Cytuj:
Właśnie, że zależy. Samo nazwanie jeszcze niczego nie przesądza. Nawet dzisiej była gdzieś mowa, że jak ktoś określi się nie-złodziejem, to nie znaczy, że tak musi być. To raz.
Tego nie zrozumiałam i niajk odnieść się nie mogę.
Cytuj:
Dwa, podpierasz się Pani stażem i lansujesz na vox fo, tyle, że Pan Bronto ma też liczną, chyba nawet liczniejszą grupę sympatyków, wśród których są Osobniki z jeszcze większym stażem od paninego albo nawet mody, czyli jaggdyby bliży Pana Urbana.
Jejku, skoro tak jest, to pan bronto i zwolennicy nie mają o co się strachać, prawda?
Są w wiekszości, ok. Czas tarczę złożyć i spierdalać do dziury, no.
Cytuj:
Tedy nie rozpędzaj się Pani we władaniu forumem, a legendę swą sprzedawaj osobnikom całkiem spoza fo.
Oj kiedy ja nie potrafię tak usiedzieć na dupie. Ja, jak się rozpędzę, to ja ten bozon Petera jestem.
I co zrobić, już tak mam i nic na to pradzić nie mogę.
Ale jak kto mnie nie tyka, to nie ma za mną problemu, bo ze mnie to dusza człowiek jest. Anioł wręcz.
Kocham cały świat, z wyjątkiem tych, którzy mnie kochają i usilnie próbują mi na odcisk nadepnąć.
Usilnie, to ważne.
Ale skoro już nadeptują, niechaj się liczą z wpierdolem, jako i ja się liczę.
Proste?
Dla mnie bardzo.