Mam na myśli myśli program agitacyjny Słowo na niedzielę, w którym to programie najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski zwodzi i otumania na wielką skalę trudne do policzenia rzesze telewidzów. Na przykład w poprzednią sobotę mamił telewidzów jednością przez podział. Nie będę się zajmował analizą zwodniczych słów najszanowniejszego pana kapłana Mateusza Stachowskiego bo o absurdzie przedstawionej tezy wiedzieć powinien każdy chrześcijanin znający Nowy Testament. Podziały zapowiedział najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):
Łukasza 12:51-53 Czy mniemacie, że przyszedłem dać pokój na ziemi? Bynajmniej, mówię wam, lecz raczej rozdźwięk. Bo odtąd w jednym domu pięcioro będzie podzielonych, troje przeciwko dwojgu i dwoje przeciwko trojgu. Podzieleni będą: ojciec przeciw synowi i syn przeciw ojcu, matka przeciw córce i córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej i synowa przeciw teściowej”.
W Nowym Testamencie znajdziemy też opis podzielonego chrześcijańskiego kościoła:
1 Koryntian 1:12, 13 Gdyż wyjawiono mi o was, bracia moi, przez domowników Chloe, że są wśród was zatargi. Mam na myśli to, że każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „A ja do Apollosa”, „A ja do Kefasa”, „A ja do Chrystusa”. Chrystus jest podzielony. Czyż za was Paweł zawisł na palu? Albo czy zostaliście ochrzczeni w imię Pawła?
Od tego czasu podział tak się pogłębił, że według dostępnych mi wiadomości doliczono się około 50 tysięcy chrześcijańskich kościołów i wciąż powstają nowe. Okazuje się, że w chrześcijańskiej terminologii podział nazywa się jednością, kłamstwo nazywa się prawdą, nienawiść nazywa się miłością, wojnę nazywa się pokojem, bezwzględność nazywa się litością. W słowniku języka polskiego PWN tak zdefiniowano to słowo:
Litość - uczucie żalu nad kimś, współczucie dla kogoś, chęć przyjścia mu z pomocą.
Bardzo proszę przeczytajmy w Biblii na czym polegała osobliwa litość najszanowniejszego władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):
Marka 6:34 A on, wyszedłszy, ujrzał wielki tłum, lecz ulitował się nad nimi, gdyż byli jak owce bez pasterza. I zaczął ich nauczać wielu rzeczy.
Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii jaki był cel tych nauk wypływających z 'litości':
Mateusza 13:34; Marka 4:34; Marka 4:10-12 (…) Wszystko to Jezus mówił do tłumów w przykładach. Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił (…) Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił, ale na osobności wszystko swym uczniom wyjaśniał. (…) A gdy został sam, ci wokół niego wraz z dwunastoma zaczęli go pytać o te przykłady. I przemówił do nich: „Wam dano świętą tajemnicę królestwa Bożego, ale dla tych na zewnątrz wszystko dzieje się w przykładach, żeby patrząc, patrzyli, a jednak nie widzieli, i słuchając, słyszeli, a jednak nie pojęli sensu ani w ogóle nie zawrócili i nie dostąpili przebaczenia”.
Okazuje się, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) tak się 'litował' nad tłumami, że nauczał ich w przykładach po to by nie zwrócili i nie dostąpili wybawienia. Wyjątkowo osobliwe pojęcie litości.
Rozmawiając z chrześcijanami zauważyłem, że często w ogóle sobie nie zdają sprawy na czym polega ich religia. Marzą o pokoju - modlą się o niego, ale otrzymują wojnę. Marzą o Raju, ale jako zwiedzeni kłamcy do Piekła zmierzają. Na tym właśnie polega chrześcijaństwo. Brat bratu szkodzi, brat brata do Piekła prowadzi. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy po to by nie dostąpiły przebaczenia i chrześcijanie postępują podobnie. Zauważyłem jednak, że zwiedzeni przez duchownych przeciętni chrześcijanie zazwyczaj nie zdają sobie z tego sprawy. Są wersety biblijne, które albo są ukrywane, albo zwodniczo wyjaśniane. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, myślę, że znakomitym przykładem zwiedzionego chrześcijanina jest najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński, który z rozbrajającą szczerością na wiecu partyjnym agitował:
„Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne.”
