forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 10:28

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71 ... 76  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 sty 2022, 19:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
120 list otwarty – Śmiercionośny Sylwester Marzeń ku czci Boga Janusa.

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 16 dzień 3 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najszanowniejsi, najukochańsi Czytelnicy moich listów otwartych, najszanowniejszy, najukochańszy panie Andrzeju D., gdybym musiał obstawiać jaki niechrześcijański Bóg jest najpopularniejszy wśród chrześcijan a także innych ludzi, w tym również ateistów a jego święto jest najpowszechniejsze na ziemi i jednocześnie najhuczniej obchodzone to zdecydowanie obstawił bym na najszanowniejszego Boga Janusa. Kiedy zaczynałem pisać ten list nie zdawałem sobie sprawy z tego faktu i jest wielce prawdopodobne, że zdecydowana większość uczestników zabaw noworocznych nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nie ma co się dziwić dlatego, że większość ludzi jakich znam to ignoranci nie zastanawiający się nad tym co i dlaczego coś robi.
Wiele osób szuka tylko pretekstu do zabawy i geneza jakiejś okazji do rozrywki nie ma dla nich żadnego znaczenia. Przypomniała mi się radziecka komedia o przewrotnym tytule - Dżentelmeni powodzenia. Jest w filmie scena, gdzie jeden z tytułowych 'dżentelmenów' spotyka swojego kolegę z domu dziecka. Spotkaniu towarzyszył wybuch radości i wzajemne pytania co robią w życiu. Spotkany młody człowiek mówi, że pracuje jest inżynierem i pyta się a Ty? I w tym momencie wtrąca się herszt i mów – on jest złodziejem. W następnej scenie grupa złodziei jedzie pociągiem. Wszyscy przygnębieni. Zdemaskowany złodziej jest przygnębiony. Mówi – to prawda, że jestem złodziejem, ale dlaczego to powiedziałeś to przy nim. Co on teraz pomyśli. Na to herszt bandy mówi. Zazdrościć będzie. Kim on jest? Inżynierek. Co u niego za życie. Rano do pracy. Wieczorem z pracy. W domu żona, dzieci uciążliwe. Do teatru w dni wolne, latem na wakacje do Jałty. Same troski. A Ty? Ty złodziej - dżentelmen powodzenia. Ukradłeś, popiłeś, do więzienia. Ukradłeś, popiłeś do więzienia. Romantyzm, a ty się smucisz. Złodziej w tym momencie się popłakał. Trzeba tu dodać, że w Polsce podobne zapatrywanie na rodzinę ma były premier, najszanowniejszy pan Donald T. -  I urodzenie dziecka, nie mówiąc już o dwójce, trójce, czwórce, to jest demograficznie fajna rzecz, ale jakże często to jest udręka na najbliższe 20 lat życia, nie ma wsparcia, bo mąż jest przekonany, że jest ok, kiedy żona zaiwania od rana do wieczora, a on ma wzory postępowania od samej góry począwszy. Być może jego mama tak mu opowiedziała. W filmie tym dyrektor przedszkola został poproszony o to by zaczął udawać herszta bandy złodziei, dlatego, że był do niego bardzo podobny i przyjął tę rolę. Celem tej mistyfikacji było odzyskanie skradzionego cennego odkrycia archeologicznego. Trafił do więzienia, w którym przebywała część bandy i został przez nią zaakceptowany. Następnie zorganizował przy współudziale milicji ucieczkę z więzienia. Kiedy już byli na wolności okazało się, że niepostrzeżenia wraz z nimi uciekł poczciwy oszust, który miał do odsiedzenia 1 rok. Na pytanie – A ty dlaczego uciekłeś – odpowiedział - Wszyscy uciekali, to i ja uciekłem. Przypomniało mi się jak kiedyś gdzieś jechałem autobusem. Miałem przesiadkę. Wysiadłem na przystanku i czekam na właściwy autobus, a że byłem zamyślony kiedy nadjechał autobus i zobaczyłem, że wszyscy wsiadają to wsiadłem i ja i dopiero na skrzyżowaniu zorientowałem się, że to nie ten autobus, że się pomyliłem i jadę gdzie indziej. Być może na podobnej zasadzie wielu chrześcijan jak i innych ludzi obchodzi tak zwany Nowy Rok. Nieważne, skąd się wziął i co oznacza, byle zabawa była przednia. Chrześcijanie tak postępując gardzą jednym z Bożych przykazań:

Wyjścia 23:2
Nie wolno ci iść za tłumem w złych celach, nie wolno ci też tak składać świadectwa w spornej sprawie, by pójść za tłumem i wypaczyć sprawiedliwość.

Kiedy zacząłem szukać informacji skąd się wzięła tradycja obchodzenia Nowego Roku dowiedziałem się, że o Rzymskim najszanowniejszym Bogu Janusie:

„Janus, Ianus [łac. ianus 'przejście', 'sień', ianua 'brama', 'drzwi', 'wejście', 'dostęp'], rzym. bóg uosabiający ideę przejścia, początku, w znaczeniu przestrzennym i czasowym. W okresie republiki przedstawiany zazwyczaj z 2 lub 4 obliczami (bifrons, quadrifrons). Kult J. miał charakter niemal wyłącznie publiczno-polit. i wiązał się gł. z rytualnymi początkami: J. poświęcony był miesiąc rozpoczynający rok słoneczny, a od czasów reformy kalendarza także obrzędowy i polit. (Ianuarius styczeń). J. otrzymywał ofiarę 1. dnia każdego miesiąca (stąd przydomek Iunonius, ponieważ kalendy były poświęcone Junonie). Podczas sprawowania ofiar dla Cerery kapłan bogini, flamen Cerialis, wzywał J. pod przydomkami Patulcius ['otwierający'] oraz Clusius ['zamykający']. J. uznawany był za prastare bóstwo, otwierające mityczny czas świata (bóg bogów). Najważniejszym miejscem jego kultu była świątynia J. Geminusa ['bliźniaczy'] przy ulicy Argiletum, wychodzącej na Forum Romanum: miała kształt podwójnej bramy skierowanej na wschód i zachód. (...).
Współcześnie na świecie w użyciu jest kilkadziesiąt k.; daty w większości k. są liczone od pewnych charakterystycznych momentów (epok). Zachowano ustaloną 153 (!?) p.n.e. datę 1 stycznia jako początek roku (dzień obejmowania urzędu przez konsulów). (…)
Zwyczaj rozpoczynania nowego roku od pierwszego dnia stycznia pochodzi ze starożytnego Rzymu, którego mieszkańcy czcili w ten dzień Janusa, boga bram, drzwi i początków.
Wiele języków, w tym angielski i niemiecki przejęły właśnie od Janusa nazwę miesiąca styczeń (ang. January, niem. Januar). Był bóstwem o nieznanym pochodzeniu (rodowodzie); niektóre mity podają go za dziecko Saturna i Entorii (według innych miał być jej bratem). W pojęciu Rzymian Janus uchodził za pierwszego władcę Lacjum. Wzgórze, na którym rezydował, otrzymało na jego cześć nazwę Janikulum. (…) Głównym jego świętem był pierwszy dzień roku (calendae Ianuariae), kiedy wzajemnie składano sobie życzenia i drobne podarki (m.in. wypiekane z mąki ciastko zwane ianual) na dobrą wróżbę; wtedy powoływano też na urząd nowo wybranych urzędników. (...)”

Uwaga! Daty roczne podawane w tym liście są fałszywe. Używanie tych dat bez stosownej adnotacji to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

Być może dla uczczenia najszanowniejszego Boga Janusa kościół Rzymskokatolicki przybrał swoją nazwę bezpośrednio nawiązującą do Rzymu. Czy tak było tego nie wiem, ale wiem, że wiele świąt chrześcijan czerpie z różnych wyznań swe wierzenia, tradycje, święta odrzucając tym samym tradycję biblijną. Na przykład chrześcijanie odrzucili biblijny kalendarz księżycowy i zaczęli używać popularny w ówczesnym Rzymie juliański kalendarz słoneczny, który z czasem zmodyfikowali i nazwali Gregoriańskim. Część chrześcijan pozostało przy dawnym kalendarzu Juliańskim i dlatego w trochę później obchodzą Nowy Rok wywodzący się z starożytnego Rzymu i kultu Boga Janusa. Czytałem, że niektórzy chrześcijanie i nie tylko obchodzą dwa razy Nowy Rok. Najpierw według kalendarza gregoriańskiego, następnie juliańskiego. Nowy Rok mogą obchodzić też ludzie różnych wyznań, nawet ateiści wierzący że Boga nie ma. Przypomniała mi się książka najszanowniejszego pana Arkady Gajdara, zatytułowana Czuk i Hek. Byli to mali chłopcy z Moskwy, którzy pojechali w daleką tajgę spotkać się z tatą. Najpierw długo, długo, długo jechali pociągiem i Hekowi się przyśnił sen:

„Wreszcie Hek zasnął.
I przyśnił mu się dziwny sen,—
coś w mroku poruszyło się
i coś wśród ciszy szeptem woła—
może to wiatr, a może koła.
Parowóz szybko mknie jak ptak,
wagony z nim gawędzą tak:
Pierwszy: Hej, przyjacielu, spiesz się, spiesz
przez noc i wiatr, przez śnieg i deszcz!
Drugi: Latarnie, siejcie mocny blask,
póki świtania przyjdzie czas!
Trzeci: Ogniu, wesoło w nocy błyskaj!
Niech lecą iskry z paleniska!
Czwarty: Wkrótce nasz zgodny zmilknie chór.
Już blisko do Błękitnych Gór!”

Hek to był mały chłopiec co znajdowało wyraz w jego naiwnym spojrzeniu na świat:

„Dawniej, kiedy Hek mieszkał w Moskwie, myślał, że cała ziemia składa się z Moskwy, to znaczy z ulic, domów, tramwajów i autobusów. Teraz wydawało mu się, że cała ziemia składa się z wysokiego ciemnego lasu. I w ogóle, jeśli nad głową Heka świeciło słońce, to Hek był pewien, że nigdzie na całej ziemi nie mą chmur ani deszczu, tylko wszędzie jest to słońce.
A jeśli było mu wesoło, to myślał, że wszystkim ludziom na świecie jest wesoło i dobrze.”

Szczerze pisząc spotykam podobnie myślących ludzi dorosłych, którzy myślą, że wszyscy myślą tak jak oni. Wyrażają swą niewiedzę słowami typu – wszystkim się spodoba, będziecie zachwyceni, każdy widział. Subiektywnym, indywidualnym odczuciom ludzie niedouczeni nadają obiektywny, ogólny, zazwyczaj fałszywy charakter. Myślę, że wielką winę w tym ponosić może państwowa edukacja. Szerzej temat ten omawia mój 29 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Żenujące, żałosne, karygodne, szkolnictwo państwowe. Podam przykład takiego myślenia w wykonaniu najszanowniejszej pani małopolskiej kurator oświaty Barbara Nowak:

„Absolutnie nie zgadzam się z pomysłem na to, żeby kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać, zwłaszcza jeśli mówimy o szczepionkach, które, tak jak wszyscy wiedzą, jeszcze nie są do końca konsekwencje stosowania tego eksperymentu...”

Obserwując różne dyskusje zauważyłem, że nie wszyscy wiedzą to co zgodnie z prawdą stwierdziła pani kurator i wielką winę za ten stan rzeczy ponoszą szczepionkowi foliarze. Podaję przykłady.
Zacznę od szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka, pełnomocnika rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2:

„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”

Ludzie, którzy uwierzyli w te kłamstwa głoszą kłamstwa, że szczepionki są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne i nie ma żadnych wątpliwości, że żadnych konsekwencji tego eksperymentu nie może być. Podam jeszcze jeden przykład z życia wzięty. Prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS:

„Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni"

Osoby siejące tego typu dezinformacje na temat szczepień narażają nasze życie i zdrowie. Szczepieniom towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamią przy tym odrażająco. Myślę, że trzeba z tym skończyć. Temat omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.
Czas udowodnił, że osoby zaszczepione mogą chorować z powodu koronawirusów, a nawet umierać, a jeśli nawet bezobjawowo przechodzą chorobę mogą być superroznosicielami koronawirusów i główną przyczyną powstawania nowych mutacji podsycających zarazę.
Temat rozwija 116 list otwarty do Prezydenta – Zaszczepieni superroznosiciele koronawirusów.
Najnowsze doniesienia z wielu krajów o rekordowej ilości zakażeń i zgonów świadczą o klęsce eksperymentalnych szczepień. Temat rozwija mój 118 list otwarty do Prezydenta – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom. Dziś natknąłem się na nowe dane, które poświadczają tę tezę:

„W całym 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane. Jak analizowaliśmy w Konkret24, to o ponad 41 tys. więcej niż w 2020 (?!) roku, czyli pierwszym roku pandemii.”

„Liczba zakażeń koronawirusem na świecie w ubiegłym tygodniu wzrosła o 55 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia; (...) Między 3 a 9 stycznia na całym świecie zdiagnozowano ponad 15 mln infekcji koronawirusem, zmarło też ponad 43 tys. zakażonych osób – przekazała WHO w opublikowanym we wtorek wieczorem, cotygodniowym raporcie.”

To są najnowsze dane, które demaskują szkodliwą działalność szczepień. Gdyby kłamstwa, że szczepionki są w stu procentach bezpieczne i skuteczne i że zaszczepieni nie będą zarażali bo nie będą zakażani to wraz z postępem szczepień zmniejszała by się transmisja wirusa i malała liczba zgonów. Stało się odwrotnie. W roku szczepień zmarło o ponad 41 tysięcy ludzi więcej ale pomimo tego w Polsce są ludzie, którzy dalej nachalnie propagują szczepienia, ale mogą to robić z głupoty bo uwierzyli w kłamstwa foliarzy, że szczepionki są w stu procentach bezpieczne i skuteczne i że zaszczepieni nie będą zarażali bo nie będą zakażani lub też są to akwizytorzy szczepionek, którzy zrobią wszystko by ich mocodawcy, sponsorzy jak najwięcej zarobili:

„Grupy farmaceutyczne Pfizer, BioNTech i Moderna dzięki sprzedaży szczepionek przeciwko Covid-19 osiągają łączny zysk w wysokości 65 000 dolarów na minutę, czyli więcej niż 1000 dolarów na sekundę - podała we wtorek koalicja organizacji prowadzących kampanię na rzecz szerszego dostępu do szczepionek People’s Vaccine Alliance (PVA).”

Powróćmy myślami do Czuka i Heka, którzy znaleźli się tajdze i rozmawiali o oszustach:

„Czuk — spytał Hek brata. — Dlaczego czarodzieje bywają tylko w różnych bajkach i książkach? A gdyby tak byli naprawdę?
— I wiedźmy, i diabły też?—spytał Czuk.
— Eee!—ż irytacją machnął ręką Hek.—Co nam po diabłach? Jaki z nich pożytek? A czarodzieja można poprosić, żeby poleciał do taty i powiedział mu, że już od dawna tu jesteśmy.
— A na czym by poleciał?
— Bo ja wiem, na czym? Zamachałby rękami albo coś w tym rodzaju... Już on by wiedział!
— Teraz jest za zimno, żeby machać rękami — powiedział Czuk. — Ja mam dwie pary rękawiczek, jedne z palcami, a drugie bez, ale kiedy nosiłem drwa, to tak, mi ręce zmarzły, że nie wiem.
— Ale powiedz sam, dobrze byłoby, nie?
—Bo ja wiem...—zawahał się Czuk.—Pamiętasz, na podwórku w suterenie, obok drzwi Miszki Kriukowa, mieszkał taki jeden kulawy. To sprzedawał obarzanki, to znów przychodziły do niego różne baby i staruszki, a on im wróżył, która będzie miała szczęśliwe życie, a która nie.
— I sprawdzało się?
— Nie wiem. Tylko że potem przyszła milicja i go zabrała, a w jego mieszkaniu znaleziono dużo cudzych rzeczy.
— To znaczy, że to nie był czarodziej, tylko oszust. Jak myślisz?
— Jasne, że oszust — zgodził się Czuk. — Ale mnie się zdaje, że wszyscy czarodzieje to oszuści. Sam powiedz, po co ma taki pracować, jeśli i tak może się wcisnąć przez każdą dziurę i wziąć sobie wszystko, co zechce... A w ogóle, Hek, śpij już, bo ja i tak nie będę z tobą rozmawiał.”

Czas pokazał, że czarodzieje i diabły wcielone nie istnieją tylko w bajkach, ale żyją w Polsce i próbują nas czarować kłamstwami, że szczepionki są w stu procentach bezpieczne i skuteczne i że zaszczepieni nie będą zarażali bo nie będą zakażani. To są jawni oszuści, którzy narażają nasze życie i zdrowie i przyczynili się pośredni do dziesiątek tysięcy nadmiarowych zgonów i wciąż są jeszcze na wolności. Doprowadzili swymi kłamstwami do dziesiątek tysięcy zgonów a służby nie reagują. Prokurator generalny Zbigniew Z. to koszmarnie zły minister. Notable z reżimowych władz łamią prawa a prokuratura czuwa nad ich bezkarnością. Temat rozwija mój 109 list otwarty zatytułowany – Zwyrodniałe ścierwo, miękiszon Zbigniew Ziobro. Sądy w Polsce to koszmar. Źli sędziowie czy prokuratorzy mogą liczyć na bezkarność. Temat omawiają moje dwa listy do Prezydenta: 62 - Sądy, niegodziwi sędziowie i niesprawiedliwość. 63 list - Stop debilom w prokuraturze i na salach rozpraw. Odpowiedzialny za nasze bezpieczeństwo wicepremier Jarosław K., tak kiedyś się na temat systemu prawnego w Polsce wypowiedział:

„My wiemy, jak w Polsce funkcjonuje prawo, że opowieść o państwie prawa jest kompletną bajką. Polskie sądownictwo, to jest jeden gigantyczny skandal (…) Słabe państwo służy wyłącznie gangom.”

Inny polityk tak opisał stan prawa w Polsce:

„Życie codzienne, uczciwi dziennikarze w mediach ukazują nam bezmiar bezprawia, jaki w coraz szerszym zakresie ogarnia nasz kraj. Odnosimy wrażenie, jakby to wszystko zostało skrzętnie, z premedytacją zaplanowane.
Dzisiejszy sędzia, prokurator, coraz częściej utożsamiany jest, jako jeden z przedstawicieli mafijnego systemy, zalewającego nasz kraj. Typowy mafioso, który obłożony stosem kodeksów i wymuszonych na władzy przepisów, arogancko i bezwzględnie realizuje własne i władzy interesy. Obszar i zakres bezprawności przyjął już tak wielkie rozmiary, że bezsilni wobec tego zjawiska stają się również przedstawiciele parlamentu.”

