anioł tasmański pisze:
Kutas ma rację, jestem dupa.
Przecież nigdy mnie to nie rajcowało, nie było moim pragnieniem, to jest coś co mogę, ale nie muszę.
Zdałam sobie sprawę, że za dużo mam do stracenia, aby wić się w jakimś makabrycznym tańcu, bo grają.
Jestem wolna jak ptak, nikt za mną nie stoi, nikt mną nie kieruje, nie podpisywałam papierów.
Chcesz- banuj, chcesz- ostrzegaj, chcesz- zmieniaj ludziom posty, ale na litość boską, miej odwagę napisać wprost, zamieścić jakąś notkę na forum i odpowiedzieć na pytania samych zainteresowanych. Moderacja nie powinna być owiana tajemnicą. I nawet za czasów ''największego zamordyzmu'' wszyscy mieliśmy klarownie wyłożone, kto, za co i dlaczego. A ty uciekasz od wyjaśnień, a wręcz kręcisz. Wprowadzasz jakieś własne, tajemnicze reguły, w ten sposób tworzy się chaos i jak ci już inni napisali, wywołujesz spięcia, a nie taka jest twoja rola. Mogłaś poczyścić wątki..
I to by było na tyle.
Cytuj:
Mańko, Agafio i kto tam jeszcze z wami - moderacja jest wasza, bierzcie ją sobie.
I tu szukałabym wśród bliższych koleżanek
Miłego!