forum.nie.com.pl

Otóż nie, Panie Wielki, nie wystarczy dokonać przelewu, a koniecznie wymagana jest korekta, a o uwzględnienie korekty trzeba się zwrócić do US i bardzo poprosić o jej uwzględnienie, bo zgodnie z ustawą, US może uwzględnić, ale też, nie musi, a wtedy, to już przelewu nie można dokonać, bo konta są zajęte przez US.

Tylko, jak się miało błędy lub oszukiwało.
Jeśli nie, to wystarczy zrobić właściwy przelew.
I nie trzeba się do nikogo zwracać w tej spawie, że się chce płacić więcej.
Naprawdę nie widzicie różnicy między słowami więcej i prawidłowo?

Morawiecki nie powiedział, że przedsiębiorcy zgłaszają się, żeby korygować swoje nieprawidłowości.
Powiedział wyraźnie, że chcą płacić więcej.

A nie chcą?

PS. Jak tylko powiedziałem Panu Baryckiemu o czym tu sobie rozmawiamy, to zerwał się na równe nogi, złapał się za głowę i tak strasznie rozpaczał, że aż jasne anioły pochowały się w gałęziach drzew, a Pan Barycki krzyczał – ach ten PiS, ach… Jak też ten umęczony naród przetrwa tę straszną zbrodnię na naszej ukochanej wolności gospodarczej…

Jeśli są idiotami, to chcą.

To nawet nie że chcą, płacą:



Co im więcej pozostało niż palenie głupa?

No i widziałeś Pan, Panie Wielki, większych idiotów? Gdyby nie byli idiotami, to jak każdy mądry, poczekaliby, aż kontrola skarbowa wykryje kanciarstwo.

Tyle, że Morawiecki nie wspominał o trzęsących portkami kanciarzach, a o przedsiębiorcach marzących o płaceniu wyższych podatków.

My tu wszyscy bardzo sobie cenimy Pańskie wyobrażenia o tym, co autor miał na myśli, jednak, akurat w tej chwili rozmawiamy nie o Pańskich wyobrażeniach, a o treści wypowiedzianej przez Morawieckiego, więc, jeżeli nie może Pan zacytować słów Morawieckiego zgodnych z Pańskim wyobrażeniem, to na razie będziemy mieli w dupie Pańskie cudowne wyobrażenia.

PS. Jak już Pan Barycki wykrzyczał swoją gorycz, uspokoił się troszkę i jasne anioły sfrunęły z drzew, aby nad Panem Baryckim fruwać, to powiedział – jam też w US ukląkł przed nieudaczną plugawą kanalią z PiS-u i błagał ze łzami w oczach, aby w maju przyjęła korektę za pierwszy kwartał, im ubłagał kanalię, widać nie była, aż tak całkiem plugawa. A to wszystko przez nasze tu grono serdecznych przyjaciół, tak przekonywali tu Pana Baryckiego wszyscy tu wybitni intelektualiści, że Pan Barycki uwierzył, że nieudaczniki nie wykryją kanciarstwa Pana Baryckiego, a tu ciach prach i już w drugim miesiącu po wprowadzeniu nieudacznego systemu kontroli, wykryły kanalie.

Póki co, to wy, robaczki, wciskacie co autor miał na myśli.
Ja mówię o tym co dosłownie powiedział.
Tymczasem od was dostajemy najfantastyczniejsze interpretacje zdania jasnego, jak słońce Żoliborza.

Dalej Pan nie rozumiesz, oni ci tam, podatki oczywiście płacili, a teraz chcą płacić więcej, mimo że prawo o wewnątrzwspólnotowym obrocie nie przewiduje płacenia.