Osoby, które wierzą, że białe nie jest białe a czarne nie jest czarne same siebie oszukują i do Piekła zmierzają. Do tak zwiedzionych ludzi może nie dotrzeć żadne słowo rozsądku. W Biblii o takich ludziach napisano:
Przysłów 27:22 Choćbyś głupiego utarł tłuczkiem w moździerzu pośród tłuczonego ziarna, jego głupota od niego nie odejdzie.
Pogląd na temat czerni i bieli, które bywają utożsamiane z dobrem i złem ale lepiej nie powtarzać takich maksym. Czytałem, że czarne nie szczernia, białe nie wybiela i lepiej kolorów do naszych rozważań nie mieszać. Zło jest złem a dobro dobrem. Według Biblii nie powinno się zła dobrem nazywać bo mogą na nas spaść nieszczęścia:
Izajasza 5:20 Biada tym, którzy mówią, że dobre jest złe, a złe jest dobre, którzy ciemność przedstawiają jako światło, a światło jako ciemność, którzy gorycz przedstawiają jako słodycz, a słodycz jako gorycz!
Uznawanie zaś ludzi prawych za niegodziwców i ludzi niegodziwych za prawych jest obrzydliwe:
Przysłów 17:15 Ten, kto uznaje niegodziwca za prawego, i ten, kto uznaje prawego za niegodziwca — obaj są dla Jehowy obrzydliwością.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, bardzo proszę powróćmy myślami do programu 'Słowo na niedzielę', w którym reżimowa telewizja za skradzione nam pieniądze mami, oszukuje, deprawuje, zwiodzi telewidzów. W ostatnią sobotę najszanowniejszy pan kapłan Mateusz Stachowski otumaniał telewidzów opowieściami o Trójcy Świętej. Pamiętam czasy, w których myślałem, że słowa 'trójca' nie ma w Biblii. Jako człowiek młody i bardzo głupi byłem o tym święcie przekonany. Czas jednak pokazał jak wielce się myliłem. Zbieram różne przekłady Biblii by porównywać przekłady różnych autorów. Pewnego dnia dowiedziałem się, że istnieje Biblia, w której słowo trójca występuje. Zacząłem ją szukać.
Najszanowniejszy panie Prezydencie, najszanowniejsi czytelnicy przypomniała mi się opowieść z filmu Czterej pancerni i pies dotycząca poszukiwań:
„U nas w Gruzji powiadają: była dziewczyna, był chłopiec, kochali się. Chłopiec dał pierścień dziewczynie. Szli górami wysokimi. Z lewej skała, z prawej przepaść głęboka, ścieżka wąska. Dziewczyna oparła rękę o skałę, pierścionek się zsunął, potoczył po ścieżce i wpadł w przepaść. Żal było dziewczynie pierścionka, żal było chłopcu dziewczyny. Ścieżkami kozic zbiegł na sam dół wąwozu, gdzie strumień płynął, gdzie kamienie zmielone przez wodę, jak ziarna leżą. Szukał uparcie, cierpliwie. Szukał rok, szukał drugi, szukał trzeci... Nie wiedząc, ile czasu jeszcze gruziński chłopiec z opowieści Saakaszwili będzie poszukiwał pierścienia, czołgiści przysiedli obok Grzesia na piasku, a on ciągnął dalej: — ...Szukał wiele lat. Wąwóz duży, pierścień mały. Wreszcie znalazł, bo kto szuka uparcie, ten znajdzie. Zaniósł pierścień do domu dziewczyny. Czekała na niego, ale siwa już była i przygarbiona. Z żalem powiedziała do chłopca: „Cóż nam teraz po pierścieniu, kiedy życie jak strumień popłynęło do dalekiego morza, kiedy w źródle czasu niewiele już wody zostało”. Tak mówiła i wkładała powoli pierścień na palec. Kiedy włożyła, pomłodnieli nagle oboje — on i ona. Patrzy chłopiec na dziewczynę, na jej wargi czerwone jak pęknięty owoc granatu, na jej włosy czarne jak skrzydło kruka na śniegu. — Saakaszwili wstał, objął Janka za ramiona i dodał: — Kto szuka wytrwale, ten nie tylko znajduje, ale jeszcze los mu w nagrodę godziny cofa na zegarze.”
