A co łączy Godek i inne nawiedzone antyaborcyjne matki mające te biedne dzieci np z antykowidawcami? Szukającymi cudownych terapii w postaci L-skrętnej wit. C i leż Zięby?
Mechanizm zaprzeczenia. Często połączony z mechanizmem wyparcia (pierwotnego) i innymi podobnymi mechanizmami obronnymi powodującymi zaburzenia myślenia. Racjonalizacją (pozorną np to wszystko Żydzi, albo np ze to co złe, przykre jest dobre i przyjemnie jednak.), iluzją itp.
Np wyparcie pierwotne to nie dopuszczanie do siebie przykrych emocji, przeżyć. Podświadomie boje się strasznie koronawirusa - nie, nie ma, to spisek, grypka. Inni się boją bo noszą maseczki ja nie. Bo czego tu się bać jak nie ma albo nic takiego?
Racjonalizacja to np szukanie winnych wokół siebie. Żydzi, masoni, spisek, kosmici itp. To oni winni żem biedny, że mi się nie udało, że ...Ale też np. wmawianie sobie, że cystyny są słodkie. Takie kochane to moje dziecko z zespołem downa. Tyle szczęścia mi daje. chodzące serce. przytulanka. Jestem szczęśliwa, że mogę się opiekować. Dlaczego inni tego nie rozumieją. A jakie mądre! Spytaj się ile ma lat. Odpowie, ze 10. Nawet na paluszkach policzy. Jak można nie chcieć takiego słodziaka. Tej radości co daje każdego dnia.
No i zaprzeczenie, To nieprzyjmowanie do wiadomości realnych faktów, w celu odsunięcia negatywnych myśli i uczuć, które mogłyby się z tym wiązać.
Godek nie przyjmuje do wiadomości, że jej dziecko będzie kiedyś cierpiało jak jej zabraknie. Ze już cierpi. Bo wiele dzieci z downem, te bardziej inteligentne zdaje sobie sprawę zw swojej inności. Ze swoich niedomagań i niemożliwości. Czasami są z tego powodu złośliwe nawet.
Podobne syndromu występują u ludzi, których osobiście to nie dotknęło. Ale przyjecie innego myślenia to dla nich runiecie w gruzy całego systemu wartości i przekonań. Czyli też wielka trauma.
Więc niekoniecznie należy ich uważać za psychopatów czerpiących przyjemność z czyjegoś cierpienia. Oni w to wszystko wierzą, szczerze, Naprawdę cierpią z powodu krzyku nienarodzonych dzieci.
W przypadku szurów i foliarzy dochodzi też lenistwo intelektualne Brak lub powierzchowność wiedzy. łatwiej obejrzeć filmik na YT, przeczytać oczywistą oczywistość na FB (w Bilii) ze np ziemia jest plaska bo każdy to widzi niż się zagłębiać i spróbować pomyśleć dlaczego tylko pozornie to oczywistość. .Lub/i czysto fizyczne ograniczenia intelektualne. Po prostu fizyczna niemożność zrozumienia pewnych zależności. niby wiedziałem bo mnie nauczyli o tym układzie słonecznym, grawitacji ale nie nigdy tego nie zrozumiałem. a tu tak prosto ten gościu mówi ze to oszustwo i ściema. No i to to ja rozumiem. Szczególnie ze to żydowskie (masońskie, tych przemądrzałych intelektualistów, innych) oszustwo.
To tez pewien mechanizm obronny. Bu się nie przyzna przed sobą samym do tego że jest się głupim i dlatego nie rozumie. Nie, nie rozumiem bo to tego się naie da zrozumieć bo to ściema, a wszystko wokół mówi co innego. I to rozumiem. widzę. inni są ślepi.
Co w ramach mechanizmu obronnego aby się dowartościować napisał kupa chuja itd.
PS. Niechcący (i bez spisku i zgadania) C_M dała powyżej ilustrację
PPS. Żeby nie było. Te mechanizmy dotyczą każdego. Mniej lub więcej. Nawet jak czasowo. MNIE TEŻ. Nie raz.