Powróćmy myślami do Czuka i Heka. Dojechali do tajgi, ale za wcześnie. Stało się to dlatego, że nie poinformowali mamy o telegramie – wiadomości – jaką dostali od taty. Było to tak:

„A wtedy Czuk i Hek pokłócili się.
Ach, gdyby mogli przewidzieć jak smutno skończy się ta kłótnia, nie kłóciliby się za nic w świecie.
Zapobiegliwy Czuk miał płaskie metalowe pudełeczko, w którym przechowywał sreberko z czekolady, papierki od cukierków, jeśli widniał na nich wizerunek, czołgu, samolotu lub żołnierza, ptasie pióra, niezbędne do robienia strzał, końskie włosie do różnych sztuczek i mnóstwo innych bardzo potrzebnych rzeczy.
Hek nie miał takiego, pudełka. Hek w ogóle był gapą. Za to pięknie śpiewał.
Właśnie wtedy, kiedy Czuk wydobywał ze skrytki swoje bezcenne pudełeczko, a Hek w pokoju śpiewał jakąś piosenkę, przyszedł listonosz i wręczył Czukowi telegram dla matki.
Czuk schował telegram do swojego pudełeczka i poszedł sprawdzić, dlaczego Hek już nie śpiewa, tylko wrzeszczy:
— Tra-ra-ra!
Naprzód, Hurra!
Czuk zaciekawiony otworzył drzwi i zobaczył takie ,,hurra”, że aż zatrząsł się ze złości.
Na środku pokoju stało krzesło, a na jego oparciu wisiała podarta, poprzekłuwana dzidą gazeta. Ale to jeszcze nic. Wstrętny Hek, w przekonaniu, iż ma przed sobą żywego niedźwiedzia, wściekle walił dzidą w żółte kartonowe pudło—to samo, w którym Czuk przechowywał blaszaną trąbkę sygnałową, trzy kolorowe znaczki i pieniądze—czterdzieści sześć kopiejek, których nie roztrwonił, jak Hek, na różne głupstwa, tylko zapobiegliwie odłożył na daleką drogę.
Trudno się dziwić, że na widok podziurawionego pudła Czuk wyrwał Hekowi dzidę, złamał ją o kolano i cisnął na podłogę. Wtedy Hek rzucił się na niego jak jastrząb i wyrwał mu z rąk metalowe pudełeczko. Potem jednym susem znalazł się na parapecie i rzucił je przez otwarte okno.
Czuk wrzasnął wniebogłosy i z krzykiem: „Telegram! Telegram”, w samym palcie, bez czapki i kaloszy, wybiegł za drzwi. Przeczuwając coś niedobrego, Hek pobiegł za nim. Alę po metalowym pudełeczku, zawierającym nie przeczytany telegram, nie było śladu.
Może wpadło w zaspę i leżało głęboko w śniegu, a może spadło na chodnik i podniósł je jakiś przechodzień — tak czy inaczej, przepadło na wieki wraz z wszystkimi zawartymi w nim skarbami i telegramem. Po powrocie do domu Czuk i Hek zapadli w ponure milczenie. Nie kłócili się już, bo wiedzieli, że i tak od matki dostanie im się jednakowo. Ale ponieważ Czuk był o cały rok starszy od Heka, więc w obawie, że oberwie mu się więcej, zaproponował:
— Słuchaj, Hek, a gdyby tak nic mamie nie mówić o telegramie? Wielka mi rzecz, telegram! Dobrze nam i bez niego!
— Kłamać jest brzydko — westchnął Hek. — Mama zawsze najbardziej się gniewa za kłamstwo.
— Przecież nie musimy kłamać! — zawołał radośnie Czuk. — Jeśli mama spyta, gdzie jest telegram, to jej powiemy.
A jeśli nie spyta, to nie. Nie będziemy się wyrywać pierwsi!
— No dobrze! —zgodził się Hek. —Jeśli nie trzeba kłamać, to ja się zgadzam. Fajnie to wymyśliłeś.
Ledwie to powiedział, weszła mama. Była wesoła, bo dostała dobre bilety na pociąg — ale mimo to spostrzegła od razu, że jej ukochani synowie mają smutne miny i zapłakane oczy.
— Opowiadajcie, urwisy — rzekła, otrzepując z siebie śnieg—o co pobiliście się tym razem?
— Wcaleśmy się nie bili — odpowiedział Czuk.
—Wcale—poparł go Hek.—Najpierw chcieliśmy się pobić, ale potem nam się odechciało.
— To mi się podoba — powiedziała matka.
Rozebrała się, usiadła na kanapie i pokazała im twarde zielone bilety —jeden duży i dwa małe. Potem zjedli kolację, a potem gwar ucichł, światło zgasło i wszyscy zasnęli.
A że matka nic nie wiedziała o telegramie, więc oczywiście wcale o niego nie zapytała.
Następnego dnia wyruszyli w podróż. Ale ponieważ pociąg odchodził z dworca późną nocą, więc w czarnych oknach nic ciekawego nie dało się wypatrzyć.”

Chłopcy z mamą przyjechali za wcześnie i przyszło im czekać na powrót taty i innych pracowników ekspedycji. W podobnej sytuacji są chrześcijanie, którzy czekają na powrót Chrystusa. Mowa oczywiście o tych chrześcijanach, którzy wierzą w biblijną zapowiedź:

Dzieje 1:6-11
Kiedy się zatem zgromadzili, zaczęli go pytać: „Panie, czy w tym czasie przywracasz królestwo Izraelowi?” Rzekł im: „Nie wasza to rzecz poznać czasy lub pory, które Ojciec objął swoją władzą orzekania; lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”. A gdy to powiedział i gdy oni się przyglądali, został uniesiony w górę i obłok zabrał go im z oczu. Kiedy się wpatrywali w niebo, gdy odchodził, oto też stanęli obok nich dwaj mężowie w białych szatach i rzekli: „Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie wpatrzeni w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty do nieba, przyjdzie w taki sam sposób, w jaki go widzieliście idącego do nieba”.

Proszę zwrócić uwagę na fakt, że bezpośredni powrót Chrystusa widziała tylko niewielka, bliżej nieokreślona liczba uczniów. Podobny może być powrót i co do niego chrześcijanie dostali pewne wskazówki. Co prawda dzień ten ma być dla świata zaskoczeniem, przyjdzie jak złodziej nocą – niespodziewanie dla świata, ale wierni i wnikliwi uczniowie powinni się zorientować w czasie:

1 Tesaloniczan 5:1-5
A jeśli chodzi o czasy i pory, bracia, nie potrzebujecie, żeby wam cokolwiek pisać. Sami przecież bardzo dobrze wiecie, iż dzień Jehowy nadchodzi dokładnie tak, jak złodziej w nocy. Kiedy tylko będą mówić: „Pokój i bezpieczeństwo!”, wtedy natychmiast przyjdzie na nich nagła zagłada, tak jak dręczące boleści na niewiastę brzemienną, i na pewno nie ujdą. Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemności, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziei, gdyż wy wszyscy jesteście synami światła i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności.

Kiedy Czuk i Hek czekali na tatę i resztę ekipy a stróż zorientowany w czasach i zwyczajach podał im wskazówki dotyczące powrotu i jego słowa się sprawdziły:

„Cztery dni w natłoku pracy minęły niepostrzeżenie. Wreszcie nadszedł Sylwester. Już od rana Czuka i Heka nie można było zapędzić do domu. Z sinymi nosami wyczekiwali na mrozie, kiedy zza lasu ukaże się tata i cała jego grupa. Ale stróż, który pali w łaźni, powiedział im, żeby nie marzli po próżnicy, bo geolodzy wrócą dopiero koło obiadu. Rzeczywiście, ledwie zasiedli przy stole, kiedy stróż zapukał do okna. Ubrawszy się naprędce, wybiegli we trójkę na ganek. Teraz uwaga — powiedział stróż. — Za chwilę ukażą się na zboczu tej góry, na prawo od wierzchołka, potem znikną, a potem za pół godziny będą w domu.
Tak się też stało. Początkowo spoza przełęczy wybiegł psi zaprzęg z naładowanymi saniami, a za nim śladem przemknęli śmigli narciarze. W zestawieniu z potężnymi górami zdawali się być śmiesznie mali, chociaż bez trudu można było rozróżnić ich ręce, nogi i głowy..
Przemknęli po nagim zboczu i znikli w lesie. Dokładnie po półgodzinie dało się słyszeć szczekanie psów, hałas, skrzypienie śniegu, nawoływania. Głodne psy, zwietrzywszy dom, lotem strzały pomknęły mu naprzeciw. Śladem, nie odstępując ich o krok, wyjechało spomiędzy drzew dziewięciu narciarzy. Ujrzawszy na ganku matkę, Czuka i Heka, narciarze podnieśli w pędzie kije i głośno zakrzyknęli „Hurra!".”

Chrześcijanie wierni Bogu powinni orientować się w czasach i być może najwierniejsi osobiście zobaczą powrót Chrystusa:

Jana 8:12; 1 Piotra 2:9; Dzieje 1:11
A Jezus znowu rzekł do nich, mówiąc: „Ja jestem światłem świata. Kto idzie za mną, ten na pewno nie będzie chodził w ciemności, lecz posiądzie światło życia”. (…) Lecz wy jesteście „rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem na szczególną własność — żebyście szeroko oznajmili wspaniałe przymioty” tego, który was powołał z ciemności do swego zdumiewającego światła. (…) Ten Jezus, który został od was wzięty do nieba, przyjdzie w taki sam sposób, w jaki go widzieliście idącego do nieba.

Potem nastąpi jednak przyjście, którego doświadczyć mają wszyscy wątpliwości już nie będzie:

Łukasza 21:8-11; Mateusza 24:23-31; Łukasza 21:27, 28; Objawienie 1:7
Rzekł: „Baczcie, żebyście nie zostali wprowadzeni w błąd; bo wielu przyjdzie, powołując się na moje imię i mówiąc: ‚Ja nim jestem’ oraz: ‚Stosowny czas się przybliżył’. Nie idźcie za nimi. Ponadto gdy usłyszycie o wojnach i zamieszkach, nie bądźcie przerażeni. Bo to musi się najpierw wydarzyć, ale koniec nie nadejdzie natychmiast”. Potem rzekł jeszcze do nich: „Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w jednym miejscu po drugim zarazy i niedobory żywności; i będą straszne widoki, a z nieba wielkie znaki. (…) A jeśli ktoś wam powie: ‚Oto tu jest Chrystus!’ albo: ‚Tam!’, nie wierzcie. Bo powstaną fałszywi Chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i dziwy, żeby — jeśli to możliwe — wprowadzić w błąd nawet wybranych. Oto was przestrzegłem. Toteż jeśli wam powiedzą: ‚Oto jest na pustkowiu!’, nie wychodźcie; ‚Oto jest w wewnętrznych izbach!’, nie wierzcie. Bo jak błyskawica ukazuje się od stron wschodnich i świeci aż po strony zachodnie, taka będzie obecność Syna Człowieczego. Gdziekolwiek jest trup, tam się zbiorą orły. „Natychmiast po ucisku owych dni słońce ściemnieje i księżyc nie da swego światła, i gwiazdy będą spadać z nieba, a moce niebios zostaną wstrząśnięte. I potem ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, a potem wszystkie plemiona ziemi będą się uderzać, lamentując, i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z mocą oraz wielką chwałą. I pośle on swoich aniołów z potężnym głosem trąby i zbiorą jego wybranych od czterech wiatrów, od jednego krańca niebios do ich drugiego krańca.
(…) I potem ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą oraz wielką chwałą.
Ale gdy się to zacznie dziać, wyprostujcie się i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze wyzwolenie”. (…) Oto przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko oraz ci, którzy go przebili; i wszystkie plemiona ziemi będą z jego powodu uderzać się ze smutku. Tak: Amen.

Wtedy już będzie za późno na cokolwiek:

Sofoniasza 1:14-18; Sura 6:70
Bliski jest wielki dzień Jehowy. Bliski jest i ogromnie się śpieszy. Odgłos dnia Jehowy jest gorzki. Tam mocarz będzie krzyczał. Dzień ów to dzień strasznego gniewu, dzień udręki i uciśnienia, dzień burzy i spustoszenia, dzień ciemności i pomroki, dzień chmur i gęstego mroku, dzień rogu i sygnału alarmowego — przeciwko miastom warownym oraz przeciw wysokim basztom narożnym. I sprawię udrękę ludziom, i będą chodzili jak ślepi; bo zgrzeszyli przeciw Jehowie. I krew ich rozlana będzie jak proch, a trzewia — jak gnój. Ani ich srebro, ani złoto nie zdoła ich uratować w dniu strasznego gniewu Jehowy; a ogień Jego gorliwości strawi całą ziemię, gdyż zagładę, doprawdy straszliwą, sprowadzi on na wszystkich mieszkańców ziemi”. (…)
I pozostaw tych, którzy wzięli sobie swoją religię za grę i zabawę! Zwiodło ich życie tego świata! I napominaj przy jego pomocy, żeby dusza ich nie została zatracona za to, co uczyniła. Nie będzie miała poza Bogiem ani opiekuna, ani orędownika! I gdyby ona nawet zaofiarowała jakąkolwiek zamianę, to nie zostanie od niej przyjęta. A ci, którzy zostaną skazani na zatracenie, za to, co sobie zarobili, otrzymają napój z wrzątku i karę bolesną, ponieważ oni nie uwierzyli.

Być może żyjemy w czasach poprzedzających powrót Chrystusa i być może garstka najwierniejszych chrześcijan już go doświadczyła. Mogą na to wskazywać zarazy, zamieszki i coraz większy ucisk jakiego doznają ludzie na ziemi i czas nam pokaże czy to już ten czas.
Powróćmy myślami do Czuka i Heka. Ich tata powrócił wraz z ekipą i zaczęli obchodzić Nowy Rok i autor książki na zakończenie podał definicją szczęścia:

„Wtedy wszyscy wstali i zaczęli życzyć sobie nawzajem szczęścia z okazji Nowego Roku.
I chociaż szczęście to każdy pojmował inaczej, wszyscy razem wiedzieli i rozumieli, że trzeba żyć uczciwie, dobrze pracować i mocno kochać, i strzec tej wielkiej pięknej ziemi, która zwie się Krajem Rad...”

To, że ateiści obchodzą różne święta nie wierząc przy tym w Boga nie ma nic dziwnego i z prawnego punktu widzenia jeżeli dobrze i uczciwie pracują i mocno kochają nie grzeszą:

Dzieje 10:34, 35
Wtedy Piotr otworzył usta i rzekł: „Z całą pewnością dostrzegam, że Bóg nie jest stronniczy, lecz w każdym narodzie godny jego upodobania jest człowiek, który się go boi i czyni to, co prawe.

Inaczej jest z chrześcijanami. Oni powinni być święci – oddzieleni od świata:

1 Piotra 1:13-16; 1 Jana 2:15-17
Przystosujcie więc swoje umysły do działalności, zachowujcie całkowitą trzeźwość umysłu; oprzyjcie swą nadzieję na niezasłużonej życzliwości, której macie dostąpić przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Jako posłuszne dzieci, przestańcie się kształtować według pragnień, jakie poprzednio żywiliście w swej niewiedzy, ale w zgodzie ze Świętym, który was powołał, sami też stańcie się święci w całym swym postępowaniu, gdyż jest napisane: „Macie być święci, ponieważ ja jestem święty”. (…) Nie miłujcie świata ani tego, co na świecie. Jeżeli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości do Ojca; ponieważ wszystko na świecie — pragnienie ciała i pragnienie oczu, i popisywanie się swymi środkami do życia — nie pochodzi od Ojca, lecz pochodzi od świata. Ponadto świat przemija i tak jest z jego pragnieniem, ale kto wykonuje wolę Boga, ten pozostaje na wieki.

Najszanowniejszy Bóg Jehowa nie jest kimś z kogo można drwić:

Galatów 6:7-10
Nie dajcie się wprowadzić w błąd: Bóg nie jest kimś, z kogo można drwić. Albowiem co człowiek sieje, to będzie też żąć; bo kto sieje ze względu na swe ciało, ten z ciała żąć będzie zepsucie, ale kto sieje ze względu na ducha, ten z ducha żąć będzie życie wieczne. A zatem nie ustawajmy w czynieniu tego, co szlachetne, bo w stosownej porze będziemy żąć, jeśli się nie znużymy. Istotnie więc, dopóki mamy czas sprzyjający temu, wyświadczajmy dobro wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy są z nami spokrewnieni w wierze.

Przekonali się o tym nieraz Izraelici a ich ciała w Polsce w czasie ostatniej wojny leżały jak gnój na powierzchni gett w Polsce:

Jeremiasza 9:13-22
I Jehowa przemówił: „Ponieważ opuścili moje prawo, które dałem, by je mieli przed sobą, i ponieważ nie byli posłuszni memu głosowi oraz nie chodzili zgodnie z nim, ale chodzili w uporze swego serca i za wizerunkami Baala, czego ich nauczyli ich ojcowie, więc tak rzekł Jehowa Zastępów, Bóg Izraela: ‚Oto im, to jest temu ludowi, daję do jedzenia piołun i dam im do picia zatrutą wodę; i rozproszę ich między narodami, których nie znali ani oni, ani ich ojcowie, i będę posyłał za nimi miecz, dopóki ich nie wytracę’. „Oto, co rzekł Jehowa Zastępów: ‚Wykażcie zrozumienie i zawołajcie płaczki, aby przyszły; poślijcie też po umiejętne kobiety, żeby przyszły oraz żeby się pośpieszyły i podniosły nad nami lament. I niech nasze oczy ociekają łzami, a z naszych promiennych oczu niech sączą się wody. Gdyż z Syjonu słychać głos lamentu: „Jakże zostaliśmy złupieni! Ileż to doznaliśmy wstydu! Bo opuściliśmy tę ziemię; bo oni wyrzucili nasze siedziby”. Ale słuchajcie, wy, kobiety, słowa Jehowy i niech wasze ucho przyjmie słowo jego ust. Potem nauczcie swe córki lamentacji, a każda kobieta swą towarzyszkę — pieśni żałobnej. Bo śmierć weszła przez nasze okna; przyszła do naszych wież mieszkalnych, by dziecko zgładzić z ulicy, a młodzieńców — z placów’. „Mów: ‚Oto wypowiedź Jehowy: „Trupy ludzi będą padać jak gnój na powierzchnię pola i jak pokos świeżo zżętego zboża za żniwiarzem, a nie będzie nikogo, kto by zbierał”’”.

W pewnym sensie chrześcijanie są w dziś w podobnej sytuacji jak kiedyś byli Izraelici. Chrześcijanie czekają na powrót Chrystusa, a wywiedzeni na pustynię zagłady Izraelici czekali na powrót Mojżesza, który na górze otrzymywał akty prawne:

Wyjścia 31:18
A gdy zakończył rozmowę z nim na górze Synaj, dał Mojżeszowi dwie tablice Świadectwa, tablice kamienne zapisane palcem Bożym.

