witam po dluzszej przerwie, zaserwuje kilka, oryginalnych mam nadzieje, przemyslen nt. uchodzcow
bezmyslne lewactwo nie jest powodem dla ktorego bogate kraje zachodniej Europy przyjmuja uchodzcow, to teza bardzo wygodna dla szowinistycznej prawicy ale nieprawdziwa, ja doszedlem do wniosku ze kraje te kupuja sobie nowych obywateli, brzmi paradoksalnie? tylko na pierwszy rzut oka, gdyby bylo inaczej tworzono by przejsciowe obozy i nie wydawano europejskich dokumentow, nie wprowadzano by takze programow nauczania miejscowego jezyka ani aktywizacji zawodowej (ich skutecznosc nie ma tutaj znaczenia, chodzi tylko o fakt ze sa prowadzone)
nalezy teraz postawic kilka pytan:
1. dlaczego mieszanka muzulmanska?, czy nie mozna bylo sciagnac ludzi z blizszego kregu kulturowego? np. Polakow?
odpowiedz jest prosta a) oficjalny drenaz ludnosci z takiego kraju jak chocby Polska spotka sie z natychmiastowa reakcja jej wladz bo absolutnie nikt nie pozwoli sobie na podbieranie obywateli, dowodza tego m.in. alergiczne i troche pokazowe reakcje na poczynania niemieckich Jugendamtow; z drugiej strony Syria nie protestuje w zaden sposob gdy traci miliony swoich mieszkancow b) np. Polacy w Szwecji mogliby z racji ulatwien w ramach UE, liczebnosci, poczucia wewnetrznej wspolnoty oraz bliskosci wlasnego kraju stac sie zbyt silna konkurencja dla tubylcow (wsparcie z Polski) i kierowac strumien pieniedzy nad Wisle; z drugiej strony muzulmanska emigracja jest silnie uzalezniona od miejscowych urzedow, jest co prawda liczniejsza niz zakladano ale wciaz stanowi bezwolna mase, mimo ze laczy ich jezyk, religia oraz paszporty to wyraznie brakuje im poczucia panstwowosci i pod tym wzgledem stanowia lepszy target bo jesli nie poczuja sie Szwedami to beda nikim, wreszcie nie sa w stanie wyprowadzac hajsu za granice (dbaja o to odpowiednie regulacje), poki co nie maja tez do czego wracac i jak pokazuje historia nie wracaja
2. co z zagrozeniem terrorystycznym?
panstwo to bardzo duzy organizm, jesli czasem zginie kilka mrowek to mrowisko od tego na pewno nie padnie, zamachy sa nosne medialnie ale stosunkowo bardzo rzadkie (max. kilka razy w jednym panstwie), beda jeszcze rzadsze bo inwigilacja tego srodowiska jest duzo lepsza niz kiedys a poza tym ISIS zdycha wiec zdechnie tez motywacja; jesli wlaczymy chlodna kalkulacje zamiast goracej glowy polanej populizmem wyjdzie jak nic ze to strach mocno na wyrost
3. co z slaba asymilacja
a) asymilacja obliczona jest najwczesniej na drugie pokolenie, stare dziady nie pojda juz do pracy i raczej nie naucza sie jezyka w stopniu komunikatywnym, to dzieci imigrantow najszybciej chlona wiedze i de facto to one stanowia glowny cel, jednak oczywiscie trzeba je ,,kupic'' razem z calym inwentarzem i utrzymac wszystko ale wyjscia jako tako nie ma, jak juz kiedys pisalem w obliczu nizu demograficznego powstalo polityczne przyzwolenie na to aby za 50 lat statystyczny Szwed czy Niemiec nie byl niebieskookim blondynem ale czlowiekiem o ciemniejszej karnacji, a jesli ktos dalej ma srake o kolor skory to moge pocieszyc ze polnocny klimat zrobi swoje i pewnie za jakies 1000 lat czarnuchy i tak zbieleja b) takie terazniejsze zwiekszanie ludnosci dzieki pozycji finansowej bedzie mialo decydujace znaczenie w przyszlosci (zawsze mialo olbrzymie znaczenie), obecny budzet nie ucierpi na tym zbytnio a mozna sie przeciez spodziewac ze przyszlosc i galopujacy rozwoj techniki przyniesie rozmaite wynalazki ktore postawia zamozne ludniejsze kraje w jeszcze doskonalszej sytuacji
4. czy imigracja nie jest zbyt duza?
oczywiscie ze jest duza, nie da sie przeniesc do Europy calej Afryki, ale spokojnie, poki co łódż na pewno nie idzie na dno a jak zacznie widocznie nabierac wody to na milion % powstana regulacje prawne ktore powstrzymaja naplyw uchodzcow, bowiem tylko debil zaklada ze europejscy politycy gotowi sa zniszczyc wlasne kraje w imie jakichs idei, tylko debil majacy sie za pepek swiata mysli ze Merkel z Macronem maja laczne IQ 100 i nie sa w stanie wybiec mysla dalej niz do dnia jutrzejszego, gwarantuje ze w razie halo mityczne lewactwo z pewnoscia ustapi miejsca pragmatycznym rozwiazaniom, chocby i militarnym, bardzo mi przykro ale Polska nie bedzie nigdy zadnym przedmurzem niczego
|