Ja tak długo nie szukałem. Chodziłem po antykwariatach, ale bezskutecznie. O sprawie zapomniałem, aż tu nagle na Placu Nowym w Krakowie, na którym dusze nieśmiertelne skupowałem ktoś przyniósł na sprzedaż poszukiwaną przeze mnie Biblię, a w niej było słowo, którego szukałem:
„Nowy Testament Przekład z Wulgaty KS Eugeniusz Dąbrowski – Doktor Świętej Teologii, Doktor Nauk Biblijnych Wydawnictwo PAX 1949 rok. 1 Jana 5:7,8 7 Albowiem Trójca wydaje świadectwo na niebie: Ojciec, Syn i Duch Święty, a Trójca ta jednym jest. 8 I Trójca wydaje świadectwo na ziemi: duch, woda i krew, a Trójca ta jednym jest.”
O tym, że werset ten był fałszerstwem już w poprzednich listach pisałem, więc nie będę się powtarzał. W aktualnej Biblii Tysiąclecia słowa te brzmią tak:
1 Jana 5:7,8 Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą.
Z wersetów tych wynika, że 'trójcą' jest Duch, woda i krew. Jeżeli do tej trójcy dodamy Ojca i Syna z sfałszowanego wersetu siódmego będziemy mieli do czynienia nie z trójcą, ale z piątnicą. Proszę podliczmy. 1 Ojciec 2 Duch 3 Syn 4 Woda 5 Krew.
W Rosji sporą popularnością cieszy się zespół o takiej nazwie. Po polsku pisze się mniej więcej tak 5NICA lub 5NIZZA. Bardzo podoba mi się piosenka tego zespołu zatytułowana Jestem Żołnierzem:
Jestem żołnierzem Nie spałem pięć lat a worki mam pod oczami Sam nie widziałem, tak powiedziano Jestem tępym żołnierzem, wybito mi rozum butami JE-JE-JE sierżant się drze, rozdarty ma ryj sierżanicina To od granata ... Biała wata, czerwona wata nie uleczy żołnierza
Jestem - żołnierzem, poronionym dzieckiem wojny Jestem - żołnierzem, mamusiu ulżyj mym ranom Jestem - żołnierzem, żołnierzem kraju zapomnianego przez Boga Jestem - bohaterem ale jakiej powieści - kto mi podpowie
Jestem żołnierzem, skrzywdzonym z ostatnim nabojem w komorze Tylko ja, albo on Ostatnia skrzynka samogonu, jest nas takich milion w OOOON Jestem żołnierzem moją rzeczą jest strzelać, być pewnym, że wroga trafiłem Dla ciebie ta ragga, mamusiu-wojenko, czy teraz ci radość sprawiłem?
Jestem - żołnierzem, poronionym dzieckiem wojny Jestem - żołnierzem, mamusiu ulżyj mym ranom Jestem - żołnierzem, żołnierzem kraju zapomnianego przez Boga Jestem - bohaterem ale jakiej powieści - kto mi podpowie ...
Najszanowniejszy panie Prezydencie, proszę powróćmy myślami do Biblijnej Trójcy.
W obecnej Biblii trójcą tą jest Duch, Woda i Krew. W słowie na niedzielę przedstawiono inną trójcę, która rzekomo jest jednością, ale uważam, że stratą czasu było by analizowanie doktryny zbudowanej na kłamliwym wersecie. Bardzo proszę zajrzyjmy do Biblii i zobaczmy co też pisze tam o jedności. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) mamił tłumy, że jest jednością z najszanowniejszym Bogiem Ojcem:
Jana 10:30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
Jednością powinni też być uczniowie najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa)
Jana 17:11 Ojcze Święty, czuwaj nad nimi ze względu na twoje imię, które mi dałeś, żeby oni byli jedno, tak jak my.