W tym czasie Izraelici wymyślili sobie fałszywego Boga i go uczynili, ale święto jakie uczynili nazwali świętem dla najszanowniejszego Boga Jehowy:

Wyjścia 32:1-6
Tymczasem lud zobaczył, że Mojżesz długo nie schodzi z góry. Lud zebrał się więc wokół Aarona i powiedział do niego: „Wstań, uczyń nam boga, który pójdzie przed nami, bo jeśli chodzi o tego Mojżesza, męża, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej, naprawdę nie wiemy, co się z nim stało”. Na to Aaron im rzekł: „Pozdejmujcie złote kolczyki, które są w uszach waszych żon, waszych synów oraz waszych córek, i przynieście je do mnie”. I cały lud zaczął zdejmować złote kolczyki, które były w ich uszach, i przynosić je do Aarona. Wówczas wziął z ich rąk złoto i je ukształtował rylcem, i uczynił z niego lany posąg cielca. A oni poczęli mówić: „Oto twój Bóg, Izraelu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej”. Kiedy Aaron to zobaczył, przystąpił do budowania przed nim ołtarza. W końcu Aaron zawołał i rzekł: „Jutro jest święto dla Jehowy”. Nazajutrz więc wstali wcześnie i zaczęli ofiarować całopalenia oraz składać ofiary współuczestnictwa. Potem lud usiadł, by jeść i pić. Następnie wstali, aby się zabawić.

Podobnie postępują chrześcijanie angażując się w Noworoczne imprezy powiązane z kultem najszanowniejszego Boga Janusa. Wymyślili nawet coś takiego jak modlitwa na Nowy Rok:

Modlitwa na Nowy Rok

Wszechmogący Boże,
prosimy o błogosławieństwo Twoje
na ten nowy rok.
Nie wiemy, co on nam przyniesie,
co nam w nim dasz.
Jakie przeżyjemy w nim radości,
jakie cierpienia?

To wiesz tylko Ty,
Ojcze miłosierny.
Ty znasz początek,
trwanie i kres naszego życia.
Ty prowadzisz nas wszystkich
przez czas do wieczności.

Daj mi, Ojcze, trwać przy Tobie,
iść wiernie drogą Twoich przykazań,
abym poddany Tobie, w mocy Twojej
spokojnie, pokornie i ufnie czynił to,
co się Tobie podoba, co do mnie należy,
i znosił to, co Ty ześlesz na mnie.

Nie wiem, co mnie w tym roku czeka,
ale to wiem na pewno, że tym,
którzy Ciebie miłują,
wszystko obraca się ku dobremu
i to mi wystarcza.

Ojcze, Ty kochasz Twoje dzieci.
Niech rozpocznę ten rok w miłości
Twojej i pozostanę Ci wierny.
Nie dozwól, aby cokolwiek odłączyło
mnie od miłości Twojej.

Kieruj mną według świętej woli Twojej
W Tobie i w Twojej woli znajdę pokój,
bo wola Twoja jest naszym pokojem,
pokojem wiecznym u Ciebie.
Amen.

Kiedy Mojżesz był z Bogiem na górze a Izraelici na pustyni balowali Bóg doskonale wiedział co się dzieje w obozie Izraelitów:

2 Kronik 16:9; Wyjścia 32:7, 8
Bo oczy Jehowy przebiegają całą ziemię, by ukazał on swą siłę dla dobra tych, których serce jest wobec niego niepodzielne. (…) Wówczas Jehowa rzekł do Mojżesza: „Idź, zstąp, gdyż twój lud, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej, postąpił zgubnie. Śpiesznie zboczyli z drogi, którą im nakazałem iść. Uczynili sobie lany posąg cielca i mu się kłaniają, i składają mu ofiary, mówiąc: ‚Oto twój Bóg, Izraelu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej’”.

Dziś niektórzy chrześcijanie pod nieobecność Chrystusa zdają się nie pamiętać o tej umiejętności Bożej i doszło nawet do tego, że sfałszowali Boży Dekalog. Rozmawiając z chrześcijanami zauważyłem, że zazwyczaj nie znają Biblijnego Dekalogu lub znają go w potwornie okaleczonej formie. Temat poruszyłem w 99 liście do Prezydenta - Ostry cień mgły i potwornie okaleczony Dekalog. Są nawet przekłady Biblii, w których imię Jehowa zamieniono na przezwisko Pan.
Kiedy w jeden wtorek byłem na pogrzebie Wujka, a w następny na pogrzebie Cioci słuchając liturgii kościelnej zwróciłem uwagę na fakt, że ani razu nie usłyszałem prawdziwego imienia ani Boga Jehowy, ani Chrystusa, ale słowo pan słyszałem bardzo często, a imię Pan jest imieniem własnym greckiego Boga, a którym w encyklopediach napisano:

„Pan, gr. Pan, Paon, w religii staroż. Grecji bóg pasterski wywodzący się z Arkadii, opiekun owczych i kozich stad. Jego tryb życia (m.in. umiłowanie muzyki) odpowiadał zwyczajom pasterskim, lecz sam bóg strzegł stad, pozostając w oddali, a jego objawienie się wzbudzało popłoch wśród zwierząt i ludzi ("paniczny strach"); wywoływał także panikę podczas bitew. Wyobrażany był jako bóstwo koźlonogie, o brodatym obliczu, z rogami; przebywał w dzikiej naturze, często w towarzystwie nimf, z którymi pląsał do wtóru syryngi ("fletnia Pana")
Cechowała go niezmożona aktywność seksualna, a obiektem jego zalotów byty boginie, nimfy, młodzieńcy i zwierzęta. Znalazł miejsce schronienia Demeter, co pozwoliło Mojrom nakłonić ją do powrotu na Olimp; ostatecznie więc przyczynił się walnie do przerwania głodu panującego na ziemi. (…) Przebywał w górach i gajach, gdzie u źródeł drzemał w upalne południa, a tych. którzy go budzili, karał nagłym (panicznym) strachem, stąd sen o Panie traktowano Jako zapowiedź zamętu i niepokoju. U boku Zeusa walczył z tytanami, przerażając ich swoim rykiem i wsparł Ateńczyków w bitwach z Persami pod Maratonem i Salaminą.
Zmarł u schyłku świata antycznego. Według Plutarcha, w czasach Tyberiusza żeglarze, przepływający w pobliżu wyspy Paksos, usłyszeli wołanie "Wielki Pan umarł!"; pisarze chrześc. połączyli tę relację z narodzinami Chrystusa...”

Bóg, Chrystus mają swoje imiona, ale zdarza się, że chrześcijanie je bezczeszczą a zdarza się, że nawet tych imion nie znają. Ten niezwykle ważny dla chrześcijan temat analizuje mój 17 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Jehowa Jehoszua najważniejsze imiona dla chrześcijan.
Będąc na mszy widziałem też ogromny krucyfiks z postacią roznegliżowanego mężczyzny tymczasem chrześcijańskie symbole: krzyż, ryba, swastyka... to znaki prawnie w Polsce zakazane. Temat analizuje mój 100 list otwarty do Prezydenta - Swastyka, krzyż; chrześcijańskie symbole zakazane prawem Bożym i ludzkim.
Jest jednak coś za co można zarówno kapłanów jak i wiernych biorących udział w obrządku pochwalić. Treść wzorcowej modlitwy chrześcijan nazywanej Ojcze Nasz została wypowiedziana w niezmienionej formie, pomimo tego, że znaleźli się antychryści, którzy w Polsce treść tej modlitwy w podstawowym przekładzie Biblii kościoła Rzymskokatolickiego na język polski zmienili już kilkadziesiąt lat temu. Temat przybliża mój 41 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Profanacja Mszy Świętej i modlitwy Ojcze Nasz.

Kiedy Mojżesz dowiedział się o niewierności Izraelitów urządził krwawą jatkę. Brat mieczem zabijał brata, znajomy mieczem zabijał najbliższego znajomego:

Wyjścia 32:19-29
Gdy więc zbliżył się do obozu i zobaczył cielca oraz tańce, Mojżesz zapłonął gniewem i natychmiast wyrzucił tablice ze swych rąk, i roztrzaskał je u stóp góry. Potem wziął cielca, którego uczynili, i spalił go w ogniu, i starł go na proch, po czym go rozsypał na powierzchnię wód i kazał to pić synom Izraela. Następnie Mojżesz rzekł do Aarona: „Co ten lud ci uczynił, że ściągnąłeś nań wielki grzech?” Aaron odpowiedział: „Niechaj nie płonie gniew mojego pana. Sam dobrze znasz ten lud, że są oni skłonni do złego. Powiedzieli mi więc: ‚Uczyń nam boga, który pójdzie przed nami, gdyż jeśli chodzi o tego Mojżesza, męża, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej, naprawdę nie wiemy, co się z nim stało’. Dlatego im rzekłem: ‚Kto ma jakieś złoto? Niech zdejmą je z siebie, żeby mi je dać’. A ja wrzuciłem je w ogień i tak powstał ten cielec”. I Mojżesz zobaczył, że lud się rozzuchwalił, gdyż Aaron pozwolił im się rozzuchwalić ku hańbie wśród ich przeciwników. Wówczas Mojżesz stanął w bramie obozu i rzekł: „Kto jest po stronie Jehowy? Do mnie!” I zaczęli się przy nim zbierać wszyscy synowie Lewiego. Powiedział więc do nich: „Oto, co rzekł Jehowa, Bóg Izraela: ‚Niech każdy z was przypasze miecz do swego boku. Przejdźcie i wróćcie od bramy do bramy w obozie, i zabijcie — każdy swego brata i każdy swego bliźniego, i każdy swego najbliższego znajomego’”. I synowie Lewiego zaczęli czynić to, co powiedział Mojżesz, tak iż w owym dniu padło z ludu około trzech tysięcy mężczyzn. A Mojżesz przemówił: „Napełnijcie dzisiaj swą rękę mocą dla Jehowy, gdyż każdy z was jest przeciwko własnemu synowi i własnemu bratu — i żeby wam dzisiaj mógł udzielić błogosławieństwa”.

Podobny los może czekać współczesnych chrześcijan. W Polsce nadmiarowe zgony w czasach zarazy to już ponad 100 tysięcy ludzi a w tym tragicznym dla naszego kraju czasie są chrześcijanie i ludzie wszelkich innych wierzeń, którzy urządzili huczne imprezy, a Nowy Rok uświetnił nawet zwierzchnik kościoła Rzymskokatolickiego:

„Papież Franciszek złożył życzenia noworoczne: życzę wszystkim pokoju, który jest kompendium wszelkiego dobra. W Nowy Rok papież Franciszek życzył wszystkim pokoju. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w obchodzony w sobotę po raz 55. Światowy Dzień Pokoju apelował też o szacunek dla najsłabszych, krzewienie sprawiedliwości i o odwagę przebaczania...”

Trzeba tu dodać, że słowo papież koliduje z jednym z przykazań najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa), który nauczał:

Mateusza 23:8, 9
Ale wy nie dajcie się nazywać Rabbi, bo jeden jest wasz nauczyciel, natomiast wy wszyscy jesteście braćmi. I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec, ten niebiański.

Słowa papa, papież, ojciec są zarezerwowane tylko dla najszanowniejszego Boga Ojca, natomiast słowo Ojczyzna zarezerwowane jest tylko dla Królestwa Boga Ojca. Jest to prosta nauka, którą bardzo łatwo w życiu stosować, wystarczy odrobinę uważności w połączeniu z dobrą wolą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sty 2022, 19:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Bez cienia najmniejszej wątpliwości Nowy Rok nazywany też Sylwestrem powinien być przez chrześcijan obchodzony jak najszerszym łukiem aby nawet nikomu nie przeszło na myśl, że się angażują w tę starą Rzymską tradycję związaną z najszanowniejszym Bogiem Janusem a trzeba tu dodać, że tegoroczny Nowy Rok w Polsce jest pod wieloma względami szczególny. Jeżeli chodzi o nadmiarowe zgony został pobity kolejny rekord. Już dwa lata temu zmarło nas najwięcej od czasów 2 wojny światowej a w ubiegłym roku rekord ten został pobity o 40 tysięcy zgonów. Humanitarna katastrofa nawiedziła nasz kraj. Najszanowniejszy panie Andrzeju D., bardzo proszę przypomnieć sobie co się działo w Polsce również za pana sprawą po śmierci pojedynczych osób:

„Żałoba po żałobie
Za nami trzecia w ciągu dwóch miesięcy żałoba narodowa. To wyjątkowy splot tragicznych zdarzeń czy próba poruszenia społecznych emocji?
Zbiorowe doświadczenie związane ze śmiercią Pawła Adamowicza jest tym głębsze, że w sensie psychologicznym wszyscy staliśmy się ofiarami.
Gdy prezydent Andrzej Duda ogłosił kolejną, trwającą ponad dwa dni żałobę, tym razem ku pamięci zmarłego w wieku 88 lat byłego premiera Jana Olszewskiego, Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu, upomniał się o artystów, czyli pośrednie ofiary tego stanu wyjątkowego. Odwołane koncerty i spektakle oznaczają brak zarobku.
Czasem także niemożność powtórzenia projektu przygotowywanego przez długie miesiące. „Dlaczego to od zawsze dotyka tę jedną grupę społeczną?” – pytał.”

Oczywiście nie nawołuję pana do ogłoszenia żałoby narodowej bo naród nasz jako zróżnicowany zbiór jednostek powinien mieć prawo do decydowanie kiedy i po kim i jak żałobę obchodzi.
Tematowi temu poświęciłem 25 list otwarty - Żałoba narodowa i przeszczep głowy Premiera.
Jednak wszelkie instytucje państwowe powinni się skupić na dramatycznie wysokiej śmiertelności.
Tymczasem co robi Prezydent naszego nieszczęsnego, usłanego świeżo pochowanymi trupami kraju? Prezydent bawi się na zabawie noworocznej i agituje na rzecz śmiercionośnych szczepień:

„Życzenia pary prezydenckiej. Andrzej Duda opublikował zdjęcie z zabawy sylwestrowej
Prezydent Andrzej Duda złożył noworoczne życzenia użytkownikom Twittera. Na swoim profilu udostępnił zdjęcie z zabawy sylwestrowej, na której bawi się z Pierwszą Damą. "Niech to będzie dobry rok. Dla każdego. Tego Wam życzymy z całego serca!" - napisał Andrzej Duda.
W sylwestrowy wieczór prezydent Andrzej Duda wygłosił do Polaków orędzie noworoczne.
Państwo polskie zapewniło szczepionki każdemu, kto chce skorzystać z tej możliwości. Każdy może zaszczepić się pierwszą, drugą, a teraz i trzecią dawką przypominającą. Skorzystajmy z tej najlepszej możliwości ochrony życia i zdrowia swojego, ale także i innych. To od nas zależy, jak szybko pokonamy pandemię - mówił prezydent.”

Życzenia te spotkały się z wieloma krytycznymi, w pełni zasłużonymi komentarzami. Zadałem sobie trud i wypisałem co ciekawsze i pouczające moim zdaniem komentarze. Część nich dotyczyło czasów, w jakich najukochańszy pan Prezydent bawił się z małżonką:

„Niech już odejdzie w niebyt ten zaprzaniec i handlarz śmiercionek na usługach globalnych ludobójców... (…) Skandal to mało. Szpitale pełne, ludzie umierają masowo a ci się bawią... Titanic (…) A gdy Titanic tonął, to też orkiestra grała! (…) Niczym wodzirej na Titanicu (nie pamiętam dokładnie fabuły) ale chyba tak było - nic się nie dzieje, zabawa trwa... załoga nad sytuacją panuje... (…) Przy pandemii i takiej ilości zgonów prezydent i rząd nie powinni się bawić, bo ponoszą za ten stan rzeczy część odpowiedzialności!! (…) Polacy umierają hurtem a Duda się bawi w najlepsze. (…) Niech żyje Bal! Drugi raz nie zaproszą nas wcale! (…) Co za żałosna miernota. Czy on naprawdę nie wie i nie czuje, co myślą o nim normalni obywatele Polski? Trzeba nie mieć za grosz intelektu i wyczucia, żeby nie rozumieć ogólnie panującej, bardzo złej atmosfery, jaka wytworzyła się za czasów dojnej zmiany. (…) Ja już sam nie wiem, czy to szczyt bezczelności czy głupoty w wykonaniu tych ludzi. Umiera kilkuset ludzi dziennie w wyniku pandemii, a ci się cieszą jak upośledzeni. (…) Fajnie że się Państwo bawiliście. Ja, jak setki Polek, opłakiwałam mojego zmarłego męża, który umarł w tym roku nie otrzymawszy należytej opieki zdrowotnej w tym kraju. Bawcie się dalej. (…) Co za podłość. Przekazał w czasie pandemii 2 mld rocznie z naszych podatków na propagandę w reżimowej TV zamiast na ratowanie zdrowia i życia Polaków co w dużym stopniu przyczyniło się do śmierci 100 tys. Polaków z powodu COVID a wczoraj w podły sposób składał kondolencje rodzinom tych ofiar. (…) Gdy katastrofa smoleńska była żałoba narodowa gdy około 100 osób zginęło, a teraz każdego dnia umiera 800, 700 czy więcej Polaków nie ze swojej winy tylko z braku opieki lekarskiej, to nic się nie dzieje. Czy inni byli lepsi pod względem człowieczeństwa, ważniejsi a drudzy już nie. Władza, która tylko dba o siebie i jest z tego zadowolona powinna być odrzucona przez społeczeństwo raz na zawsze. (…) 700 Polaków umiera na covid a on się bawi. Ciekawe co o nim myślą rodziny tych zmarłych. (…)
Niech chamstwo patrzy jak się szlachta bawi. Na tonącym Titanicu też do końca grała orkiestra. (…) KAT. Życzę Adrianowi rychłego spotkania z prawdziwym Trybunałem Stanu i wysokiego wyroku skazującego. (…) Mój Boże, widzisz i nie grzmisz!”

Kolejna seria komentarzy związana była tematycznie z maseczkami jakie najszanowniejszy pan prezydent na bal maskowy założył wraz z małżonką:

„Brawo Anżej!!!! Ponad 7 tupolewów dziś odleciało do krainy wiecznych łowów a ty zakładasz maskę z gwiazdami. Króluj nam Ty!!! (…) Parze prezydenckiej coś się pomyliło maski mają zakrywać nos i usta a nie oczy. (…) Bez dystansu, bez maseczek, ale za to w okularach, które przesłaniają codzienne problemy szarych ludzi. Ot, pokazał gdzie lepszy sort ma naród. (…)
Panie Duda, za mocno Pan wybiega w przyszłość. Na razie zasłaniamy maską nos i usta. Jak podskoczą ceny (a podskoczą) to w tedy będziemy woleli zasłonić oczy. Albo patrzeć przez różowe, czy złote okulary. (…) Mój mąż powiedział żeby prezydencik założył okulary na penisa byłoby jeszcze zabawniej! (…) Panie prezydencie, ale maską to należy zakryć usta i nos... (…) Jego dystans i maski nie obowiązują? (…) Rozporządzenie mówi o zasłanianiu ust i nosa. Maska na oczach jest symbolem, przesłaniającym konstytucję. (…) Maska i czapka klauna była by bardziej adekwatna. (…) Babcia. Przestraszyli mi wnuka rozpłakał się jak ich w tych maskach zobaczył a i mnie deszcz po plecach przeszedł. (…) Wyobraźcie sobie jako gość poważnego polityka w takich okularach składającego życzenia swojemu narodowi? Jak zwykle bez klasy i pojęcia, pewnie nie znalazł okularów z nosem i wąsami Groucho Marksa. (…) Lepiej by wyglądali, gdyby całe twarze mieli zasłonięte. (…) Już się przyzwyczajają. Następne zdjęcia będą też z zasłoniętymi oczami.”

