Senator Maciej Grubski zapowiedział rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej.
Wczoraj polityk został zawieszony w prawach członka PO, po tym jak w wywiadzie dla portalu Sputnik mówił m.in., że jest "pod ogromnym wrażeniem" Władimira Putina i "ma do niego pełen szacunek".Cytuj:
Senator w wywiadzie odniósł się także do sojuszu z USA. - Wytwarzając atmosferę wrogości w stosunku do Rosji niczego nie zyskujemy, a jedynie na tym tracimy, głównie gospodarczo. Za wszelką cenę chcemy zachować sojusz z Ameryką (...). Jeżeli mamy kupować dzisiaj ropę czy gaz od Saudów czy Amerykanów, które są droższe niż ropa i gaz rosyjski, to trzeba się poważnie zastanowić jaki jest w tym interes Polaka. Wychodzi na to, że żaden, bo każdy Polak dokłada do droższego paliwa. A więc każdy Polak dopłaca swoje pieniądze za wrogą postawę wobec Rosji – ocenił senator.
Rzecznik ds. dyscypliny partii Łukasz Abgarowicz powiedział PAP, że w związku z wywiadem udzielonym Sputnikowi, Grubski został zawieszony w prawach członka partii. Podkreślił, że słowa senatora nie są stanowiskiem Platformy. - To jest prezentowanie punktu widzenia szkodliwego dla racji stanu Polski. To jest skrajna nieodpowiedzialność - po pierwsze - prezentowanie takich przekonań, a po drugie robienie takiego idiotyzmu, będąc parlamentarzystą, że rozmawia się ze Sputnikiem, czyli propagandową tubą Putina, która usiłuje robić demontaż opinii w Polsce - mówił rzecznik.
PO to debile, tyle mam do powiedzenia w kwestii "polskiej racji stanu".
Amerykańskie lizodupy.