polar pisze:
Przejeżdżałem dzisiaj przez Sopot.
Tłumy na Monciaku.
Parkingi przed hotelami pełne.
Pewnie funkcjonują jako sanatoria. Albo punkty pocztowe w których klienci czekają na przesyłki, no i muszą się gdzieś przespać.
A jak tam na Helu? Wszystko zamknięte? Wojsko stoi na rogatkach?
Wlasnie wrocilem z wakacji (przejachalem swoim samochodem ponad 3 tys km w jedna strone). Wszedzie w hotelach/restauracjach itp. sporo ludzi. Niektore stany (jak np. Texas) sa w pelni otwarte... Sporo ludzi juz sie zaszczepilo. Tu gdzie mieszkam (w stanie Illinois), szczepionek jest tyle ze jak dzis sprawdzalem to moglem dostac juz jutro (moja zona juz dostala pare tygodni temu)...Mozna tez jechac bez zapisu przez punkt gdzie daja szczepionki wszystkim ktorzy przyjada (drive-through), a jeden z takich punktow mam jakies 6 km od domu. W wiadomosciach mowia ze jest tyle mozliwosci szczepienia ze sporo punktow szczepien nie ma tylu chetnych ile sa w stanie przerobic... Mysle ze do konca roku, tu w Stanach wrocimy do tego co bylo przed pandemia...