Najukochańszy panie Andrzeju D., mniej więcej na dwa tygodnie przed haniebnym sylwestrem przyjął pan trzecią dawkę potencjalnie śmiercionośnej szczepionki i nie zapomniał o agitacji:

„17 grudnia - Większość z osób, które ciężko przechodzą COVID–10, to osoby, które nie zdecydowały się na szczepienie. Niestety, wiele jest wśród tych osób przypadków śmiertelnych. Zachęcam, by na szczepienie się zdecydować – powiedział dziennikarzom Andrzej Duda.Razem z Agatą Kornhauser–Dudą Prezydent przyjął dziś w jednym z warszawskich szpitali dawkę przypominającą szczepionki przeciwko COVID–19.”

W Nowy Rok szalał pan na zabawie z maską na oczach zamiast na ustach, nosie i kilka dni później media obiegła wiadomość:

„5 stycznia Prezydent Andrzej Duda ma COVID-19. To już drugie zakażenie. O pozytywnym wyniku prezydenta poinformował szef jego gabinetu Paweł Szrot.”

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., proszę zwrócić uwagę na fakt, że zachęcał pan do wzięcia udziału w szczepieniu przeciw COVID-19 ale ten wariant koronawirusów mogą podsycać tylko szczepionki opracowane na tym historycznym wariancie koronawirusów. W międzyczasie świat zdominował nowy wariant koronawirusów początkowo zwany brytyjskim. Według ministra zdrowia Adana N., wariant ten ominął Polskę, ale w zamian zaatakował nasz wariant czeski:

„Minister zdrowia Adam Niedzielski w odpowiedzi na pytania dziennikarzy przekazał, że jak dotąd w Polsce nie wykryto brytyjskiego szczepu koronawirusa. Minister stwierdził natomiast, że wystąpił tzw. wariant czeski koronawirusa.”

Kiedy zaś nadeszła jesienna, coroczna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe przez nasz kraj przetoczyła się kolejna fala nadmiarowych zgonów, z tą różnicą, że wyraźnie większa od tej poprzedniej bez szczepionek. W porównaniu z rokiem bez szczepionek po wprowadzeniu szczepionek zmarło ponad 41 tysięcy więcej ludzi:

„W całym 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane. Jak analizowaliśmy w Konkret24, to o ponad 41 tys. więcej niż w 2020 (?!) roku, czyli pierwszym roku pandemii.”

Najukochańszy panie Andrzeju D., bardzo proszę zwrócić uwagę na fakt, że pan pomimo trzech dawek szczepień po wzięciu udziału w sylwestrowym koronaparty w kilka dni później był pan według doniesień chory co też jest dodatkowym świadectwem na nieskuteczność szczepionek. Powróćmy myślami do komentarzy aktywnej części narodu na temat noworocznego balu:

„No gratuluję dobrego samopoczucia, trzeba mieć tupet życząc nam lepszego roku i jednocześnie brać czynny udział w dewastacji kraju. (…) Wygląd pasuje do poziomu jaki prezentują. Życzeń nie przyjmuję bo fałszywe. Ot i cała prawda o tych dwoje. Całe szczęście że to druga kadencja, chociaż zbyt za długo. (…) Prezydent mojego Kraju i Pierwsza Dama którzy, reprezentują nasz kraj, nas!
a mi jest wstyd!!! Czemu im nie? (…) A gdzie czapka z dzwoneczkami??? (…) Para specjalnej troski będąca ogólnoświatowym pośmiewiskiem. Dla nich dzień bez kompromitacji jest dniem straconym. (…) Wstydzę się takiego prezydenta myślę że odpowie za swoje działania (…)
Boże niech ktoś powie ze to zdjęcie to jest fake... a jeśli nie to jest mi przykro ze mamy głowę państwa o tak niskim poziomie ogólnym. (…) Takich zdjęć nie wstawiają nawet prezydenci z republik bananowych. Ale tam są poważniejsi niż Duda. (…) Współczuję wszystkim, których prezydentem jest ten pan i ta dama. (…) Nie chcę mieć z tym Panem nic wspólnego życzeń od niego sobie nie życzę, a jemu życzę wszystkiego najgorszego.”

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., zadałem sobie trud i przejrzałem wszystkie w tamtym dniu wystawione komentarze szukając dla równowagi jakichś pozytywnych wypowiedzi i znalazłem tylko 3 wypowiedzi osób, którym coś się spodobało:

„Elegancka maseczka... najlepszego. (…) Super zdjęcie. (…) Podobało mi się wystąpienie noworoczne prezydenta on powinien pracować w reklamie co za talent wykorzystuje podświadomość do zmanipulowania kupującego piękny zawaluowany pean na cześć rządów PiS i prezesa czyste kłamstwa pięknie opakowane.”

Mi natomiast czytając pana wystąpienie noworoczne przypomniały się słowa starej pieśni:

„Gdy naród do boju wystąpił z orężem, panowie w stolicy bawili. Gdy naród zawołał: "Umrzem lub zwyciężym!" panowie o czynszach radzili. Refren: O, cześć wam panowie, magnaci, za naszą niewolę, kajdany, o, cześć wam książęta, hrabiowie, prałaci, za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.”

Kolejną oddzielną grupą komentarzy były wypowiedzi nawiązujące do tak zwanego Sylwestra Marzeń organizowanego w czasach zarazy przez reżimową telewizję:

„Mają maseczki, tylko nie bardzo wiedzą jak się je nosi, Kurski też bawił się bez kagańca, restrykcje są dla ciemnego narodu. (…) W moim otoczeniu i najbliższej rodzinie przez ostatni rok zmarła masa osób zakażonych koronawirusem, tylko jedna zmarła w domu. A on i Kurski bawią się sobie w najlepsze za moje podatki. (…) W całej cywilizowanej Europie a nawet w Rosji sylwestra odwołane ze względu na pandemię a jutro Kurski powie, że w Polsce gdzie jest najwyższa umieralność w Europie były najwyższe słupki oglądalności sylwestra…”

Co było do przewidzenia huczna impreza spowodowała nagły wzrost zakażeń:

„TVP postanowiło kolejny raz zorganizować imprezę sylwestrową w Zakopanem. Koncert przyciągnął tłumy widzów i wielu lekarzy apelowało, że w czasach pandemii organizowanie takiej imprezy nie jest rozsądne. Mówi się, że na imprezie bawiło się 40 tysięcy osób, a w weekend w Zakopanem pojawiło się 100 tysięcy turystów. Tuż po imprezie sylwestrowej zanotowano ogromny wzrost zakażeń w powiecie tatrzańskim. Czy powodem takiej sytuacji jest impreza TVP?
10 stycznia 2022 wzrost zakażeń w powiecie tatrzańskim wyniósł 159 %. W rozmowie z Wirtualną Polską doktor Jerzy Toczek, koordynator do spraw szczepień przeciw COVID-19 w powiecie tatrzańskim został zapytany, czy sylwester TVP przyczynił się do takiego wyniku:
Należało się tego spodziewać. Przyjechało do nas mnóstwo ludzi i doszło do całkowitego rozluźnienia w kwestii ochrony przed wirusem.”

Naturalną koleją rzeczy pojawiły się głosy o konieczności pociągnięcia do odpowiedzialności karnej organizatorów, złodziei, którzy za nasze wspólne pieniądze zorganizowali sobie noworoczne koronaparty łamiąc przy tym ograniczenia związane z epidemią:

„Jacek Kurski trafi za kratki za "Sylwestra Marzeń"?
Sylwester Marzeń TVP to sylwester zarazy i śmierci? Jacek Kurski został oskarżony o sprowadzenie niebezpieczeństwa na ludzi. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Rok 2022 (?!) się zaczął i to miejscami z wielkim przytupem. W Zakopanem na przykład, mimo pandemii i szalejącej czwartej fali koronawirusa, bawiło się w ścisku około 30 tysięcy osób. Impreza była przednia, ludzie podskakiwali w rytm "Oczu zielonych" Zenka Martyniuka i wywodów o seksie oralnym Jasona Derulo, a sanepid zasłaniał oczy palcami, udając, że nic złego się nie dzieje. Na to, że w Zakopanem mogą być łamane obostrzenia pandemiczne, nie wpadła też policja. Nikt zupełnie nie pomyślał, że kilkudziesięciotysięczny tłum, bez dystansu i maseczek, a tym bardziej bez sprawdzania paszportów covidowych, może okazać się niebezpieczny. Wszak to impreza telewizji rządowej, im można. Kurski odpowie za zagrożenie epidemiczne? (…)
Sam Jacek Kurski już ogłosił, że oskarżanie go o cokolwiek, to nonsens i próba... pomocy opozycji w destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce oraz obalenia obecnego rządu. Polska jest w trudnym momencie. Mamy rodzaj interwencji zewnętrznej. Jest plan obalenia rządu "dobrej zmiany", on jest realizowany, rozpisany (...) Przykre, że w tym ataku zmierzającym do obalenia władzy i obozu rządzącego uczestniczy coś w rodzaju piątej kolumny w postaci mediów, które jawnie działają na wspieranie tego procesu destrukcji państwa i znajdują każdą okazję do atakowania Telewizji Polskiej. Dlaczego? W tym zagrożeniu polskiej niepodległości Telewizja Polska (...) jest największym medium, które jest zdolne obronić narrację polskiej niepodległości, polskiej racji stanu - powiedział szef TVP w wywiadzie udzielonym... TVP.”

Myślę, że najodpowiedniejszym miejscem dla Jacka K., i innych organizatorów Sylwestra Marzeń powinna być jakaś nowoczesna katownia, w której mogli by sobie umierać spokojnie, długo i boleśnie i trzeba tu dodać, że obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne. Temat rozwija mój 44 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.
Trudno się jednak po obecnym reżimie sprawiedliwości. Prokurator generalny Zbigniew Z. to koszmarnie zły minister. Notable z reżimowych władz łamią prawa a prokuratura czuwa nad ich bezkarnością. Temat rozwija mój 109 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Zwyrodniałe ścierwo, miękiszon Zbigniew Ziobro. Mamy Polskę równych i równiejszych. Notable z reżimowych władz bezczelnie i bezkarnie łamią prawo. Problem opisuje mój 90 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Koronaparty, pogarda władz dla prawa i życia obywateli.

Kolejną kwestią, na którą zwrócili uwagę wnikliwi obserwatorzy Sylwestra Marzeń to zarówno przekaz moralny piosenek głównej zagranicznej gwiazdy jak i też pieniądze, które w tych trudnych czasach powinny być wykorzystywane do walki z epidemią:

„TVP bardzo wybiórczo traktuje wrażliwość widzów. Na "Sylwestrze Marzeń" ich główny gwiazdor śpiewał o seksie oralnym i zarobił na tym fortunę. Seks oralny, potrząsanie pośladkami i inne ekscesy. W TVP nikt chyba nie zainteresował się, o czym śpiewa gwiazdor, którego ściągnięto na "Sylwestra Marzeń z Dwójką". Jason Derulo w tekstach swych piosenek nie przebiera w słowach, lubuje się w erotyce i ani myśli podporządkowywać się katolickim cnotom. TVP dopiero co zakazała emitowania reklamy, w której widać, jak młoda matka karmi dziecko piersią, a dwie kobiety całują się w usta, bo to mogłoby urazić uczucia widzów. Wcześniej kazali wymazać z ekranów sceny z ich show, w których widać było tęczowy makijaż Roksany Węgiel, bo uznali go za prowokację. Nic złego władze Telewizji Publicznej nie widzą za to w piosenkach o "lizaniu ci**k" i "klaskaniu pośladkami". I w dodatku płacą za to kokosy. Jeszcze przed sylwestrową imprezą na jaw wyszło, że TVP się spłukała i w opłaceniu gwiazd muszą pomóc jej spółki skarbu państwa. Polskie gwiazdy pokroju Roksany Węgiel musiały pogodzić się z ograniczonymi stawkami, niektóre z nich za występy nie dostały ponoć złamanego grosza. Co innego amerykański wokalista Jason Derulo. Piosenkarz znany jest na całym świecie i nie zadowala się pandemicznymi, polskimi stawkami. Ściągnięcie go do Zakopanego musiało kosztować majątek. Ile? Dokładna kwota nie jest znana, są jednak szacunki. Według agencji eventowej "Celebrity Talent International” za koncert Jasona Derulo trzeba zapłacić od 600 tysięcy do nawet 1,2 mln złotych! Do tego doliczyć należy przelot i zakwaterowanie artysty. Ile zatem Totalizator Sportowy wydał na jego pląsy i opływające seksem piosenki w TVP? Derulo w Zakopanem wykonał tylko kilka piosenek, więc gaża była stosunkowo niska. - Ściągnięcie Jasona Derulo do Polski może kosztować producentów Sylwestra minimalnie pół miliona złotych plus oczywiście pokrycie kosztów podróży i hotelu dla całego sztabu - mówi serwisowi party.pl osoba związana z branżą muzyczną.”

Kolejne kryminalne sprawy dla policji i prokuratury. Jeżeli ktoś chce sobie zorganizować jakąś uroczystość religijną na przykład z okazji Nowego Roku ku czci najszanowniejszego Boga Janusa według naszego prawa najwyższego – Konstytucji może to zrobić tylko i wyłącznie na swój własny koszt z pominięciem jakichkolwiek pieniędzy publicznych. W najwyższym prawie naszego kraju, w Konstytucji przynajmniej teoretycznie zapewniono nam wolność sumienia i religii:

Art. 53.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. (...)
Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych...

Wszelkie pieniądze pochodzące z pieniędzy publicznych – czyli naszych wspólnych - lub instytucji gospodarczych zawierających choć cząstkę majątku publicznego - czyli naszego wspólnego - to sprawa kryminalna a osoby dopuszczające sięgające po takie pieniądze to bandziory. Przykład takiego działania znalazłem też w gadzinówce, tak zwanej Gazecie 'Polskiej'.
W niej też znajdziemy wyjaśnienie co też oznacza słowa gadzinówka:

„Biuletyn informacyjny AK – Prasą gadzinową nazywamy czasopisma, gady zdradliwe oblekające się w skórę polskiej mowy, aby jadem swej treści zatruć organizm polskiego narodu...”

Dlaczego określenie gadzinówka pasuje do tak zwanej Gazety 'Polskiej' tłumaczę w 3 aneksie do
40 listu otwartego do Prezydenta zatytułowanego - Wizy do USA dowodem na ciapowatość Rządów Polski, ale dodam, że patrząc z perspektywy gadów to czytając tę gazetę mogły by się poczuć obrażone takim porównaniem, za co też wszystkie gady za ten nietakt bardzo przepraszam.
W tej to Gazecie Polskiej na pierwszej stronie ozdobionej zakazanymi w Bożym Dekalogu podobiznami napisano wielkimi literami – NIE MA MIEJSCA DLA CIEBIE – w domyśle dla Chrystusa. Wygląda na to, że słowa te bardzo do rządzącego nami reżimu pasują. Kiedy astrolodzy, którzy obdarowali Chrystusa darami odeszli ukazał się we śnie Józefowi anioł i nakazał uciekać do obcego kraju:

Mateusza 2:13-15
Gdy już odeszli, oto anioł Jehowy ukazał się we śnie Józefowi, mówiąc: „Wstań, weź dziecię oraz jego matkę i uciekaj do Egiptu, i tam pozostań, aż ci dam znać; Herod bowiem właśnie ma poszukiwać dziecięcia, aby je zgładzić”. Wstał więc i w nocy wziął dziecię oraz jego matkę, i odszedł do Egiptu, i pozostał tam aż do śmierci Heroda, żeby się spełniło to, co Jehowa powiedział przez swego proroka, mówiąc: „Z Egiptu wezwałem mego syna”.

Bardzo proszę wyobraźmy sobie, że Chrystus w naszych czasach musiał by uciekać do Polski. Rodzice zdecydowali by, że najwygodniej będzie dostać się do niej przez zieloną granicę z Białorusi. Jak pomyśleli tak zrobili, ale w międzyczasie rządzący naszym krajem zbudował zasieki i rozstawił wojsko i plan nie dość, że spełzł na niczym, to poniewierany wraz z rodziną Chrystus zmarł z przeziębienia i został pogrzebany w ciemnym, mrocznym, przygranicznym polskim lesie.
Teoretycznie taki scenariusz jest możliwy, ale biada ludziom, którzy do tego dopuścili, albowiem nasz stosunek do ludzi najbiedniejszych, obcych, chorych, głodnych może się okazać decydujący w czasach rozstrzygnięć ostatecznych. Przypomnijmy sobie naukę najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) dotyczącą jego powrotu:

Mateusza 25:31-46
Kiedy Syn Człowieczy przybędzie w swojej chwale, a wraz z nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swym chwalebnym tronie. I będą przed nim zebrane wszystkie narody, i będzie oddzielał jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kóz. I postawi owce po swej prawicy, ale kozy po swej lewicy. „Wtedy król powie do tych po swej prawicy: ‚Chodźcie, pobłogosławieni przez mego Ojca, odziedziczcie królestwo przygotowane dla was od założenia świata. Bo zgłodniałem, a daliście mi jeść; odczułem pragnienie, a daliście mi pić. Byłem obcym, a przyjęliście mnie gościnnie; byłem nagi, a odzialiście mnie. Zachorowałem, a zaopiekowaliście się mną. Byłem w więzieniu, a przyszliście do mnie’. Wtedy prawi odpowiedzą mu tymi słowy: ‚Panie, kiedy widzieliśmy ciebie głodnym i cię nakarmiliśmy, lub spragnionym — i daliśmy ci pić? Kiedy widzieliśmy cię obcym i przyjęliśmy cię gościnnie, lub nagim — i cię odzialiśmy? Kiedy widzieliśmy cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do ciebie?’ A król, odpowiadając, rzeknie im: ‚Zaprawdę wam mówię: W jakiej mierze uczyniliście to jednemu z najmniejszych spośród tych moich braci, w takiej uczyniliście to mnie’. „Wtedy powie z kolei do tych po swej lewicy: ‚Idźcie ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany dla Diabła i jego aniołów. Bo zgłodniałem, ale nie daliście mi jeść, i odczułem pragnienie, ale nie daliście mi pić. Byłem obcym, ale nie przyjęliście mnie gościnnie; byłem nagi, ale mnie nie odzialiście; chory i w więzieniu, ale się mną nie zaopiekowaliście’. Wtedy i oni odpowiedzą tymi słowy: ‚Panie, kiedy widzieliśmy cię głodnym lub spragnionym, lub obcym, lub nagim, lub chorym, lub w więzieniu i ci nie usłużyliśmy?’ Wtedy odpowie im tymi słowy: ‚Zaprawdę wam mówię: W jakiej mierze nie uczyniliście tego jednemu z tych najmniejszych, w takiej nie uczyniliście tego mnie’. I ci odejdą w wieczne odcięcie, prawi zaś do życia wiecznego”.

Powróćmy myślami do gadzinówki Gazeta 'Polska'. Na ostatniej stronie ogłoszenie zamieścił wielki narodowy kusiciel nakłaniający ludzi do hazardu – totalizator sportowy. Można tam przeczytać:

„...Niech nadchodzący Nowy 2022 (?!) Rok przyniesie szczęście
Osobiste oraz zawodowe sukcesy!
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Oraz
Szczęśliwego Nowego Roku
Życzy
Totalizator Sportowy...”

