forum.nie.com.pl

Sam napisał przed wyborami, że głosuje na PO.
Kto cierpliwy - znajdzie. Jaka różnica PO - PiS?
Nie talie wymyki widziałem.

Rożnica? kierunek konsultacji ustaw, taka różnica.

Czyli żadna. Kurwa kurwą, bez różnicy na którym rogu stoi.

Jest różnica , tam gdzie więcej chłopa chodzi

Ale statusu kurwy to nie zmienia. Kurwami byli ci którym ustawy
pisano w Moskwie i są ci którym piszą w Nju Jorkie, Watykanie,
czy Tel Avivie, tylko na innych rogach stoją i pod inną latarnią.

To tak, jak z różnicą między analem a oralem.
Kierunek ataku na przewód pokarmowy.

Trzeba do każdego z tych chujówkutasów napisać pismo, że im wygaszamy.
Epistolografia zastąpiła konstytucję, jazda mie tam do pisania.

Szkoda, że tam gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania, bo w każdem mieście,
te 80% suwerena niegłosującego na PIS, mogłoby bez zbędnej fatygi chujów
na taczkach z gnojem wywieźć. Komicznie wyglądałby Adrian na taczce w tym
swoim fikuśnym kapelutku. Kłaka można by w kuwecie razem z kotem.

Rosia,wszyscy doręczyciele w stolicy zostaną oddelegowani na Żoliborz.

Osobiście nie wierzę w Boga i myśl katolicką. Cechuje mnie wizja świata jako zjawiska solidarności i porozumień międzyludzkich. Przed Sojuszem Lewicy Demokratycznej stoi ogromna odpowiedzialność, jaką partią chce być. Czy sięgnie do annałów polskiej myśli marksistowskiej i dziedzictwa partii "Proletariat" z lat 80. XIX wieku. Czy sięgnie do tego, co dało ludziom lewicy istnienie Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy i działalność takich osób jak Marcin Kasprzak czy Wera Kostrzewa. Właśnie istnienie takich formacji jak miejski nurt chadecki w postaci Prawa i Sprawiedliwości, endecki jak Ligia Polskich Rodzin i chłopski jak Samoobrony RP powinien polaryzować wolną od ingerencji Komendy Głównej Policji, polską scenę polityczną. Od redaktorów tygodnika "Nie" zależy, czy będą chcieli mieć korzystny wpływ na personalne ukształtowanie się tej sceny. Chciałbym, aby świat poligrafów polskich poparł nurt endecki. "Poligrafika" jest bardzo wartościowym pismem. Kto wie, może polskie katolickie struktury zakonne poprą w końcu świat lewicy. Cieszy mnie ukazywanie się lewicowej "Trybuny" i endeckiej "Myśli Polskiej". Scena polityczna Polski czeka ciągle na odbudowanie, po trudnych przejściach lat 1945-1947.