forum.nie.com.pl

w razie wybuchu wojny z Czechami?

Będziemy udawać Greka.

To co Szwejk, poszedłbym na piwo.

poszedłbym na Nowogrodzką i zrobił defenestrację

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Wyjadedo Rosji,tam mnie nie znajda i nie powalaja do WOT.

Nie rzucając ziemi, skąd nasz ród rzucim się na knedliki.

W razie wojny będzie więcej śmiechu i chichotania, no chyba,
że se przypomną Układ Warszawski.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.

kto napadnie na kogo? i czy po zakonczeniu wojny ktoras ze stron dokona skoku cywilizacyjnego? kiedy dostane odpowiedz na te dwa pytania zczne sie zastanawiac . co robic, jak zyc!!!

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.

Irek, rzyć to piszo inaczej ;P

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Doskonały pomysł!
Że też na to nie wpadłam!
A przecież tradycja wręcz się prosi o podtrzymanie:)
Nb. defenestrację praską przerabiałam na studiach... aczkolwiek w absolutnie innym kontekście - pewnie dlatego nie skojarzyłam.

Dzięki, Arend, za przypomnienie!!!