Jaki 2022 rok? Przecież data ta to fałsz. Używanie tych dat to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Przypomnę, że temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty. Również kwestia tak zwanego Bożego Narodzenia to też z perspektywy zarówno prawa Bożego jak i ludzkiego w przypadku tego ogłoszenia sprawa kryminalna. Boże Narodzenie oraz inne chrześcijańskie święta nie poparte naukami Chrystusa to autostrada do Piekła. Ostrzegam przed nią w listach otwartych do Prezydenta. Przykładem 32 list zatytułowany - O wyższości Bożego Narodzenia nad świętem Wielkanocnym.

Zastanówmy się jeszcze nad tak zwanymi Świętami Bożego Narodzenia oraz Nowym Rokiem.
Teoretycznie chrześcijańska rachuba lat zwana naszą erą, według obecnie najpopularniejszych wierzeń, jest to czas liczony od chwili narodzin Chrystusa, dlatego też początkiem tego kalendarza powinien być dzień, w którym zaczyna się Nowy Rok. Tymczasem chrześcijanie Boże Narodzenie świętują kilka dni wcześniej i nie przeszkadza to większości świętować Nowy Rok kilka dni później. Przyczyną tych arytmetycznych, chronologicznych anomalii może być niedbałość i lenistwo. Wygląda na to, że chrześcijanom się nie chciało opracować swojego kalendarza, tylko sięgnęli po już istniejący na dodatek oderwany czasowo od Biblii. Biblia to 12 miesięczny kalendarz księżycowy związany z fazami księżyca, a używany przez chrześcijan kalendarz to kalendarz słoneczny związany z obrotami ziemi wokół słońca jak nauczają jedni, czy też słońca wokół ziemi jak nauczają inni, na przykład były prezydent Polski, najukochańszy pan Lech Wałęsa:

„Nie można mieć pretensji do Słońca, że kręci się wokół Ziemi.”

Gdyby chrześcijanie chcieli sporządzić prawdziwy, rzetelny kalendarz, to wzięli by jakiś pewny nie budzący żadnej wątpliwości dzień, ustalili by godzinę jego początku i stworzyli swój własny kalendarz, co do którego nie było by wątpliwości. Ja gdy sobie uświadomiłem, że używane powszechnie daty to kłamstwo właśnie tak postąpiłem. W związku z tym, że ruchy ciał niebieskich są skomplikowane postawiłem na kalendarz arytmetyczny mający 360 dni. Ma on dwanaście miesięcy po 30 dni. Każdy zaś miesiąc ma 5 tygodni po 6 dni. Jest to bardzo praktyczny kalendarz w zastosowaniu. Wydrukowana kartka jednego miesiąca nigdy się nie zestarzeje i zawsze będzie można jej używać, ale nie o tym jest ten list otwarty. Używany przez chrześcijan w Polsce kalendarz, który jest też popularny w wielu krajach świata świadczy o wielkiej niedbałości.
Jest to jeden z cięższych grzechów. Niedbałość tak zdefiniowano:

„Brak zainteresowania, lekceważenie, pozbawienie kogoś lub czegoś opieki, niewywiązanie się z obowiązków, niewykonanie rozkazów itd. Słowo to odnosi się zarówno do działania świadomego, zamierzonego, jak i do wynikającego z niefrasobliwości lub przeoczenia.”

W pismach zachęcono nas do zwracania niezwykłej uwagi oraz ostrzeżono przed niedbałością:
Hebrajczyków 2:1; Sura 7:205; Przysłów 8:33; Jeremiasza 48:10; Sura 19:39; Sura 21:47
Dlatego też jest konieczne, byśmy zwracali niezwykłą uwagę na to, cośmy usłyszeli, żebyśmy nigdy nie zostali uniesieni z prądem. (…) Wspominaj swego Boga w twojej duszy z pokorą i z bojaźnią rano i wieczorem ! I nie bądź między niedbałymi ! (…) Słuchajcie karcenia i stańcie się mądrzy, a nie okazujcie żadnej niedbałości. (…) Przeklęty niech będzie ten, kto zlecenie Jehowy wykonuje niedbale; i przeklęty niech będzie ten, który swój miecz powstrzymuje od krwi. (…)
I ostrzegaj ich przed Dniem westchnienia kiedy sprawa zostanie rozstrzygnięta; oni jednak są niedbali i nie wierzą. (…) My postawimy wagi sprawiedliwości w Dniu Zmartwychwstania. Żadna dusza nie dozna w niczym krzywdy, nawet na ciężar jednego tylko ziarnka gorczycy; My je przyniesiemy. My wystarczymy jako rozliczający!

Powróćmy myślami do bohaterów książki Huk i Czek. Jedno z dzieci miało sen straszliwy:

„I przyśnił mu się sen straszliwy,
że oto Olbrzym przeraźliwy
żelazną pięścią grozi wszystkim
i krwawą pianę toczy z pyska.
Z błyskiem bagnetów, z dziką wrzawą
burżujskie wojska walą ławą,
w warkocie bębnów, wśród zamętu,
przez naszą ziemię nieobjętą.”

I choć to był tylko sen przez ziemię raz po raz przetaczają się wojny, trupy gęsto się ścielą również za sprawą sprawą zarazy, czego doświadcza teraz boleśnie nasz kraj. Może to być kara za grzechy jak i znak zbliżających się czasów ostatecznych a najgorsze może być jeszcze przed nami. Najszanowniejszy władca Jehoszua Maszich (Jezus Chrystus) nauczał:

Łukasza 21:10, 11
Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w jednym miejscu po drugim zarazy i niedobory żywności; i będą straszne widoki, a z nieba wielkie znaki.

Myślę, że nadeszła stosowna pora na podsumowanie tego listu otwartego. Jeżeli ktoś chce uczcić najszanowniejszego Boga Janusa lub chce święto noworoczne obchodzić w obrządku ateistycznym to może to robić na swój własny rachunek i swą własną odpowiedzialność.
Sytuacja w kraju jest tak tragiczna, że w reżimowej telewizji powinny dominować poważne tematy, a zamiast organizować Sylwestra Marzeń można by puścić Muzykę żałobną na orkiestrę smyczkową Witolda Lutosławskiego. Może jego twórczość pobudziła by ludzi do myślenia, a niecodzienne dźwięki i melodie zmusiły by do pomyślenia, że coś złego się dzieje.
W filmie Dżentelmeni powodzenia w jednej z ostatnich scen z resocjalizowani byli złodziej ogłuszyli obu hersztów tego prawdziwego i podszywanego i jeden z nich powiedział - Czym gorzej z takim tym lepiej. Myślę, że idea jest słuszna i warto ją stosować względem przestępców, ale trzeba pamiętać by kara była sprawiedliwa. Sprawiedliwie też powinno się ukarać wszystkich złodziei, którzy zorganizowali noworoczne koronaparty za publiczne pieniądze. Oczywiście kara powinna być powiązana z koniecznością zwrotu publicznych pieniędzy.

Najukochańszy panie Andrzeju D., błagam, proszę, apeluję się wziąć za siebie i zacząć poważnie traktować swoją religię i nie mieszać jej z piastowanym urzędem, bo to wbrew prawu. W Polsce bardzo źle się dzieje i ja by zmienić coś na lepsze napisałem ten list.
Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł rozwiązać jak kwestię świąt państwowych i kościelnych i osądzania przestępców łamiących prawa w tej kwestii oraz byś dopomógł ludzkości w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2022, 22:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
65 list otwarty - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel - aneks.

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 19 dzień 3 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najszanowniejsi, najukochańsi Czytelnicy moich listów otwartych, najszanowniejszy, najukochańszy panie Andrzeju D., jakiś czas temu napisałem 65 list otwarty zatytułowany - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel. - na temat dokonań najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale że pan Jerzy Owsiak jest człowiekiem bardzo aktywnym zostałem przymuszony do napisania aneksu.
WOŚP i najszanowniejszy, najukochańszy pan Jerzy Owsiak wzbudzają wiele skrajnych emocji.
Sam kiedy zacząłem komentować dokonania tej barwnej postaci doświadczyłem wiele hejtu z strony jego wielbicieli przede wszystkim w postaci wulgarnych słów i mowy nienawiści, ale nie ma co się dziwić. Stare przysłowie mówi – kto z kim przystaje takim się staje. W Biblii zanotowano nawet ostrzeżenie o podobnej wymowie:

1 Koryntian 15:33
Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Złe towarzystwo psuje pożyteczne zwyczaje.

Skoro najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak używa wulgaryzmów i mowy nienawiści nie ma co się dziwić, że jego wielbiciele upodobniają się do swego idola. Mowę nienawiści uważam za totalnie szkodliwą i temat rozwija mój 19 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Odpowiedzialność władzy i religii za mowę nienawiści. Wraz z mową nienawiści mogą iść w parze wulgaryzmy sprzyjające powstawania złych emocji i też nie radzę ich używać. Temat rozwija mój 111 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Brudna pała, czyli dlaczego lepiej nie przeklinać.

Najukochańszy pan Jerzy Owsiak słynie też z tego, że popiera mordowanie dzieci w łonach matek.
Jest też ofiarny i o jego hojności świadczy jego dar. Dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Przemocy podarował rysunek własnego autorstwa, o którym można przeczytać:

„Jerzy Owsiak przekazał na aukcję WOŚP obrazek własnego autorstwa, na którym widnieje charakterystyczny, znany z kobiecych protestów, czerwony piorun i napis "Jesteśmy mocni. To jest wojna". W sieci wylała się fala hejtu.”

Pamiętam ten czas i dyskusje jakie ta ofiarność wywołała i szczerze pisząc to jeżeli jakichś hejt zauważyłem to były to wpisy wielbicieli tego pana, zaś większość wpisów przeciwników zaliczył bym do konstruktywnej krytyki. Zwrócono między innymi uwagę na fakt, że z jednej strony pan Jerzy Owsiak lansuje się fotografując się z dziećmi z zespołem Downa, z drugiej zaś strony popiera mordowanie między innymi takich dzieci w łonach mam. Temat aborcji szerzej omawia 22 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Aborcja i współudział polityków w mordowaniu dzieci.
Zauważyłem też, że ludzie upośledzeni umysłowo mają tendencję nazywanie hejtem wypowiedzi im nie pasujące i trudno im wytłumaczyć, że źle rozumują, ale debile mają to do siebie, że mogą nie rozumieć nawet prostych, logicznych argumentów ale w zamian zdarza się, że mają o swojej inteligencji wysokie mniemanie. Kontrowersje wzbudza też kwestia rozliczeń WOŚP i różnych spółek pana Jerzego Owsiaka. Na przykład pieniądze tej organizacji są wykorzystywane do obrony prawa pana Jerzego Owsiaka do używania wulgaryzmów, które mogą demoralizować dzieci i młodzież uczestniczące na imprezach organizowanych przez tego pana.
Bardziej ogólnie kwestię przeróżnych fundacji różnych osób i instytucji omawia mój 61 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Fundacje - filantropi, żebracy, złodzieje i bandyci. Przedstawiłem w nim też propozycję rozwiązania tego problemu.

Najukochańszy pan Jerzy Owsiak nie próżnuje i w międzyczasie dołączył do grona rasistów.
Jako obiekt do dyskryminacji obrał sobie osoby nie zaszczepione eksperymentalną szczepionką przeciw koronawirusom i zdecydował, że koncerty organizowane przez niego będą tylko dla osób zaszczepionych. Bardzo proszę zapoznajmy się z informacją na ten temat:

„Decyzja Owsiaka o organizacji Pol'and'Rock tylko dla zaszczepionych nie zaszkodzi mu wizerunkowo. Jurek Owsiak ogłosił, że w Pol'and'Rock Festival będą mogli brać udział tylko zaszczepieni. Zdaniem ekspertów od PR, każda decyzja związana z obostrzeniami pandemicznymi wywołuje skrajne reakcje, ale pozycja Owsiaka jest tak mocna, że nie wpłynie to negatywnie na jego wizerunek.”

Jaka była przyczyna tej moim zdaniem skrajnie głupiej i niegodziwej decyzji tego nie wiem.
Może chodziło o pieniądze? Może liczy na to, że firmy produkujące szczepionki dostrzegą ten proceder i sowicie wesprą WOŚP? Wszak wiele osób mogło się zaszczepić tylko i wyłącznie po to by wziąć udział w rasistowskim koronaparty zorganizowanym przez pana Jerzego Owsiaka.
Decyzja ta dziwi mnie też dlatego, że pan Jerzy Owsiak od lat współpracuje z medykami i powinien wiedzieć, że osoby zaszczepione mogą z powodu koronawirusów umrzeć, mogą też z ich powodów chorować lub też mogą być bezobjawowymi roznosicielami koronawirusów, dlatego też wszelkie przywileje tej warstwy społecznej są bezzasadne z punktu widzenia zdrowia społeczeństwa, jeżeli jednak chce się, żeby jak najwięcej osób się zaraziło i zmarło, to restrykcje osób niezaszczepionych mają pełne uzasadnienie, dlatego, że narażają nasze zdrowie i życie.
Być może podstawowym celem przywilejów osób zaszczepionych i restrykcji dotykających osób niezaszczepionych jest wygenerowanie sprzedaży jak największej liczby szczepionek i pomnożenie zysków firm farmaceutycznych produkujących szczepionki, których część notuje rekordowe zyski:

„Grupy farmaceutyczne Pfizer, BioNTech i Moderna dzięki sprzedaży szczepionek przeciwko Covid-19 osiągają łączny zysk w wysokości 65 000 dolarów na minutę, czyli więcej niż 1000 dolarów na sekundę - podała we wtorek koalicja organizacji prowadzących kampanię na rzecz szerszego dostępu do szczepionek People’s Vaccine Alliance (PVA).”

Ta segregacja to zbrodnia przeciw ludzkości – sprawa dla policji. Temat rozwija mój 113 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Naddebile i szczepionkowy apartheid.
Osoby zaszczepione mogą nawet być superroznosicielami koronawirusów i główną przyczyną powstawania nowych mutacji podsycających zarazę. Temat rozwija 116 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Zaszczepieni superroznosiciele koronawirusów.
Decyzja organizatorów koronaparty wywołała wiele dyskusji. Pojawiały się też głosy rozsądku:

"W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE. CHCEMY ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ" - czytamy w oświadczeniu grupy.”

Ta segregacja nie tylko dzieli, ale też zabija, dlatego, że osoby zaszczepione mogą roznosić koronawirusy i zarażać innych a fakt, że nie są wliczani do limitów zgromadzeń i mogą się swobodnie przemieszczać sprawił, że zwłaszcza kraje z przeważającą liczbą osób zaszczepionych aktualnie borykają się z rekordowymi liczbami zakażeń i zgonów. Świadczy to o klęsce eksperymentalnych szczepień. Temat rozwija mój 118 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.
Bardzo proszę popatrzmy na dane statystyczne dotyczące Polski. Uwaga, poniższe daty roczne są fałszywe. Używanie tych dat bez stosownej adnotacji to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

W całym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.
Był to rok poprzedzający pojawienie się koronawirusowego szaleństwa.
W całym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.
Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami.
W porównaniu z rokiem poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.
Umierali zazwyczaj osoby schorowane i starsze, ale do tych nadmiarowych zgonów niekoniecznie przyczyniły się tylko i wyłącznie koronawirusy. Do nadmiarowych zgonów mógł przede wszystkim przyczynić się fatalny państwowy system opieki zdrowotnej jak i decyzje rządzącego nami reżimu. Państwowy system opieki zdrowotnej nosi znamiona zbrodni przeciw ludzkości. Winnych powinno się ukarać - oko za oko, śmierć za śmierć. Temat rozwija mój 103 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Polskie Obozy Zagłady i Narodowy Fundusz Zabijania.
Te nadmiarowe zgony to była największa katastrofa humanitarna jaka nawiedziła nasz kraj od czasu zakończenia 2 wojny światowej, ale pod koniec tamtego feralnego roku pojawiła się nadzieja na zakończenie epidemii, w postaci szczepionek.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, najszanowniejszy pan Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak agitował na rzecz eksperymentalnych preparatów:

„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”

Prof. dr hab. n. med. najszanowniejszy pan Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS - przekonywał:

„"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni" - stwierdził główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban.”

Gdyby prawdziwe były te słowa w kolejnym roku wraz z postępem szczepień malała by transmisja wirusów, malała by ilość osób chorych i przede wszystkim malała by ilość zgonów.
Fakt, że już w poprzednim roku zmarło o około 78 tysięcy osób szczególnie narażonych na zgon z powodu koronawirusów to nawet bez szczepionek przy podobnej transmisji i zjadliwości wirusów liczba ciężkich przypadków i zgonów powinna zmaleć z naturalnych przyczyn.
Szczepienia się rozpoczęły, zaszczepiono większą część społeczeństwa, rok się skończył i pojawiły się już najnowsze, oficjalne, przerażające dane statystyczne:

„W całym 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane.”

Porównajmy te dane z rokiem poprzedzającym koronawirusowe szaleństwo:

W całym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.
W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej i trzeba tu dodać, że w przeliczeniu na liczbę ludności kraju procentowo dramat jest jeszcze większy. Swoją rolę w tym holokauście odegrały restrykcje osób niezaszczepionych i przywileje osób zaszczepionych. Za tymi restrykcjami i zgonami stoją konkretni ludzie, zbrodniarze, bandziory, rasiści i wśród nich jedną z głównych ról odegrał najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak. Myślę, że takich kryminalistów powinno się przykładnie ukarać. Nie mam na myśli tego by od razu ich zabijać, jak to zrobiono z byłym Prezydentem Rumuni. Najszanowniejszy pan Nicolae Ceaușescu był to rumuński polityk i działacz komunistyczny. Sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Państwa i prezydent Rumunii sprawujący władzę dyktatorską, która doprowadziła kraj do skrajnej biedy. Pamiętnego roku wybuchła rewolucja, która doprowadziła do egzekucji Prezydenta:

„21 grudnia odbył się wiec „ludu pracującego stolicy”, na którym wygwizdano przemawiającego z balkonu Ceaușescu. Prezydent Rumunii schował się w gmachu Komitetu Centralnego. Po ucieczce Ceaușescu w Bukareszcie wybuchły walki. Ceaușescu i jego żona Elena opuścili stolicę wraz z Emilem Bobu i Maneą Mănescu i udali się helikopterem do rezydencji Ceaușescu w Snagovie, skąd ponownie uciekli, tym razem do Târgoviște. Gdy armia kazała im lądować, porzucili helikopter obok miasta. Ceaușescu został zatrzymany przez policję, która przekazała małżeństwo wojsku. W święta Bożego Narodzenia, 25 grudnia, obydwoje zostali skazani przez sąd wojskowy na śmierć pod licznymi zarzutami: od nielegalnego gromadzenia bogactwa do ludobójstwa. Sędzia zarzucił obojgu Ceaușescu zamordowanie ponad 64 tys. osób, które w ciągu dziesięciu lat umarły w wyniku głodu, braku opieki medycznej, zimna itp. Sam proces był improwizowany i trwał niecałą godzinę. Podczas rozprawy sędziowie stosowali populistyczne sformułowania oraz przedstawili ogólne punkty oskarżenia. Po odczytaniu wyroku obojgu Ceaușescu zawiązano ręce. Ich życzeniem było umrzeć razem. Pierwsze serie z broni automatycznej padły, gdy Nicolae Ceaușescu zaintonował Międzynarodówkę. Wyrok wykonano w Târgoviște krótko przed godziną 15:00. Podczas upadku na ziemię Nicolae Ceaușescu krzyknął Niech żyje wolna i demokratyczna Socjalistyczna Republika Rumunii.”

