forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 26 kwie 2024, 7:02

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 36  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 cze 2020, 14:04 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Komandor pisze:
Żeby dłużej i drożej (paliwo) było.


Znów jakiś żydowski geszeft :D .

Mania. luknij w cytaty, jakoś mi pasuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 cze 2020, 15:24 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
A teraz zadajemy pytania zgodnie z radą Maliny:

Ziemia (wraz ze Słońcem i Księzycem) wg Maliny wygląda mniej więcej tak.

Obrazek

To teraz pytania.
1. Co utrzymuje ten Księżyc i Słońce w górze, że sobie tak latają? Czyżby były mniej geste od powietrza?
2. Co je utrzymuje na tym kółku po którym się poruszają. Z doświadczenia wiemy np. że ciężarek na sznurku, którym kręcimy utrzymuje sznurek. Dwie kule (kamienie) w bolas (bola) są uwiązane sznurkiem. dlatego się nie rozlatują jak się nimi rzuci. Krzesełka na karuzeli mają łańcuchy.
Więc pytam, gdzie jest sznurek? Powinien być na biegunie północnym zamocowany. O to co trzyma satelity nie pytam bo to Żydowski wymysł. TV satelitarnej też nie ma tylko samoloty z nadajnikami latają.
3. No i dlaczego słonce zachodzi jak panna w dni w płodne skoro sobie tak polata te kilka tysięcy metrów nad ziemią po kuleczku?
4. Jak wytłumaczyć przypływy na oceanie? co podnosi wodę. Cyklicznie i niezależnie od wiatru. Jak nie ma grawitacji i księżyć (ale też i trochę slonce) na nią nie oddziałuje, bo nie ma czym?
5. Jak wytłumaczyć, że obiekt o ważący na równiku 1kg na biegunie lub jego okolicach waży więcej?
Powinno być odwrotnie, bo powietrze zimne jest gęstsze od gorącego.

Lecimy dalej.

Prawo wyporu. No nie przeczę istnieje coś takiego. Już taki faszystowski Żyd co krzyczał "eureka" je odkrył jak go katoliccy mafiozi z Sycylii do wody wrzucili.
Ale próżnia... Jest coś takiego jak próżnia. W laboratorium jak najbardziej do odtworzenia.

I teraz pytanie:

1. Dlaczego przedmioty różne spadają w próżni? Czy jest coś mniej gęstego od próżni?
I jeszcze jedno (w powiązaniu z modelem kosmologicznym płaskim jak na rys. wyżej i próżnią)
2. Na czym (lub w czym) unosi się Ziemia?
Czy jest mniej gęsta od powietrza, eteru, próżni? Czy na czymś wisi lub się opiera, że naturalnie nie opada w dół?

I takie jedno pytanie holistyczne bardziej.

No dobra. Siła wyporu powoduje ze coś lżejsze od ośrodka się unosi. Ba, nawet z pewnym przyspieszeniem. No bo przecież jak na coś działa silą to przyspiesza sobie.
OK. No ale co z opadaniem (spadaniem). Jak jest tylko jedna siła siła w górę (wyporu) to co ciągnie je w dól. Ale to jeszcze nic Powiedzmy ze mają taką naturalną skłonność jak ja dążyć do dno (co Malina i Golemu już dawno udowodnili) .Dlaczego spadające przedmioty przyspieszają? Skłonność im rośnie? Powinny zwalniać przecie. Bo czym niżej tym powietrze gęstsze. A to znaczą, że siła wyporu skierowana w górę (przeciwstawiająca się naturalnym skłonnością rzeczy) też rośnie. Powinny więc zwalniać chyba. Znaczy dla płaskoziemca bezpieczniej skoczyć z okna wieżowca jak ze stołu na ostatnim jego piętrze (specjalnie tak by gęstość początkowa ośrodka była taka sama).


No i kilka mitow do obalenia.

1. Brak laboratoryjnego doświadczenia (eksperymentu) potwierdzającego silę grawitacji.

BZDURA.

Jest ich wiele.
Pierwszy wykonano ponad 220 lat temu.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Cavendisha

i później:

http://naukifizyczne.pl/demo/resource-g ... azenia.pdf

I jeszcze wiele razy później.

Zdjęcia pokazujące dalekie obiekty. Najczęściej są to zdjęcia w zasięgu horyzontalnej widoczności. Ale już, takie dalsze, wysokich obiektow, nigdy nie pokazują ich podstaw. Niby zawsze coś zasłania. No fala. No....

_________________
Obrazek


Ostatnio zmieniony 10 cze 2020, 18:08 przez Komandor, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 cze 2020, 16:29 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Dodam, ze m.in. ma czujnik pionu. Czyli tę Malinową poziomicę. Bo ona tak w czarodziejski sposób zawszę pęcherzyk powietrza, a pion (linka z ciężarkiem) zawsze tajemniczo w dól patrzy.
A przecież jakby Ziemia była okrągła to by czasem pod skosem było, nie?
A w waserwadze by ten pęcherzyk się przesuwał. nie?