Załóżmy całkiem teoretycznie, że najszanowniejszy Bóg Ojciec, najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus), Duch Święty i dwaj najważniejsi teologowie, najszanowniejsi panowie apostołowie Piotr i Paweł stanowili jedność. Byli jak pięć palców jednej ręki, które teoretycznie powinny być jednością. Coś na wzór czterech pancernych i psa. Symbolem tej jedności była ludzka dłoń. Widziałem w telewizji jak bohaterowie filmu przybijali ‘Piątki’ na czołgu. Janusz Gajos - aktor grający Janka z serialu Czterej Pancerni i Pies - jako jeden z pierwszych odcisnął swoją dłoń na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach. Bardzo proszę powróćmy myślami do jedności. Najszanowniejszy pan piosenkarz Krzysztof Krawczyk w piosence Załoga Rudego śpiewał:
„...Załoga - do boju Nas pięciu i palców jest pięć Dla wroga załoga Zwarta i groźna jak pięść...”
W książce Czterej pancerni i pies, tak jedność ta została opisana:
„Silnik już dudnił, gdy dopadła wozu, i załoga była na miejscach. Tysiąckrotny trening jest sojusznikiem żołnierza, a czołgiści wślizgują się do swego wozu jak palce jednej dłoni do wygodnej, starej rękawicy.”
Tę stanowiącą jedność piątnicę stanowiło czterech ludzi i jeden pies. Przypomniał mi się werset z Koranu mówiący też o psie:
Sura 18:22 "Będą mówić: Było ich trzech, a czwartym był ich pies. I będą mówili: Było ich pięciu, a szóstym z nich był pies - starając się odgadnąć to, co skryte. I będą mówić: Było ich siedmiu, a ósmy wśród nich był pies. Powiedz: Mój Władca zna najlepiej ich liczbę. Znają ich tylko nieliczni. Przeto nie prowadź z nimi sporu inaczej, jak tylko w sposób jawny, i nie wypytuj o nich żadnego z nich."
Chrześcijanie powinni być zjednoczeni w działaniu jak załoga czołgu Rudy 102. Na tym powinna polegać jedność chrześcijan. Tymczasem mamy chrześcijaństwo niesamowicie, gigantycznie, wielce podzielone. Dziesiątki tysięcy chrześcijańskich kościołów wzajemnie na siebie warczących i wzajemnie się przeklinających. Okazało się, że jedność chrześcijan tak naprawdę jest podziałem. Proszę zastanówmy się proszę nad zwodniczymi słowami najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
Jana 10:30 ; 17:20, 21 Ja i Ojciec jedno jesteśmy (…) Proszę nie tylko za nimi, lecz także za tymi, którzy dzięki ich słowu uwierzą we mnie; żeby oni wszyscy byli jedno, tak jak ty, Ojcze, jesteś w jedności ze mną, a ja jestem w jedności z tobą, żeby i oni byli w jedności z nami, by świat uwierzył, żeś ty mnie posłał.
Z Biblii wynika, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) był pozbawionym własnej woli prorokiem:
Jana 5:19, 20 , 30 „Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Syn nie może nic uczynić z własnej inicjatywy, lecz tylko to, co widzi, że czyni Ojciec. Cokolwiek bowiem Ten czyni, podobnie czyni również Syn. (...) Ja nie mogę nic uczynić z własnej inicjatywy; sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest prawy, ponieważ nie szukam własnej woli, lecz woli tego, który mnie posłał.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nie chciał za ludzi umierać. Na ziemi pojawił się nie z własnej inicjatywy.
Jana 7:28, 29 ; 8:42 Nie przyszedłem też z własnej inicjatywy, lecz ten, który mnie posłał, rzeczywiście istnieje, a wy go nie znacie. Ja go znam, ponieważ jestem jego przedstawicielem i on mnie posłał”. (…) Jezus rzekł do nich: „Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, bo ja od Boga wyszedłem i tu jestem. Wcale też nie przyszedłem z własnej inicjatywy, lecz On mnie posłał.
