forum.nie.com.pl

Panie Małpa manipulujesz Pan podobnie jak Barycki przekręcając tezy wyrwane z kontekstu. Jakoś pominął Pan tzw. Złoty okres kultury arabskiej którego ośrodkiem był Bagdad. Nie chcesz Pan dostrzegać to nie dostrzegaj, ale nie rób Pan z siebie "ałtorytetu" od spraw wszelakich. Nie napisałem, że postrzegam Avicennę jako Araba, lecz, że powszechnie kojarzony jest z kulturą arabską bo w tym kręgu działał i w tym języku pisał swoje prace. Napisałem wyraźnie, że okres kultury arabskiej wykończył Mahomet ze swoim sunnickim dżihadem, Turcy i szerzący europejską chrześcijańską kulturę krzyżowcy. Temudżyn i Timur Chromy na których się powołujesz nie byli arabami i niewiele lub wcale mieli z nimi cokolwiek wspólnego. Możesz Pan sobie zaprzeczać faktom do woli, ale to oni ocalili wiele dzieł greckiej i rzymskiej kultury, które z takim zapałem niszczyli chrześcijanie.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

W VIII wieku Arabowie stworzyli uniwersytety i instytuty naukowe. W 830 r. Al-Mamun założył Dom Mądrości w Bagdadzie, w którym dokonano przekładu wielu dzieł nauki greckiej na język arabski. W 859 roku został założony uniwersytet w Fezie (Maroko). Od 988 r. działał uniwersytet Al-Azhar w Kairze. W swoich szkołach wyższych Arabowie nauczali filozofii i logiki, stworzonej przez starożytnych Greków. W Europie pierwszy uniwersytet został założony dopiero w 1088 roku w Bolonii. Za posiadanie saraceńskich ksiąg można było narazić się na oskarżenie o herezję. Okres, w którym czytanie dzieł starożytnych uczonych uznano za standard uniwersytecki, przypada na XIII-XIV wiek.
Racjonalność cywilizacji arabskiej zniszczyły wyprawy krzyżowe na przełomie XI i XII wieku. W wyniku imperialnej polityki germańsko-chrześcijańskiej Europy, kultura arabska na mocy mechanizmu odruchu obronnego, zaczęła poszukiwać idei ją unifikujących. Arabowie znaleźli je w religijnym światopoglądzie, a to wymagało porzucenia racjonalistycznego paradygmatu otwartości kulturowej. Świat arabski zaczął się izolować i ideowo zbroić w fundamentalizm religijny, aby przeciwstawić się chrześcijańsko-germańskiej agresji.

Adam Barycki

Zapewne świadomie wykluczył Pan szanowny Grecję wraz z jej Akademię Platońską z Europy. Akademia zakończyła swój żywot około 560r a to oznacza że trwała wieków zdaje się około dziewięć, nie da się zaliczyć Europie jej greckiej Akademii? nie miałaż ona żadnej kontynuacji? czyżby dopiero Bolonia?
Tak się trochę martwię żebyśmy tu zaraz nie doszli do wniosku że Cesarstwo Bizantyjskie w ogóle nie istniało a jeśli nawet to tylko jako dzikie koczowisko pustynnych nomadów, którzy to zajmowali się niszczeniem dorobku starożytnych i paleniem ich ksiąg a przed podobnym barbarzyństwem ocaliła świat wyłącznie kultura arabska.
No ale ja się nie znam.

PS

Meczet Al-Azhar a raczej istniejąca przy nim szkoła wraz ze zgromadzonymi dziełami nie przetrwała nawet 200 lat po czym zbiory i prace zostały kompletnie zniszczone a medresa stała się ścisłe religijną.

Fez, wraz z tamtejszym meczetem, kojarzy mi się wyłącznie z dzielnicą Mellach (dzielnice o podobnych nazwach istnieją właściwie wszędzie w Arabii) jak kto chce niech sobie sprawdzi skąd ta nazwa, nadmienię tylko że brudno brunatne ślady i haki na bramach miasta były widoczne jeszcze w dwudziestych latach zeszłego wieku.

No, ale jak już pisałem, ja się nie znam.

Odrodzenie cywilizacji europejskiej w Arabii trwało tylko 300 lat, jednak, w zdecydowanym stopniu, to dzięki tej spuściźnie nastąpiło Odrodzenie.

Spośród około 3-ech tysięcy zachowanych tekstów bizantyjskich, tylko 330 zawiera literaturę świecką, historyczną, naukową, jak i pseudonaukową. Od VII wieku w Bizancjum nastał regres nauki i filozofii, dopiero w IX wieku nastąpiło odrodzenie, ale już jako powielanie myśli arabskiej i perskiej, nic już w nauce i filozofii nie wniosło Bizancjum nowego, jedynie tylko w rozwój prawa. Tak więc, cały przekaz spuścizny starożytnej nauki, jak i jej rozwój, Bizancjum przekazało renesansowi włoskiemu w zdecydowanej większości, dzięki przekazowi arabskiemu i perskiemu.

Adam Barycki

Wychodzi że gdyby nie Bizancjum nie byłoby komu i co przekazywać

Był jeszcze druki kanał bezpośredniego przepływu arabskiego przez Hiszpanię, ale niewątpliwie, najważniejszym kanałem był bizantyjski przez Italię i tam rozpoczęło się Odrodzenie Europy. Jednak, przepływ bizantyjski miał swoje zasadnicze źródło w Arabii i Persji.

Adam Barycki

No patrz Pan jak chce to mówi po ludzku z sensem.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Chyba słyszę jak komuś właśnie zawalił sie świat - okazało sie , że kultura niedostrzeganych zalet nauczyła czegoś ludy Europy.

_________________
Ave Seitan!

Nie sądzę abyś była tego świadoma prosta mitomanko.
Ale możesz pokusić się o wysiłek intelektualny i wymienić listę tych niedostrzeganych zalet sunnitów funkcjonujących w kulturach Europy.
Do dzieła, masz okazję napisać coś konstruktywnego i merytorycznie.
Oczekuję z napięciem i niepokojem twoich logicznych i potwierdzonych faktami argumentów.

--------------------------

Sunnici wydają własny brukowiec informacyjny dla wyznawców ich ideologii.
Magazyn przepełniony jest pokojem i niedostrzeganymi zaletami.

https://clarionproject.org/islamic-stat ... -dabiq-50/

Nosz kurwa, a tak ciekawie i pięknie Panowie:kizior , barycki, I Pantryglodytes prawili o kulturze historii aż miło było poczytać.
A ten, wiadomo kto, znowu neguje wyższość świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy, i pokazał pas szachida