forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 22:35

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 76  Następna
Autor Wiadomość
Post: 22 sie 2018, 8:59 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:55
Posty: 1852
Nic w tym nadzwyczajnego wszyscy wiedzą ,że jest alkoholikiem , nadzwyczajne jest tylko to że wiedzą i pozwalają mu na pełnienie odpowiedzialnych funkcji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2018, 17:50 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
To, że jest niby alkoholikiem, nie znaczy, że jest kretynem, jak nasi niealkoholicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2018, 23:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
beton pisze:
Nic w tym nadzwyczajnego wszyscy wiedzą ,że jest alkoholikiem , nadzwyczajne jest tylko to że wiedzą i pozwalają mu na pełnienie odpowiedzialnych funkcji.


Zaraz tam pozwalają, zwyczajnie, by rządzić z "tylnego siedzenia" trzeba posiadać własne marionetki, głupie być one nie mogą bo to zbyt ostentacyjne, szuka się więc takich które posiadają inne zalety, tu akurat pijaństwo w stanie ciężkim, czy to jedyna zaleta? nie sądzę, zapewne jest jeszcze coś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sie 2018, 8:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
beton pisze:
Nic w tym nadzwyczajnego wszyscy wiedzą ,że jest alkoholikiem , nadzwyczajne jest tylko to że wiedzą i pozwalają mu na pełnienie odpowiedzialnych funkcji.

Najsz. Najszanowniejszy panie beton, o tym, że to alkoholik też czytałem. W takim razie wynika z tego, że władze Unii Europejskiej pozwalają na pełnienie obowiązków swoim urzędnikom w stanie zamroczenia alkoholowego a na dodatek standardem stało się też okłamywanie obywateli.
Moim zdaniem bardzo źle się w tej naszej Unii Europejskiej dzieje.
Naj,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sie 2018, 8:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
maerose pisze:
To, że jest niby alkoholikiem, nie znaczy, że jest kretynem, jak nasi niealkoholicy.

Najsz. Najszanowniejszy panie maerosie, kretynizm to poważna choroba umysłowa:

KRETYNIZM [franc.], matołectwo, wrodzona choroba wywołana brakiem hormonów tarczycy w życiu płodowym i w pierwszych kilkunastu miesiącach życia, w wyniku niedorozwoju tarczycy albo w przebiegu wola endemicznego (kretynizm endemiczny); do typowych objawów należy: niedorozwój psych. i fiz., senność, ociężałość, maskowaty wyraz twarzy, niski wzrost. Leczenie polega na stosowaniu hormonów tarczycy; tylko wczesne zastosowanie tych leków w pierwszym roku życia daje szansę poprawy i powstrzymania dalszego upośledzenia intelektualnego.

Zbyt późno podjęte leczenie może okazać się nieskuteczne.

Alkoholizm też jest chorobą bardzo poważną. Alkohol niszczy narządy, zwłaszcza wątrobę. Powoduje też zmiany w mózgu. Może doprowadzić do omamów.
Alkoholik stanowi zagrożenie zarówno dla samego siebie jak i osób ze swojego otoczenia.
Alkoholik w pijackiej ekstazie może stać się nieobliczalny.
Uważam, że wszystko to sprawia, że czynni alkoholicy nie powinni zajmować żadnych funkcji państwowych.
Alkoholik w stanie upojenia alkoholowego nie powinien być nawet dozorcą.
Naj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sie 2018, 8:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
ahmadeusz szatan pisze:
.... bardzo źle się w tej naszej Unii Europejskiej dzieje....


To nie nasz twór, zachodnioeuropejski.
Powstał li tyko w celu urwania się z pod kurateli, usa.
A dokładniej jest to coś pośredniego pomiędzy zasłoną dymną a sztafażem.
Reguły w nim obowiązujące to takie same jak w klasycznej komedii dell’arte


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sie 2018, 8:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Pantryglodytes pisze:
beton pisze:
Nic w tym nadzwyczajnego wszyscy wiedzą ,że jest alkoholikiem , nadzwyczajne jest tylko to że wiedzą i pozwalają mu na pełnienie odpowiedzialnych funkcji.