To najszanowniejszy Bóg Ojciec chciał by ludzie mieli życie wieczne:
Jana 3:16 ;8:52 Albowiem Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby nikt, kto w niego wierzy, nie został zgładzony, lecz miał życie wieczne. (…) Jeżeli ktoś będzie zachowywał moje słowo, przenigdy nie zakosztuje śmierci’.
Bardzo proszę zwróćmy uwagę na zwrot w powyższym wersecie – przenigdy nie zakosztuje śmierci. Śmierć przyrównano tu do czegoś kosztownego. Według Biblii po zmartwychwstaniu nie będzie śmierci:
Łukasza 20:34-36 Jezus rzekł do nich: „Dzieci tego systemu rzeczy żenią się i wychodzą za mąż, jednakże poczytani za godnych dostąpienia owego systemu rzeczy oraz zmartwychwstania spośród umarłych ani się nie żenią, ani nie wychodzą za mąż. Właściwie też nie mogą już umrzeć, są bowiem jak aniołowie i są dziećmi Bożymi, będąc dziećmi zmartwychwstania.
Osoby, które trafią do Piekła, o śmierci będą mogli marzyć, ale śmierć nie nadejdzie. Będzie przedmiotem marzeń taż długo aż grzesznik nie otrzyma bólu, na który zapracował swoim złym postępowaniem.
Bardzo proszę zwróćmy uwagę na jeszcze jeden aspekt 'ofiarnej śmierci' najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Była ona pretekstem do tego by chrześcijan prześladować za życia. Izraelici byli prześladowani za grzeszne zachowanie. Chrześcijanie mogą być prześladowani za bezgrzeszne życie i nie jest to jakiś mój wymysł, ale nauka zapisana w Biblii:
2 Tymoteusza 3:12 ; Jana 15:20 Doprawdy, wszyscy, którzy pragną żyć w zbożnym oddaniu w łączności z Chrystusem Jezusem, będą też prześladowani. (…) Pamiętajcie o słowie, które wam powiedziałem: Niewolnik nie jest większy od swego pana. Jeżeli mnie prześladowali, was też będą prześladować;
Z Biblii dowiedzieliśmy się, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nie chciał za ludzi umierać, przyszedł na ziemię nie z własnej woli, ale z woli najszanowniejszego Boga Ojca. Można tu mówić o jedności działania na szkodę ludzkości, ale nie o jedności woli. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) mówił też swoim uczniom, że musi wiele wycierpieć i zostać zabity. Kiedy zaś najszanowniejszy pan apostoł Piotr go od tego odwodził najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) stwierdził, że jest dla niego zgorszeniem:
Mateusza 16:21-23 Od tego czasu Jezus Chrystus począł ukazywać swym uczniom, że musi iść do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych oraz naczelnych kapłanów i uczonych w piśmie, i zostać zabity, a trzeciego dnia wskrzeszony. Wtedy Piotr wziął go na bok i począł go ganić, mówiąc: „Zlituj się nad sobą, Panie; los ten wcale cię nie spotka”. On zaś, odwróciwszy się, rzekł do Piotra: „Zejdź mi z oczu, Szatanie! Jesteś dla mnie zgorszeniem, gdyż nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku”.
Minął jakiś czas i najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zaczął się modlić o to by kielich jaki miał wypić został oddalony. I to nie raz, a trzy razy.
Mateusza 26:39, 42, 44 A odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz, modląc się i mówiąc: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ten kielich oddali się ode mnie. Jednakże nie jak ja chcę, ale jak ty chcesz”. (…) Znowu, po raz drugi, odszedł i modlił się, mówiąc: „Ojcze mój, jeśli nie jest możliwe, żeby się oddalił, lecz mam go wypić, niech się stanie twoja wola”. (…) i modlił się po raz trzeci, wypowiadając jeszcze raz to samo słowo.
W Biblii też napisano, że został wysłuchany:
Hebrajczyków 5:7 Za dni swego ciała [Chrystus] z głośnymi okrzykami i ze łzami zanosił błagania oraz gorące prośby do Tego, który mógł go wybawić od śmierci, i ze względu na swą zbożną bojaźń został łaskawie wysłuchany.
