AGAFIA pisze:
Jeszcze raz, pokojowo ( widziałam ten wpis, nim go edytowałeś w Żydach) zapytam ciebie Boruchu, jaki masz związek z dzisiejszą oświatą. Jakich znasz nauczycieli i czy aby jesteś na bieżąco? Bez spin, bez agresji, kiedy ostatni raz byłeś na zebraniu rodziców choćby? Ja wczoraj. Odnoszę wrażenie że część z was, pisze o dawnych nauczycielach, o szkole, która była, a nie jest. Pomijając już racje nauczycieli czy ich antagonistów, jesteście chyba w wieku dojrzałym, dziadkami, babciami, na jakiej więc podstawie potępiacie w czambuł opinie współczesnych rodziców? Tych, którzy każdego dnia, mają z nauczycielami do czynienia. Nie, to nie są ci sami nauczyciele sprzed 30, 40 lat, to zupełnie inna liga.. Kompletnie inne pojęcie.. inne ideały, inne wartości. Może warto się nad tym zastanowić? Choćby chwila refleksji, co? Czy jednak owczy pęd, kto nie za strajkiem, ten z PiS-u?
Wprawdzie nie jestem Boruch, ale własnie z powodów, o których piszesz, nie mam wyrobionego zdania o słuszności lub nie tego strajku.
Nie mogę powiedziec, że znam obecną szkołę, gdyż nawet jako rodzic jestem już niedzisiejsza. Moje dzieci kończyły szkoły 20 lat temu, a to kupa czasu jednak, i zmian - przede wszystkim w postawach ludzi.
Pewne rzeczy jednak się nie zmieniają, najwyżej lekko się modyfikują, a myślę tu o przygotowaniu i prowadzeniu strajku.
I tu uważam, ze nauczyciele i ZNP dali dupy po całości.
Przerżnęli go częściowo już na wstępie, nie gromadząc funduszu strajkowego, a w całości - wpuszczając do szkół łamistrajków.