Zaraz tam pozwalają, zwyczajnie, by rządzić z "tylnego siedzenia" trzeba posiadać własne marionetki, głupie być one nie mogą bo to zbyt ostentacyjne, szuka się więc takich które posiadają inne zalety, tu akurat pijaństwo w stanie ciężkim, czy to jedyna zaleta? nie sądzę, zapewne jest jeszcze coś.


Najsz.
Najszanowniejszy panie Pantryglodytes, też myślałem, że może być jakieś coś.
Że najszanowniejszy pan Junkers został wyniesiony na swoje stanowisko w celu demontażu Unii Europejskiej.
W celu jej osłabienia i ośmieszenia w oczach świata.
Teoretycznie jest to możliwe, ale istnieje jeszcze jedna ewentualność.
Po pierwsze złe standardy dotyczące urzędników państwowych.
Po drugie, będące skutkiem tych złych standardów to fakt, że żyjemy w społeczeństwie demokratycznym, w którym ministrem, prezydentem, posłem może zostać kretyn, złodziej, jawny kłamca, jeżeli uzyska wymaganą ilość głosów i poparcie polityczne konieczne do zajęcia stanowiska.
Dowodem na istnienie tych złych standardów jest właśnie najszanowniejszy pan Juncker.
Naj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sie 2018, 9:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Pantryglodytes pisze:
ahmadeusz szatan pisze:
.... bardzo źle się w tej naszej Unii Europejskiej dzieje....


To nie nasz twór, zachodnioeuropejski.
Powstał li tyko w celu urwania się z pod kurateli, usa.
A dokładniej jest to coś pośredniego pomiędzy zasłoną dymną a sztafażem.
Reguły w nim obowiązujące to takie same jak w klasycznej komedii dell’arte

Odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej stała się jej częścią.
Jakiś wpływ wywiera na to co się w Unii dzieje.
W zjednoczeniu się państw w jakimś celu nie koniecznie musi być coś złego.
Duży może więcej.
Jeżeli jednak w demokratyczny sposób będą wybierane osoby na ważne stanowiska państwowe, trudno liczyć na jakąś poprawę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sie 2018, 8:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
jacek kwaśniewski 11 dzień 9 miesiąc 9 rok EY

Najsz.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo piszę do najszanowniejszego pana kolejny, piętnasty list otwarty. Do napisania tego listu zainspirowało mnie niedawne, niezmierne ważne dla bezpieczeństwa obywateli Polski i całej Unii Europejskiej wydarzenie, mianowicie szczyt NATO, układu obronnego Europy, do którego należą też USA.
Spotkanie to zdominował najszanowniejszy pan przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker swoim co najmniej dziwacznym i zarazem wielce niestosownym jak na wagę spotkania zachowaniem. Przyglądając się temu panu odniosłem wrażenie, że był on w stanie poważnego zamroczenie alkoholowego i kwalifikował się na zatrzymanie i pilne odwiezienie do izby wytrzeźwień.
W internecie można znaleźć wiele filmów z najszanowniejszym panem przewodniczącym Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckerem w roli głównej. Wszystkie one zdają się potwierdzać moją ocenę zdarzenia – mianowicie, że to jest narkoman, który w stanie silnego odurzenia najprawdopodobniej alkoholowego sprawuje swoje bardzo ważne dla wszystkich obywateli Europy funkcje.
Po szczycie NATO w sprawie popisów najszanowniejszego pana przewodniczącego Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckera wypowiedziało się wielu europosłów mających przyjemność lub też nieprzyjemność znać bliżej tego pana. Z wypowiedzi tych wywnioskowałem, że najszanowniejszy pan przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker to narkoman - nałogowy alkoholik i że europosłowie doskonale z tego faktu zdają sobie sprawę.
W potocznym języku polskim pojawiło się nawet określenie – narąbany jak Jumcker – i oznacza ono narkomana w stanie silnego upojenia alkoholowego.

