985 roku. Jednak pierwsze procesy toczą się dopiero teraz.
Kod:
Rządowy raport, opublikowany przez Ministerstwo ds. Rodziny, ujawnił, że 48 tys. kobiet i dziewcząt mieszkających w Niemczech padło ofiarami obrzezania żeńskiego, tzw. FGM (Female Genital Mutilation).
Według badaczy, od 1.600 do 5.700 dziewcząt w Niemczech czeka ten nielegalny zabieg usunięcia części zewnętrznych narządów płciowych. Z kolei „Frankfurter Allgemeine Zeitung” twierdzi, że taka operacja grozi nawet 9 tysiącom dorastających kobiet.
Liczby ogólne są niedoszacowane co wynika z ograniczonej wykrywalności tego bestialstwa w środowiskach niezasymilowanych kulturowo.