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 cze 2020, 19:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Komandor pisze:
Kosmologia to nie nowa nazwa astronomii a jej dział (wcześniej dział filozofii).
Inaczej nauka o porządku wszechświata i jego przyczynach. Poglądy Kosmologiczne np są w pierwszej księdze Biblii (i wielu innych księgach i podaniach religijnych).
Obecnie zajmuje się tylko strukturą (porządkiem) i ewolucją wszechświata. Jego ostateczne przyczyny (pochodzenie) zostawia kosmogonii.
Kosmologię, kosmogonię i filozofię mam w małym paluszku lewej dłoni.
Nie na darmo "studiuję" fora internetowe od wielu lat :P

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 cze 2020, 21:26 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
No i przeprowadziłem badania naukowe metodą naukową risyrczu jutjubowego i znalazłem świetny cykl filmików gdzie jeden facet po kolei, w sposób prosty i przystępny obala te "dowody" płaskoziemców a raczej płaskomózgow i pokazuje ich analfabetyzm naukowy oraz miałkość intelektualną niepozwalającą nawet na właściwą ocenę tego co widzą na własne oczy, pozwiązywania faktów oraz konsekwencji dalszych swoich też. Np księżyc zawsze po przeciwnej stronie słońca by mial iną fazę w Kanadzie a inną w Australii. Ze Słońce (księżyc) by nigdy nie zachodziło itp

I wyszło, ze nie potrzebnie się wysilałem. Te filmy wyjaśniają wszystko. I są tam też moje pytania i dużo, dużo więcej.

Długie niestety. ale wiedza wymaga poświeceń.

https://www.youtube.com/watch?v=YdfNuwMhMg4

https://www.youtube.com/watch?v=SC9ybxMDGlE

https://www.youtube.com/watch?v=smAjKQmzwb0

https://www.youtube.com/watch?v=hsmpOcuxEG4

https://www.youtube.com/watch?v=lDFo70FlbAo

Oczywiście dałbym radę sam rozjechać przeciętnego płaziemca stojącego po niewłaściwej stronie krzywej Gaussa ale przygotowanie takiej ilosci grafiki, animacji zajęło by mi zbyt dużo czasu. A opis słowny czasem jest zbyt zawiły.

PS. czy to nie zastanawiające, że najwięcej tych płaskomózgow i szczególnie ich rożnej maści guru pochodzi z USA?
To chyba coś mówi o poziomie nauczania i inteligencji w tym przodującym kraju świata. Ale my gonimy, gonimy i już niedługo pewnie dogonimy... :P

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 cze 2020, 22:09 
Offline

Rejestracja: 28 kwie 2016, 22:42
Posty: 1247
Malina pisze:
Producenci szczepionek zaczęli już usuwać tiomersal ze szczepionek przeznaczonych dla amerykańskich noworodków, lecz do ubiegłego roku wciąż jeszcze wyprzedawali ze zniżką zapasy szczepionek zawierających rtęć.

Rtęć, a związki rtęci, to nie to samo.
Proponuję prosty test: zażyj chlor w postaci czystej.
Następnie spróbuj się obejść bez NaCl.
Albo lepiej odwrotnie.

Malina pisze:
Lecz ostatnio w grudniu 2015 roku głos zabrała Amerykanka z doktoratem z biochemii i biologii molekularnej, dr Judy Mikovits, współautorka 51 prac w recenzowanych magazynach naukowych, z wieloletnim doświadczeniem w naukowej pracy laboratoryjnej, również dla amerykańskich instytucji rządowych z sektora opieki zdrowotnej. Badaczka stwierdza publicznie, że zanieczyszczenia szczepionek m.in. retrowirusami (takimi jak wirus XMRV – Xenotropic Murine Leukemia Virus, rodzaj mysiego wirusa białaczki) są faktem.

Kobieta opowiada, jakie mechanizmy zostały uruchomione w jej przypadku, by nie dopuścić do przedostania się takich niszczących wiarę w szczepionki informacji do opinii publicznej. Należy nadmienić, że wirusy takie st1warzają potężne zagrożenie onkogenne, to znaczy mogą powodować nowotwory.

Ja już o tej pani pisałam. Musiała odszczekać 51 artykułów ponoć naukowych, Udowodniono jej manipulowanie danymi z badań. A ponadto ciąży na niej oskarżenie o przestępstwo pospolite w postaci kradzieży nieruchomości.
Wtedy przemilczałaś a teraz podnosisz ten sam argument. Ładnie tak?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 cze 2020, 21:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Komandor pisze:
No i przeprowadziłem badania naukowe metodą naukową risyrczu jutjubowego ....
To chyba coś mówi o poziomie nauczania i inteligencji w tym przodującym kraju świata. Ale my gonimy, gonimy i już niedługo pewnie dogonimy... :P


Dowiódł Pan że nauka szkolna w zakresie podstawowym przestaje istnieć.
Zgadzam się, co robić?
Proces ten trwa u nas co najmniej od 30 lat i przyspiesza, np. ostatnio sprowadzając się do "nauki" w domu, przy czym rodzice dzieci, nieprzygotowani, realizują obowiązek szkolny swych dzieci zupełnie bezpłatnie, bez szemrania.
W jakim celu szkoły publiczne jeszcze istnieją, kto i poco zatrudnia w nich nauczycieli? sam diabeł tego nie wie.