Sprawa chociaż wielce poważna wydawała się prosta, do czasu zabrania głosu przez rzecznika Komisji Europejskiej, najszanowniejszego pana Margaritisa Schinasa, rzecznika Komisji Europejskiej. Bardzo proszę zapoznajmy się z jego oficjalnym komentarzem opisywanej sprawy:

„Rzecznik KE Margaritis Schinas powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że w środę szef KE cierpiał z powodu "bardzo bolesnego ataku" rwy kulszowej. "Szef KE publicznie przyznał, ze rwa kulszowa ma wpływ na jego poruszanie się. To właśnie się stało w środę" - wyjaśnił Schinas.
Dodał, że Juncker chce podziękować premierowi Holandii Markowi Rutte i premierowi Portugali Antonio Coście za pomoc w tych "bolesnych momentach". "Szef KE bierze leki i czuje się lepiej" - powiedział. Poinformował, że przyszłym tygodniu Juncker ma bardzo napięty program pracy, ale zamierza go zrealizować. (…) Schinas zaznaczył, że nie może powiedzieć, czy szef KE przyjmował w środę jakieś środki farmakologiczne. Przyznał jednocześnie, że zażywa on leki, które są związane z chorobą. Zapytany przez dziennikarkę, czy przewodniczący KE był pijany jak sugeruje to część mediów, rzecznik odrzekł, że takie sugestie są nieeleganckie i niesmaczne biorąc pod uwagę stan zdrowia szefa KE. Dopytywany powiedział, że w środę Juncker nie brał środków przeciwbólowych razem z alkoholem. Schinas dodał, że nie wie, czy podczas ataku Juncker skorzystał z pomocy lekarza, ale jeszcze w środę poczuł się lepiej i wziął udział w kolacji wydanej dla uczestników szczytu NATO.”

Internauci tak między innymi skomentowali to osobliwe i wielce podejrzane oświadczenie:

-99
Taa ,a te rwe kulszowa leczy sie alkoholem co? Przeciez kazdy widzi ze ma typowe objawy alkoholika w koncowym stadium...za niedlugi czas bedzie stawial stopy tak jakby chodzil po gabce, kazdy pijak tak ma..

-nieeleganckie i
niesmaczne? A jak nazwać takich ludzi co to lekceważą swoje obowiązki, swoje stanowisko a przede wszystkim robią to publicznie czym ubliżają tym, którzy musza być pod kierownictwem takich pijaków?

-zezowaty
To nie pierwszy "występ" tego pijanicy , przecież pamiętam pranie po gębach zaproszonych gości i poprawianie im krawatów na szczycie w Brukseli , czy chwiejny krok tego pijaczyny po spotkaniach z May w Londynie ... Wygląda to na normę unijną , czyli chlanie na żadanie ..!

-rezerwa 77r
ta cała sytuacja pokazuje tzw. wartości europejskie , praworządność po europejsku oraz poziom inteligencji tych [ pseudo elit ]

-Lukasz
Super jak alkoholizm nazywa sie rwa kulszowa

-wkurzony
Jak mnie złapie policja lub straż miejska po pijaku to powiem że mam atak rwy kulszowej !!!

-Rwa
O chyba jest nowa odmiana rwy kulszowej bo ja juz cierpię na nia 10lat ale jakoś sie nie przewracam podczas ataku


-emeryt52
Ja tez miałem atak rwy kulszowej na koniec praktyki geodezyjnej w Rajczy koło Żywca w 1972 roku.. Rwa zaatakowała też mojego kumpla , dzisiaj profesora AGH. Złapała nas ok. 4 nad ranem i trzymała do godzin południowych. Jak przez mgłę pamiętam jak kumpla i mnie prowadzili i wsadzali do pociągu - ok. 6-tej rano, koledzy odporni na atak rwy. Pozdrawiam wszystkich zaatakowanych.

-Rickard
Widzialem mine Donalda Trumpa. Nie bylo zadnej reakcji, ale z niesmakiem popatrzyl na ten incydent. Olbrzymi wstyd ze strony E.U.