Spotkałem się z chrześcijańskimi poglądami, że powyższe wersety są dowodem na to, że misja najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) w obliczu śmierci zakończyła się klęską, bowiem aż trzy razy modlił się o coś przeciwnego woli najszanowniejszego Boga Ojca.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, bardzo proszę powróćmy myślami do reżimowej telewizji.
Obserwując niektóre programy odniosłem wrażenie, że poziom ich przebił dno żenady i złego smaku i wpadł w kosmiczną czarną dziurę. Zdarza się, że programy telewizyjne prowadzą ludzie, którzy jeżeli by musieli pracować w państwowych firmach, to powinni pracować co najwyżej jako fizyczni robotnicy wysypisk śmieci, najlepiej z dala od skupisk ludzkich. Zastanawiam się jak dorośli ludzie godzą się robić z siebie skretyniałych błaznów na oczach milionów telewidzów. Najgorsze w tym jest to, że te kreatury za pośrednictwem reżimowej telewizji mogą wywierać bardzo zły wpływ na i tak ogłupione demokratycznym reżimem społeczeństwo. O szkodliwości demokracji napisałem 26 list otwarty i nie będę si powtarzał. Oglądając telewizję nie tylko reżimową zauważyłem, że zdobycze zwłaszcza chrześcijańskiej, demokracji oscylują wokół głupoty, a z niej najszybciej rozchodzi się chamstwo w skrajnych przypadkach obficie okraszone przekleństwami i wulgaryzmami w wszelkiej postaci, co przekłada się na deprawację telewidzów. Nad tym obleśnym, obrzydliwym, deprawowaniem odbiorów telewizji czuwa Rada Mediów Narodowych. Mi sumienie nie pozwala na finansowanie reżimowej telewizji ani na utrzymywanie Rady Mediów Narodowych, która czuwa nad tym by reżimowa telewizja ludzi w błąd wprowadzała nawet w kwestiach religijnych.
Według Biblii chrześcijanie w ogóle nie powinni tworzyć filmów, robić zdjęć, figur ani niczego w tym stylu. Prawo Boże w tej kwestii jest jasne i czytelne. W Biblijnym Dekalogu najszanowniejszy władca Jehowa Bóg zakazał robić podobizny czegokolwiek:
Wyjścia 20:4 Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku ani postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, lub tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią.
W księdze Powtórzonego Prawa zachęcono do pilności w tej kwestii:
Powtórzonego Prawa 4:15-18 pilnie zważajcie na swe dusze, gdyż nie widzieliście żadnej postaci w dniu, gdy Jehowa mówił do was na Horebie spośród ognia, żebyście nie postąpili zgubnie i nie zrobili sobie rzeźbionego wizerunku, postaci jakiegokolwiek symbolu, podobizny mężczyzny lub kobiety, podobizny jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, podobizny jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebiosami, podobizny czegokolwiek, co się porusza po ziemi, podobizny jakiejkolwiek ryby, która jest w wodach pod ziemią;
Ludzie łamiący te prawo zostali przeklęci:
Powtórzonego Prawa 27:15 Przeklęty mąż, który wykonuje rzeźbiony wizerunek lub lany posąg — obrzydliwość dla Jehowy, wytwór ręki obrabiającego drewno i metale — i który go umieszcza w ukryciu’. (A cały lud odpowie, mówiąc: ‚Amen!’)
Prawo to podkreślił autorytetem swojej osoby najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus)
Mateusza 5:17-20 Nie myślcie, że przyszedłem zniweczyć Prawo lub Proroków. Nie przyszedłem zniweczyć, lecz spełnić; bo zaprawdę wam mówię, że prędzej przeminęłyby niebo i ziemia, niżby w jakiś sposób przeminęła jedna najmniejsza litera lub jedna cząstka litery w Prawie i nie wszystko się stało. Kto więc łamie jedno z tych najmniejszych przykazań i tak uczy ludzi, będzie nazwany ‚najmniejszym’ w odniesieniu do królestwa niebios. Każdy zaś, kto je spełnia i ich naucza, będzie nazwany ‚wielkim’ w odniesieniu do królestwa niebios. Bo mówię wam, że jeśli wasza prawość nie będzie obfitsza niż uczonych w piśmie i faryzeuszy, to na pewno nie wejdziecie do królestwa niebios.