Najukochańsi Czytelnicy, najukochańszy panie Andrzeju D., proszę zwrócić uwagę, że byłego Prezydenta Rumuni skazano za zamordowanie 64 tysięcy ludzi, którzy w wyniku niedbałości władcy zmarło w ciągu 10 lat. Tymczasem w Polsce w pierwszym roku koronawirusowego szaleństwa zmarło ponadmiarowo 78 tysięcy osób w podobnie dramatycznych okolicznościach.
Rządzącemu nami reżimowi udało się dokonać większego dzieła niż przez dziesięć lat dyktatury dokonał Prezydent Rumuni, ale to było dopiero preludium do większego holokaustu, w którym istotną rolę odegrały eksperymentalna szczepionki zatwierdzone do użytku w szaleńczym tempie. Jeden z specjalistów tak skomentował ten totalnie nieudany, zbrodniczy eksperyment:

„Prof. Włodzimierz Gut: Teraz pracę nad szczepionkami robi się w tempie wariata.”

Rządzący nami reżim zaryzykował, zagrał vabank stawiając wszystko na jedną kartę, na eksperymentalne szczepionki, które wespół z restrykcjami jakie dotknęły osoby niezaszczepione i z przywilejami osób zaszczepionych podsycającymi śmiercionośną zarazę poniósł sromotną, spektakularną klęskę. W roku szczepień zmarło o 113 921 osób więcej niż w roku poprzedzającym epidemię. Jeżeli dodamy do tego 78 000 zgonów roku poprzedniego to otrzymamy 191 921 nadmiarowych zgonów w dwa lata. Myślę, że główni winowajcy holokaustu stanowczo nie powinni szybko umierać. Powinni umierać bardzo wolno, by mogli się rozkoszować bólem i by przed spotkaniem ze śmiercią mogli zdążyć spokojnie dokonać rachunku sumienia.

Najukochańszy panie Andrzeju D., wiem, że był najszanowniejszy pan kiedyś w Oświęcimiu i w otoczeniu różnych dostojników oglądał pan ostrzegawcze przemówienie najszanowniejszego pana Mariana Turskiego. Najukochańszy pan Marian Turski urodził się w Druskiennikach na Litwie. Podczas ostatniej wojny trafił do getta w Łodzi wtedy w Litzmannstadt. Stamtąd deportowano go do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Przeżył marsz śmierci byłych więźniów obozu koncentracyjnego z Auschwitz do Buchenwaldu. Działa aktywnie w licznych organizacjach izraelskich. Jest też przewodniczy Radzie Muzeum Historii Żydów Polskich.
Był on naocznym świadkiem tego jak w Europie rodził się rasizm. W okolicznościowym przemówieniu dokładnie opisał mechanizmy segregacji podobnej do tej jakiej i Polska i Europa i większość znanego mi ziemskiego świata w mniejszym lub mniejszym stopniu doświadcza.
Myślę, że koniecznie powinniśmy się zapoznać z tym wielce ważnym w obecnych czasach przemówieniem i byśmy dowiedzieli się do czego rasizm może doprowadzić:

„Marian Turski: Auschwitz nie spadło z nieba

Przeżyłem dwa marsze śmierci. Po wojnie nic nie pamiętałem.
Dlatego wybaczcie mi, że w tym, co będę mówił, będzie trochę wzruszenia. Oto, co chciałbym powiedzieć przede wszystkim mojej córce, mojej wnuczce, której dziękuję, że jest tu na sali, mojemu wnukowi: chodzi mi o tych, którzy są rówieśnikami mojej córki, moich wnuków, a więc o nowe pokolenie, zwłaszcza najmłodsze, zupełnie najmłodsze, młodsze nawet od nich.

Kiedy wybuchła wojna światowa, byłem nastolatkiem. Mój ojciec był żołnierzem i został ciężko postrzelony w płuca. To był dramat dla naszej rodziny. Moja matka pochodziła z pogranicza polsko-litewsko-białoruskiego, tam armie się przewalały, tam i nazad łupiły, grabiły, gwałciły, paliły wioski, żeby nie zostawić nic tym, którzy przyjdą po nich. A więc można powiedzieć, że wiedziałem z pierwszej ręki, od ojca i od matki, co to jest wojna. Ale mimo wszystko, chociaż to było tylko 20, 25 lat, wydawało się to tak odległe jak polskie powstania XIX w., jak rewolucja francuska.

Kiedy dzisiaj spotykam się z młodymi, zdaję sobie sprawę, że po 75 latach wydają się troszkę znużeni tym tematem: i wojna, i Holokaust, i Shoah, i ludobójstwo. Rozumiem ich.
Dlatego obiecuję wam, młodzi, że nie będę opowiadał wam o moich cierpieniach. Nie będę wam opowiadał o moich przeżyciach, moich dwóch Marszach Śmierci, o tym, jak kończyłem wojnę, ważąc 32 kilogramy, na skraju wyczerpania i życia. Nie będę opowiadał o czymś, co było najgorsze, czyli o tragedii rozstania z najbliższymi, kiedy po selekcji przeczuwasz, co ich czeka. Nie, nie będę o tym mówił. Chciałbym z pokoleniem mojej córki i pokoleniem moich wnuków porozmawiać o was samych.

Widzę, że jest między nami pan prezydent Austrii Alexander Van der Bellen. Pamięta pan, panie prezydencie, kiedy gościł pan mnie i kierownictwo Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, kiedy mówiliśmy o tamtych czasach. W pewnym momencie użył pan takiego sformułowania: „Auschwitz ist nicht vom Himmel gefallen”. Auschwitz nie spadło z nieba. Można powiedzieć, jak to się u nas mówi: oczywista oczywistość.

No jasne, że nie spadło z nieba. Może się to wydawać banalnym stwierdzeniem, ale jest w tym głęboki i bardzo ważny do zrozumienia skrót myślowy. Przenieśmy się na chwilę myślami, wyobraźnią we wczesne lata 30. do Berlina. Znajdujemy się prawie w centrum miasta. Dzielnica nazywa się Bayerisches Viertel, Bawarska Dzielnica. Trzy przystanki od Kudammu, ogrodu zoologicznego. Tam, gdzie dziś jest stacja metra, jest Bayerischer Park – Park Bawarski. I oto jednego dnia w tych wczesnych latach 30. na ławkach pojawia się napis: „Żydom nie wolno siadać na tych ławkach”. Można powiedzieć: nieprzyjemne, nie fair, to nie jest OK, ale w końcu jest tyle ławek dookoła, można usiąść gdzieś indziej, nie ma nieszczęścia.

Była to dzielnica zamieszkała przez inteligencję niemiecką pochodzenia żydowskiego, mieszkali tam Albert Einstein, noblistka Nelly Sachs, przemysłowiec, polityk, minister spraw zagranicznych Walther Rathenau. Potem w pływalni pojawił się napis: „Żydom zabroniony wstęp do tej pływalni”. Można znów powiedzieć: nie jest to przyjemne, ale Berlin ma tyle miejsc, gdzie można się kąpać, tyle jezior, kanałów, prawie Wenecja, więc można gdzieś indziej.

Jednocześnie gdzieś pojawia się napis: „Żydom nie wolno należeć do niemieckich związków śpiewaczych”. No to co? Chcą śpiewać, muzykować, niech zbiorą się oddzielnie, będą śpiewali. Potem pojawia się napis i rozkaz: „Dzieciom żydowskim, niearyjskim nie wolno bawić się z dziećmi niemieckimi, aryjskimi”. Będą się bawiły same. A potem pojawia się napis: „Żydom sprzedajemy chleb i produkty żywnościowe tylko po godzinie 17”. To już jest utrudnienie, bo jest mniejszy wybór, ale w końcu po godzinie 17 też można robić zakupy.

Uwaga, uwaga, zaczynamy się oswajać z myślą, że można kogoś wykluczyć, że można kogoś stygmatyzować, że można kogoś wyalienować. I tak powolutku, stopniowo, dzień za dniem ludzie zaczynają się z tym oswajać – i ofiary, i oprawcy, i świadkowie, ci, których nazywamy bystanders, zaczynają przywykać do myśli i do idei, że ta mniejszość, która wydała Einsteina, Nelly Sachs, Heinricha Heinego,Mendelssohnów, jest inna, że może być wypchnięta ze społeczeństwa, że to są ludzie obcy, że to są ludzie, którzy roznoszą zarazki, epidemie. To już jest straszne, niebezpieczne. To jest początek tego, co za chwilę może nastąpić.

Władza ówczesna z jednej strony prowadzi sprytną politykę, bo np. spełnia żądania robotnicze. 1 maja w Niemczech nigdy nie był świętowany – oni, proszę bardzo. W dzień wolny od pracy wprowadzają Kraft durch Freude [„siła przez radość”]. A więc element wczasów robotniczych. Potrafią przezwyciężyć bezrobocie, potrafią zagrać na godności narodowej: „Niemcy, podnieście się ze wstydu wersalskiego. Przywróćcie swoją dumę”. A jednocześnie ta władza widzi, że ludzi tak powoli ogarnia znieczulica, obojętność. Przestają reagować na zło. I wtedy władza może sobie pozwolić na dalsze przyspieszenie procesu zła.

I potem następuje już gwałtownie, a więc: zakaz przyjmowania Żydów do pracy, zakaz emigracji. A potem nastąpi szybko wysyłanie do gett: do Rygi, do Kowna, do mojego getta, łódzkiego getta – Litzmannstadt. Skąd większość zostanie potem wysłana do Kulmhofu, Chełmna nad Nerem, gdzie zostanie zamordowana gazami spalinowymi w ciężarówkach, a reszta trafi do Auschwitzu, gdzie zostanie wymordowana cyklonem B w nowoczesnych komorach gazowych. I tutaj sprawdza się to, co powiedział pan prezydent: „Auschwitz nie spadł nagle z nieba”. Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj.

Moja córko, moja wnuczko, rówieśnicy mojej córki, rówieśnicy mojej wnuczki – możecie nie znać nazwiska Primo Levi. Primo Levi był jednym z najsłynniejszych więźniów tego obozu. Primo Levi użył kiedyś takiego sformułowania: „To się wydarzyło, to znaczy, że się może wydarzyć. To znaczy, że się może wydarzyć wszędzie, na całej ziemi”.

Podzielę się z wami jednym osobistym wspomnieniem: w roku ’65 (?!) byłem na stypendium w Stanach Zjednoczonych w Ameryce i wtedy był szczyt batalii o prawa ludzkie, o prawa obywatelskie, o prawa dla ludności afroamerykańskiej. Miałem zaszczyt brać udział w marszu z Martinem Lutherem Kingiem z Selmy do Montgomery. I wtedy ludzie, którzy dowiadywali się, że byłem w Auschwitz, pytali mnie: „Jak myślisz, to chyba tylko w Niemczech coś takiego mogło być? Czy mogłoby być gdzie indziej?”. I ja im mówiłem: „To może być u was. Jeżeli się łamie prawa obywatelskie, jeżeli się nie docenia praw mniejszości, jeżeli się je likwiduje. Jeżeli nagina się prawo, tak jak to czyniono w Selmie, wtedy to się może zdarzyć”. Co zrobić? Wy sami, mówiłem im, jeśli potraficie obronić konstytucję, wasze prawa, wasz porządek demokratyczny, broniąc praw mniejszości – wtedy potraficie to pokonać.

My w Europie w większości wywodzimy się z tradycji judeochrześcijańskiej. Zarówno ludzie wierzący, jak i niewierzący przyjmują jako swój kanon cywilizacyjny dziesięcioro przykazań. Mój przyjaciel, prezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Roman Kent, który przemawiał w tym miejscu pięć lat temu w czasie poprzedniego jubileuszu, nie mógł tu dziś przylecieć. Wymyślił 11. przykazanie, które jest doświadczeniem Shoah, Holokaustu, strasznej epoki pogardy. Brzmi tak: nie bądź obojętny.

I to chciałbym powiedzieć mojej córce, to chciałbym powiedzieć moim wnukom. Rówieśnikom mojej córki, moich wnuków, gdziekolwiek mieszkają: w Polsce, w Izraelu, w Ameryce, w Europie Zachodniej, w Europie Wschodniej. To bardzo ważne. Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana do aktualnych potrzeb polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Istotą demokracji jest to, że większość rządzi, ale demokracja na tym polega, że prawa mniejszości muszą być chronione. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek władza narusza przyjęte umowy społeczne, już istniejące. Bądźcie wierni przykazaniu. Jedenaste przekazanie: nie bądź obojętny.

Bo jeżeli będziesz, to nawet się nie obejrzycie, jak na was, na waszych potomków jakieś Auschwitz nagle spadnie z nieba.”

Na nas już spadły restrykcje, prześladowania osób niezaszczepionych i swoją haniebną rolę w tej neonazistowskiej ideologii odegrał najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak. Myślę, że koniecznie nie powinniśmy być obojętni na takie przejawy rasizmu i powinniśmy dać odpór zwyrodnialcom. Powinno się też napiętnować wszystkich niegodziwców kolaborujących z rasistami, co też czynię pisząc ten list otwarty. Myślę, że taka presja ma sens. Niedawno natrafiłem na pouczającą historię, która pasuje do analizowanego problemu. Zapoznajmy się z nią:

„Zespół Queen postanowił trzymać się daleko od polityki, ale jedna decyzja sprawiła, że grupa została potępiona przez brytyjski związek muzyków. Mowa o występach zespołu w RPA.
Wielu artystów bojkotowało kraj za apartheid, ale mimo takiej sytuacji Queen zdecydował się tam zagrać. Muzycy bronili swojej decyzji, co więcej nie byli jedynymi artystami, którzy w tamtym okresie zdecydowali się na koncertowanie w RPA. Mimo tego spotkali się z mocną krytyką. Po latach perkusista grupy, Roger Taylor uważa, że decyzja była zła i mogła sporo kosztować zespół.
To mógł być koniec Queen. Roger Taylor: "Mieliśmy dobre intencje, ale to był błąd".”

Myślę, że podobny błąd robi każdy kto w jakiejkolwiek formie popiera tak zwaną Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Popierając ją popiera jednocześnie szerzenie wulgaryzmów, mowę nienawiści, mordowanie dzieci w łonach matki a także rasizm w czystej postaci wymierzony w osoby niezaszczepione dający jednocześnie nadzwyczajne przywileje osobom zaszczepionym przyczynia się też tym samym do szerzenia zarazy, podsycania epidemii. Przyczynia się do zwiększonej ilości chorych i zgonów. Przeczytałem niedawno, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak na własnej skórze odczuł to co zgotował innym rodakom:

„Jurek Owsiak jest w szoku. Takich słów się nie spodziewał! "To boli" - przyznaje założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chodzi o kwiaciarnię w Legionowie
Jurek Owsiak od lat spotyka się z ostrą krytyką i niewybrednym hejtem i trochę się już do tego przyzwyczaił. Tym razem nawet jego zamurowało. Takiej reakcji pracownika kwiaciarni, do której dzwonił w prywatnej sprawie, szef WOŚP się nie spodziewał.
O zdarzeniu twórca WOŚP poinformował na swoim profile na Facebooku. Jurek Owsiak chciał zamówić wiązankę żałobną dla zmarłego przyjaciela. Namiary na kwiaciarnię w Legionowie, gdzie miał być pochowany przyjaciel Owsiaka, znalazł w internecie. "Dzwonimy i chcemy zamówić wiązankę. Numer kwiaciarni znaleźliśmy w internecie. Zamawiamy ją w imieniu WOŚP i rozmowę urywa — dzwonimy jeszcze raz — odzywa się głos męski wyjaśniający, że nic nie przerywa, to on przerwał, bo nie ma ochoty przyjąć zamówienia od Orkiestry. Zamurowało nas!" – opisuje sytuację Owsiak. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyznaje, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale jest zdumiony, że ktoś może odmówić zamówienia wiązanki pogrzebowej. Swój wpis zaczyna słowami: "Nie ma, że nie boli - boli".
W sumie chyba jego prawo — nie lubi, nie szanuje — może to zamówienie olać — a może jako prowadzący biznes kwiatowy czy jakikolwiek nie może? Darowaliśmy sobie — bardziej pomyśleliśmy jak temu gościowi zaszła za skórę Orkiestra? W sensie medycznym czy ideologicznym? Nielubienie, nienawiść, czy może coś więcej? Dla nas to już powszednia kromka chleba, którą wiemy, jak ugryźć, ale nie przyjęcie zamówienia na wiązankę pogrzebową — tego nie mogliśmy zrozumieć! Pewnie, że zabolało, bo to jak w filmie grozy — takie rzeczy dzieją się w zakamarkach nienawiści, które potrafią rozniecić niezły ogień" - pisze Owsiak (pisownia oryginalna). Swój smutny wpis kończy życzeniami dla pracownika kwiaciarni z Legionowa: "A my Panu życzymy, by wszyscy bliscy zdrowi byli!".”

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., myślę, że jest to właściwy moment na podsumowanie tego listu. Uważam, że każdy kto popiera WOŚP i najukochańszego pana Jerzego Owsiaka robi błąd bo jednocześnie popiera szerzenie wulgaryzmów, mowę nienawiści, mordowanie dzieci w łonach matki a także rasizm w czystej postaci wymierzony w osoby niezaszczepione dający nadzwyczajne przywileje osobom zaszczepionym i dodatkowo przyczynia się też tym samym do szerzenia zarazy, podsycania epidemii. Przyczynia się do zwiększonej ilości chorych i zgonów. Zauważyłem też pewną zależność. Im więcej różnego sprzętu kupionego za pieniądze użebrane przez WOŚP trafia do szpitali tym gorszą mamy opiekę medyczną i więcej nas umiera. W tym roku padł kolejny niechlubny rekord w ilości zgonów. Myślę, że pan Jerzy Owsiak dołączając do rasistów dołączył do grona wyjątkowo zdemoralizowanych kryminalistów i powinny się nim zająć organy ścigania.
Uważam, że powinno się też ostrzec złych przed teoretycznie możliwymi konsekwencjami po Sądzie Ostatecznym. Sądy ludzkie mogą zawieść. Prawnicy WOŚP mogą dopomóc panu Jerzemu Owsiakowi w uniknięciu sprawiedliwości, ale w pismach uznawanych za natchnione mamy zapisaną pocieszającą obietnicę, że Bóg złoczyńców wszędzie dopadnie i w niczym nie zawiedzie:

Amosa 9:2; Sura 18:47; 4:56
Jeśli się dokopią do Szeolu, moja ręka ich stamtąd dobędzie; a jeśli wstąpią do niebios, i stamtąd ich sprowadzę. (…) Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie. (…) Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!

