forum.nie.com.pl

Negatyw, czyli podobieństwo przeciwieństw, nawet co do strojów organizacyjnych.

Taka jest cena Waszych pragnień, wszak niczego tak bardzo nie pragnęliście, jak ładnych kolorowych opakowań, no, to i macie gówno opakowane kolorowym pozłotkiem, tak, jak pragnęliście.

Adam Barycki

Mnie więcej tyle, co Rio de Janeiro ze Świebodzinem.

_________________
a teraz drogie dzieci pocałujcie misia w... dudę

Wyłącznie proszę pana.

_________________

Nie wykluczono Rosji hurtowo. Zrobią to poszczególne federacje.

_________________

Też nie oglądam niczego, żadnych meczy, ani tzw. zawodów sportowych. Wszystko to handel, oszukaństwo i komercja podlana polityką. Jedyny klub który budzi moje jakieś tam zainteresowanie to Cracovia (znowu przehandlowali punkty betoniarzom).
Dzika swołocz, wymalowana jak jakieś plemiona z dziczy, wyszalikowana w kretyńskich kapeluszach, budzi moje obrzydzenie.
Co nie znaczy, że jestem anty sportowy. Staram się utrzymać w formie, ale to tylko dla siebie.

PS. Koksowanie i handel wynikami znane są już od starożytności. W starożytnym Rzymie kombinowano przy wyścigach rydwanów i walkach gladiatorów, a w Grecji też były wypadki, że kombinowali. Hazard jest jednym z najstarszych wynalazków ludzkości. Jak hazard to i oszukaństwo, a sport to idealne pole dla jednego i drugiego.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Panie Agronom, już nie ma cywilizacji europejskiej w Europie Zachodniej, dlatego właśnie jest gówno, kurwo stara.

Adam Barycki

PS. A Pan, Panie Stary, jak zwykle jest, za, a nawet, przeciw, stara kurwo.

meczy to koza- my nie oglądamy meczów.

Nawet w reklamie jakiegoś preparatu w radyju, stara kurwa histerycznym głosem zapewnia, że nie ma już ,,skurczy"
Łeb sie starej kurwie skurczy.

Jest ustawa O Ochronie Języka Polskiego i poprawność to jest , kurwa, wasz obywatelski obowiązek.

Człowiek który niesamowicie kaleczy mowę Polską w garażu wykład nam robi.

_________________

jest:


powinno być:

(dotyczy kaleczących mowę jedynie w garażu)

lub:

(dotyczy robienia wykładu w garażu)

Panie Prosiak, w pizdu w końcu idźże pan niezwłocznie