PS

A spróbuj Pan "rozjechać" jeszcze to zdjęcie.
Znalazłem go na amerykańskich stronach NASA, przedstawia ono jeden z gadżetów użytych przez Stanleya Kubricka do realizacji zleconego oszustwa tzw. "projektu Apollo", to jeden z "pojazdów" kosmicznych użyty do tumanienia gawiedzi w kwestii lotu na księżyc.
Wyraźnie widać z czego ów "pojazd" /" rakieta" jest zrobiony, to jakiś stary głośnik, rolka zwiniętego papieru, kawałki papy dachowej, kartonu pakowego i odrobina zmiętej folii Alu, jakieś pinezki, spinacze biurowe, kilka naparstków, dopełniają nędzę dzieła.
Żeby było śmieszniej, dekoracja w celu wykonania fałszerstwa, zastała zawieszona do zdjęcia na cienkich drutach, widać je po prawej stronie kadru, ciągną się pionowo na tle taniej niebieskiej fototapety.
Oszustwo jest ewidentne.

Załącznik:
000AS09-19-2922.jpg
000AS09-19-2922.jpg [ 245.38 KiB | Przeglądany 2208 razy ]


Nazwa pliku jest oryginalna (NASA) każdy może sam sobie sprawdzić i druty zobaczyć.
Niestety są dość słabo widoczne z powodu rozmiaru i kompresji zdjęć narzuconej odgórnie na tym badziewnym forum


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 cze 2020, 22:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 22:22
Posty: 678
Nie ma czegos takiego jak terapia alternatywna. Jest medycyna konwencjonalna, ktora jest poparta faktami, a reszta to zerujacy na ludzkiej niedoli przemysl voodu... Jezeli cos dziala w zwalczaniu jakiejs choroby (i jest to poparte dopowiednimi faktami) to staje sie czescia medycyny konwencjonalnej. Zanim to sie stanie, zastosowanie jakichkowiek srodkow, ktorych dzialeanie nie jest potwierdzone rygorystycznymi badaniami, przeczy logice i zdrowemu rozsadkowi oraz moze wpowodowac niepozadane konsekwencje. O tragicznosci tego typu decyzji (wyborze "terapii alternatywnej) przekonalo sie tysiace ofiar, jednak siagle ich przybywa... W USA nie ma roku by nie stala sie glosna przynajmniej jedna z tego typu spraw. Nieszczesliwie ze czestokroc ofiarami sa dzieci, ktore niepotrzebnie umieraja przez glupote swoich rodzicow. Drugim nieszczesciem jest, ze amerykanskie sady, przewaznie w tego typu przypadkach sa bardzo poblazliwe... Mimo ze mamy XXI wiek, ciemnota i zabobon maja sie niestety nadal bardzo dobrze...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 cze 2020, 20:21 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
To, co nazywają witaminą lewoskrętną, to prawdopodobnie kwas L-askorbinowy. Czyli witamina C w proszku.
Sama taką kupuję w takim lubelskim laboratorium, jest w opakowaniach pół i jednokilogramowych.
Jeśli ktoś ma problem z połykaniem proszków, to taka forma witaminy sie sprawdza.
Robię z niej taki przyjemny sprajcik (płaściutka łyżeczka proszku + letnia woda + 2-3 łyżeczki miodu.
I daję do picia, jak ktoś w domu się podziębi.
Nasza lekarka domowa ostrzegła, żeby nie podawać jej zbyt długo, gdyż wit. C wprawdzie się nie kumuluje w organizmie, ale podawana przez zbyt długi czas może uszkodzić nerki. Jak delikwent się wykuruje, to odstawić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 cze 2020, 21:49 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Buraki wolę w postaci zasmażanej.
Ocet bio-jabłkowy piła kiedyś moja synowa na schudnięcie.
Ale o wodzie utlenionej gdzieś czytałam, że lekarz sprawujący pieczę nad kosmonautami rosyjskimi
też podawał im w jakichś dawkach wodę utlenioną. Nie na raka oczywiście :D Ale na co konkretnie, już nie pamiętam.

Chemioterapia jest morderczym zabiegiem, niszcząc komórki rakowe niszczy przy okazji wszystko wokół.
No i praktycznie wyzerowuje odporność.
Oby jak najprędzej wynaleziono coś mniej niszczącego.
Podobno obiecujące wyniki mają w próbach terapie komórkami macierzystymi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 36  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group