W dawnych czasach prawo to łamali rzeźbiarze, malarze, ale w dzisiejszych czasach prawo to można niesamowicie łatwo złamać przy pomocy aparatów fotograficznych, a na jeszcze większą skalę przy pomocy kamer rejestrujących ruchome obrazy, które noszą nazwę filmu. Zazwyczaj w jedną sekundę rejestrowanych jest od kilkudziesięciu do nawet kilkuset zakazanych w Prawie Bożym obrazów. Można zatem nazwać kręcenie i odtwarzanie filmów gigantycznym grzechem, w który wkręca obywateli reżimowa telewizja. Przed grzechem tym teoretycznie broni chrześcijan Konstytucja, w której broniona jest wolność sumienia i wyznania:
Art. 53. Zasada wolności sumienia 1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. 6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
Prawo to też przynajmniej teoretycznie powinno być gwarantem tego, że nawet złamany grosz z podatków nie powinien trafić do jakiejkolwiek telewizji. Niestety rządząca totalna koalicja za nic ma prawo i sprawiedliwość. Herszt partii o przekornej nazwie Prawo i Sprawiedliwość najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński tak ocenił stan prawa naszego kraju:
„My wiemy, jak w Polsce funkcjonuje prawo, że opowieść o państwie prawa jest kompletną bajką. Polskie sądownictwo, to jest jeden gigantyczny skandal (…) Słabe państwo służy wyłącznie gangom.”
Inny polityk tak opisał stan prawa w Polsce:
„Życie codzienne, uczciwi dziennikarze w mediach ukazują nam bezmiar bezprawia, jaki w coraz szerszym zakresie ogarnia nasz kraj. Odnosimy wrażenie, jakby to wszystko zostało skrzętnie, z premedytacją zaplanowane. Dzisiejszy sędzia, prokurator, coraz częściej utożsamiany jest, jako jeden z przedstawicieli mafijnego systemy, zalewającego nasz kraj. Typowy mafioso, który obłożony stosem kodeksów i wymuszonych na władzy przepisów, arogancko i bezwzględnie realizuje własne i władzy interesy. Obszar i zakres bezprawności przyjął już tak wielkie rozmiary, że bezsilni wobec tego zjawiska stają się również przedstawiciele parlamentu.”
Sędzia tak opisał środowisko sędziowskie:
„W środowisku sędziowskim widać poczucie bezkarności, przekonanie, że możemy wszystko, i nawet gdy wydamy w zły, niesprawiedliwy, nikt nam nic nie zrobi. Dzisiaj nawet minister sprawiedliwości nie ma żadnych kompetencji wobec sądów.”
Bardzo trafne podsumowanie stanu prawa w Polsce. Dowodów na prawdziwość tych słów można znaleźć wiele. Są nimi między innymi podpisywane przez najszanowniejszego pana prezydenta liczne ustawy łamiące zapisy Konstytucji. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, przypomnę najszanowniejszemu panu przysięgę, którą uroczyści na oczach narodu złożył:
„Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg.”
Podobne przykazania złożyli posłowie, senatorowie i czas pokazał, że są wśród nich kanalie łamiące najważniejsze publicznie złożone śluby. Bardzo proszę przypomnijmy sobie doniesienie medialne:
„PONAD MILIARD ZŁOTYCH dotacji dla TVP. Sejm przegłosował. Rekompensatę w wysokości 1 mld 260 mln zł dla publicznej radiofonii i tv z tytułu utraconych w latach 2018-19 opłat abonamentowych zakłada przyjęta w piątek przez Sejm nowela ustawy o opłatach abonamentowych. Za uchwaleniem nowelizacji opowiedziało się 225 posłów, 202 było przeciw.”
Nazwisko najszanowniejszego pana Prezydenta już znam. Interesują mnie jeszcze nazwiska 225 posłów, którzy zagłosowali za wprowadzeniem bandyckiej, złodziejskiej ustawy.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy najszanowniejszy pan zna te nazwiska? Jeżeli tak, to czy można o nie poprosić?
