Wielki Wezyr pisze:
:lol:
MORAWIECKI W PE: WYMORDOWANO MI PRZYJACIÓŁ, TOWARZYSZY BRONI...
Przyznam, że nie słuchałem i omijam szerokim łukiem te brednie ale jeżeli tak powiedział, to faktycznie odlot jak 150-esiąt.
Podobno powiedział jeszcze coś takiego:
Cytuj:
Morawiecki w Parlamencie Europejskim teraz live:
"To my postawiliśmy się niemieckiemu najeźdźcy i uratowaliśmy kontynent przed masowym ludobójstwem"
Jeżeli to prawda to oznaczałoby, że nie było żadnego holokaustu, Oświęcim i Brzezinka to były miejsca wypoczynku i sanatoria dla spragnionych zdrowia Żydów, Polaków, Rosjan i innych?
No kurwa! Już nie tyle premier, bo tu nie ma o czym mówić ale ten grzmot jest przecież historykiem z wykształcenia.
Jego ojciec opowiada często pierdoły, ale może być usprawiedliwiony z racji sklerozy i demencji. Ale ten?! Ot wybraliście sobie Polacy władzę.