Najukochańszy panie Andrzeju D., błagam, proszę, apeluję się wziąć za siebie i zacząć poważnie traktować swoje stanowisko i zwalczać wszelkie formy rasizmu. Nie powinno się być obojętnym bo w Polsce rasiści szaleją i bardzo źle się dzieje. Ja by zmienić coś na lepsze napisałem ten list.
Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najlepszy, najukochańszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł rozwiązać jak kwestię złej segregacji i osądzania przestępców łamiących prawa w tej kwestii oraz byś dopomógł ludzkości w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sty 2022, 23:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
121 list otwarty – Szaleńcze i chciwe eksperymenty na dzieciach!

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 25 dzień 3 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, Najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., przyszło nam żyć w najtragiczniejszym od czasów drugiej wojny światowej okresie dziejów naszego kraju. Na nasz nieszczęsny naród spadła potężna fala nadmiarowych zgonów, której towarzyszą obłąkańcze, szaleńcze decyzje rządzącego nami reżimu.
Zastanawiam się, którą obłąkanych władz uważam za najbardziej niegodziwą, ale jest ich tyle, że trudno na coś się zdecydować, ale po przemyśleniu tematu doszedłem do wniosku, że do najkoszmarniejszych należą te, które uderzają w najsłabszą, najbardziej bezbronną część społeczeństwa.
Do takich jednostek należą obok ludzi starszych, czasami już niedołężnych przede wszystkim dzieci, których byt jest zależny od osób dorosłych.
W Polsce od jakiegoś czasu prowadzi się na dzieciach eksperymenty medyczne w postaci szczepień przeciw koronawirusom, które mogą się przerodzić w rzeź dzieciątek i młodzieży.
Od ponad roku bierzemy udział w wariackim eksperymencie medycznym szczepień przeciw koronawirusom i czas pokazał, że jest to totalnie nieudany eksperyment zwłaszcza w Polsce.
Bardzo proszę popatrzmy na dane statystyczne dotyczące Polski.

Uwaga, poniższe daty roczne są fałszywe. Używanie tych dat bez stosownej adnotacji to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

W całym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.
Był to rok poprzedzający pojawienie się koronawirusowego szaleństwa.
W całym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.
Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami.
W porównaniu z rokiem poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.
Umierały zazwyczaj osoby schorowane i starsze, ale do tych nadmiarowych zgonów niekoniecznie przyczyniły się tylko i wyłącznie koronawirusy. Do nadmiarowych zgonów mógł przede wszystkim przyczynić się fatalny państwowy system opieki zdrowotnej jak i decyzje rządzącego nami reżimu. Państwowy system opieki zdrowotnej jeszcze przed pojawieniem się koronawirusowego szaleństwa nosił znamiona zbrodni przeciw ludzkości. Zdarzało się, że ludzie umierali czekając czasami w nawet w kilkuletnich kolejkach do lekarzy specjalistów a w poszczególnych przypadkach jeżeli nawet dostali się do szpitala pomagali im zejść z tego świata tak zwani łowcy skór, którzy dla własnych korzyści mordowali nieszczęśników. Uważam, że winnych powinno się ukarać - oko za oko, śmierć za śmierć. Temat rozwija mój 103 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Polskie Obozy Zagłady i Narodowy Fundusz Zabijania.

Te nadmiarowe zgony to była największa katastrofa humanitarna jaka nawiedziła nasz kraj od czasu zakończenia 2 wojny światowej, ale pod koniec tamtego feralnego roku pojawiła się nadzieja na zakończenie epidemii, w postaci szczepionek przeciw koronawirusom.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, najszanowniejszy pan Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak kłamliwie agitował na rzecz eksperymentalnych preparatów:

„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”

Natomiast prof. dr hab. n. med. najszanowniejszy pan Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS - tak przekonywał na rzecz eksperymentalnych szczepionek:

„"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni" - stwierdził główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban.”

Podobne słowa rozbudzające w społeczeństwie złudne nadzieje powielały przeróżne media a także ludzie szalenie łatwowierni i totalnie głupi, którzy uwierzyli w te jak się okazało śmiercionośne dogmaty. Prym w tym okłamywaniu naszego społeczeństwa wiedli i wiodą dalej zdemoralizowani totalnie głupi naukowcy posiadający tytuły naukowe. Spośród debili robiących coś głupiego ten jest najgłupszy, który posiada największą wiedzę w temacie, największą inteligencję pozwalającą wniknąć w temat. Od samego początku szczepieniom towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamią przy tym odrażająco narażając tym samym nasze życie i zdrowie, doprowadzając do wielu nadmiarowych zgonów. Durni profesorowie medycyny honor zamienili na honoraria, odrzucili tysiąclecia rozwoju medycyny i nauki. Logiczne argumenty zastąpiła zakłamana demagogia, barbarzyńska dyskusja i wulgarne ataki, których celem stały się osoby rozsądnie mówiące na temat eksperymentalnych szczepień. Tę barbarzyńską antynaukową retorykę podjęli co głupsi dziennikarze. Na przykład najszanowniejszy pan Andrzej Stankiewicz, dziennikarz Onetu tak się wypowiedział o osobach niezaszczepionych:

„A nie można ich zamknąć? (...) Tak by było najprościej! Ten rząd stał się zakładnikiem swoich własnych folarzy, szurów i innych sanitariatów. Ma masę świrów we własnych szeregach, przejdziemy do egzegezy tego foliarstwa szurostwa i sanitariatu.”

Osoby takie są obrazą człowieczeństwa. Sieją głupotę i nienawiść a dodatkowo narażają nasze życie i zdrowie. Oprócz pogardy i nienawiści sieją śmierć. Myślę, że trzeba z tym jak najszybciej skończyć. Osobami takimi w trybie pilnym powinny się zajmować organy ścigania, sądy.
Temat omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.

W oparciu jak się okazało błędne tezy, że szczepionki są w stu procentach skuteczne i bezpieczne i że osoby zaszczepione nie będą zakażały bo nie będą zarażone zaczęto przyznawać osobom zaszczepionym nadzwyczajne przywileje dotyczące zgromadzeń, podróżowania, korzystania z usług. Gdyby tezy głoszone przez Radę Medyczną i innych totalnie głupich i totalnie naiwnych lub nikczemnych osobników o pełnej skuteczności szczepień były prawdziwe to przywileje te były by w pełni zasadne, dlatego, że ludzie zaszczepieni byli by zabójcami koronawirusów.
Każdy koronawirus, który dostał by się do organizmu osoby zaszczepionej ginął by szybko.
Wraz z postępem szczepień malała by transmisja wirusów, malała by ilość osób chorych i przede wszystkim malała by ilość zgonów i znalazło by to odzwierciedlenie w statystyce.
W roku, w którym pojawiły się szczepionki zdecydowanie powinna zmaleć liczba zgonów.
Fakt, że już w poprzednim roku zmarło nad miarowo około 78 tysięcy osób szczególnie narażonych na zgon z powodu koronawirusów to nawet bez szczepionek przy podobnej transmisji i zjadliwości wirusów liczba ciężkich przypadków i zgonów powinna zmaleć z naturalnych przyczyn.
Szczepienia się rozpoczęły, zaszczepiono większą część społeczeństwa, rok się skończył i pojawiły się już najnowsze, oficjalne, przerażające dane statystyczne świadczące o totalnej klęsce eksperymentalnych preparatów przeciw koronawirusom:

„W całym 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane.”

Porównajmy te dane z rokiem poprzedzającym koronawirusowe szaleństwo:

W całym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.
W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej i trzeba tu dodać, że w przeliczeniu na liczbę ludności kraju procentowo dramat jest jeszcze większy:

„Liczba ludności Polski w końcu 2020 r. wyniosła 38 268 tys., tj. obniżyła się o prawie 118 tys. w stosunku do stanu sprzed roku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).”

Najszanowniejszy pan profesor Robert Flisiak wysunął w tym temacie ciekawą tezę:

„Prof. Flisiak: Wirus już tak nie zabija. Bo ci, którzy „mieli” umrzeć, już umarli...
Można powiedzieć, że ci, którzy „mieli” umrzeć, już umarli. Mam na myśli to, że wielu najsłabszych, czyli osoby starsze, obciążone wieloma chorobami, ten wirus już zabił. Większość ludzi przechodzi zakażenie bez żadnych objawów albo łagodnie.”

Jest to kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
Porf. Pełni też funkcję prezydenta Central European Hepatologic Collaboration.
Zasiada w Radzie Medycznej do spraw COVID-19 przy Prezesie Rady Ministrów oraz w zespole doradców Komisji Zdrowia Senatu. Na jego dorobek naukowy składa się ponad 300 publikacji zarejestrowanych w Web of Science Core Collection.

Kiedy pierwszy raz spotkałem się z wypowiedzią tego pana, to myślałem, że to jakiś żart, że ktoś coś powycinał z jego wypowiedzi i zmontował coś dodając od siebie. Wpisałem znalezione zdanie i okazało się, że jego wypowiedź na temat zmarłych osób zaszczepionych powieliło wiele mediów, ale wciąż nie byłem pewien czy to prawda, ale natrafiłem na nagranie z tą wypowiedzią nie sprawiające najmniejszego wrażenia, że zostało pocięte, zmontowane:

„To, że ktoś umarł w tydzień, 2 tygodnie po przyjęciu szczepionki nie oznacza, że umarł z powodu szczepionki. nie zgłosiła się do nas żadna osoba, która zmarła by potem na wskutek szczepienia.”

Wygląda na to, że rządzący nami reżim nieźle się bawi mordując naród. Najnowsze doniesienia z wielu krajów o rekordowej ilości zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusami dobitnie świadczą o klęsce eksperymentalnych szczepień. Temat rozwija mój 118 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.

Powróćmy myślami do dzieci i eksperymentalnych szczepień przeciw koronawirusom.
Od samego początku mówiono, że koronawirusy stanowią śmiertelne zagrożenie przede wszystkim dla osób starszych i osób chorowitych zmagających się z różnymi chorobami.
Większość zaś osób z prawidłowo działającym systemem odporności, jeżeli nawet uległo zakażeniu to szybko dochodziło do zdrowia a nawet przechodziła zakażenie bezobjawowo.
Takich osób z oczywistych względów nie trzeba szczepić. Skoro szczepionki miały być w stu procentach skuteczne i bezpieczne wystarczyło by zaszczepić osoby z grup ryzyka, czyli osoby najstarsze oraz chorowite i problem nadmiarowych zgonów by szybko zniknął. Pomimo tych prostych zależności, zaczęto szczepić osoby bez żadnych dolegliwości i z czasem coraz młodsze i młodsze, nie wykluczając nawet dzieci w łonach mam. Jedynym logicznym argumentem jaki mi przychodzi do głowy, który może tłumaczyć to szaleńcze postępowania narażające życie i zdrowie całego społeczeństwa bez względu na wiek jest chciwa, niczym nie nasycona chęć zysku firm farmaceutycznych produkujących szczepionki. Chciwość tak została zdefiniowana:

„Chciwość - nadmierne pożądanie czegoś, pragnienie, zachłanność, żądza posiadania...”

Przypomniała mi się stara łacińska sentencja której autorem jest najszanowniejszy pan Publius Cornelius Tacitus znany w Polsce jako Tacyt:

„Avaritia et arrogantia praecipua validiorum vitia.”

Myślę, że znakomicie demaskuje ona główne wady rządzącego nami reżimu.
Zapoznajmy się z tłumaczeniem tego aforyzmu na język polski:

„Chciwość i bezczelność to główne wady możnych.”

Chciwość może być głównym wytłumaczeniem dlaczego powiązani z koncernami farmaceutycznymi nawet wysoko wykształceni medycy; doktorzy, profesorowie a także kolaborujący z reżimem - który się wcielił w akwizytora firm farmaceutycznych - sprzedajni dziennikarze, sportowcy, aktorzy, politycy, celebryci – zdecydowali się zaangażować w promocję eksperymentalnych szczepień. Siłą rzeczy tej haniebnej postawie towarzyszy wyjątkowa bezczelność, którą tak zdefiniowano:

„Bezczelność – arogancja, zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych; zuchwalstwo, buta, bezczelność, impertynencja, ordynarność, grubiaństwo, chamstwo...”

Dokładnie tak się zachowuje wiele osób agitujących na rzecz eksperymentalnych szczepień. Konkretne przykłady takiej postawy zawiera mój 104 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.

W dalszej perspektywie chciwość może doprowadzić do niegodziwców do Piekła. Najszanowniejszy pan John Maxwell Coetzee zauważył, że - 'Chciwość wywołuje schnięcie serca'.

W Biblii serce przedstawiono jako siedlisko uczuć mogące wpływać na nasze postępowanie, mogące być źródłem złego pragnienia:

Jeremiasza 17:9; Przysłów 28:26; Jakuba 1:14, 4:1-3
Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i nieobliczalne. Któż może je poznać? (...)
Kto ufa swojemu sercu, jest głupi, lecz kto chodzi w mądrości, ten ujdzie cało. (...)
Ale każdy jest doświadczany, gdy go pociąga i nęci jego własne pragnienie. (…)
Skąd się biorą wojny i skąd walki między wami?
Czy nie stąd: z waszych żądz rozkoszy zmysłowej, które toczą bój w członkach waszego ciała? Pragniecie, a jednak nie macie. Mordujecie i pożądacie, a jednak nie jesteście w stanie uzyskać. Walczycie i wojujecie. Nie macie, ponieważ nie prosicie. I prosicie, a jednak nie otrzymujecie, ponieważ prosicie w niewłaściwym celu, aby tego użyć dla swych żądz rozkoszy zmysłowej.

Na zgubne skutki jakie może wywrzeć na człowieka serce zwrócił uwagę także najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystsua):

Marka 7:20-23
Co z człowieka wychodzi, właśnie to kala człowieka; bo z wnętrza, z serca ludzi, wychodzą szkodliwe rozważania: rozpusty, złodziejstwa, morderstwa, cudzołóstwa, pożądania, niegodziwości, podstęp, rozpasanie, zawistne oko, bluźnierstwo, wyniosłość, brak rozsądku. Wszystkie te niegodziwe rzeczy wychodzą z wnętrza i kalają człowieka”.

To nienasycona chciwość może przede wszystkim - zarówno producentów szczepionek jak i ich akwizytorów, w którą to rolę wcieliło się wiele rządów naszego globu – pobudzać do szczepienia coraz większej liczby ludzi. Nie ważne, że wiele osób zaszczepionych eksperymentalnym preparatem umrze, nie ważne, że wiele osób zaszczepionych się pochoruje. Z ekonomicznego punktu widzenia firm farmaceutycznych im więcej osób w wyniku szczepień się pochoruje tym lepiej – wszak firmy farmaceutyczne czerpią zyski z leczenia osób chorych. Podobnie też lekarze.
Pacjent wyleczony to klient stracony. To wielka żądza pieniądza może przede wszystkim pobudzać
firmy produkujące szczepionki i ich akwizytorów do bezczelnego reklamowania jak się okazało potencjalnie śmiercionośnych, podsycających zarazę szczepień i można się spodziewać, że szczepionkarze będą coraz nachalni. Przysłowie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Najszanowniejszy pan Publius Ovidius Naso znany w Polsce jako Owidiusz zauważył:

„W miarę wzrostu bogactw rośnie i chciwość; im więcej kto ma, tym więcej pragnie.”

Niektóre firmy produkujące eksperymentalne szczepionki przeciw koronawirusom na brak pieniędzy nie mogą narzekać o czym świadczą doniesienia medialne:

„Grupy farmaceutyczne Pfizer, BioNTech i Moderna dzięki sprzedaży szczepionek przeciwko Covid-19 osiągają łączny zysk w wysokości 65 000 dolarów na minutę, czyli więcej niż 1000 dolarów na sekundę - podała we wtorek koalicja organizacji prowadzących kampanię na rzecz szerszego dostępu do szczepionek People’s Vaccine Alliance (PVA).”

Szczepionkaże straszą już nas nową pandemią, nad którą być może pracują w laboratoriach i apelują by płacić im jeszcze więcej pieniędzy:

Bill Gates uważa, że przyszłe pandemie przyniosą światu jeszcze większe straty niż COVID-19.
Jak informuje "Financial Times", Bill Gates ostrzegł świat przed pandemią znacznie gorszą niż COVID-19, wzywając rządy państw do przekazania miliardów dolarów na przygotowanie się na kolejną globalną epidemię.”

Gdyby eksperymentalnie zaszczepiono tylko grupy ryzyka zyski szczepionkarzy byłby dużo, bardzo dużo mniejsze. To nie nasze zdrowie, czy zdrowie naszych dzieci ale podyktowane przede wszystkim żądzą pieniędzy działania nakłoniły niegodziwców do szczepienia ludzi, w tym małych dzieci szczepień niepotrzebujących. Być może większość z tego co mówią nam na temat szczepień członkowie rządzącego nami reżimu a także kolaborujący z nim medycy, dziennikarze, media to starannie przygotowana kampania reklamowa firm farmaceutycznych. Osoby zorientowane w temacie powinny o tym mówić głośno, a nawet krzyczeć. Uczciwi ludzie starają się to robić.
Dziś na przykład natknąłem się na wypowiedź najszanowniejszego pana Jerzego Milewskiego, przedstawiciela Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie oraz lekarza medycyny dotyczące bieżącej sytuacji pandemicznej w kraju:

„Słuchanie Niedzielskiego to słuchanie propagandy, która czemuś służy i z czegoś wynika.”

Jednak sporadyczne głosy rozsądku bywają zalewane wielkim potopem reklam propagujących potencjalnie śmiercionośne szczepienia. Zwyrodnialcy żądni zysków nie odpuścili nawet dzieciom w łonach mam:

„Szczepienia przeciw COVID-19 dla kobiet w ciąży zalecane po I trymestrze.
Zachęcamy, aby kobiety w ciąży szczepiły się po pierwszym trymestrze. Ciężki przebieg COVID-19, którym zagrożone są niezaszczepione pacjentki, może zagrażać życiu i zdrowiu matki i dziecka - powiedział prof. Mariusz Grzesiak z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.”

Doniesienia te spotkały się z ostrą i moim zdaniem bardzo słuszną krytyką:

„Ludobójcy biorą się już za szczepienie kobiet w ciąży - już przeprowadzili odpowiednie "badania" sponsorowane przez kartele farmaceutyczne na które teraz będą się powoływali "eksperci" z piekła rodem namawiając rządy do szczepień!”

