kum pisze:
teraz dopiero rozumiem co to znaczy dac malpie zegarek....
To, jak to tak, Panie Kumie, czyżby było możliwym, że Kuroń był idiotą i kantował nas, że człowiek rodzi się z sacrum przepełnionym naturalnie cudownym dobrem, które uwolnione spod zniewolenia łajdackiej komuny promieniować będzie szlachetną mądrością, a tak promieniejący naturalną dobrocią i mądrością ludzie, jak przekonywał kanciarz Modzelewski z kanciarzem Kuroniem, demokratycznie stworzą sobie humanistyczny raj na ziemi? Toż to byłoby straszne, no, bo jakże to, prawdą miałożby okazać się komunistyczne łgarstwo, iż to byt kształtuje człowieka, że plugawa materia kształtuje świadomość i tym materialnym plugastwem, wartości moralne? Niechże Pan się opamięta i zaprzestanie bluźnierstwa.
Adam Barycki