barycki pisze:
Codziennie w telewizji mam to samo, co pisze Pan Jastrzębski. Jakaś babcia pożyczyła kiedyś 300 złotych, nie oddała w terminie, a komornik przez ostatnie lata zabrał już na poczet długu z jej głodowej emerytury kilkanaście tysięcy, a dług urósł do kilkuset i rośnie dalej. Prawnik mówi, że takie jest prawo, Dziennikarz, że wierzyciel jest łajdak, bo dusi biedną babcię, a babcia modli się do boga, aby wybaczył jej winy i ulitował się nad nią. Taki kołtuński przekaz obrazu rzeczywistości jest obecnie powszechnym, a ja nie mam ochoty ulegać urokom tego intelektualnego ropnia. Rozumiem tych z telewizji, płacą im za to, a jeść trzeba, ale po jaki huj autor afektuje się swoim infantylizmem, tego nie wiem i wiedzieć nie chcę.
Adam Barycki
Bo ty kochasz swój infantylizm.