forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Tania jatka. http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=14&t=771 |
Strona 50 z 52 |
Autor: | starykizior [ 30 wrz 2016, 23:45 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Zmartwionem wielce stanem zdrowia Agafii więc pochylam się z troską. Jeśli Ty na amoxicylinie jedziesz to odradzam te wszystkie dary natury. W najlepszym razie antybiotyk przestanie działać, w gorszym możesz dostać małpiego rozumu co wiąże się z zagrożeniem dla otoczenia w najgorszym może nastąpić zapaść i ew. exitus. Dawno, dawno temu przetestowałem to na sobie; streptomycyna w zastrzykach i spora ilość alkoholu. Wszyscy przeżyli, ja też, ale było ciężko. Trzeba wiedzieć, że zawsze miałem broń i to niejedną sztukę. Sam alkohol nie ma tu nic do rzeczy bo po spożyciu, zawsze od broni trzymałem się z daleka. Co do Broni to bywało różnie. Ilość tu nie ma nic do rzeczy, bo bez względu na nią nigdy nie tracę kontroli. |
Autor: | AGAFIA [ 01 paź 2016, 8:27 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Spokojnie, teraz jedynie sok pomarańczowy i Actimele. Nałoję się za tydzień, jakim absyntem. Swoją drogą, pił to ktoś? |
Autor: | piotrek [ 01 paź 2016, 8:34 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
AGAFIA pisze: Spokojnie, teraz jedynie sok pomarańczowy i Actimele. Nałoję się za tydzień, jakim absyntem. Swoją drogą, pił to ktoś? I ja się przyłączę do tego pytania? Jedne co wiem to należy tym kończyć, a nie zaczynać pijankę. |
Autor: | AGAFIA [ 01 paź 2016, 8:36 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Acha, muszę zakodować. Osobiście przypuszczam, że te wszystkie legendy o ''Zielonej Wróżce'' to pic na wodę, ale kto wie? |
Autor: | ladaco [ 01 paź 2016, 9:45 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Stary, Ty jakiś dziwny jesteś, każdego normalnego faceta, po spożyciu, do Broni ciągnie tak, że ja cie pierdole, |
Autor: | barycki [ 01 paź 2016, 11:20 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Absynt pije się w górach, na nizinach chyba nie wolno, zawsze piłem w Sudetach, bo w Czechach jest w każdym sklepie, a na nizinach nigdy. Na nizinach picie byłoby niebezpieczne, bo można by gdzie daleko pobiec na golasa i zgubić się w nocy, a w górach nigdzie nie pobiegnie, bo wszędzie jest wysoko. Adam Barycki |
Autor: | AGAFIA [ 01 paź 2016, 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Cytuj: Absynt pije się w górach Dokładnie w nich Panie Adamie.
|
Autor: | starykizior [ 01 paź 2016, 14:51 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Ladaco, naucz się czytać ze zrozumieniem. Ja napisałem, że po spożyciu unikam broni, Broni natomiast wprost przeciwnie. Absynt to inaczej piołunówka. Specjalizowali się w tym Francuzi. Modny był zwłaszcza wśród tzw. paryskiej bohemy artystycznej. Nigdy tego nie piłem. Można to kupić np. w sklepach sieci Carrefour. Robiony w.g tradycyjnej technologii podobno rujnuje mózg i wątrobę. Był czas, że sprzedaż jego była zakazana. Ten sprzedawany obecnie być może jest inny. Ja bym to świństwo odradzał. Jeśli Cię ciągnie do francuzczyzny to polecam Calvados. Bimber z jabłek, ale bardzo dobry. Dawno, dawno temu krakowski Polmos robił go pod nazwą Złota Jesień z jabłuszkiem na etykiecie. Był pyszny. Eh te dawne oryginalne technologie, o jeszcze krakowska Starka. W Białymstoku robili 50%, ale to była chara w porównaniu do krakowskiej. Teraz Francuzi oszukują, pod nazwą Starka sprzedają jakieś świństwo barwione karmelem. |
Autor: | AGAFIA [ 01 paź 2016, 15:07 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Yhym, zobaczę co to będzie. Póki co, pochwalę się dzisiejszymi zbiorami. Nie wiem jak u Was, u mnie grzybów jak na lekarstwo.. |
Autor: | starykizior [ 01 paź 2016, 23:10 ] |
Tytuł: | Re: Tania jatka. |
Jestem konsumentem nie zbieraczem, ale z tego co słyszałem w Małopolsce w rejonie krakowskim niiiiic. Jedynie tu i tam kurki ale pierońsko zapiaszczone. Posucha. |
Strona 50 z 52 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |