forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 21:02

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 76  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 lip 2019, 8:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Wyjścia 12:15
Przez siedem dni będziecie jeść przaśniki. A pierwszego dnia macie usunąć zaczyn ze swych domów, gdyż każdy, kto by jadł coś, co jest na zakwasie, od pierwszego dnia aż do siódmego, ta dusza musi zostać zgładzona z Izraela.”

2. Kara śmierci za jedzenie czegoś na zakwasie podczas święta przaśników.

Wyjścia 16:2, 3, 11, 12 ; Liczb 11:31-33
I całe zgromadzenie synów Izraela zaczęło na pustkowiu szemrać przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi. I synowie Izraela mówili do nich: „Bodajbyśmy pomarli z ręki Jehowy w ziemi egipskiej, gdy siedzieliśmy przy garnkach mięsa, gdy jedliśmy chleb do syta — bo wyprowadziliście nas na to pustkowie, by cały ten zbór zamorzyć głodem”. (...)
I Jehowa rzekł jeszcze do Mojżesza, mówiąc: „Usłyszałem szemrania synów Izraela. Powiedz im, mówiąc: ‚Między dwoma wieczorami będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem; i poznacie, że ja jestem Jehowa, wasz Bóg’”. (…) I zerwał się wiatr od Jehowy, i zaczął przynosić od morza przepiórki i zrzucać je na obóz mniej więcej na dzień drogi z jednej strony i mniej więcej na dzień drogi z drugiej strony, wszędzie dookoła obozu, i mniej więcej na dwa łokcie nad powierzchnię ziemi. Wtedy lud, powstawszy, zbierał przepiórki przez cały ten dzień i całą noc oraz cały następny dzień. Kto nazbierał najmniej, zebrał dziesięć chomerów; i rozkładali je sobie szeroko wokół obozu. Mięso było jeszcze między ich zębami, jeszcze nie przeżute, gdy zapłonął przeciwko ludowi gniew Jehowy i Jehowa zaczął uśmiercać lud, urządzając bardzo wielką rzeź.

3. Kara śmierci za szemranie i narzekanie na swój los.

Wyjścia 21:12-17; Kapłańska 20:9 ; 24:17 ; Powtórzonego Prawa 24:7 ; Mateusza 15:4
Kto uderzy mężczyznę, tak iż ten umrze, bezwarunkowo ma być uśmiercony. Ale jeśli nie czyha, a prawdziwy Bóg dopuści, by to się stało z jego ręki, to wyznaczę ci miejsce, gdzie może uciec. A jeśli jakiś mężczyzna tak się rozsierdzi na swego bliźniego, że go podstępnie zabije, masz go zabrać nawet od mojego ołtarza, żeby umarł. A kto uderzy swego ojca i swą matkę, bezwarunkowo ma być uśmiercony. „A kto porwie mężczyznę i go sprzeda lub zostanie on znaleziony w jego ręku, ten bezwarunkowo ma być uśmiercony. „A kto złorzeczy swemu ojcu i swej matce, bezwarunkowo ma być uśmiercony. (…) Jeśli jakiś człowiek złorzeczy swemu ojcu i swej matce, ma bezwarunkowo być uśmiercony. Złorzeczył przecież swemu ojcu i swej matce. Spadnie na niego jego własna krew. (…) A jeśli ktoś śmiertelnie ugodzi jakąś duszę ludzką, ma bezwarunkowo zostać uśmiercony. (…) Jeśli jakiś mężczyzna zostanie przyłapany na tym, że porwał kogoś, jakąś duszę, spomiędzy swych braci pośród synów Izraela, i obchodził się z nim okrutnie, i go sprzedał, to ów porywacz umrze. I usuniesz spośród siebie zło. (…) Na przykład Bóg powiedział: ‚Szanuj swego ojca i swą matkę’ oraz: ‚Kto obrzuca obelgami ojca lub matkę, niech poniesie śmierć’.

4. Kara śmierci za umyślne za zabójstwo.

5. Kara śmierci za uderzenie taty lub mamy.

6. Kara śmierci za porwanie człowieka.

7. Kara śmierci za złorzeczenie tacie lub mamie.

Wyjścia 21:20, 21
A jeżeli mężczyzna uderzy kijem swego niewolnika lub swą niewolnicę, tak iż ktoś taki umrze pod jego ręką, to bezwarunkowo ma być pomszczony. Ale jeśli przeżyje dzień lub dwa dni, to nie ma być pomszczony, jest bowiem jego pieniądzem.

8. Kara śmierci za zabicie niewolnika, ale tylko wtedy, gdy uderzony niewolnik umrze tego samego dnia. Jeżeli umrze na drugi dzień lub później kary nie ma.

Wyjścia 21:22-25
A jeżeli mężczyźni biją się i wyrządzą krzywdę kobiecie brzemiennej, i wyjdą z niej dzieci, lecz nie nastąpi wypadek śmiertelny, to bezwarunkowo należy od niego zażądać odszkodowania zgodnie z tym, co na niego nałoży właściciel tej kobiety; i ma to dać za pośrednictwem sędziów. Ale jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, cios za cios.

9. Kara śmierci nawet za nieumyślne spowodowanie poronienia ze skutkiem śmiertelnym.

Wyjścia 21:28-30
A jeżeli byk pobodzie mężczyznę lub kobietę i ktoś taki umrze, to byka bezwarunkowo należy ukamienować, ale jego mięsa nie wolno jeść; a właściciel byka nie podlega karze. Lecz jeśli już wcześniej bywało, że byk bódł, i ostrzegano właściciela, ale go nie pilnował i ten uśmiercił mężczyznę lub kobietę, to byka należy ukamienować, a jego właściciel także ma być uśmiercony.

10. Kara śmierci dla zwierzęcia za spowodowanie śmierci człowieka. Jeżeli właściciel zwierzęcia był tego świadomy, również powinien zostać uśmiercony.

Wyjścia 22:2, 3
„Jeżeli złodziej zostanie przyłapany na włamaniu i otrzyma cios, i umrze, nie pociąga to za sobą winy za przelanie jego krwi. Jeżeli świeciło na niego słońce, to zaistniała wina za przelanie jego krwi).”

11. Kara śmierci dla złodzieja załapanego na gorącym uczynku, pod warunkiem, że nie świeciło na niego słońce.
Myślę najszanowniejszy panie prezydencie, że koniecznie w gmachu Sejmu RP powinno się jedno pomieszczenie przeznaczyć na strzelnicę, w której stale by kat urzędował.
Jakby tylko któryś poseł zagłosował na jakąś złodziejską ustawę, to powinna go straż sejmu wyprowadzać do strzelnicy, tam kat by wyrok wykonywał. W pokoju obok mogło by stać krematorium, gdzie zwłoki głupich posłów były by spopielane i wydalane do ścieków.
Podobne przybytki można by zamontować w pałacu prezydenckim. Jak tylko najszanowniejszy pan by podpisał niezgodną z konstytucją ustawę, proszono by najszanowniejszego pana prezydenta do strzelnicy, a kat celnym strzałem w głowę uchronił by najszanowniejszego pana prezydenta przed podpisywaniem kolejnych głupich ustaw i tym samym zmniejszył by ewentualne późniejsze męki piekielne. Podobne przybytki powinny stanąć w radach miast, osiedli, wsi...
Po przemyśleniu sprawy pomyślałem, że zamiast spalania zwłok zwyrodniałych złoczyńców bardziej ekonomiczne oddawanie ich na kompost. W USA debaty nad takim pomysłem już się toczą:

„Ze śmierci też może powstać nowe życie. Waszyngton pozwoli wykorzystywać ciała zmarłych jako kompost? Śmierć ukochanej osoby to tragedia, z której ciężko się otrząsnąć. A co, gdyby w procesie żałoby pomogła wam świadomość, że to jeszcze nie koniec? Waszyngton może stać się pierwszym stanem, który pozwoli wykorzystywać technikę kompostowania zamiast tradycyjnej kremacji czy pogrzebu. Brzmi dziwnie? Potraktujcie to tak, jakby bliski, za którym tak tęsknicie, miał jeszcze szansę dać nowe życie. Czy kompostowanie zastąpi kremację i pogrzeby?
Technika kompostowania ludzkich zwłok jest z pewnością o wiele korzystniejsza dla środowiska, a także, co tu dużo kryć, tańsza niż tradycyjna kremacja czy pogrzeb.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę poszukajmy w Biblii dalszych Bożych Praw przewidujących karę śmierci:

Wyjścia 22:18-20
Nie wolno ci zostawić czarownicy przy życiu. „Kto się kładzie ze zwierzęciem, bezwarunkowo ma być uśmiercony. „Kto składa ofiary jakimkolwiek bogom oprócz samego Jehowy, ma być wydany na zagładę.

12. Kara śmierci dla czarowników.
W Biblii nie sprecyzowano czym się czarodziej zajmuje. W dzisiejszych czasach za czarodziejów można by uznać polityków, którzy czarują, mamią obietnicami wyborców, a potem z obietnic się wycofują.

13. Kara śmierci dla osób kładących się ze zwierzętami.
Zaznaczono tu wyraźny rozdział pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem. Legowiska człowieka i zwierzęcia powinny być oddzielne bo może dojść do niemoralności płciowej, której współczesne przykłady podałem w wcześniejszych listach. Nie będę się powtarzać.

14. Kara śmierci za składanie ofiar innym Bogom poza najszanowniejszym Bogiem Jehową.

Wyjścia 31:12-15 ; 35:1-3
„I Jehowa rzekł jeszcze do Mojżesza: „Ty zaś powiedz synom Izraela, mówiąc: ‚Zwłaszcza moje sabaty macie zachowywać, bo jest to znak między mną a wami za waszych pokoleń, abyście poznali, że ja, Jehowa, was uświęcam. I będziecie zachowywać sabat, bo jest dla was czymś świętym. Kto go zbezcześci, niechybnie zostanie uśmiercony. Jeżeli ktoś będzie wtedy pracował, dusza taka zostanie zgładzona spośród swego ludu. Sześć dni można wykonywać pracę, ale w dniu siódmym jest sabat całkowitego odpoczynku. Jest on czymś świętym dla Jehowy. Kto by wykonywał pracę w dniu sabatu, niechybnie zostanie uśmiercony.” (...)
Później Mojżesz zwołał całe zgromadzenie synów Izraela i powiedział im: „Oto słowa, które Jehowa nakazał, by je spełniać: Sześć dni można wykonywać pracę, lecz w siódmym dniu będzie dla was coś świętego, sabat całkowitego odpoczynku dla Jehowy. Kto będzie wtedy wykonywał pracę, zostanie uśmiercony. W dniu sabatu nie wolno wam rozpalić ognia w żadnym z waszych miejsc zamieszkania”.

15. Kara śmierci za wykonywanie pracy w dniu siódmym. Wierni temu prawu Izraelici nie tylko nie rozpalają ognia, ale nie używają też światła czy ogrzewania pomieszczenia.

Kapłańska 3:17; 7:20-27; 7:14 ; 17:10-12
(...)‚Oto ustawa po czas niezmierzony dla waszych pokoleń, we wszystkich waszych miejscach zamieszkania: Nie wolno wam jeść żadnego tłuszczu ani żadnej krwi’”. „„‚A dusza, która je mięso ofiary współuczestnictwa przeznaczonej dla Jehowy, będąc w stanie nieczystym — dusza ta zostanie zgładzona spośród swego ludu. A jeśli jakaś dusza dotknie czegoś nieczystego, nieczystości człowieka lub nieczystego zwierzęcia bądź jakiejkolwiek nieczystej, wstrętnej rzeczy, i zje coś z mięsa ofiary współuczestnictwa przeznaczonej dla Jehowy, to dusza ta zostanie zgładzona spośród swego ludu’”. I Jehowa rzekł jeszcze do Mojżesza, mówiąc: „Powiedz do synów Izraela, mówiąc: ‚Nie wolno wam jeść żadnego tłuszczu z byka ani z baranka, ani z kozy. Tłuszczu zaś z padliny oraz tłuszczu ze zwierzęcia rozszarpanego można użyć do wszelkich innych celów, które przyjdą na myśl, lecz absolutnie nie wolno wam go jeść. Każdy bowiem, kto je tłuszcz ze zwierzęcia, z którego składa go na ofiarę ogniową dla Jehowy — dusza, która je, zostanie zgładzona spośród swego ludu. „‚I nie wolno wam jeść żadnej krwi — czy to z ptaka, czy z czworonożnego zwierzęcia — w żadnym z miejsc, gdzie mieszkacie. Każda dusza, która spożywa jakąkolwiek krew, dusza ta zostanie zgładzona spośród swego ludu’”.”
Bo duszą wszelkiego ciała jest jego krew dzięki duszy, która w niej jest. Toteż powiedziałem synom Izraela: „Nie wolno wam spożywać krwi żadnego ciała, gdyż duszą wszelkiego ciała jest jego krew. Każdy, kto ją spożywa, zostanie zgładzony”.” (…) ‚Jeśli jakiś człowiek z domu Izraela lub jakiś osiadły przybysz, który przebywa pośród was jako przybysz, spożywa jakąkolwiek krew, to zwrócę swe oblicze przeciw duszy, która spożywa krew; i niechybnie zgładzę go spośród jego ludu. Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest. Dlatego powiedziałem synom Izraela: „Żadnej duszy spośród was nie wolno spożywać krwi i żaden osiadły przybysz, który przebywa pośród was jako przybysz, nie może spożywać krwi”.

16. Kara śmierci za jedzenie mięsa ofiary współuczestnictwa w stanie nieczystym.

17. Kara śmierci za jedzenie tłuszczu zwierząt.

18. Kara śmierci za jedzenie krwi.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, niejedzenie tłuszczu jak i krwi jest wielce lekceważone przez chrześcijan. To, że niektórzy wierni Prawu Bożemu chrześcijanie krwi nie jedzą, a nawet nie dają sobie przetaczać krwi słyszałem. Krew może zabić sama w sobie bez pomocy kata:

„Pierwsza fatalna próba transfuzji krwi przeprowadzona została w Watykanie w XV w. na papieżu Innocencie VII. Dawcami krwi byli trzej chłopcy, którym obiecano w nagrodę po jednym dukacie. Transfuzja być może zakończyłaby się sukcesem, gdyby lekarz nie zdecydował się przetaczać krew bezpośrednio do… ust papieża! Zmarł i papież i dawcy.”

„Ukraina: Noworodki dostały krew zakażoną HIV
Prokuratura w Mariupolu (wschodnia Ukraina) prowadzi sprawę karną przeciwko pracownikom stacji medycznej, zajmującej się przetaczaniem krwi, którzy doprowadzili do zarażenia wirusem HIV dwojga lub więcej nowo narodzonych dzieci.”

„Groza! Nawet 1000 osób umrze na ludzką odmianę choroby szalonych krów (BSE). Śmierć spowodują transfuzje szpitalne zakażonej krwi. Chodzi oczywiście o pacjentów w Wielkiej Brytanii, czyli kraj, który najbardziej ucierpiał z powodu BSE.”

O chrześcijan nie jadających tłuszczu pochodzenia zwierzęcego się nie spotkałem, co oczywiście nie świadczy o tym, że takich chrześcijan nie ma. Przypomniała mi się izraelska anegdota dotycząca tłuszczu:

Młody Jehudejczyk, najszanowniejszy młodzieniec Kalkstein staje przed rabinem oskarżony o to, że gdzie tylko ujrzy kawałek słoniny, nie może się powstrzymać i musi go ugryźć, a także całuje każdą młodą gojkę, jaka mu wejdzie w drogę.
„Bo ja niestety jestem wariat!" powiada młodzieniec.
Na to rabin:
„Jakbyś ty całował wieprzowinę, a gryzł dziewczyny, wtedy byłbyś wariat. A tak jesteś całkiem w porządku!'

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, myślę, że znajomością prawa rabin z anegdoty nie grzeszył.
Skoro za jedzenie tłuszczu z zwierząt czystych grozi kara śmierci to tym bardziej za zjedzenie tłuszczu pochodzącego z zwierzęta uważanego za nieczyste.
Jedzenie wieprzowiny jest surowo zabronione. Oczywiście szynka jest na ogół wieprzowa. Młodzieniec Kalkstein wchodzi do jadłodajni i wskazując na szynkę wieprzowa prosi:

„Kelner, proszę mi dać tej ryby.”
„To jest szynka”
„Czy ja pytałem, jak ta ryba się nazywa?"

Wygląda na to, że niewierni izraelici próbują zachować pozory. Niewierni chrześcijanie się swoją niewiernością afiszują. Najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński ostentacyjnie chwali się swym grzesznym jadłospisem:

„Lubię schabowego, oczywiście. I to nawet z kapustą. Lubię wszystkie rzeczy z grilla, szczególnie kiełbasę.”

Tej\ godnej potępienia postawy nauczył chrześcijan najszanowniejszy pan apostoł Paweł, który zazwyczaj bywa cytowany przez niewiernych jadających świnie i inne nieczyste pokarmy, w tym tłuszcz i krew chrześcijan:

1 Koryntian 10:25 ; 1 Tymoteusza 4:4, 5
Wszystko, co jest sprzedawane w jatkach mięsnych, jedzcie, o nic nie wypytując ze względu na wasze sumienie; (…) Wszystko bowiem, co Bóg stworzył, jest wspaniałe i niczego nie należy odrzucać, jeśli się to przyjmuje z dziękczynieniem, gdyż zostaje uświęcone przez słowo Boże i modlitwę nad tym.

Myślę, że w kwestii jedzenia nieczystych pokarmów przez czcicieli najszanowniejszego Boga Jehowy powinna być postawa siedmiu braci i ich mamy, opisana w Księdze Machabejskiej:

2 Księga Machabejska 17:1-41
Męczeństwo siedmiu braci i ich matki
Siedmiu braci razem z matką również zostało schwytanych.
Bito ich biczami i rzemieniami, gdyż król chciał ich zmusić, aby skosztowali wieprzowiny zakazanej przez Prawo.
Jeden z nich, przemawiając w imieniu wszystkich, tak powiedział:
«O co pragniesz zapytać i czego dowiedzieć się od nas? Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć, aniżeli przekroczyć ojczyste prawa».
Rozgniewał się na to król i kazał rozpalić patelnie i kotły.
Skoro tylko się rozpaliły, rozkazał temu, który przemawiał w imieniu wszystkich, obciąć język, ściągnąć skórę z głowy i obciąć końce członków, na oczach innych braci i matki.
Gdy był on już całkiem bezwładny, rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszcze oddychał, i smażyć na patelni.
Gdy zaś swąd z patelni szeroko się rozchodził, [pozostali bracia] wzajemnie razem z matką napominali się, aby mężnie złożyć życie.
Mówili w ten sposób:
«Pan Bóg widzi i naprawdę ma litość nad nami, zgodnie z tym, co Mojżesz przepowiedział w pieśni, która wyraźnie o tym świadczy w tych słowach: Będzie miał litość nad swymi sługami».
Kiedy pierwszy w ten sposób zakończył życie, przyprowadzono drugiego na miejsce kaźni.
Gdy ściągnięto mu skórę z głowy razem z włosami, zapytano go:
«Czy będziesz jadł, zanim ciało, członek po członku, będzie poddane kaźni?»
On zaś odpowiedział ojczystą mową:
«Nie!»
Dlatego on także z kolei został poddany katuszom, jak pierwszy.
W chwili, gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział:
«Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego».
Po nim był męczony trzeci.
Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy i mężnie powiedział:
«Od Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam».
Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewało się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia.
Gdy ten już zakończył życie, takim samym katuszom poddano czwartego.
Konając tak powiedział:
«Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia».
Następnie przyprowadzono piątego i poddano katuszom. On zaś wpatrując się w niego powiedział:
«Śmiertelny jesteś, choć masz władzę nad ludźmi i czynisz to, co zechcesz. Nie myśl jednak, że nasz naród jest opuszczony przez Boga. Ty zaś zaczekaj, a zobaczysz wielką Jego moc, jak ciebie i twoje potomstwo podda katuszom».
Po nim przyprowadzono szóstego, ten zaś konając powiedział:
«Nie oszukuj na darmo sam siebie! My bowiem z własnej winy cierpimy, zgrzeszywszy przeciwko naszemu Bogu. Dlatego też przyszły na nas tak potworne nieszczęścia. Ty jednak nie przypuszczaj, że pozostaniesz bez kary, skoro odważyłeś się prowadzić wojnę z Bogiem».
Przede wszystkim zaś godna podziwu i trwałej pamięci była matka. Przyglądała się ona w ciągu jednego dnia śmierci siedmiu synów i zniosła to mężnie. Nadzieję bowiem pokładała w Panu. Pełna szlachetnych myśli, zagrzewając swoje kobiece usposobienie męską odwagą, każdego z nich upominała w ojczystym języku. Mówiła do nich:
«Nie wiem, w jaki sposób znaleźliście się w moim łonie, nie ja wam dałam tchnienie i życie, a członki każdego z was nie ja ułożyłam. Stwórca świata bowiem, który ukształtował człowieka i wynalazł początek wszechrzeczy, w swojej litości ponownie odda wam tchnienie i życie, dlatego że wy gardzicie sobą teraz dla Jego praw».
Antioch był przekonany, że nim gardzono i dopatrywał się obelgi w tych słowach.
Ponieważ zaś najmłodszy był jeszcze przy życiu, nie tylko dał mu ustną obietnicę, ale nawet pod przysięgą zapewnił go, że jeżeli odwróci się od ojczystych praw, uczyni go bogatym i szczęśliwym, a nawet zamianuje go przyjacielem i powierzy mu ważne zadanie.
Kiedy zaś młodzieniec nie zwracał na to żadnej uwagi, król przywołał matkę i namawiał ją, aby chłopcu udzieliła zbawiennej rady. Po długich namowach zgodziła się nakłonić syna. Kiedy jednak nachyliła się nad nim, wtedy wyśmiewając okrutnego tyrana, tak powiedziała w języku ojczystym: «Synu, zlituj się nade mną! W łonie nosiłam cię przez dziewięć miesięcy, karmiłam cię mlekiem przez trzy lata, wyżywiłam cię i wychowałam aż do tych lat. Proszę cię, synu, spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób. Nie obawiaj się tego oprawcy, ale bądź godny braci swoich i przyjmij śmierć, abym w czasie zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi».
Zaledwie ona skończyła mówić, młodzieniec powiedział:
«Na co czekacie?
Jestem posłuszny nie nakazowi króla, ale słucham nakazu Prawa, które przez Mojżesza było dane naszym ojcom. Ty zaś, przyczyno wszystkich nieszczęść Hebrajczyków, nie uciekniesz z rąk Bożych. My bowiem cierpimy za nasze własne grzechy. Jeżeli zaś żyjący Król nasz zagniewał się na krótki czas, aby nas ukarać i poprawić, to znów pojedna się ze swoimi sługami.
Ty zaś, bezbożny i pomiędzy wszystkimi ludźmi najbardziej nikczemny, nie wynoś się na próżno łudząc się zwodniczymi nadziejami. Nie podnoś ręki na niebieskie sługi. Jeszcze bowiem nie uciekłeś przed sądem wszechmocnego i wszystkowidzącego Boga. Teraz bowiem nasi bracia, którzy przetrwali krótkie cierpienia prowadzące do wiecznego życia, stali się uczestnikami [obietnic] przymierza Bożego. Ty zaś na sądzie Bożym poniesiesz sprawiedliwą karę za swoją pychę.
Ja, tak samo jak moi bracia, i ciało, i duszę oddaję za ojczyste prawa.
Proszę przy tym Boga, aby wnet zmiłował się nad narodem, a ciebie doświadczeniami i karami zmusił do wyznania, że On jest jedynym Bogiem. Na mnie i na braciach moich niech zatrzyma się gniew Wszechmocnego, który sprawiedliwie spadł na cały nasz naród».
Wtedy król rozgniewał się i kazał go poddać straszniejszym męczarniom niż innych.
Gorzkie mu bowiem były wyrzuty.
Tak więc i ten zakończył życie czysty i pełen ufności w Panu.
Ostatnia po synach zmarła matka.
To niech wystarczy o ucztach ofiarnych i o okrutnych katuszach.”

Powróćmy proszę do wertowania Prawa Bożego w poszukiwani za co powinno się uśmiercać niewiernych:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lip 2019, 20:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Kapłańska 17:3-9
Jeżeli jakiś mężczyzna z domu Izraela zarżnie w obozie byka lub baranka, lub kozę albo zarżnie je poza obozem, a nie przyniesie tego przed wejście do namiotu spotkania, by złożyć to jako dar ofiarny dla Jehowy przed przybytkiem Jehowy, to mężczyzna ten będzie obciążony winą krwi. Przelał krew; mężczyzna ten ma zostać zgładzony spośród swego ludu, żeby synowie Izraela przynosili swe ofiary, które składają w otwartym polu, i dla Jehowy przyniosą je do kapłana przed wejście do namiotu spotkania, i je ofiarują jako ofiary współuczestnictwa dla Jehowy. I kapłan pokropi krwią ołtarz Jehowy przy wejściu do namiotu spotkania, a tłuszcz zamieni w dym jako kojącą woń dla Jehowy. Nie mają już więc składać swych ofiar kozłokształtnym demonom, z którymi uprawiają nierząd. Będzie to wam służyć za ustawę po czas niezmierzony, przez wszystkie wasze pokolenia”’. „I powiedz im: ‚Jeśli jakiś człowiek z domu Izraela lub jakiś osiadły przybysz, który przebywa pośród was jako przybysz, będzie składał całopalenie lub inną ofiarę, a nie przyniesie tego przed wejście do namiotu spotkania, by to złożyć Jehowie, człowiek ten zostanie zgładzony spośród swego ludu.

19. Kara śmierci za złożenie ofiary z pominięciem kapłanów.

Kapłańska 19:5-8
A jeśli składacie Jehowie ofiarę współuczestnictwa, składajcie ją tak, by zaskarbić sobie uznanie. Należy ją jeść w dniu, w którym złożycie swą ofiarę, i zaraz następnego dnia, ale co pozostanie do trzeciego dnia, należy spalić w ogniu. Gdyby jednak jedzono ją w trzecim dniu, byłaby czymś plugawym. Nie zostanie przyjęta z uznaniem. A kto będzie ją jadł, ten odpowie za swe przewinienie, gdyż zbezcześcił świętą rzecz Jehowy; i dusza ta musi zostać zgładzona spośród swego ludu.

20. Kara śmierci za zjedzenie ofiary współuczestnictwa na trzeci dzień.

Kapłańska 20:2-5; 22:3
‚Każdy człowiek spośród synów Izraela i każdy osiadły przybysz przebywający w Izraelu jako przybysz, który kogoś ze swego potomstwa oddaje Molochowi, ma bezwarunkowo być uśmiercony. Lud tej ziemi ma go obrzucić kamieniami, żeby umarł. A ja skieruję swe oblicze przeciw temu człowiekowi i zgładzę go spośród jego ludu, gdyż kogoś ze swego potomstwa oddał Molochowi, aby skalać me święte miejsce i zbezcześcić moje święte imię. Jeśli zaś lud tej ziemi rozmyślnie zasłoni oczy przed owym człowiekiem, oddającym kogoś ze swego potomstwa Molochowi, i go nie uśmierci, to ja skieruję swe oblicze przeciw temu człowiekowi i jego rodzinie i niechybnie zgładzę spośród ich ludu zarówno jego, jak i wszystkich, którzy wraz z nim uprawiają nierząd, dopuszczając się nierządu z Molochem. …)

21. Kara śmierci za ofiarowanie czegoś najszanowniejszemu Bogu Molochowi.

Kapłańska 20:6 ; 27 ; Powtórzonego Prawa 18:10-12
„‚Jeśli chodzi o duszę, która się zwraca do mediów spirytystycznych oraz do tych, którzy się trudnią przepowiadaniem wydarzeń, aby uprawiać z takimi nierząd, ja skieruję swe oblicze przeciw tej duszy i zgładzę kogoś takiego spośród jego ludu. (…) Jeśli chodzi o mężczyznę lub kobietę, w których będzie duch mediumistyczny lub duch przepowiadania, mają bezwarunkowo być uśmierceni. Należy ich obrzucić kamieniami, żeby umarli. Spadnie na nich ich własna krew’”.
(...)Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego. Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy i z powodu tych obrzydliwości Jehowa, twój Bóg, wypędza ich przed tobą.

22. Kara śmierci za zwracanie się do mediów spirytystycznych – osób utrzymujących kontakty z duszami osób zmarłych.
Między innymi za kontakt z zmarłymi zginął najszanowniejszy król Saul:

1 Kronik 10:13, 14
Tak zginął Saul za swą niewierność, w której postępował niewiernie wobec Jehowy w związku ze słowem Jehowy, którego nie przestrzegał, i za to, że się zwrócił do medium spirytystycznego, by się pytać. A nie pytał Jehowy. Toteż on go uśmiercił, a władzę królewską przekazał Dawidowi, synowi Jessego.

Kontaktuje się też z zmarłymi, kto zwraca się z modlitwą do tak zwanych 'świętych'.
Zmarłych osób, które zostały uznane za 'święte'.
Są kapłani, którzy do tego namawiają i myślę, że ich też, jako prowodyrów przede wszystkim powinno się uśmiercić.
Można by w kościołach i na plebaniach urządzić strzelnicę i zatrudnić kata, który niewiernych kapłanów odstrzeliwał by dla ich pośmiertnego dobra.

Bardzo proszę kontynuujmy nasze poszukiwania prawnych przyczyn kary śmierci:

23. Kara śmierci dla osób przepowiadających przyszłość – wróżbitów.
W dzisiejszych czasach wróżby, horoskopy wciąż mają zwolenników nawet wśród chrześcijan. Największą popularnością cieszą się przepowiednie dotyczące pogody.
Pamiętam czasy, kiedy sam z usług tych wróżbitów korzystałem.
Jeździłem po Polsce w celach turystycznych, a że zacząłem się pasjonować fotografią starałem się jeździć w dni, w których w interesujących mnie rejonach kraju słoneczną pogodę przepowiedziano. Szybko się przekonałem, że nie warto ufać tym wróżbitom.
Bywało, że zapowiadali słoneczną pogodę a deszcz na mnie czekał.
O podobnych doświadczeniach przeczytałem w mediach:

„USA: Meteorolodzy przepraszają za błędną prognozę pogody
Amerykańscy meteorolodzy przeprosili za błędną prognozę pogody, która doprowadziła do paraliżu kilku stanów wschodniego wybrzeża. Burmistrz Nowego Jorku broi decyzji o niemal całkowitym wstrzymaniu życia miasta.
To miały być największe w historii śnieżyce, media wróżyły katastrofę. Gubernatorzy ogłaszali stany nadzwyczajne - unieruchomiono komunikację, a prywatnym samochodom zakazano wyjeżdżać na drogi. I choć w Nowej Anglii śnieżyce były duże w Nowym Jorku, New Jersey i Pensylwanii spadło zaledwie kilkanaście centymetrów śniegu.”

„Wytoczyła proces meteorologom za nietrafną prognozę
Rosjanka Alyona Gabitowa wytoczyła proces meteorologom, którzy zepsuli jej wakacje nietrafnymi prognozami pogody.
Kobieta zeznała przed sądem w Ulianowsku, że telewizyjne serwisy pogodowe zapowiadały na czas jej weekendowej wycieczki wysokie temperatury i upalne słońce, natomiast w trakcie wyprawy nieustannie padał deszcz.”

Wróżby w naszej kulturze wydają się być wszechobecne. Mnie w reżimowej szkole uczono wróżenia z roztopionego wosku. Wróżki można spotkać w mediach, na ulicach, a nawet są propagowane w takiej książce jak Czterej pancerni i pies:

„Ale wy, towarzyszu lejtenancie, to chyba od urodzenia jesteście czołgistą? — spytał Janek.
— Od urodzenia to my wszyscy jednakowo — synowie u mamy i ojca. Nie jestem zawodowym wojskowym. Dopiero jak wojna wybuchła. Ja... — urwał i znowu roześmiał się swoim zaraźliwym, dźwięcznym śmiechem, mrużąc różnobarwne oczy: — Spojrzyjcie w niebo, na chmurę... Na tamtą wysoką, taką białą, jak w mleku wymytą, prześwietloną słońcem. Wiecie, jak się nazywa? Cirrostratus. I mogę wam jeszcze powiedzieć, że za dzień, najdalej dwa, przyniesie nam zmianę pogody i śnieg. Widzicie teraz, jaki ze mnie czołgista, od chmur...

Kos zamilkł. Pierwszy raz usłyszał, że ojciec Wasyla nie żyje, choć tyle czasu byli już razem z sobą, tyle dni spędzili w jednym czołgu, tyle nocy obok siebie przespali. Ale to on doradzał i pocieszał w sprawach najbliższych sercu, a tak się jakoś złożyło, że oni pytali go tylko o wojenne przygody lub o kształty i nazwy chmur, o to, jaką wróżą pogodę.

Patrzyli w ślad, póki nie minęła zakrętu ścieżki i nie zniknęła między drzewami. Potem Saakaszwili ujął głowę w obie ręce i oświadczył:
— Po gruzińsku czytam, po rosyjsku czytam, po polsku — prawie wszystko czytam. Po oczach dziewczyny nic nie czytam.
— Mówi się „z oczu” — poprawił go Jeleń — ale jo też nic nie mogę pomiarkować. Ona cie mo rada, Janek, czy ni?
— Daj spokój, nie czas na takie gadanie.
— Z akacji by powróżyć: kocha, lubi, szanuje...

Tego samego dnia wieczorem, kiedy już wszyscy prócz wartowników pokładli się spać, Honorata wyszła do sadu i przy księżycu trzy jabłka na dobrą wróżbę zerwała, ku wschodowi patrząc.
Zaszedł ją przy tym zajęciu Gustlik, służbę w kompanii sprawujący, za ramiona delikatnie chwycił i zapytał:
— Na marmoladę?
— Nie. Na powrót. Żeby już nie zatrzymali.
— Zgoda — rzekł Jeleń.
Po cóż miał się Honoracie sprzeciwiać, kiedy jak o czym dowództwo zadecyduje, to i wróżba przy księżycu nie przeszkodzi.

Wilczur tarzał się w trawie, wytrzepując kurz z sierści. Do załogi podbiegł Saakaszwili, objął Gustlika i Franka.
— Dobrze żyć — powiedział. — Wróżyłem i wyszła mi w tym roku dziewczyna.
— Albo i dwie — zamruczał Gustlik otaczając ramieniem Gruzina.

Z kłębów pary, tak jak z wody albo ognia, można wróżyć, można w nich przyszłość zobaczyć i czasem tak się wyraźnie ułożą, że widzisz albo czołg, który przyjaźń oznacza, albo las zapowiadający podróż, albo wstążkę z dziewczęcych włosów. Tyle że choć wody przy skrapianiu nie żałował, to dziś nic się pokazać nie chciało.

Gwiazdy opadały na złą wróżbę dla czołgu, wydobyły ostry cień wieży i lufy. Z piątego piętra od artylerzystów wyraźnie było widać prostokątny obrys wielkiego pudła z utwardzonej stali.
— Na rakietę rychtuj — wolał działonowy, wychylony nad parapetem.
— Ciut na lewo — mruczał celowniczy, spoglądając przez otwarty zamek i lufę. — Zasuwaj — rozkazał ładowniczemu.
Pocisk zniknął w komorze, trzasnął zamek i obsługa odskoczyła na boki. Zamkowy napiął sznur.
Dwu– i półtonowa haubica stała rozkraczona pośrodku dużego pokoju, lemiesze tkwiły w rozprutej łomami podłodze. Z lekko opuszczoną krótką lufą podobna była do fantastycznego zwierza wyglądającego przez okno.
— Ognia!
Drgnął szarpnięty sznur, działo westchnęło odrzutem, podskoczyło gniewnie na oponach.
Szawełło, niecierpliwie oczekujący wystrzału, dostrzegł kątem oka błysk i prawie w tej samej chwili zobaczył, jak w tygrysa, ukrytego pod osłoną w wykopie, uderzył z góry pocisk niczym grom. Ciężki granat rozpruł pancerz i równocześnie z eksplozją strzeliły wysokim słupem płomienie gorejącej benzyny.

Ein Moment, jak rzekła wróżka Hitlerowi, kiej ją pytoł, czy długo pożyje.”

Bardzo proszę powróćmy myślami do kary śmierci. Poszukajmy dalej w Biblii za co ona grozi:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lip 2019, 17:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Kapłańska 20:10-12 ; Powtórzonego Prawa 22:22-24
Mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica. A mężczyzna, który się kładzie z żoną swego ojca, odsłonił nagość swego ojca. Oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew. A jeśli mężczyzna kładzie się ze swą synową, oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Dopuścili się pogwałcenia tego, co naturalne. Spadnie na nich ich własna krew.
Jeśli jakiś mężczyzna zostanie przyłapany na tym, że leży z kobietą, która jako żona jest własnością jakiegoś właściciela, to oboje umrą, mężczyzna leżący z tą kobietą oraz ta kobieta. Tak usuniesz z Izraela zło. „Jeśli dziewczynę będącą dziewicą, zaręczoną z mężczyzną, spotka w mieście jakiś mężczyzna i się z nią położy, to ich oboje wyprowadzicie do bramy tego miasta i ukamienujecie ich kamieniami, i umrą — dziewczyna dlatego, że nie krzyczała w mieście, a mężczyzna dlatego, że upokorzył żonę swego bliźniego. Tak usuniesz spośród siebie zło.

24. Kara śmierci za cudzołóstwo.

Trzeba tu koniecznie dodać, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zmodyfikował pojęcie cudzołóstwa. Cudzołożą również ci, którzy namiętnie wpatrują się w cudze żony, a także ci, którzy poślubiają rozwódki:

Mateusza 5:27-32
Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’. Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu. Jeśli więc twoje prawe oko cię gorszy, wyłup je i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało wrzucono do Gehenny. Także jeśli twoja prawa ręka cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało znalazło się w Gehennie.
Ponadto powiedziano: ‚Kto się rozwodzi ze swą żoną, niech jej da świadectwo rozwodu’. Ja jednak wam mówię, że każdy, kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie na podstawie rozpusty — naraża ją na cudzołóstwo, a ktokolwiek poślubia rozwiedzioną, popełnia cudzołóstwo.

W przypadku cudzołóstwa zdradzona połowa po wykonaniu kary śmierci na niewiernej części małżeństwa staje się wdową lub wdowcem i może ponownie wstąpić w związek małżeński, ale jak długo współmałżonek żyje to nie może bo to cudzołóstwo, za które grozi kara śmierci.
Myślę, że doskonałym przykładem takiego grzesznego związku jest postać byłego premiera, najszanowniejszego pana premiera Kazimierza Marcinkiewicza i jego nowej ale już byłej żony.
Ich cudzołożny związek był szeroko komentowany w prasie zwłaszcza plotkarskiej. Niedawno natknąłem się na takie zdanie:

„Jesteś mężem swojej żony, masz czwórkę wspaniałych dzieciaków, zostajesz premierem Polski.
Mija kilka lat i ostał Ci się ino rower chowany przed komornikiem, nasłanym przez drugą byłą żonę.”

Z doniesień medialnych wynika, że oboje cudzołożnicy cierpią i docinają sobie publicznie.
Kat zakończył by ich cierpienia raz szybko i skutecznie.

Grzech cudzołóstwa bywa powszechny i ceniony. Czytałem wiele anegdot na ten temat:

Rabi:
„Aaronie, słyszałem, że jadłeś wieprzowinę. To zupełnie, jakbyś popełnił cudzołóstwo.”
Grzesznik macha pobłażliwie ręką.
„Gadanie! Wypróbowałem jedno i drugie. To w ogóle nie da się porównać.”

Komisarz policji obyczajowej:
„Najszanowniejszy panie Aaron Bucholtz, wpłynął donos, że pan żyje w jawnym konkubinacie.”
„Co to jest konkubinat?”
„To znaczy, że pan żyje z obcą kobietą, jak z własną żoną.”
Aaron Bucholtz entuzjastycznie:
„Ależ to bzdura, panie komisarzu. Wypróbowałem obie opcje. Z konkubiną żyje się bez porównania lepiej.”

Aaron Szechter wyszedł na dworzec po swoją żonę, która była na wczasach.
Najszanowniejsza pani Miriam Szechter wysiada, opalona i w znakomitej formie, rzuca mu się na szyję.
„Mój Aronku! Byłeś mi wierny?”
„Naturalnie. A ty mnie?”
„Oczywiście. Tak samo jak ty.”
„Oj, ty dziwko! Nigdy więcej nie pojedziesz sama na wczasy!”

Dopiero co nawrócony Ludwik Dornbaum pierwszy raz się spowiada.
Oczywiście najwięcej ma na sumieniu grzechów przeciwko szóstemu przykazaniu:
Nie cudzołóż.
Spowiednik pyta:
„ile razy i w jakich okolicznościach?”
Na to Dornbaum:
„Tsk, tsk! Księżulku, skarbie! Ja przyszedłem się pokajać, a nie przechwalać się!

W mieście garnizonowym powstał nowy burdel. Urządzono go naprzeciwko żeńskiego klasztoru. Bardzo zaciekawione siostrzyczki bacznie przyglądają się, kto tam wchodzi.
Pewnego dnia wszedł kapelan protestancki.
Oburzone siostrzyczki komentują:
„Wiadomo! Heretyk!
Innym razem do burdelu wybrał się rabin polowy.
„Wiadomo! Czego się spodziewać po tych Jehudejczykach, co ukrzyżowali najszanowniejszego władcę Jehoszua (Jezusa)
Nazajutrz do burdelu przemyka się katolicki kapelan.
„O! Widocznie któraś z dziewczyn umiera.”

Takie lajtowe pojęcie do wierności małżeńskiej najbardziej cieszy piekielnych sadystów, którzy wręcz perwersyjnie uwielbiają niewiernych małżonków dręczyć męczyć torturować:

Poszukajmy proszę dalszych powodów do wymierzania kary śmierci:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lip 2019, 18:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Kapłańska 20:13
Gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. Mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.

25. Kara śmierci za kontakty homoseksualne.

Kapłańska 20:14
‚Jeśli mężczyzna weźmie sobie kobietę oraz jej matkę, jest to rozpasanie. Należy go wraz z nimi spalić w ogniu, żeby rozpasanie nie pozostawało wśród was.

26. Kara śmierci za małżeństwo z matką i córką.

Kapłańska 20:15, 16
A jeśli mężczyzna da nasienie, które z niego wypłynie, jakiemuś zwierzęciu, to ma bezwarunkowo być uśmiercony, macie też zabić zwierzę. I jeśli kobieta zbliży się do jakiegoś zwierzęcia, by z nim spółkować, zabijesz tę kobietę oraz to zwierzę. Mają bezwarunkowo ponieść śmierć. Spadnie na nich ich własna krew.

27. Kara śmierci za stosunki seksualne z zwierzętami.

Kapłańska 20:17
A jeśli mężczyzna weźmie swoją siostrę, córkę swego ojca lub córkę swej matki, i zobaczy jej nagość, a ona zobaczy jego nagość, jest to hańbą. Zostaną więc zgładzeni na oczach synów swego ludu. Odsłonił nagość swej siostry. Niech odpowie za swe przewinienie.

28. Kara śmierci za zobaczenie nagości siostry.

Według tego prawa najszanowniejszy pan Abraham powinien zostać zabity:

Rodzaju 20:1-13
Abraham zaś przeniósł obóz stamtąd do ziemi Negeb i zamieszkał między Kadesz a Szur, i przebywał jako przybysz w Gerarze. I Abraham mawiał o Sarze, swojej żonie: „Ona jest moją siostrą”. Wtedy Abimelech, król Geraru, posłał i wziął Sarę. Potem przyszedł Bóg do Abimelecha we śnie w nocy i rzekł do niego: „Oto zaraz umrzesz z powodu kobiety, którą wziąłeś, gdyż ona należy do innego właściciela jako jego żona”. Jednakże Abimelech nie zbliżył się do niej. Dlatego rzekł: „Jehowo, czy zabijesz naród, który rzeczywiście jest prawy? Czyż on mi nie powiedział: ‚Ona jest moją siostrą’? A ona — czyż także nie powiedziała: ‚On jest moim bratem’? Uczyniłem to w uczciwości mego serca i w niewinności moich rąk”. Wtedy prawdziwy Bóg rzekł do niego we śnie: „Ja również wiem, że uczyniłeś to w uczciwości swego serca, i ja też powstrzymałem cię od zgrzeszenia przeciwko mnie. Właśnie dlatego nie pozwoliłem ci jej dotknąć. Lecz teraz zwróć żonę owego mężczyzny, bo jest on prorokiem i będzie błagał za tobą. Pozostań więc przy życiu. Ale jeśli jej nie zwrócisz, wiedz, że na pewno umrzesz, ty i wszyscy, którzy do ciebie należą”. Toteż Abimelech wstał wczesnym rankiem i pozwoływał wszystkich swych sług, i mówił o tym wszystkim do ich uszu. I mężowie ci bardzo się zlękli. Potem Abimelech wezwał Abrahama i rzekł do niego: „Cóż to nam uczyniłeś i jaki grzech popełniłem przeciw tobie, że sprowadziłeś na mnie i na moje królestwo wielki grzech? Dopuściłeś się wobec mnie czynów, których nie należało się dopuścić”. I Abimelech powiedział jeszcze do Abrahama: „Do czego zmierzałeś, że to uczyniłeś?” Abraham odrzekł: „Otóż powiedziałem sobie: ‚Tutaj bez wątpienia nie ma bojaźni przed Bogiem i na pewno mnie zabiją z powodu mojej żony’. A ponadto ona naprawdę jest moją siostrą, córką mojego ojca, tyle że nie córką mojej matki; i została moją żoną. A gdy Bóg wyprawił mnie na wędrówkę z domu mego ojca, powiedziałem do niej: ‚Mogłabyś mi okazać tę oto lojalną życzliwość: w każdym miejscu, gdzie przyjdziemy, mów o mnie: „On jest moim bratem”’”.

Bardzo proszę powróćmy myślami do przyczyn kar śmierci:

Kapłańska 20:18
A jeśli mężczyzna kładzie się z kobietą, która miesiączkuje, i odsłania jej nagość, to obnażył jej źródło; ona też odsłoniła źródło swej krwi. Oboje więc zostaną zgładzeni spośród swego ludu.

29. Kara śmierci za współżycie w trakcie miesiączki.

Kapłańska 21:9
A jeśli córka kapłana skala się uprawianiem nierządu, to kala swego ojca. Należy ją spalić w ogniu.

30. Kara śmierci dla córek kapłanów uprawiających nierząd.

Kapłańska 22:3
Powiedz im: ‚Przez wszystkie wasze pokolenia każdy mężczyzna z całego waszego potomstwa, który — gdy jest na nim jego nieczystość — zbliży się do świętych rzeczy, uświęcanych przez synów izraelskich dla Jehowy, dusza ta ma zostać zgładzona sprzed mego oblicza. Jam jest Jehowa.

31. Kara śmierci za zbliżanie się do świętych rzeczy w stanie nieczystości.

Kapłańska 23:26-29
Nadto Jehowa rzekł do Mojżesza, mówiąc: „Jednakże dziesiątego dnia tego siódmego miesiąca jest Dzień Przebłagania. Ma się odbyć dla was święte zgromadzenie, a wy będziecie trapić swe dusze oraz złożycie ofiarę ogniową dla Jehowy. I w tymże dniu nie wolno wam wykonywać żadnej pracy, gdyż jest to Dzień Przebłagania, by dokonać za was przebłagania przed obliczem Jehowy, waszego Boga; każda bowiem dusza, która nie będzie się trapić w tym właśnie dniu, zostanie zgładzona spośród swego ludu.”

32. Kara śmierci za nie trapienie się w Dzień Przebłagania.

Liczb 3:10
Ty zaś masz zamianować Aarona oraz jego synów, a oni mają dbać o swój urząd kapłański; i każdy obcy, który się zbliży, ma zostać uśmiercony”.

33 .Kara śmierci za czynienie się kapłanem dla każdego spoza rodu najszanowniejszego pana Aarona.

Wyjścia 30:26-33
„I namaścisz nim namiot spotkania i Arkę Świadectwa, i stół oraz wszystkie jego przybory, i świecznik oraz jego przybory, i ołtarz kadzielny, i ołtarz całopalenia oraz wszystkie jego przybory, i basen oraz jego podstawę. I uświęcisz je, by naprawdę stały się szczególnie święte. Ten, kto ich dotyka, ma być święty. I namaścisz Aarona oraz jego synów, i uświęcisz ich, by pełnili dla mnie służbę kapłańską. „I powiesz synom Izraela, mówiąc: ‚Za waszych pokoleń ma to być dla mnie olejkiem do świętego namaszczania. Nie należy go wcierać w ciało ludzkie i nie wolno wam sporządzać niczego o podobnym składzie. Jest on czymś świętym. Ma być dla was czymś świętym. Każdy, kto sporządzi podobną maść i posmaruje nią obcego, zostanie zgładzony ze swego ludu’”.

34. Kara śmierci za namaszczenie olejkiem kogokolwiek spoza domu Aarona.

Wyjścia 30:34-38
I Jehowa przemówił do Mojżesza: „Weź sobie wonności: krople stakte i onychę, i wonne galbanum oraz czystą wonną żywicę. Wszystkiego ma być taka sama ilość. I sporządzisz z tego kadzidło, wonną mieszaninę, jak to robi wytwórca maści, posoloną, czystą — coś świętego. Część z niej rozetrzesz na drobny proszek i trochę usypiesz przed Świadectwem w namiocie spotkania, gdzie będę obecny, by się z tobą spotykać. Ma to być dla was szczególnie święte. A kadzidła, które sporządzisz o takim składzie, nie wolno ci sporządzać dla siebie. Masz to uważać za coś świętego dla Jehowy. Kto sporządzi podobne, żeby się rozkoszować jego zapachem, ten zostanie zgładzony ze swego ludu”.

35. Kara śmierci za sporządzenie kadzidła o składzie zarezerwowanym tylko dla najszanowniejszego Boga Jehowy i rozkoszowanie się jego zapachem.

Liczb 9:13
Lecz jeśli ktoś był czysty i nie znajdował się w podróży, a zaniedbał przygotowania ofiary paschalnej, to on, ta dusza, zostanie zgładzony spośród swego ludu, gdyż nie złożył daru ofiarnego dla Jehowy w wyznaczonym czasie. Człowiek ten odpowie za swój grzech.”

36. Kara śmierci za zaniedbanie przygotowania ofiary paschalnej.

Liczb 15:30, 31 ; Kapłańska 24:10-16, 23
Lecz dusza, która czyni coś rozmyślnie — czy rodowity mieszkaniec, czy osiadły przybysz — wyrażając się obelżywie o Jehowie, dusza ta zostanie zgładzona ze swego ludu. Wzgardziła bowiem słowem Jehowy i złamała jego przykazanie; dusza ta ma być bezwarunkowo zgładzona. Spadnie na nią jej własne przewinienie. (…) A oto syn pewnej izraelskiej kobiety, który był jednak synem Egipcjanina, wszedł między synów Izraela i ten syn Izraelitki oraz pewien Izraelita zaczęli się ze sobą bić w obozie. I syn tej izraelskiej kobiety zaczął lżyć Imię oraz mu złorzeczyć. Przyprowadzono go więc do Mojżesza. A jego matka miała na imię Szelomit i była córką Dibriego z plemienia Dana. Wtedy oddano go pod straż, dopóki nie otrzymają wyraźnego oznajmienia według tego, co powie Jehowa. A Jehowa przemówił do Mojżesza i rzekł: „Tego, który złorzeczył, wyprowadź poza obóz; a wszyscy, którzy go słyszeli, niech położą ręce na jego głowie i niech całe zgromadzenie ukamienuje go kamieniami. I masz powiedzieć do synów Izraela, mówiąc: ‚Jeżeli ktoś złorzeczy swemu Bogu, to odpowie za swój grzech. Tego więc, kto lży imię Jehowy, należy koniecznie uśmiercić. Całe zgromadzenie ma go koniecznie ukamienować kamieniami. Osiadłego przybysza, tak samo jak rodowitego mieszkańca, należy uśmiercić za to, że lżył Imię. (…) Potem Mojżesz przemówił do synów Izraela, a oni wyprowadzili tego, który złorzeczył, poza obóz i ukamienowali go kamieniami. Synowie Izraela uczynili więc tak, jak Jehowa nakazał Mojżeszowi.

37. Kara śmierci za obelżywe wyrażanie się o najszanowniejszym Bogu Jehowie.

Liczb 18:7 ; 1 Kronik 13:6-10
A ty i twoi synowie macie strzec swego urzędu kapłańskiego w każdej sprawie dotyczącej ołtarza oraz w tym, co jest poza zasłoną; i będziecie pełnić służbę. Jako służbę darowaną dam wam wasz urząd kapłański, obcy zaś, który się zbliży, ma zostać uśmiercony”. (…)
I Dawid oraz cały Izrael udali się do Baali, do Kiriat-Jearim, które należy do Judy, by sprowadzić stamtąd Arkę prawdziwego Boga, Jehowy, siedzącego na cherubach, nad którą jest wzywane jego imię. Kazali jednak wieźć Arkę prawdziwego Boga na nowym wozie z domu Abinadaba, a Uzza i Achio prowadzili ten wóz. I Dawid oraz cały Izrael świętowali przed prawdziwym Bogiem z całej siły i wśród pieśni, a także z harfami i z instrumentami strunowymi, i z tamburynami, i z czynelami, i z trąbami. I w końcu doszli aż do klepiska Kidona, a wtedy Uzza wyciągnął rękę, by chwycić Arkę, bo byki nieomal spowodowały wywrócenie. Wówczas Jehowa zapłonął gniewem na Uzzę, tak iż zabił go za to, że wyciągnął rękę ku Arce; i umarł tam przed Bogiem.

38. Kara śmierci za za zbliżanie się do ołtarza przez osoby niepowołane.
Boleśnie przekonał się o tym prawie najszanowniejszy pan Uzza, który chciał uratował przed upadkiem Arkę, a nie powinien tego robić, bo nie był kapłanem. Chciał dobrze, ale został uśmiercony. Przypomniało mi się jak najszanowniejszy pan Prezydent rzucił się na ratowanie Hostii. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, pamięta najszanowniejszy pan to zdarzenie:

„Andrzej Duda ratuje hostię. Incydent w czasie mszy w Wilanowie.
W obchodach Święta Dziękczynienia w warszawskim Wilanowie wziął udział prezydent elekt Andrzej Duda. Podczas mszy świętej wiatr porwał hostię. Duda zareagował błyskawicznie - złapał ją i zaniósł kard. Kazimierzowi Nyczowi. Później zaśpiewał z zespołem Arka Noego i wygłosił krótkie przemówienie.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, nie zdziwił bym się, gdyby podczas tego incydentu, najszanowniejszego pana trafił grom z jasnego nieba, ale widocznie najszanowniejszy Bóg Jehowa ma inne plany. Być może przygotowuje dla najszanowniejszego pana prezydenta specjalne miejsce w Piekle dla VIP-ów, a do tego potrzeba bardzo wiele grzechów. Najszanowniejszy Bóg jak chce głupca pognębić to go władzą obdarza, a władza daje wiele możliwości grzeszenia, co też widzę na przykładzie podpisywanych ustaw przez najszanowniejszego pana Prezydenta.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, bardzo proszę powróćmy myślami do Biblii i sprawdźmy za co jeszcze można ukarać człowieka karą śmierci:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lip 2019, 5:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Liczb 19:13
„Każdy, kto dotknie zwłok, duszy jakiegokolwiek zmarłego człowieka, i kto się nie oczyści, ten skalał przybytek Jehowy, i dusza ta zostanie zgładzona spośród Izraela.”

39. Kara śmierci za niedopilnowanie oczyszczenia po dotknięciu zwłok.

Liczb 19:14-20
„‚Oto prawo na wypadek, gdyby ktoś umarł w namiocie: Każdy, kto wchodzi do namiotu, i każdy, kto jest w namiocie, będzie nieczysty przez siedem dni. I każde otwarte naczynie, na którym nie ma przywiązanej pokrywy, jest nieczyste. I każdy, kto by na otwartym polu dotknął kogoś zabitego mieczem albo zwłok, albo kości człowieka, albo grobowca, będzie nieczysty przez siedem dni. I wezmą dla nieczystego nieco prochu po spaleniu daru ofiarnego za grzech, i na to wleją do naczynia bieżącą wodę. Potem czysty człowiek weźmie hizop i zanurzy go w wodzie, i pokropi nią namiot i wszystkie naczynia oraz dusze, które akurat się tam znajdowały, i tego, kto się dotknął kości albo zabitego, albo zwłok, albo grobowca. I czysty pokropi nią nieczystego w trzecim dniu oraz w siódmym dniu, i w siódmym dniu oczyści go z grzechu; on zaś wypierze swe szaty i wykąpie się w wodzie, i wieczorem będzie czysty. „‚Lecz kto będzie nieczysty i się nie oczyści — dusza taka zostanie zgładzona spośród zboru, gdyż skalała sanktuarium Jehowy. Człowiek taki nie został pokropiony wodą do oczyszczania. Jest nieczysty.

40. Kara śmierci dla osób nieoczyszczonych przebywających w namiocie, w którym ktoś zmarł.

Powtórzonego Prawa 13:1-5
Jeśli powstanie pośród ciebie jakiś prorok lub ktoś, komu śnił się jakiś sen, i ukaże ci znak lub proroczy cud, i spełni się ten znak lub proroczy cud, o których ci powiedział, mówiąc: ‚Idźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im’, to nie wolno ci słuchać słów tego proroka ani tego, komu śnił się ten sen, gdyż Jehowa, wasz Bóg, wystawia was na próbę, by się dowiedzieć, czy miłujecie Jehowę, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą. Macie chodzić za Jehową, swym Bogiem, i macie się go bać, i macie przestrzegać jego przykazań, i macie słuchać jego głosu, i jemu macie służyć oraz do niego macie lgnąć. A ów prorok lub ten, komu śnił się sen, ma zostać uśmiercony, namawiał bowiem do buntu przeciwko Jehowie, waszemu Bogu — który was wyprowadził z ziemi egipskiej i wykupił cię z domu niewolników — by sprowadzić cię z drogi, po której Jehowa, twój Bóg, nakazał ci kroczyć; i usuniesz zło spośród siebie.

41. Kara śmierci dla proroków namawiających do buntu przeciw Jehowie Bogu.

Powtórzonego Prawa 17:2-5
Jeżeli pośród ciebie w jednym z twoich miast, które ci daje Jehowa, twój Bóg, znajdzie się ktoś — mężczyzna albo kobieta — kto dopuszcza się czegoś złego w oczach Jehowy, twego Boga, naruszając jego przymierze, oraz idzie i oddaje cześć innym bogom, i kłania się im lub słońcu, lub księżycowi, lub całemu zastępowi niebios, czego nie nakazałem, i zostanie ci to powiedziane, a ty, usłyszawszy o tym, dokładnie zbadasz i oto rzecz ta potwierdzi się jako prawda, że dopuszczono się w Izraelu tej obrzydliwości, to taką osobę — tego mężczyznę lub tę kobietę — która się dopuściła tego zła, wyprowadzisz do swoich bram, tak, tego mężczyznę lub tę kobietę, i ukamienujesz kamieniami, i ktoś taki umrze.

42. Kara śmierci dla ludzi kłaniającym się innym Bogom lub czemuś nienakazanemu.
Myślę, że śmiało możemy podciągnąć pod ten paragraf wszystkich chrześcijan, izraelitów, muzułmanów i innych czcicieli najszanowniejszego Boga Jehowy, którzy spotkali się w Asyżu po to by z przedstawicielami innych Bogów modlić się o pokój:

„Przebieg spotkania
Ostatecznie zaproszenie Jana Pawła II przyjęło 47 delegacji 13 religii – chrześcijaństwa, judaizmu, islamu, buddyzmu, hinduizmu, dźinizmu, sikhizmu, zaratusztrianizmu oraz kilku tradycyjnych religii Afryki i Ameryki. Niekatolicki świat chrześcijański reprezentowali prawosławni, wschodnie Kościoły niechalcedońskie, anglikanie, starokatolicy i protestanci – luteranie, reformowani, metodyści, baptyści, mennonici, kwakrzy, Uczniowie Chrystusa, brat Roger i kilku mnichów ze Wspólnoty w Taizé, a także Światowa Rada Kościołów oraz Międzynarodowe Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (YMCA) i Żeńskiej (YWCA). Przybyli też przedstawiciele unitarian – religii, wywodzącej się z arianizmu, odrzucającej m.in. wiarę w Trójcę Świętą. Obecni byli ponadto minister spraw zagranicznych Włoch Giulio Andreotti, nuncjusz apostolski w tym kraju abp Luigi Poggi oraz dwaj przedstawiciele sekretarza generalnego ONZ.
Przebieg spotkania
Ostatecznie zaproszenie Jana Pawła II przyjęło 47 delegacji 13 religii – chrześcijaństwa, judaizmu, islamu, buddyzmu, hinduizmu, dźinizmu, sikhizmu, zaratusztrianizmu oraz kilku tradycyjnych religii Afryki i Ameryki. Niekatolicki świat chrześcijański reprezentowali prawosławni, wschodnie Kościoły niechalcedońskie, anglikanie, starokatolicy i protestanci – luteranie, reformowani, metodyści, baptyści, mennonici, kwakrzy, Uczniowie Chrystusa, brat Roger i kilku mnichów ze Wspólnoty w Taizé, a także Światowa Rada Kościołów oraz Międzynarodowe Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (YMCA) i Żeńskiej (YWCA). Przybyli też przedstawiciele unitarian – religii, wywodzącej się z arianizmu, odrzucającej m.in. wiarę w Trójcę Świętą. Obecni byli ponadto minister spraw zagranicznych Włoch Giulio Andreotti, nuncjusz apostolski w tym kraju abp Luigi Poggi oraz dwaj przedstawiciele sekretarza generalnego ONZ.
Na zakończenie raz jeszcze przemówił Jan Paweł II, dziękując wszystkim za przybycie do Asyżu. Zauważył, że „pokój zależy przede wszystkim od tej Mocy, nazywanej Bogiem, która – jak wierzą chrześcijanie – objawiła się w Chrystusie. Takie jest znaczenie tego Światowego Dnia Modlitwy”. Podkreślił przy tym, że „forma i treść naszych modlitw są bardzo różne i nie ma mowy o tym, by sprowadzić je do jednego mianownika. Ale w tym zróżnicowaniu odkryliśmy może na nowo, że – jeśli chodzi o problem pokoju i jego związek z zaangażowaniem religijnym – jest jednak coś, co nas łączy".
„Wyzwanie, jakim jest pokój, przekracza różnice religijne. Jest to problem racjonalnej jakości życia dla wszystkich, problem przetrwania ludzkości, problem życia i śmierci” – zaznaczył Papież. I dodał: „W obliczu tego problemu dwie rzeczy wydają się mieć najwyższą wagę i obie są wspólne nam wszystkim. Pierwszą z nich jest (...) nakaz przezwyciężenia egoizmu, chciwości i ducha zemsty. Drugą wspólną sprawą jest przekonanie, że osiągnięcie pokoju przekracza ludzkie siły (...) dlatego każdy z nas modli się o pokój”.” A nawiązując do pokutnego wymiaru spotkania Ojciec Święty zaznaczył: „Ja zaś pokornie powtarzam to, o czym jestem przekonany: pokój nosi imię Jezusa Chrystusa. Ale równocześnie gotów jestem przyznać z pokorą, że katolicy nie zawsze byli wierni temu przeświadczeniu swojej wiary. Nie zawsze byliśmy «czyniącymi pokój»

Dziwnym mi się wydaje, że chrześcijanie modlą się o pokój, skoro najszanowniejszy Bóg Jehowa jest wojownikiem, a najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) otwarcie nauczał, że nie przyszedł na ziemię przynieść pokoju, tylko miecz:

Wyjścia 15:3 ; Psalm 24:8 ; Mateusza 10:34-38 ; Łukasza 12:49-53 ; 14: 26, 27 ;
(…) Jehowa jest wojownikiem. Jehowa to jego imię. (…) Któż jest tym chwalebnym Królem?” „Jehowa, silny i potężny, Jehowa, potężny w boju”.(...)
Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój; nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. Przyszedłem bowiem spowodować rozdźwięk między mężczyzną a jego ojcem, i córką a jej matką, i młodą małżonką a jej teściową. Doprawdy, nieprzyjaciółmi będą człowiekowi jego domownicy. Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien. I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien. (...)„Przyszedłem wzniecić ogień na ziemi i czego więcej mam sobie życzyć, skoro już zapłonął? Doprawdy, mam chrzest, którym muszę być ochrzczony, i jakże jestem udręczony, dopóki się nie zakończy! Czy mniemacie, że przyszedłem dać pokój na ziemi? Bynajmniej, mówię wam, lecz raczej rozdźwięk. Bo odtąd w jednym domu pięcioro będzie podzielonych, troje przeciwko dwojgu i dwoje przeciwko trojgu. Podzieleni będą: ojciec przeciw synowi i syn przeciw ojcu, matka przeciw córce i córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej i synowa przeciw teściowej”. (…) „Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, owszem, nawet swej duszy, ten nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego pala męki i nie idzie za mną, ten nie może być moim uczniem.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, bardzo proszę sprawdźmy w Biblii za co jeszcze grozić może kara śmierci:

Powtórzonego Prawa 17:12
A mężczyzna zachowujący się zuchwale i nie słuchający kapłana, który stoi, by tam pełnić służbę dla Jehowy, twego Boga, ani sędziego — mężczyzna ten umrze; i usuniesz z Izraela zło.

43. Kara śmierci dla osób nie słuchających kapłanów.
Trzeba tu koniecznie pamiętać, że kapłan nie powinien nas nakłaniać do nieposłuszeństwa Bogu lub łamania prawa. W takim przypadku koniecznie powinniśmy pamiętać, że kapłani mogą nas nakłaniać do złego i w takich wypadkach najlepiej być posłusznym Bogu:

Dzieje 5:29
Piotr i inni apostołowie, odpowiadając, rzekli: „Musimy być bardziej posłuszni Bogu jako władcy niż ludziom.

Bardzo proszę kontynuujmy nasze poszukiwania:

Powtórzonego Prawa 18:20-22
Jednakże prorok ośmielający się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, lub mówiący w imieniu innych bogów, ów prorok umrze. A jeśli powiesz w swym sercu: „Skąd będziemy wiedzieć, którego słowa nie mówił Jehowa?”, to gdy prorok mówi w imieniu Jehowy i słowo to się nie sprawdzi ani nie spełni, jest to słowo, którego nie mówił Jehowa. Prorok mówił je z zuchwalstwa. Nie wolno ci się go ulęknąć’.

44. Kara śmierci dla proroków, których przepowiednie się nie sprawdzają.
W świecie jest dużo przepowiadaczy wydarzeń. Co jakiś czas ktoś zapowiada koniec świata, armagedon, lub powrót najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Czasami padają konkretne daty, a czasami bliżej nie sprecyzowany czas, ale zawarty w jakichś ramach. Na przykład najszanowniejszy władca Jehoszua Maszich (Jezus Chrystus) zapowiedział swój rychły powrót na ziemię:

Mateusza 10:23 ; 16:28
Gdyby was prześladowali w jednym mieście, uciekajcie do drugiego; bo zaprawdę wam mówię: Na pewno nie dokończycie obchodzenia miast Izraela, aż przybędzie Syn Człowieczy. (…) Zaprawdę wam mówię, że wśród stojących tutaj są tacy, którzy na pewno nie zakosztują śmierci, dopóki wpierw nie ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w swoim królestwie”.

Podobnie zwodził chrześcijan najszanowniejszy pan apostoł Paweł, który swe zwodzenie nazwał świętą tajemnicą:

1 Koryntian 15:51, 52 ; 4:15-18
Oto wam mówię świętą tajemnicę:
Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, ale wszyscy będziemy przemienieni, w jednym momencie, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli zostaną wskrzeszeni jako nie podlegający skażeniu, a my będziemy przemienieni. (…) Albowiem to mówimy wam na podstawie słowa Jehowy, że my, żyjący, którzy pozostaniemy przy życiu aż do obecności Pana, w żaden sposób nie wyprzedzimy tych, którzy zapadli w sen śmierci; ponieważ sam Pan zstąpi z nieba z nakazującym wołaniem, z głosem archanielskim oraz z trąbą Bożą i ci, co umarli w jedności z Chrystusem, powstaną pierwsi. Potem my, żyjący, którzy pozostaniemy przy życiu, będziemy wraz z nimi porwani w obłokach, aby spotkać Pana w powietrzu; i tak zawsze będziemy z Panem. Wciąż więc tymi słowy pocieszajcie się nawzajem.

Zgodnie z prawem prorocy ci powinni zostać uśmierceni. Bardzo proszę poszukajmy w Biblii za co jeszcze można skazać człowieka na śmierć.

Powtórzonego Prawa 21:18-21
Jeśli jakiś mężczyzna ma syna, który jest uparty i buntowniczy, nie słucha głosu swego ojca ani głosu swej matki, a oni go korygowali, lecz on nie będzie ich słuchał, to ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta i do bramy w jego miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: ‚Ten nasz syn jest uparty i buntowniczy; nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem’. Wtedy wszyscy mężczyźni z jego miasta ukamienują go kamieniami i umrze. Tak usuniesz spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy i będzie się bał.

45. Kara śmierci dla nieposłusznych dzieci.
Brak wykonywania tej kary doprowadza, że w szkołach i miejscach publicznych grzeczne dzieci czują się coraz mniej bezpieczne. Nogą nawet zginąć z rąk dzieci niegrzecznych, które zgodnie z obowiązującą Konstytucją i Prawem Bożym powinno się eliminować. A że prawo w Polsce bywa totalnie lekceważone dochodzi do takich tragedii:

„Emil B. zadźgał kolegę w szkole. Miał problemy z prawem, ale nie miał nawet kuratora
W szkole podstawowej w warszawskim Wawrze 16-letni Jakub został zadźgany przez rok młodszego ucznia. Sprawca, Emil B., już wcześniej miał problemy z prawem - w wieku 13 i 14 lat stanął przed sądem, aby odpowiedzieć za naruszenie nietykalności cielesnej oraz za picie alkoholu i awanturowanie się.”

Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii za co jeszcze najszanowniejszy Bóg Jehowa przewidział karę śmierci:

Powtórzonego Prawa 22:13-21
Jeśli jakiś mężczyzna weźmie sobie żonę i będzie z nią współżył, a potem ją znienawidzi i zarzuci jej niechlubne czyny, i sprowadzi na nią złe imię, i powie: ‚Oto kobieta, którą wziąłem, i zbliżyłem się do niej, a nie znalazłem u niej dowodu dziewictwa’, to ojciec tej dziewczyny i jej matka wezmą i przyniosą dowód dziewictwa dziewczyny do starszych miasta w jego bramie; i ojciec tej dziewczyny powie do starszych: ‚Dałem swoją córkę temu mężczyźnie za żonę, a on ją znienawidził. I oto zarzuca jej niechlubne czyny, mówiąc: „Stwierdziłem, że twoja córka nie ma dowodu dziewictwa”. Oto dowód dziewictwa mojej córki’. I rozciągną płaszcz przed starszymi miasta. A starsi miasta wezmą tego mężczyznę i go skarcą. I wymierzą mu grzywnę w wysokości stu srebrnych sykli, i dadzą je ojcu tej dziewczyny, gdyż tamten sprowadził złe imię na dziewicę izraelską; a ona dalej będzie jego żoną. Nie będzie mu wolno rozwieść się z nią przez wszystkie swoje dni. „Jeśli jednak ta rzecz okaże się prawdą — nie znaleziono u tej dziewczyny dowodu dziewictwa — to wyprowadzą tę dziewczynę do wejścia do domu jej ojca, a mężowie z jej miasta ukamienują ją kamieniami i ona umrze, gdyż popełniła bezeceństwo w Izraelu, dopuszczając się nierządu w domu swego ojca. Tak usuniesz spośród siebie zło.

46. Kara śmierci dla kobiet wchodzących w związek małżeński jako nie dziewice. W dzisiejszych czasach noc poślubną powinna poprzedzać wizyta u ginekologa w obecności narzeczonego, ale pewności dziewiczości i tak może nie być:

„Panie doktorze, chcę odzyskać błonę dziewiczą!
Powiększanie biustu? Korekcja nosa? To już było, teraz nastała nowa moda w chirurgii plastycznej - odtwarzanie błony dziewiczej!
Na pomysł operacyjnego odtwarzania błony dziewiczej pierwsze wpadły młode muzułmanki żyjące w Europie. Dziewczyny zachowywały się jak ich rówieśniczki innego wyznania: bawiły się, spotykały z chłopakami, wreszcie kochały się z nimi... Ale nadszedł w końcu czas, by się ustatkować: założyć rodzinę i wyjść za mąż, oczywiście za muzułmanina. I tu zaczynały się kłopoty, gdyż w kulturze islamskiej brak dziewictwa u panny młodej upoważnia męża do zerwania związku i naraża kobietę na zemstę jej rodziny, w skrajnym przypadku dojść może do zabójstwa kobiety...”

Ewentualną rozpustę może zdradzić choroba weneryczna:

Znany specjalista od chorób skórnych i wenerycznych dr Finger mówi do matki, która przyprowadziła do niego córkę:
„Najszanowniejsza pani Haka Silberstein, to jest niestety syfilis.”
„Biedne dziecko! Czy możliwe, żeby się zaraziła na klozecie?”
„Możliwe, ale niewygodne.”

W dobie transfuzji krwi choroba weneryczna nie koniecznie musi świadczyć o rozpuście:

„Pojawiły się doniesienia o dużej liczbie dzieci zakażonych HIV w Rumunii –w szpitalach i sierocińcach, w następstwie transfuzji krwi ...”

Kapłańska 10:1, 2
(…) Później synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli każdy swą kadzielnicę i włożyli w nie ogień, i nasypali nań kadzidła, i zaczęli przed Jehową ofiarować niedozwolony ogień, czego on im nie polecił. Wtedy sprzed Jehowy wyszedł ogień i strawił ich, tak iż umarli przed obliczem Jehowy.

47. Kara śmierci za samowolę przed ołtarzem.

Rodzaju 38:6-10
Po pewnym czasie Juda wziął żonę dla Era, swego pierworodnego, a miała ona na imię Tamar. Lecz Er, pierworodny Judy, okazał się zły w oczach Jehowy; dlatego Jehowa go uśmiercił. Toteż Juda powiedział do Onana: „Współżyj z żoną twego brata i zawrzyj z nią małżeństwo lewirackie, i wzbudź potomstwo swemu bratu”. Ale Onan wiedział, że to potomstwo nie byłoby dla niego; toteż gdy współżył z żoną swego brata, marnował swe nasienie, kierując je na ziemię, żeby nie dać potomstwa swemu bratu. A to, co czynił, było złe w oczach Jehowy; dlatego również jego uśmiercił.

48. Kara śmierci za bycie złym lub unikanie powinności małżeńskiej.

Dzieje 5:1-11
Jednakże pewien mężczyzna imieniem Ananiasz, wraz z Safirą, swoją żoną, sprzedał posiadłość i za wiedzą żony potajemnie zatrzymał część zapłaty, a tylko część przyniósł i złożył u stóp apostołów. Ale Piotr rzekł: „Ananiaszu, dlaczego Szatan cię ośmielił, byś postąpił fałszywie wobec ducha świętego i potajemnie zatrzymał część zapłaty za pole? Dopóki pozostawało u ciebie, czyż nie pozostawało twoim i czy po sprzedaniu nie mogłeś dalej tym rozporządzać? Dlaczego postanowiłeś w swym sercu tak uczynić? Postąpiłeś fałszywie nie wobec ludzi, lecz wobec Boga”. Usłyszawszy te słowa, Ananiasz upadł i skonał. I wielka bojaźń ogarnęła wszystkich, którzy o tym słyszeli. A młodsi mężczyźni wstali, owinęli go w płótna i wyniósłszy, pogrzebali. Po upływie około trzech godzin weszła jego żona, nie wiedząc, co się wydarzyło. Piotr rzekł do niej: „Powiedz mi, czy oboje za tyle sprzedaliście to pole?” Ona rzekła: „Tak, za tyle”. Piotr więc powiedział do niej: „Dlaczego oboje uzgodniliście między sobą, żeby wystawić na próbę ducha Jehowy? Oto stopy tych, którzy pogrzebali twego męża, są u drzwi; oni też ciebie wyniosą”. Natychmiast upadła u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą i wyniósłszy, pogrzebali ją obok jej męża. Toteż wielka bojaźń ogarnęła cały zbór oraz wszystkich, którzy o tym słyszeli.

49. Kara śmierci za oszustwo finansowe.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych być może nie są to wszystkie przestępstwa, za które można wymierzać karę śmierci, ale i tak moim zdaniem nie jest ich mało. Bardzo proszę zbierzmy je w jednym spisie: ...

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lip 2019, 20:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
1. Kara śmierci za brak obrzezania. Kara ta dotyczy tylko mężczyzn.

2. Kara śmierci za jedzenie czegoś na zakwasie podczas święta przaśników.

3. Kara śmierci za szemranie i narzekanie na swój los.

4. Kara śmierci za umyślne za zabójstwo.

5. Kara śmierci za uderzenie taty lub mamy.

6. Kara śmierci za porwanie człowieka.

7. Kara śmierci za złorzeczenie tacie lub mamie.

8. Kara śmierci za zabicie niewolnika, ale tylko wtedy, gdy uderzony niewolnik umrze tego samego dnia. Jeżeli umrze na drugi dzień lub później kary nie ma.

9. Kara śmierci nawet za nieumyślne spowodowanie poronienia ze skutkiem śmiertelnym.

10. Kara śmierci dla zwierzęcia za spowodowanie śmierci człowieka. Jeżeli właściciel zwierzęcia był tego świadomy, również powinien zostać uśmiercony.

11. Kara śmierci dla złodzieja załapanego na gorącym uczynku, pod warunkiem, że nie świeciło na niego słońce.

12. Kara śmierci dla czarowników.

13. Kara śmierci dla osób kładących się ze zwierzętami.

14. Kara śmierci za składanie ofiar innym Bogom poza najszanowniejszym Bogiem Jehową.

15. Kara śmierci za wykonywanie pracy w dniu siódmym.

16. Kara śmierci za jedzenie mięsa ofiary współuczestnictwa w stanie nieczystym.

17. Kara śmierci za jedzenie tłuszczu zwierząt.

18. Kara śmierci za jedzenie krwi.

19. Kara śmierci za złożenie ofiary z pominięciem kapłanów.

20. Kara śmierci za zjedzenie ofiary współuczestnictwa na trzeci dzień.

21. Kara śmierci za ofiarowanie czegoś najszanowniejszemu Bogu Molochowi.

22. Kara śmierci za zwracanie się do mediów spirytystycznych – osób utrzymujących kontakty z duszami osób zmarłych.

23. Kara śmierci dla osób przepowiadających przyszłość - wróżbitów.

24. Kara śmierci za cudzołóstwo.

25. Kara śmierci za kontakty homoseksualne.

26. Kara śmierci za małżeństwo z matką i córką.

27. Kara śmierci za stosunki seksualne z zwierzętami.

28. Kara śmierci za zobaczenie nagości siostry.

29. Kara śmierci za współżycie w trakcie miesiączki.

30. Kara śmierci dla córek kapłanów uprawiających nierząd.

31. Kara śmierci za zbliżanie się do świętych rzeczy w stanie nieczystości.

32. Kara śmierci za nie trapienie się w Dzień Przebłagania.

33 .Kara śmierci za czynienie się kapłanem dla każdego spoza rodu najszanowniejszego pana Aarona.

34. Kara śmierci za namaszczenie olejkiem kogokolwiek spoza domu Aarona.

35. Kara śmierci za sporządzenie kadzidła o składzie zarezerwowanym tylko dla najszanowniejszego Boga Jehowy i rozkoszowanie się jego zapachem.

36. Kara śmierci za zaniedbanie przygotowania ofiary paschalnej.

37. Kara śmierci za obelżywe wyrażanie się o najszanowniejszym Bogu Jehowie.

38. Kara śmierci za za zbliżanie się do ołtarza przez osoby niepowołane.

39. Kara śmierci za niedopilnowanie oczyszczenia po dotknięciu zwłok.

40. Kara śmierci dla osób nieoczyszczonych przebywających w namiocie, w którym ktoś zmarł.

41. Kara śmierci dla proroków namawiających do buntu przeciw Jehowie Bogu.

42. Kara śmierci dla ludzi kłaniającym się innym Bogom lub czemuś nienakazanemu.

43. Kara śmierci dla osób nie słuchających kapłanów.

44. Kara śmierci dla proroków, których przepowiednie się nie sprawdzają.

45. Kara śmierci dla nieposłusznych dzieci.

46. Kara śmierci dla kobiet wchodzących w związek małżeński jako nie dziewice.

47. Kara śmierci za samowolę przed ołtarzem.

48. Kara śmierci za bycie złym lub unikanie powinności małżeńskiej.

49. Kara śmierci za oszustwo finansowe.

Warto tu dodać, że najszanowniejszemu Bogu Jehowie zdarza się stosować odpowiedzialność zbiorową i nawet karać synów za grzechy tatów:

Wyjścia 20:5 ; Jeremiasza 15:1, 2 ; Liczb 25:1-9
Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania, zsyłającym karę za przewinienie ojców na synów, na trzecie pokolenie i na czwarte pokolenie, w wypadku tych, którzy mnie nienawidzą. (…) I Jehowa przemówił do mnie: „Choćby stali przede mną Mojżesz i Samuel, moja dusza nie skłoniłaby się ku temu ludowi. Odprawiono by ich sprzed mego oblicza, żeby odeszli. A gdyby rzekli do ciebie: ‚Dokąd mamy odejść?’, powiedz im: ‚Oto, co rzekł Jehowa: „Kto na śmiertelną plagę, ten na śmiertelną plagę! A kto pod miecz, ten pod miecz! A kto na klęskę głodu, ten na klęskę głodu! Kto zaś do niewoli, ten do niewoli!”’
(…) A Izrael mieszkał w Szittim. Wtedy lud zaczął uprawiać nierząd z córkami Moabu. I kobiety te przyzywały lud do ofiar składanych ich bogom, a lud zaczął jeść i kłaniać się ich bogom. Izrael przystał więc do Baala z Peor; i zapłonął przeciw Izraelowi gniew Jehowy. Przeto Jehowa rzekł do Mojżesza: „Weź wszystkich zwierzchników ludu i wystaw ich Jehowie ku słońcu, by płonący gniew Jehowy odwrócił się od Izraela”. Wtedy Mojżesz powiedział do sędziów Izraela: „Niech każdy z was zabije swych mężczyzn, którzy przystali do Baala z Peor”. Lecz oto przyszedł mężczyzna spośród synów Izraela i prowadził do swych braci Midianitkę na oczach Mojżesza i na oczach całego zgromadzenia synów Izraela, oni zaś płakali u wejścia do namiotu spotkania. Kiedy to zobaczył Pinechas, syn Eleazara, syna kapłana Aarona, od razu wstał spośród zgromadzenia i wziął w rękę dzidę. Następnie poszedł za tym mężczyzną izraelskim do sklepionego namiotu i przebił ich oboje, mężczyznę izraelskiego i kobietę przez jej narządy rozrodcze. Wtedy została powstrzymana plaga spadająca na synów Izraela. A tych, którzy ponieśli śmierć od tej plagi, było ogółem dwadzieścia cztery tysiące.

Przypomniała mi się jeszcze jedna anegdota izraelska:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lip 2019, 16:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
„W Polsce były wielkie upały straszliwa susza.
Rabin z Lubartowa polecił szukać winnych i rzeczywiście na kirkucie przyłapano dwoje cudzołożących i to na dodatek homoseksualnie.
Znany ze swej jurności poseł Aaron Nusselbaum posuwał europosła Ozjasza Goldberga.
Tłum wykrzykuje:
„Wybatożyć ich! Przywiązać nago do słupa!”
A nawet: „Nabić na słupy i potem koniecznie ukamienować.”
Na to rabin:
„Zostawcie ich w spokoju. Mogą się jeszcze przydać. Kto wie, jakie klęski mogą nastąpić w przyszłym roku?”

Oczywiście taka postawa jest zła i sprzyja mnożeni się zła. Pisze o tym jawnie w Biblii:

Kaznodziei 8:11
Ponieważ wyrok za zły czyn nie jest wykonywany szybko, przeto serce synów ludzkich całkowicie nastawiło się w nich na popełnianie zła.

Zdają sobie z tego obdarzeni rozumem ludzie, ale głupcy chcą grzeszyć. Kar za grzechy unikać. Bardzo proszę zapoznajmy się z jeszcze jedną anegdotą.

Podczas święta Simchat Tora – Radość Tor, które upamiętnia otrzymanie przez lud Izraela Bibli, odbywają się w synagodze radosne korowody i tańce ze zwojami Tory i głupcy w to święto lubią siebie z lekka sponiewierać, otumanić alkoholem.
Za czasów carskich obchodzono w Baranowiczach święto Simchat Tora – Radość Tory.
Zdziwienie wzbudził fakt, że szczególnie cieszył się największy z miejscowych niedowiarków, najszanowniejszy pan Josek Urbach.
„Z czego ty się tak bardzo cieszysz?” - spytał go miejscowy rabin.
„Z tego, że Bóg dał Torę naszym Izraelitom, a nie dał jej na ten przykład, uchowaj Boże, carskiej policji. Już ona by nas zmusiła do przestrzegania wszystkich przykazań.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, myślę, że dobrze by się stało, gdyby policja, prokuratorzy, sądy pilnowały zgodnie z obowiązującą Konstytucją wszelkich przestępstw obywateli również tych religijnych i wykonywały karę śmierci wobec osób, które sobie na nią zasłużyły.
W Polsce pod naciskiem przeciwników kary śmierci częściowo karę śmierci zaprzestano wymierzać i wykonywać. Piszę częściowo, bo na przykład nienarodzone dziecko z podejrzeniem o chorobę Downa jest mordowane, natomiast bezlitośni zbrodniarze unikają kart śmierci.
Zdarza się, też że ewidentni mordercy trafiają na jakichś czas do wiezień – po czym więzienia opuszczają i mordują ponownie. Podam kilka przykładów:

Lublin: po 15 latach wyszedł z więzienia. Znów zabił
Policjanci z Lublina zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który zamordował swoją partnerkę. Półtora miesiąca wcześniej mężczyzna opuścił więzienie. Odsiadywał w nim wyrok za zabójstwo.
47-letni Artur S. po wyjściu z więzienia wynajął w Lublinie mieszkanie. Wkrótce zamieszkał w nim z nowo poznaną kobietą, 24-letnią Angeliką, którą poznał w jednym z barów.
Idylla nie trwała jednak długo. Mężczyzna udusił swoją partnerkę kablem od żelazka.
Sprawa wyszła na jaw, gdy właściciel mieszkania, który nie mógł się skontaktować ze swoim najemcą, wszedł do wynajmowanego lokalu. Poczuł bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach. Jego źródłem były rozkładające się zwłoki kobiety ukryte w wersalce.

„90 razy wychodził na przepustkę, aż znów zabił.
Artur K. został oskarżony o zabójstwo swojej narzeczonej i jej 3-letniego synka. Zrobił to podczas przepustki z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za morderstwo swojej poprzedniej dziewczyny. (...)
Szybko wyszło na jaw, że Artur K. odsiadywał wyrok za morderstwo swojej poprzedniej dziewczyny. Ukrywał jednak ten fakt przed swoją obecną partnerką. Mówił jej, że siedzi za rozboje. Okazało się również, że morderca miał w więzieniu dużą swobodę. Podczas wyroku aż 90 razy wychodził na przepustki.”

„Po wyroku 12 lat więzienia za zabójstwo żony i opuszczeniu zakładu karnego, Henryk B. miał dokonać kolejnej zbrodni na innej kobiecie i usiłować uśmiercić jej konkubenta. 78-letni dziś „Dziadek” został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, ale od nieprawomocnego orzeczenia odwołał się jego obrońca.”

„Siedział za zabójstwo, wyszedł i zaatakował ponownie. Grozi mu dożywocie
Krzysztof A. (...) oblał przyjaciela rozpuszczalnikiem i podpalił. To, co zrobił, wstrząsnęło Kielcami. Gdy wyszedł z więzienia, rzucił się z nożem w ręku na przypadkowego mężczyznę. Prokuratura nie ma wątpliwości: to było usiłowanie zabójstwa.”

W takich jak powyższe przypadki winę za ponowne morderstwa ponoszę przede wszystkim sędziowie, którzy zazwyczaj już w przypadku pierwszego morderstwa powinni zlecić wykonywanie kary śmierci, bo Konstytucja dopuszcza taką ewentualność.

W Polsce jest jednak wielu przeciwników tej biblijnej metody usuwania zła spośród społeczeństwa. Można i ich usatysfakcjonować.
Jeżeli jakiś morderca lub cudzołożnik znajdzie sobie trzech kuratorów, którzy poręczą za winowajcę i będą opłacać jego pobyt w miejscu odosobnienia, wówczas można by odstąpić od wymierzenia kary, ale gdyby jednak skazaniec popełnił ponownie przestępstwo zasługujące na karę śmierci, wówczas kuratorzy byli by uśmiercani wraz z swoim podopiecznym.

Trzeba pamiętać, że złoczyńcy mogą broić również w miejscach odosobnienia. Kryminalistyka zna takie przypadki:

„Żona prezesa Amber Gold zaszła w ciążę w areszcie. Strażnik oskarżony
Był wychowawcą w zakładzie karnym, a teraz sam może trafić za kraty. Nawet trzy lata odsiadki grożą byłemu funkcjonariuszowi Służby Więziennej, Tomaszowi R. Badania wykazały, że jest on ojcem dziecka Katarzyny P., żony byłego prezesa Amber Gold. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 42-latkowi. Zarzuca mu niedopełnienie obowiązków i seksualne wykorzystanie stosunku zależności.”

Zgodnie z biblijnym Prawem Bożym, za to cudzołóstwo powinni zginąć obaj cudzołożnicy, o ile w zakładzie karnym nie doszło do gwałtu. W takim przypadku zginąć powinien tylko gwałciciel.

W liście tym omówiłem tylko karę śmierci z punktu widzenia biblijnego Prawa Bożego. Tak można sądzić tylko chrześcijan:

Sura 5:51
Chrześcijanie będą sądzeni podług Ewangelii, ci którzy by ich sądzili inaczej, będą przewrotnymi.

O karze przede wszystkim powinna decydować osoba poszkodowana a nie sędzia, którego rolą powinno być dopilnowanie sprawiedliwości i sprawdzenie czy winowajca na pewno jest przestępcą, bo mogą się trafić fałszywe oskarżenia. Bardzo proszę zapoznajmy się z biblijną historią opisującą takie zdarzenie:

1 Królów 21:1-16 (...)Do Nabota Jizreelity należała pewna winnica, która znajdowała się w Jizreel obok pałacu Achaba, króla Samarii. Achab zwrócił się więc do Nabota, mówiąc: „Dajże mi swą winnicę, żeby mi służyła za ogród warzywny, bo jest blisko mego domu; a ja dam ci za nią winnicę lepszą niż ta. Albo — jeśli to jest dobre w twoich oczach — dam ci pieniądze stosownie do jej ceny”. Ale Nabot powiedział Achabowi: „Jest dla mnie nie do pomyślenia, z punktu widzenia Jehowy, żebym ci miał dać dziedziczną własność moich praojców”. Toteż Achab przyszedł do swego domu posępny i przygnębiony z powodu słowa, które do niego wyrzekł Nabot Jizreelita, gdy mu powiedział: „Nie dam ci dziedzicznej własności moich praojców”. Potem położył się na swym łożu i odwrócił twarz, i nie jadł chleba. W końcu przyszła do niego Jezebel, jego żona, i rzekła doń: „Czemu twój duch jest smutny i nie jesz chleba?” Wówczas jej powiedział: „Ponieważ zwróciłem się do Nabota Jizreelity i rzekłem do niego: ‚Dajże mi za pieniądze swoją winnicę. Albo — jeśli wolisz — dam ci za nią inną winnicę’. Lecz on powiedział: ‚Nie dam ci mojej winnicy’”. Wtedy Jezebel, jego żona, rzekła do niego: „Czy to ty sprawujesz teraz władzę królewską nad Izraelem? Wstań, jedz chleb i niech się twe serce weseli. Ja sama dam ci winnicę Nabota Jizreelity”. Napisała więc listy w imieniu Achaba i opieczętowawszy je jego pieczęcią, wysłała te listy do starszych oraz dostojników, którzy w jego mieście mieszkali z Nabotem. A w listach tych napisała, co następuje: „Ogłoście post i każcie Nabotowi usiąść na czele ludu. I posadźcie przed nim dwóch ludzi, nicponi, a oni niech świadczą przeciwko niemu, mówiąc: ‚Przekląłeś Boga i króla!’ I wyprowadźcie go, i ukamienujcie, by umarł”. Toteż mężowie z jego miasta, starsi i dostojnicy mieszkający w jego mieście, uczynili tak, jak im posłała Jezebel, tak, jak było napisane w listach, które do nich posłała. Ogłosili post i posadzili Nabota na czele ludu. Wówczas przyszło dwóch ludzi, nicponi, i usiadło przed nim; i owi ludzie, nicponie, zaczęli przed całym ludem świadczyć przeciwko niemu, czyli przeciw Nabotowi, mówiąc: „Nabot przeklął Boga i króla!” Potem wyprowadzono go na skraj miasta i ukamienowano go kamieniami, tak iż umarł. Następnie posłali do Jezebel, mówiąc: „Nabot został ukamienowany, tak iż umarł”. A gdy tylko Jezebel usłyszała, że Nabot został ukamienowany i umarł, Jezebel natychmiast rzekła do Achaba: „Wstań, weź w posiadanie winnicę Nabota Jizreelity, której nie chciał ci dać za pieniądze; bo Nabot już nie żyje, lecz umarł”. A gdy tylko Achab usłyszał, że Nabot umarł, Achab od razu wstał i zszedł do winnicy Nabota Jizreelity, by ją wziąć w posiadanie.

Rolą sędzi powinno być nie dopuszczenie do takich sytuacji.
Zeznania świadków mogą być fałszywe, a nawet podpisane przyznanie się do winy może być wymuszone przez policję.
W przypadku powstania takich wątpliwości i braku dowodów sprawy nie da się rozstrzygnąć i trzeba się z tym pogodzić, ewentualną zemstę pozostawiając w rękach Boga i piekielnych sadystów:

Sura 35:33
Niewierni! wśród zarzewi piekła nie będą mogli znaleźć śmierci, okropność męczarni nigdy nie złagodzi się. Tak bezbożny zostanie nagrodzonym.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, myślę, że nadeszła stosowna pora na podsumowanie tego listu. Wykonywanie kary śmierci jest wymuszone obowiązującą Konstytucją:

Art. 53. Zasada wolności sumienia
1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

Kara śmierci jest jedną z metod wychowawczych stosowaną w wielu religiach i przynajmniej teoretycznie jej wykonywanie mamy zagwarantowane w obowiązującej Konstytucji.
Każdemu zapewnia ona wolność religii a zmuszanie do nie wykonywania kary śmierci jest tożsame z zmuszaniem do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
Jeżeli się pojawiły jakieś prawne zapisy ograniczające wykonywanie kary śmierci tylko do dzieci nienarodzonych podejrzanych o jakieś choroby, to te akty prawne są nieważne, a sędziowie do nich się stosujący są przestępcami. Powinno się powołać jakąś komisję - wszcząć śledztwo, ustalić winnych, posłów, senatorów, sędziów i wykonać na nich wyroki śmierci a ciała przeznaczyć na kompost.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, fakt, że wbrew prawu kara śmierci jest wykonywana przez państwo tylko na nienarodzonych dzieciach świadczy o rozkładzie państwa i sprawiedliwości i o tym, że bardzo źle się dzieje. By zmienić coś na lepsze napisałem ten list otwarty.

Oprócz napisania tego listu postanowiłem się również pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludziom wypracować jak najlepsze prawo dotyczące kary śmierci oraz jak najlepiej go egzekwować?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski

Naj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lip 2019, 19:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 16 dzień 8 miesiąc 10 rok EY

Najsz.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych poprzedni 44 list otwarty poświęcony był karze śmierci.
Wyjaśniłem w nim dlaczego wykonywanie wyroków śmierci jest zgodne z Konstytucją, a nie zasądzanie kar śmierci może być karanym śmiercią przestępstwem.
Szczegółowe uzasadnienie można znaleźć w liście, dlatego nie będę się powtarzał.

45 list list otwarty będzie poświęcony temu kim jest najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) oraz co oznacza dla chrześcijan zaparcie się samego siebie.
Do napisania tego listu zainspirował mnie filmik propagandowy zamieszczony w reżimowej telewizji. By dofinansować tę zwodniczą agitację grupa obleśnych, zwyrodniałych, zdegenerowanych posłów, senatorów z najszanowniejszym panem Prezydentem na czele dokonała zuchwałego bandyckiego napadu na publiczne pieniądze co opisałem 43 liście otwartym.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów w ostatnią sobotę w reżimowej telewizji w programie drugim puszczone agitacyjny filmik, w który najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski mamił telewidzów sfałszowanymi słowami. Przed takimi ludźmi znajdziemy ostrzeżenie w Biblii:

2 Piotra 2:3
I będą was zachłannie wyzyskiwać sfałszowanymi słowami.

Ostatni odcinek Słowa na niedzielę nosi tytuł 'Kim jestem?' i był poświęcony chrześcijańskiej tożsamości.
Z agitacyjnego filmiku dowiedziałem się, że chrześcijańska tożsamość istnieje w Chrystusie.
Najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski tak z telewizyjnego ekranu indoktrynował:

„W nim jesteś sobą. On sam w ewangelii pyta uczniów. Za kogo uważają mnie tłumy?
I padają tu różne odpowiedzi, ale nie prawdziwe.”

W ostatnim zdaniu wkradło się kłamstwo.
Wytrawni kłamcy zazwyczaj mówią wiele prawdziwych rzeczy, by wzbudzić zaufanie u swych słuchaczy, ale umiejętnie pomiędzy słowa prawdy wplatają kłamstwa.
Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii czy piszę prawdę:

Mateusza 16:13, 14
A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, zaczął pytać swych uczniów:
„Jak ludzie mówią, kim jest Syn Człowieczy?”
Oni rzekli:
„Niektórzy mówią, że Janem Chrzcicielem, inni: Eliaszem, jeszcze inni: Jeremiaszem lub jednym z proroków”.

Co do tego, że najszanowniejszy władce Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) był jednym z proroków nie ulega najmniejszej wątpliwości. Sam siebie za proroka uważał:

Mateusza 13:57; Łukasza 4:24 ; Jana 4:44
I zaczęli się nim gorszyć. Ale Jezus rzekł do nich:
„Prorok nie jest pozbawiony szacunku, chyba tylko w swoich rodzinnych stronach i w swoim domu”. (…) Ale on rzekł: „Zaprawdę wam mówię, że żaden prorok nie bywa przyjęty w swych rodzinnych stronach. (…) Sam Jezus wszakże złożył świadectwo, że prorok nie cieszy się szacunkiem w swoim kraju rodzinnym.

Trzeba tu dodać, że uczniowie najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) nie powiedzieli wszystkiego co ludzie na jego temat mówili.
Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii co też jeszcze ludzie mówili:

Jana 10:20 ; Marka 3:21, 30 ; Jana 7:12
Wielu z nich mówiło:
„Ma demona i jest szalony. Czemu go słuchacie?” (…)
jego krewni, wyszli, by go pochwycić, bo mówili:
„Postradał zmysły”. (…)
Mówili bowiem:
„Ma ducha nieczystego”.
(…) Jedni mówili:
„To dobry człowiek”.
Drudzy mówili:
„Wcale nie, tylko w błąd wprowadza tłum”.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy proszę zwróćmy uwagę na fakt, że tłumy mówiły różne rzeczy na temat najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).
Jego krewni, którzy mogli go znać najlepiej uważali go za wariata i mówili, że postradał zmysły. Inni ludzie uważali go za człowieka opętanego przez Demona.
Jeszcze inni kłamali, że to dobry człowiek, ale byli też tacy, co zaprzeczali tej tezie i zgodnie z prawdą mówili, że w błąd wprowadza tłum.
Co do tego, że ci, którzy twierdzili, że w błąd wprowadza tłumy mówili prawdę nie ma najmniejszej wątpliwości bo pisze o tym jawnie w Biblii:

Mateusza 13:34; Marka 4:34; Łukasza 8:10; Marka 4:10-12
(…) Wszystko to Jezus mówił do tłumów w przykładach. Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił (…) Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił, ale na osobności wszystko swym uczniom wyjaśniał. (…) On zaś rzekł: „Wam dano zrozumieć święte tajemnice królestwa Bożego, ale dla pozostałych jest to w przykładach, żeby patrząc, patrzyli na próżno, i słuchając, nie pojęli znaczenia. (…) A gdy został sam, ci wokół niego wraz z dwunastoma zaczęli go pytać o te przykłady. I przemówił do nich: „Wam dano świętą tajemnicę królestwa Bożego, ale dla tych na zewnątrz wszystko dzieje się w przykładach, żeby patrząc, patrzyli, a jednak nie widzieli, i słuchając, słyszeli, a jednak nie pojęli sensu ani w ogóle nie zawrócili i nie dostąpili przebaczenia”.

Celem tego zwodzenia była chęć by tłumy nie dostąpiły przebaczenia.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy tak postępuje dobry człowiek?

Z słów najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) możemy wyciągnąć wniosek, że absolutnie nie:

Łukasza 6:45
Człowiek dobry wydobywa dobro z dobrego skarbu swego serca, ale niegodziwy wydobywa ze swego niegodziwego skarbu to, co niegodziwe; bo z obfitości serca mówią jego usta.

Bardzo proszę powróćmy myślami do agitacyjnego programu reżimowej telewizji i demagogii najszanowniejszego pana kapłana Mateusza Stachowskiego:

„Bo tłumu paczyły na Chrystusa z ciekawości i z tego poziomu go oceniały.
Bez zaangażowania. Bez pójścia za nim. (...)
Tu Jezus mówi coś więcej.
Jeżeli chcesz pójść za mną musisz się zaprzeć samego siebie.
Co to znaczy?
Zaprzeć się to znaczy odrzucić, zostawić. Zerwać relacje.
Jak to, zostawić, odrzucić siebie?
Dlaczego?
Po to abyś napraw odkrył kim jesteś w Jezusie.
Żebyś zobaczył, że twoja tożsamość nie zależy od zmiennej opinii tłumu.
Że nie musisz grać, udawać. Zdobywać za wszelką cenę szacunku, czy sympatii innych, stając się ich niewolnikiem.
W Jezusie jesteś synem Boga Ojca.
Jeśli będziesz odkrywał kim jesteś w Jezusie doświadczysz, że jesteś kochany i dzięki temu będziesz wolny.
Nie pytaj ludzi, sondaży, opinii, o to kim jesteś.
Pytaj Jezusa i idź za nim.”

Bardzo proszę zastanówmy się nad istotą zaparcia się samego siebie.
Bardzo proszę zobaczmy co w tym temacie nauczał najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):

Łukasza 9:23
Potem przemówił do wszystkich:
„Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i dzień po dniu bierze swój pal (krzyż) męki, i stale mnie naśladuje...”

Marka 8:34
A przywoławszy do siebie tłum wraz ze swymi uczniami, rzekł do nich:
„Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal (krzyż) męki, i stale mnie naśladuje...”

Mateusza 16:24
Potem Jezus rzekł do swych uczniów:
„Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje...”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, wiemy już, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy by nie dostąpiły przebaczenia za pomocą przypowieści, ale na osobności wszystko uczniom wyjaśniał.
Z powyższych wersetów można wyciągnąć wniosek, że w kwestii zaparcia się samego siebie najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził zarówno tłumy jak i swych uczniów.

Bardzo proszę zgłębmy temat zaparcia się.
W słowniku języka PWN znalazłem takie wytłumaczenia znaczenia tego słowa:

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lip 2019, 19:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Zaparcie
1. rzecz. od zaprzeć - zaprzeć nie przyznać się do czegoś, zaprzeczyć czemuś; wyprzeć się czegoś, kogoś.
2. obstrukcja, zatwardzenie
obstrukcja - hamowanie jakiegoś procesu, utrudnianie przebiegu jakiejś sprawy
Obstrukcja parlamentarna forma walki w parlamencie, polegająca na stosowaniu wszelkich legalnych środków w celu uniemożliwienia normalnego prowadzenia obrad lub podjęcia jakiejś uchwały.

A teraz proszę poszukajmy w naukach najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) do czego ma prowadzić takie zapieranie się samego siebie:

Mateusza 10:34-38 ; Łukasza 14:26, 27 ; 12:51-53 ; Jana 12:25
Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój; nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. Przyszedłem bowiem spowodować rozdźwięk między mężczyzną a jego ojcem, i córką a jej matką, i młodą małżonką a jej teściową. Doprawdy, nieprzyjaciółmi będą człowiekowi jego domownicy. Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien. I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien. (…) Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, owszem, nawet swej duszy, ten nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego pala męki i nie idzie za mną, ten nie może być moim uczniem. (…) Czy mniemacie, że przyszedłem dać pokój na ziemi? Bynajmniej, mówię wam, lecz raczej rozdźwięk. Bo odtąd w jednym domu pięcioro będzie podzielonych, troje przeciwko dwojgu i dwoje przeciwko trojgu. Podzieleni będą: ojciec przeciw synowi i syn przeciw ojcu, matka przeciw córce i córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej i synowa przeciw teściowej”. (…) Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.

Z powyższych wersetów jasno wynika, że kto chce być chrześcijaninem powinien zaprzeć się samego siebie, znienawidzić najbliższych i przede wszystkim swoje własne życie, dzięki czemu znajdzie nowe, wieczne życie.

Zastanawia mnie jak takie zaparcie się samego siebie, nienawiść własnego życia, wprowadzić w czyn.
Moje życie, czyli ja, moja tożsamość - moje wady i zalety.
Normalnie, nie po chrześcijańsku, miłość do własnego życia oznacza rozwijanie zalet i zwalczanie wad.
Chrześcijanie mają jednak nienawidzić swych najbliższych, a nawet swojego osobistego życia.

Czy zatem jeżeli chciałbym być chrześcijaninem, powinienem znienawidzić swoje życie, czyli rozwijać swoje wady i zwalczać swoje zalety? Na to wygląda.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy prawidłowo zrozumiałem ten warunek bycia chrześcijaninem? Co najszanowniejszy pan Prezydent myśli na temat zaparcia się samego siebie?

A Wy najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów jak rozumiecie zapieranie się samego siebie przez chrześcijan?

Załóżmy całkiem teoretycznie, że zapieranie się samego siebie to zapieranie się swoich wad i zapieranie się swoich zalet. W takim wypadku człowiek szczery, prawdomówny, dobry gdy zacznie się zapierać siebie stanie się najprawdopodobniej gorszym człowiekiem. Natomiast człowiek kłamliwy, zły, obłudny będzie miał perspektywę na stanie się lepszym człowiekiem.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy tego listu otwartego, myślę, że nadeszła pora na jego podsumowanie i zakończenie tego listi.

Z punktu patrzenie piekielnych sadystów to wspaniale, wręcz bajecznie, że posłowie i senatorowie i nawet sam najszanowniejszy pan prezydent kradnie, rabuje publiczne pieniądze, po to by za pośrednictwem reżimowej telewizji zwodzić, tumanić, okłamywać telewidzów również w kwestiach sumienia i wyznawanej wiary.
Im więcej zwiedzionych grzeszników na ziemi, tym większa radość w Piekle.
Będzie kogo można dręczyć, męczyć, torturować.

Najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski znakomicie się spisał jako demagog propagujący nienawiść do bliźnich i samego siebie.
Niczym wytrawny hochsztapler misternie prawdę z kłamstwem zmieszał.
Uważam, że wielce do najszanowniejszego pana kapłana Mateusza Stachowskiego pasują słowa o nienawiści w Biblii zanotowane:

Przysłów 26:24-26
Kto nienawidzi, ten wargami swymi zmienia swój wygląd nie do poznania, lecz w sobie kryje podstęp. Chociaż odzywa się miłym głosem, nie wierz mu, bo w jego sercu jest siedem obrzydliwości. Nienawiść bywa zakryta podstępem. Jego zło zostanie odsłonięte w zborze.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy podziela najszanowniejszy pan moje spostrzeżenia? Widział najszanowniejszy pan Prezydent ten program i osobę prowadzącą, która jednocześnie napisała scenariusz omawianego programu?

Jako osoba nie mająca wglądu w myśli ludzkie, nie potrafię ocenić, czy najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski celowo telewidzów w błąd wprowadzał, czy też sam źle nauczony, błędy teologiczne powtarza. Wiem jednak, że taka postawa jest zła i w Biblii mamy ostrzeżenie przed takimi kaznodziejami:

2 Tymoteusza 3:13
(…) ludzie niegodziwi i oszuści będą się posuwać od złego ku gorszemu, wprowadzając w błąd i będąc w błąd wprowadzani.

W Koranie napisano, że jest Bóg, który wie wszystko i on każdego osądzi:

Sura 58:6
W tym Dniu, kiedy Bóg wskrzesi ich wszystkich, powiadomi ich o tym, co oni uczynili; obliczył to Bóg, a oni zapomnieli. Bóg jest świadkiem każdej rzeczy!
Czyż ty nie widzisz, że Bóg wie doskonale, co jest w niebiosach i co jest na ziemi?
I nie ma tajnej narady trzech, żeby On nie był czwarty, ani też pięciu, żeby On nie był szósty; ani też mniej, ani więcej, żeby On nie był z nimi, gdziekolwiek oni by się znajdowali.
Następnie, w Dniu Zmartwychwstania, On im oznajmi to, co czynili.
Zaprawdę, Bóg o każdej rzeczy jest wszechwiedzący!

Proszę przejdźmy myślami do kolejnego poruszonego w programie reżimowej telewizji problemu.
Kim według Biblii jest najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus).
W Biblii zanotowano na ten temat wiele różnych opinii.
Zwiedzeni Izraelici wierzyli, że jest dobrym człowiekiem.
Jego bliscy uważali go za wariata, który zmysły postradał.
Trzeźwo myślący Izraelici wiedzieli, że zwodzi tłumy i zdanie to pokrywa się tym co w Biblii napisano.
Z wersetów biblijnych wynika bezspornie, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy po to by nie dostąpiły przebaczenia.
Przyniósł miecz i nienawiść do najbliższych, a nawet zalecił chrześcijanom nienawiść do samego siebie. Tego typu działalność jest w Biblii zdecydowanie potępiona:

Przysłów 10:12, 18 Nienawiść wznieca swary, ale miłość zakrywa wszystkie występki. (…) Gdzie ktoś kryje nienawiść, tam są wargi fałszywe, a kto puszcza w obieg złą wieść, ten jest głupi.

Według nauk biblijnych nienawiść znajduje akceptacje u ludzi głupich, dlatego też chrześcijaństwo jest adresowane przede wszystkim do ludzi głupich i nie jest to moje zdanie, ale nauka głoszona przez najszanowniejszego pana apostoła Pawła:

1 Koryntian 1:26, 27
Widzicie bowiem, bracia, jak was powołał, że powołano niewielu mądrych na sposób cielesny, niewielu mocnych, niewielu szlachetnie urodzonych; lecz Bóg wybrał to, co głupie u świata (...)

Również teza, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) był opętany wydaje się być wielce prawdopodobna i ma swoje biblijne uzasadnienie:

Jana 12:48, 49 ; 14:10
Słowo, które powiedziałem — ono go osądzi w dniu ostatnim; ponieważ ja nie mówiłem sam z siebie, ale to Ojciec, który mnie posłał, dał mi przykazanie dotyczące wszystkiego, co mam powiedzieć i co mówić. (…) Czy nie wierzysz, że ja jestem w jedności z Ojcem, a Ojciec jest w jedności ze mną? Tego, co do was mówię, nie mówię sam z siebie; lecz Ojciec, który pozostaje w jedności ze mną, dokonuje swych dzieł.

Z wersetów biblijnych możemy też wyciągnąć logiczny wniosek, że najszanowniejszy Bóg Ojciec jest Złym Demonem i nie jest to moje zdanie, ale teza wyciągnięta z wersetów biblijnych.
Teza tak prosta i trudna do podważenia jak stwierdzenie, że dwa plus dwa równa się cztery.
Ja osobiście w kwestiach wiary staram się stosować ideę czystej wiary. Nie oceniać, nie osądzać, brać pod rozwagę każdą ewentualność.

Ostatnią kwestią poruszoną w tym liście jest zapieranie się samego siebie.
Z ewangelicznych przekazów jak i historii chrześcijaństwa wynika, że takie zapieranie się nie prowadzi do niczego dobrego. Uważam, że zamiast zapierać się siebie, lepiej siebie doskonalić. Rozwijać zalety z wadami zaś walczyć.
Jeżeli chrześcijanie nie zrozumieją tej prostej reguły i w czyn nie wprowadzą mogą trafić do ognistego Piekła (zwanego też Gehenną), przed którym znajdziemy ostrzeżenie nie tylko w naukach najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) ale również w Koranie

Sura 38:55 - 59
Tak będzie!
Lecz, zaprawdę, buntowników czeka nieszczęsna przystań:
Gehenna, w której będą się palić. A jakże to złe miejsce odpoczynku!
Tak będzie! Niech oni zakosztują: i wody wrzącej, i napoju cuchnącego i innych tego rodzaju podwojonych mąk.
Oto tłum wrzucony razem z wami.
Nie ma dla nich żadnego przywitania; będą się palić w ogniu.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, uważam, że bardzo źle się dzieje, że posłowie i senatorzy i nawet najszanowniejszy pan Prezydent wbrew prawu zapisanemu w Konstytucji publiczne pieniądze przeznaczają na dotowanie reżimowej telewizji, która ogłupia ludzi nawet w tak ważnej sprawie jak wiara w Boga i najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa.
Myślę, że najszanowniejszy pan prezydent koniecznie powinien w opisanej sprawie interweniować a błędy i kłamstwa propagowane przez reżimową telewizję w agitacyjnym programie Słowo na niedzielę powinny zostać sprostowane.
Ja by coś zmienić w tym temacie na lepsze napisałem ten list otwarty.

Oprócz napisania tego listu postanowiłem się również pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludziom przestrzegać dobrych praw zapisanych w Konstytucji, a kapłanom chrześcijańskim oraz im poddanym oraz wszelkim innym istotom porzucić kłamstwo na rzecz prawdy, obłudę na rzecz szczerości, głupotę na rzec mądrości, nienawiść na rzecz miłości?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski

Naj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lip 2019, 15:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Najsz :) Najszanowniejsi Forumowicze, a Wy co myślicie o temacie poruszonym w liście otwartym? Zgadzacie się z moimi argumentami? Wdzięczny będę za wszelkie uwagi krytyczne i sugestie oraz za wykazanie błędów logicznych, rzeczowych, ortograficznych, stylistycznych … zawartych w moich listach otwartych. Im większa i uzasadniona będzie krytyka, tym większa będzie moja wdzięczność. Pozdrawiam najserdeczniej i życzę najlepszości na zawsze. Naj.:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 76  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group