-Tomek
To nie są żarty. Robotnika z pracy wyrzucają natychmiast, czasem dostaje dyscyplinarkę. A tutaj? Najwyższy urzędnik europejski pijany na oczach całego świata. Do tego kłamią bezczelnie o jakichś wybujałych rwach kulszowych. Nie jest dobrze z Europą i to nie jest już nawet śmieszne.

-UM
Kłamca , na 100% był pijany jak świnia , doskonale potrafię poznać kiedy ktoś jest pijany a kiedy cierpi w tym przypadku lazł ledwo trzymając się pionu uśmiechając się i ledwo kontaktując , poklepując w pijackim widzie i wykonując typowe dla pijaków durne "przyjazne gesty" . Wywalić tego zapijaczonego opoja, Tylko wstyd przynosi , (…) Z takimi normami zachowania nie powinien być na tym stanowisku ani 1 minuty dłużej.

Powyższe przemyślenia Internautów uważam za bardziej trzeźwe i rozsądne w przeciwieństwie do oficjalnego stanowiska rzecznik Komisji Europejskiej, najszanowniejszego pana Margaritisa Schinasa.
Uważam, że bardzo źle się stało, że najszanowniejszy pan Jean-Claude Juncker dostał się w szpony narkomani, ale jeszcze gorzej było by, gdyby się okazało, że rzecznik Komisji Europejskiej, najszanowniejszy pan Margaritis Schinas okazał się kłamcą.
Myślę, że sprawą powinny się zająć odpowiednie służby.
Świadkowie zdarzenia powinni zostać przesłuchani.
Powinno się też podjąć kroki zaradcze, by podobna sytuacja już nigdy nie miała miejsca.
Pijany człowiek jest bowiem zagrożeniem dla samego siebie jak i dla osób ze swego otoczenia. Pijany kierowca może spowodować wypadek, w którym może sam zginąć i jeszcze innych może uśmiercić. O ileż groźniejsze konsekwencje grożą nam w przypadku gdy pijani przywódcy podejmą głupie decyzje. Decyzje, mające wpływ na miliony ludzi.
Decyzje, które mogą miliony doprowadzić do bólu, rozpaczy, cierpienia.
Dlatego myślę, że tej sytuacji absolutnie nie powinno się pozostawić bez konsekwencji.
Rozumiem, że nałogowi narkomani mogą nie panować nad sobą. To rozumiem, ale w takim wypadku nie powinni zajmować kierowniczych stanowisk.
A już na pewno nie przychodzić w stanie narkotycznego zamroczenia do pracy.
Myślę, że na każdym szczeblu administracji państwowej, czy to krajowej, czy to zagranicznej powinno się wprowadzić obowiązek trzeźwości.
Na przykład ochrona urzędu miałby obowiązek sprawdzać trzeźwość urzędników przychodzących do pracy i wychodzących z pracy, a w przypadkach podejrzanych zachowań, takich jak na sławetnym szczycie NATO, powinny natychmiast interweniować służby porządkowe.
Zdaję sobie sprawę, że nałóg alkoholowy, zwłaszcza wśród chrześcijan ma podłoże religijne, ale wszystko ma swoje granice. Wypicie łyka rozcieńczonego wina podczas eucharystii nie doprowadzi do zamroczenia alkoholowego. Wiem, że alkohol to bardzo popularny narkotyk i wielu nie tylko europejczyków wpadło w jego sidła, ale myślę, że trzeba nałóg oddzielić od pracy.
Jeżeli jacyś narkomani chcą się dać sponiewierać alkoholowi, to niech robią to po oficjalnych spotkaniach i na własny koszt. I przede wszystkim niech do pracy nie wracają dopóki całkiem nie wytrzeźwieją. ... cdnbn


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sie 2018, 4:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, z dostępnych danych wynika też to, że mocno pan wspiera alkoholików. W mediach natrafiłem na takie dane:

Wydatki na alkohol kancelarii prezydenckiej:
2015 r. – 323 922,67 zł (Bronisław Komorowski oraz Andrzej Duda)
2016 r. – 239 107, 36 zł (Andrzej Duda)
2017 r. – 216 875, 77 zł (Andrzej Duda)

