Pan Kizior pisze
Cytuj:
Podczas całej tej dyskusji niemal na wszystkich tematach Politbiura uparcie pomija się różnicę pomiędzy UCHODŹCAMI, a NIELEGALNYMI IMIGRANTAMI zalewającymi Europę.
Tak to prawda. I z premedytacją pomijają ten ważny aspekt, jedna może dwie osoby na tym forum. Zdziwiłby się Pan kto to taki.
Cytuj:
Problemem są ci z Libii. Co ciekawe, to nie są mieszkańcy czy obywatele Libii, ale Czarni przybywający z Północnej i Środkowej Afryki. To nie są żadni UCHODŹCY. Nie piszcie bzdur, że uciekają z Libii przed prześladowaniami, czy torturami bo oni nie są z Libii!
Tak do końca nie podziela tego zdania, albowiem w wielu krajach Afryki, np w Somalii, Erytrei w tej chwili tak naprawdę mają miejsce lokalne konflikty o rożnym podłożu, religijnym również, działają bandy handlujące ludźmi, zwykli rabusie, itp. Władze państwowe nie potrafią zapanować nad porządkiem. Pewne terytoria są absolutnie pod kontrolą różnej maści morderców. Czy uciekinierzy przed takim niebezpieczeństwem nie są uchodźcami? Kto dziś jest w stanie rozpoznać kto z jakich powodów ucieka, lub emigruje?
Cytuj:
Nie będę się tu wdawał w dywagacje kto zawinił. Administracja i polityka USA, państw UE, Soros, czy zmanipulowana Arabska Wiosna. Jest fakt spowodowany m.in. głupotą (a może złą wolą) Angeli Merkel. Ten fakt jest obecnie taki, że bez radykalnych środków rozwiązać się go nie da.
Takie stawianie sprawy uważam za nieuczciwe. Może lepiej nic nie mówić? Nie bronię Merkel, bo być może powiedziała jedno zdanie za dużo. Pan Kizior nie chce obarczać USA, UE, nawet Sorosa, bo nie chce wdawać się w dywagacje. Tak twierdzi. Nie jest pewien? Może nie ma pojęcia? Ma za to pewność co do winy Merkel. I mamy czystą manipulację. Gwoli próby usprawiedliwienia - wg mnie Pan Kizior tego nie chciał. Ot tak mu wyszło. Tymczasem problem jest złożony i każdy to wie, pewnie tak jak wszechświat. I żeby ustalić kto jest tak naprawdę winny jest trudno. Nie jest to tylko Merkel. Pan Kizior nie podjął się dywagacji, to ja tym bardziej się nie podejmę. Co można powiedzieć tak ogólnie, to to, że cały ten syf wynika z cynizmu świata zachodniego, z cynizmu tej wielkiej przodującej ale kurewskiej cywilizacji, chęci pasożytowania na naiwnym. Tacy my ludzie jesteśmy - wszyscy. Beduini, Europejczycy sunnici, itp. I nie dziwmy się więc, że Arabowi nie chce się pracować. My z naszą technologią i możliwościami chcemy im zajebać to co ich. To jest ok?