A może jest jakaś rządowa strona internetowa, na której są podane ustawy oraz to, kto za nimi głosował?
A może najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów coś na ten temat wiedzą?
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo myślę, że nadeszła pora na podsumowanie tego 43 listu otwartego. Był on poświęcony zuchwałej kradzieży pieniędzy publicznych dokonanej przez rządzący reżim demokratyczny i przekazanie skradzionych pieniędzy do reżimowych nadawców.
Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, na wskutek błyskawicznej reakcji służb odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa pieniądze by skarbu państwa nie opuściły, a przestępcy by już pracowali w obozach pracy. Niestety żyjemy w kraju rzymskokatolickiej demokracji i każdy obdarzony rozumem obserwator widzi jak przestrzeganie prawa wygląda w kraju rządzonym przez partię o przekornej, obłudnej Prawo i Sprawiedliwość. Ale jak mówi przysłowie, co się odwlecze, to nie uciecze. To bardzo klawo dla piekielnych sadystów, że na ziemi tyle jest grzeszników i w ostatecznym rozrachunku mogą oni do Piekła trafić. Najszanowniejszy pan prezydent może nawet do Piekła dla VIP-ów trafić. Tam pracują najwyższej klasy piekielni sadyści. Mistrzowie nad mistrzami w zadawaniu bólu. Tam też na piekielną katorgę trafiają najbardziej zwyrodniali grzesznicy.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, jakby co to proszę sobie zapamiętać moje ostrzeżenia. Być może na sądzie ostatecznym przypomni je sobie najszanowniejszy pan Prezydent i gorzko zapłacze.
Oprócz o chamskiej, bezczelnej, zuchwałej kradzieży pisałem też o tym jak reżimowa telewizja w programie słowo na niedziele ogłupiała telewidzów ideą jedności przez podział, oraz zmyśloną przez ludzi nauką o tak zwanej Trójcy Świętej, której idea oparta była przede wszystkim na sfałszowanym wersecie biblijnym, który z Biblii został usunięty, ale oparta na nim idea pozostała.
Myślę, że chrześcijanie lepiej zrobią jak przestaną kłamać i zwodzić. Słowa Trójca najlepiej w ogóle nie używać. Chrześcijanie najlepiej zrobią jak się będą trzymać nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa), a w kwestii najszanowniejszego Boga Jehowy nauki te są jednoznaczne:
Marka 12:28-30 A jeden z uczonych w piśmie podszedł i usłyszał ich, jak się spierają, a wiedząc, że on im wspaniale odpowiedział, zapytał go: „Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich?” Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: ‚Słuchaj, Izraelu, Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa, a ty masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem, i całą swą siłą’.
Podobnie nauczają młodsi bracia chrześcijan w wierze – muzułmanie. W Koranie zapisano:
Sura 4:48 ; 5:73, 77 ; 4:56 Zaprawdę, Bóg nie przebacza tym, którzy Jemu dodają współtowarzyszy, podczas gdy On przebacza, komu chce, mniejsze grzechy. A kto dodaje Bogu współtowarzyszy, ten wymyślił grzech ogromny. (…) Nie uwierzyli ci, którzy powiedzieli: "Zaprawdę, Bóg - to trzeci z trzech!" A nie ma przecież żadnego Boga, jak tylko jeden Bóg! A jeśli oni nie zaniechają tego, co mówią, to tych, którzy nie uwierzyli, dotknie kara bolesna. (…) Ci którzy wierzą, w trójcę Boga, są bluźniercy: jeden tylko jest Bóg. Jeżeli nie zmienią wiary swej, kara bolesna będzie nagrodą ich bezbożności. (…) Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!
Ja by coś zmienić w tym temacie na lepsze napisałem ten list otwarty.
Oprócz napisania tego listu postanowiłem się również pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:
Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł chrześcijanom i ludziom innych kościołów oraz wszelkim innym istotom uporządkować swoje wierzenia, a osobom sprawującym władzę przestrzegać dobrego prawa?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.
Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj.
|