Szczerze pisząc sumy przeznaczone przez najszanowniejszego pana prezydenta na alkohol na mnie robią duże wrażenie. Wygląda na to, że w kancelarii najszanowniejszego pana prezydenta jest niezła meta. Narkomańska melina, gdzie goście najszanowniejszego pana prezydenta odurzają się alkoholem na koszt podatników, w tym również na mój. Ojojoj nieładnie. Inaczej pisząc brzydko.
Pisząc szczerze, postępowanie takie uważam za obrzydliwe, wręcz odrażające. Dodatkowo koliduje ono z konstytucją, która gwarantuje mi wolność sumienia i wyznania:

Wolność sumienia i religii
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
Art. 53.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują. (…)

A mi sumienie nie pozwala by pieniądze z podatków, w tym również moich, były przeznaczane na alkohol. I wiem, że nie tylko ja mam takie zdanie. Na przykład niektórzy, wierni tradycji życia w trzeźwości muzułmanie nie tolerują alkoholizmu:

Sura 2:216
Zapytywać Ciebie będą, o winie i grach hazardownych; powiedz iż to jest raczej występne i zgubne, niż użyteczne. (…)

Znam też chrześcijan, którzy propagują życie w trzeźwości. Na przykład członków Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, Adwentystów Dnia Siódmego ...

Jest jednak ktoś, kogo mogą cieszyć wszelkiej maści narkomani, w tym alkoholicy. Tym kimś są piekielni sadyści, w których ręce często narkomani trafiają. Oni ich bardzo lubią – bezlitośnie dręczyć, koszmarnie męczyć, wyrafinowanie torturować.

Najszanowniejszy panie prezydencie, rozumiem, jeżeli ktoś pije za swoje.
Tym kimś, nie jest na pewno żaden urzędnik państwowy będący wyłącznie na utrzymaniu narodu. Uważam, że jeżeli ktoś chce żyć tylko i wyłącznie z pieniędzy podatników – na koszt narodu, powinien zrezygnować ze szkodliwych nałogów.
Urzędnik państwowy każdego szczebla powinien być wzorem trzeźwości zarówno ciała i umysłu. Gdyby na przykład najszanowniejszy pan prezydent wydał książkę i za zarobione w ten sposób pieniądze kupował alkohol i częstował by pan swych gości, prywatnie, po oficjalnych państwowych spotkaniach, było by to prawnie dopuszczalne, ale uważam, że etycznie było by to i tak naganne. Przypomniała mi się stara przypowieść.

Spytano Alkohol:
Ile dobrego a ile złego zrobiłeś.
Alkohol odpowiedział:
Dobrego trudno się doliczyć, ale zła jest tak wiele, że nie sposób go policzyć.

Najszanowniejszy panie prezydencie, myślę, że ta przypowieść jest dobrym zakończeniem tego listu. Czas na jego podsumowanie. Myślę, że w kwestii najszanowniejszego pana przewodniczego Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckera powinno się pilnie wszcząć postępowanie dyscyplinarne, oraz powinno się wprowadzić prawo, które skutecznie zapobiegnie takim wielce gorszącym i niebezpiecznym ekscesom.
Ponadto gdyby się okazało, że najszanowniejszy pan rzecznik KE Margaritis Schinas, skłamał w omawianej kwestii to powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie ze stanowiska i pozbawiony świadczeń państwowych.
Myślę, że najszanowniejszy pan prezydent powinien jako prezydent Polski zainterweniować w europarlamencie. Powinni to też zrobić Polscy europosłowie. Powinno się to zrobić zarówno w interesie Polski jak i Europy. Ja by coś w tej sprawie zrobić napisałem powyższy list.
Postanowiłem się też pomodlić, w poruszonych w liście sprawach do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej Dobrych Bogów, Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludziom skutecznie uporać się ze wszystkimi złymi nałogami oraz napisać i w czyn wprowadzić jak najlepsze prawa?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 76  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group