Qśka QqRydz-Qqć pisze:
beton pisze:
Ja z powodu tego długopisu rozeszłam się z pierwszym mężem, normalnie żeśmy się regularnie pobili, a powód - ja napadałam na Wałęsę słownie i plułam na telewizor , mąż zawzięcie go bronił, a na koniec wywalił telewizor przez okno, bym pluć nie mogła.
Po latach z rozrzewnieniem wspominaliśmy tę bitwę, a ja jak zawsze mu przypominałam ,, a nie mówiłam,,
Cienkiego Bolka sobie pani mężem uczyniła. Rasowy facet z jajami wywaliłby przez okno kłótliwą damę nazywając ją w dodatku np.
starą kurwą, a sam w tv oglądał relację z tego radosnego uczynku. Wybór mężczyzny życia nie jest łatwą sprawą.
Sugerujesz pan ze ja z baryckim ten tego no
Panie ja baryckiego to bym nawet patykiem nie dotkła , choć by mi i 3 razy dziennie starą kurwe serwował, taka brzydliwa jestem
Mężczyźni mojego życia zawsze byli rasowi, i żaden nigdy nie powiedział do kobiety ,, stara kurwo,, panie ośka ja im te telewizory po to kupowałam by mogli ciepać gdzie chcą i kiedy chcą, za wyciepniety telewizor, każdy dostawał 2 nowe
A z wyborem, to pan masz rację nadal szukam wyboru