Osoby kwestionujące te sprzeczne z wypracowanymi przez cały dorobek naukowy i medyczny standardami bywają przez barbarzyńców wyzywane. Nawet osoby, które nie kwestionują wartości szczepień bywają zaliczane do antyszczepionkowców. Prof. Christian Perronne specjalista od szczepień tak się w parlamencie francuskim wypowiedział:

„Byłem przez 15 lat doradca w różnych rządach Francji, gdzie zarządzam występującymi kryzysami z powodu chorób zakaźnych i kryzysami sanitarnymi.
Przez wiele lat byłem również przewodniczącym komitetu technicznego do spraw szczepień i w związku z tym przewodził im polityce szczepień we Francji.
Nie jestem przeciwnikiem szczepień, jak podają niektóre media. Jestem absolutnie przekonany co do znaczenia szczepień, bylem wiceprzewodniczącym WHO w grupie ekspertów do spraw szczepień w całym regionie w gestii WHO, co jest regionem znacznie większym niż UE, gdyż terytorialność WHO obejmuje cala Rosję, wszystkie republiki w Azji Centralnej, Turcję, i Izrael. W związku z tym mam doświadczenie w zakresie epidemii i szczepień w WHO. (…)
Następnie, co mnie niesamowicie szokuje jako specjalistę od szczepionek, że potrzeba aż 10 lat, żeby szczepionka normalnie była dopuszczona. Ponadto widzę skandal dotyczący kobiet ciężarnych, gdzie zwyczajowo trzeba 10 lat do autoryzacji i ostatecznie komercjalizacji i to musi być uzasadnione. A tu w ciągu kilku miesięcy dopuszczono je dla ciężarnych.”

Niektórzy demagodzy nie dość, że kłamią, ale nawet usiłują zwalczać głos rozsądku. Przykładem takiej niegodziwości są poczynania organizacji o nazwie Demagog. Podaję przykłady:

„Demagog - Fakenews: w sieci pojawiła się antyszczepionkowa piosenka promująca Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN), znane z powielania dezinformujących przekazów na temat pandemii COVID-19. Z treści nagrania wynika, że szczepionki stanowią eksperyment medyczny i nie są potrzebne w ochronie przed COVID-19 u dzieci. Piosenka zawiera nieprawdziwe informacje i nawiązania do teorii spiskowych, przedstawiające w złym świetle szczepionki przeciw COVID-19. Szczepienia nie są eksperymentem medycznym. Są ważnym i potrzebnym narzędziem w walce z pandemią, również w przypadku dzieci. (…) Badania naukowe pokazują, że preparaty przeciw COVID-19, dopuszczone do użytku w programach szczepień w Polsce, są skuteczne i bezpieczne również dla dzieci. Ich szerokie zastosowanie jest istotnym narzędziem w walce z pandemią COVID-19...”

Zwyrodnialcy z strony Demagog zanegowali jedną z podstawowych prawd dotyczących eksperymentalnych szczepień, mianowicie to, że wszyscy pośrednio czy bezpośrednio bierzemy udział w gigantycznym eksperymencie medycznym na niespotykaną wcześniej skalę a najnowsze doniesienia z niektórych krajów o zaawansowanym stopniu wyszczepienia o rekordowych ilościach zakażeń i zgonów świadczą o tym, że eksperyment jest totalnie nieudany, ale można się było tego spodziewać. Przeczytałem wiele artykułów z strony demagog i zauważyłem, że jak przystało na wytrawnych kłamców część materiałów jest rzetelnie opracowana.
Tak starają się postępować zwodzący swe ofiary oszuści. W mniej istotnych kwestiach głoszą prawdę, ale w tak ważnych dla ludzkości kwestiach czy aktualnie stosowane na wielką skalę preparaty mające nam zagwarantować odporność przeciw koronawirusom wierutnie kłamią. Jest jednak coś, za co można pochwalić twórców tej strony. W swej nazwie zakamuflowali swoje prawdziwe oblicze. Zobaczmy w słowniku co oznacza słowo demagog:

„Demagog - człowiek, zwłaszcza polityk, działacz głoszący hasła obliczone na łatwy efekt, poklask, starający się pozyskać zwolenników schlebianiem, obietnicami bez pokrycia, kłamstwem itp.”

Powróćmy myślami do eksperymentalnych mikstur.
Profesor Włodzimierz Gut tak się wypowiedział na temat prac nad tymi preparatami:

„Teraz pracę nad szczepionkami robi się w tempie wariata.”

W oficjalnej ulotce szczepionki napisano:

„Ten lek został warunkowo dopuszczony do obrotu. Oznacza to, że oczekuje się na więcej danych
dotyczących leku.”

Badania nad szczepionką jeszcze trwają i powinny trwać wiele lat:

„Opracowanie szczepionek zajmuje zwykle 10 lat lub dłużej, ale świat ściga się, aby opracować szczepionki COVID-19 w zaledwie rok” – powiedział Masayuki Miyasaka, emerytowany profesor immunologii na Uniwersytecie w Osace, i dodał: "Moje wnioski są takie, że skuteczność (tych leków) powinna być wysoka, ale bezpieczeństwo nie zostało zagwarantowane i musimy traktować je ze szczególną ostrożnością".

W Polsce ostrożności żadnej nie zachowano. Wprost przeciwnie, rozpętano nachalną reklamę szczepień. Rządzący nami reżim postawił wszystko na jedną kartę i poniósł dotkliwą porażkę. Doprowadzono do największego ludobójstwa w powojennej historii Polski.
Temu holokaustowi towarzyszą liczne kłamstwa, między innymi takie, że szczepionki są w stu procentach skuteczne i bezpieczne, że osoby zaszczepione nie będą zarażały bo nie będą zakażone. Być może by jeszcze bardziej uwiarygodnić te słowa, które okazały się wierutnym kłamstwem, do tych kłamstw dodano kłamstwo, że aktualne eksperymentalne szczepienia nie są eksperymentem medycznym i być może podstawową rolą tego kłamstwa jest wyłącznie chęć wprowadzenia przymusu szczepień, których podstawowym celem może być zwielokrotnienie i tak już gigantycznych zysków firm farmaceutycznych.
Aktualne szczepienia to ponad wszelką wątpliwość są eksperymentem medycznym i jakiekolwiek formy nacisku są prawnie niedopuszczalne. Jeżeli ktoś kogoś namawia do szczepień jest przestępcą i takie osobami powinna się zajmować policja. Temat rozwija mój 114 list otwarty do Prezydenta – Szczepienia przeciw koronawisrusom eksperymentem medycznym.
Fakty jednak są takie, że szczepienia te to eksperyment medyczny i nie może być mowy by wprowadzić obowiązek eksperymentalnych szczepień. Prawo najwyższe naszego kraju zapisane w Konstytucji kwestię tę czytelnie i zdecydowanie reguluje.

Art. 39. Zasada wolności od eksperymentów
Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.

Zwolennicy obowiązkowych szczepień muszą kłamać, że aktualne szczepienia nie są eksperymentem by nadać swojemu bezprawiu pozorów legalności.
Są jednak medycy, którzy mają na tyle przyzwoitości, że nie ukrywają, że prowadzą badania na dzieciach. Buszując w Internecie natrafiłem na tego typu informacje:

„Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu będzie badał reakcje po szczepieniach przeciwko Covid-19 u dzieci z zaburzeniami odporności. Naukowcy poszukują chętnych, zdrowych dzieci wieku 5-11 lat do grupy kontrolnej. Udział w badaniu polega na szczepieniu przeciw COVID-19 pod czujnym okiem lekarzy z USK oraz informowaniu lekarzy prowadzących badanie o stanie zdrowia dziecka przez siedem dni po szczepieniu, a następnie raz w tygodniu (za pomocą ankiety internetowej). Rodzice chcący zgłosić swoje dziecko do udziału w badaniu, powinni napisać na adres mailowy: kamila.ludwikowska@umw.edu.pl.
Podanie pierwszej dawki szczepionki przewidziane jest na 3 stycznia 2022 (?!) r.”

Ogłoszenie to spotkało się z moim zdaniem słusznym oburzeniem osób postronnych:

„Dla pieniędzy zrobicie wszystko? Po co prowadzić takie badania skoro dzieci nie są w grupie ryzyka. Natomiast ryzyko odczynów poszczepiennych jest wielokroć większe niż sama choroba.
Już jest wiele powikłań i śmierci wśród młodych mężczyzn i teraz chcecie zabijać dzieci???
Dla pieniędzy bo z naukowego powodu nie ma co prowadzić takich badań krzywdząc najmłodszych, którzy jeszcze o sobie nie decydują. Dajcie do tych badań własne dzieci lub wnuki jak to jest wg Was takie dobro. GDZIE SA WASZE SUMIENIA, macie pomagać a nie szkodzić!!!
(…) Szybko usuwacie niewygodne Wam komentarze, jakbyście mieli czyste sumienie to nie trzeba by usuwać, bo nie byłoby takich komentarzy. (…) My wrocławianie nie pozwólmy, żeby traktowano dzieci i nas jak szczury labolatoryjne. Preparat inżynierii genetycznej zabija i okalecza Polaków. Centralami i kłamstwo króluje. Czy lekarze jeszcze leczą czy są nieświadomymi pożytecznymi idiotami systemu? Zastanówcie się co robocie społeczeństwu. (…) Żebyście się w piekle ugotowali. (…) Łapy precz od dzieci. Przeprowadzajcie eksperymenty na swoich i na sobie.
(…) Każdy rodzic który godzi się na taki eksperyment powinien iść siedzieć… (…)
Boże, jak można robić badanie jak wpływa terapia na dzieci z zaburzeniami odporności i werbować zdrowe dzieci????!!!! (…) Bardzo zainteresowało mnie Państwa ogłoszenie. Zastanawia mnie tylko jedna sprawa… czy wy jesteście normalni? (…) Każdy rodzic, który zgłosi swoje dziecko do eksperymentu medycznego powinien iść do więzienia wraz ze wszystkimi, którzy biorą w tym udział. Sami się zgłoście jako króliki doświadczalne do eksperymentów medycznych!!! (…) Mam nadzieję, że zostaniecie za te zbrodnie osądzeni. (….) Jak Wam sumienie pozwala??? Bandyci.”

Za chęcią szczepień dzieci może się kryć przede wszystkim niepohamowana żądz pieniądza firm farmaceutycznych oraz ich akwizytorów, propagandystów, dilerów. Ta chciwość zysków kosztem życia nawet nienarodzonych dzieci razi zwłaszcza dlatego, że rządzący nami reżim manifestuje swą religijność. Doskonałym tego przykładem jest pan, najukochańszy panie Andrzeju D.:

„Andrzej Duda w amerykańskiej telewizji: Wywiad z polskim prezydentem przeprowadził dziennikarz Fox News Tucker Carlson. Podczas rozmowy prezydent RP opowiedział o swoich poglądach na wiele kwestii, także na te związane z wiara i obroną życia. – Tak naprawdę zawsze byłem na temat moich poglądów szczery. Jestem praktykującym chrześcijaninem, modlę się, nie wstydzę się tego w żaden sposób, a rodzina jest dla mnie bezcenna. Wspieram rodziny, mam poglądy pro-life i opowiadam się za obroną życia.”

Pomimo tych deklaracji wcielił się najszanowniejszy pan w rolę akwizytora eksperymentalnych szczepień i zachęcał do tego potencjalnie śmiercionośnego doświadczenia dzieci szkolne:

„Prezydent inauguruje rok szkolny i zachęca rodziców do szczepienia dzieci.
Zachęcam państwa, żeby zaszczepić dzieci" - zwrócił się prezydent Andrzej Duda do rodziców podczas inauguracji roku szkolnego w szkole im. Papieża Jana Pawła II w Kruszewie.”

Najszanowniejszy, najukochańszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) ostrzegł ludzkość przed taką obłudną i niegodziwą postawą:

Mateusza 23:27, 28
Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Przypominacie bowiem pobielane groby, które z zewnątrz wprawdzie wydają się piękne, ale wewnątrz są pełne kości zmarłych oraz wszelkiej nieczystości. Tak i wy wprawdzie z zewnątrz wydajecie się ludziom prawi, ale wewnątrz jesteście pełni obłudy i bezprawia.

Przed chciwością ostrzegł też ludzkość zwierzchnik kościoła Rzymskokatolickiego:

„Papież o chciwości. Papież Franciszek. Franciszek nawiązał w homilii do Jezusowej przypowieści o posiadaczu urodzajnego pola, który zamierza urządzić sobie dostatnie życie na bazie zgromadzonych bogactw. „To jest codzienny problem. Ileż widzimy rodzin rozbitych z powodu pieniędzy: brat przeciw bratu, ojciec przeciw synowi... To pierwsza rzecz, której dokonuje przywiązanie do pieniędzy: zniszczenie. Gdy ktoś jest łasy na pieniądze, niszczy sam siebie i rodzinę. Pieniądze służą do tak wielu dobrych rzeczy, licznych dzieł na rzecz rozwoju ludzkości, jednak jeśli twoje serce jest do nich przywiązane, wtedy cię niszczą. Posiadać więcej i więcej... To cię prowadzi do bałwochwalstwa, niszczy ci relacje z innymi. I nie chodzi tu o pieniądze, ale o postawę, którą nazywamy chciwością. Ta chciwość cię zaraża, bo każe ci myśleć o wszystkim jedynie w odniesieniu do pieniędzy. To jest jak choroba. A na koniec, i to jest najważniejsze, chciwość jest narzędziem bałwochwalstwa, bo idzie drogą przeciwną tej, którą Bóg przemierzył z nami. A ta Boża droga jest taka: pokora, uniżenie aby służyć. Tymczasem chciwość prowadzi w drugą stronę: ty, który jesteś biedakiem, czynisz się bogiem dla marności. Oto bałwochwalstwo!”

Zapoznajmy się z przypowieścią, na którą powołał się najukochańszy pan Franciszek:

Łukasza 12:15-21
Miejcie oczy otwarte i strzeżcie się wszelkiej zachłanności, bo nawet wtedy, gdy ktoś ma obfitość, jego życie nie zależy od tego, co posiada”. Następnie opowiedział im przykład, mówiąc:
„Pewnemu bogatemu człowiekowi dobrze obrodziła ziemia. Toteż zaczął rozważać w sobie, mówiąc: ‚Cóż uczynię, skoro nie mam gdzie zgromadzić swych plonów?’
Rzekł więc: ‚Uczynię tak: Zburzę moje spichrze, a zbuduję większe i tam zgromadzę całe zboże oraz wszystkie moje dobra, i powiem swej duszy: „Duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat; zażywaj wygód, jedz, pij, ciesz się”’. Ale Bóg rzekł do niego: ‚Nierozsądny, tej nocy zażądają od ciebie twej duszy. Czyje więc będzie to, co nagromadziłeś?’ Tak się dzieje z człowiekiem, który gromadzi skarb dla siebie, ale nie jest bogaty wobec Boga”.

Nikt nas nie zna dnia ani godziny. Umierają biedni, ale też ludzie najbogatsi. Bogacze mogą sobie sprawić nawet wystawne grobowce, ale pieniędzy ze sobą w zaświaty nie wezmą i na sądzie ostatecznym sprawiedliwości łapówkami nie wypaczą:

Sura 2:281; 18:47; 6:70
Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom. (…) Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie. (…) I pozostaw tych, którzy wzięli sobie swoją religię za grę i zabawę! Zwiodło ich życie tego świata! I napominaj przy jego pomocy, żeby dusza ich nie została zatracona za to, co uczyniła. Nie będzie miała poza Bogiem ani opiekuna, ani orędownika! I gdyby ona nawet zaofiarowała jakąkolwiek zamianę, to nie zostanie od niej przyjęta. A ci, którzy zostaną skazani na zatracenie, za to, co sobie zarobili, otrzymają napój z wrzątku i karę bolesną, ponieważ oni nie uwierzyli.

Chciwość, żądzę pieniędzy powinno wykluczyć powinno dziesiąte przykazanie Bożego Dekalogu:

Wyjścia 20:17
Nie wolno ci pożądać domu twego bliźniego. Nie wolno ci pożądać żony twego bliźniego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego byka, ani jego osła, ani niczego, co należy do twego bliźniego”.

Wiele wersetów Starego, Nowego Testamentu przestrzega nas przed chciwością:

Sura 64:16; Efezjan 5:3, 5; 1 Koryntian 5:11; 6:9-11; Jakuba 1:14, 15; Kolosan 3:5
Bójcie się Boga całą mocą waszego serca, bądźcie posłuszni, oddawajcie część waszych dostatków ubogim, dla zbawienia waszej duszy. Kto wstrzyma się od chciwości dozna szczęścia. (…) A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wśród was wspominane (...)
Wiecie to bowiem i sami sobie uświadamiacie, iż żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec — to znaczy bałwochwalca — nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. (…) Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, (…) A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Ale każdy jest doświadczany, gdy go pociąga i nęci jego własne pragnienie. Potem pragnienie, gdy stanie się płodne, rodzi grzech; z kolei grzech, gdy zostanie popełniony, wydaje śmierć. (…) Dlatego zadajcie śmierć członkom waszego ciała, które są na ziemi, jeśli chodzi o rozpustę, nieczystość, żądzę seksualną, szkodliwe pragnienie oraz zachłanność, która jest bałwochwalstwem.

Za szczególnie groźną i niegodziwą chciwość uważam tą, która żeruje na małych dzieciach, które chciwi szczepionkarze chcą szczepić. Wraz z rozpoczęciem szczepień dzieci wzmogła się kampania agitacyjna skierowana do najmłodszej części społeczeństwa. Przykładem jest portal Niezależna:

„Omikron szerzy się zwłaszcza wśród dzieci. Co powinno wzbudzić niepokój rodziców?
Wariant omikron szerzy się szczególnie wśród dzieci i młodych ludzi, dlatego każde objawy grypopodobne czy przeziębieniowe powinny skłonić do tego, by zrobić dziecku test - powiedziała prof. Małgorzata Polz-Dacewicz z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Jak dodała, rodzice nie chcą testować dzieci, bo wynik dodatni będzie skutkował kwarantanną, więc przymusową izolacją.”

Ciekawe jak stwierdzają u kogoś koronawirusa Omikron skoro najlepsze testy mogą dawać fałszywe wynik, mylić, przeoczać wirusy? Temat omawia 96 list otwarty do Prezydenta - Koronawirus, oszuści, testy i urojona epidemia.

Uaktywnili się też profesorowie foliarze:

„Szczepienie dzieci przeciw COVID-19. Prof. Fal: zyski są dużo większe niż potencjalne ryzyko powikłań. Prof. Fal odniósł się też do pytania, czy szczepionym teraz dzieciom nie zaszkodzi to w dłuższej perspektywie, czy jakieś negatywne skutki nie objawią się wtedy, gdy np. będą dojrzewać lub gdy będą dorośli.”

Faktycznie, zyski firm produkujących szczepionki mogą być nawet bardzo dużo wyższe jak ryzyko powikłań, ale tych nie powinniśmy bagatelizować i dopiero czas pokaże jaka jest prawda:

„Na 100 proc.? Myślę, że tego nikt nie umie powiedzieć, ale niewątpliwie ilość benefitów, zysków z zaszczepienia jest dużo większa niż potencjalne ryzyko jakichkolwiek bliskich czy odległych czasowo powikłań. Tak czy inaczej: szczepiąc chronimy życie, a nie narażamy – podkreślił prof. Fal. Źródło: Puls Medycyny.”

W kwestii szczepień na początek ogłupiono dorosłych. Ludzie łatwowierni i naiwni dali sobie wmówić, że szczepionki są w stu procentach skuteczne i bezpieczne, że osoby zaszczepione nie będą zarażały bo nie będą zakażone. Podobnie ogłupiono małe dzieci:

„Dzieci też chcą się szczepić. "Nie chciałem zarazić moich kolegów z piłki" Od czwartku można szczepić przeciwko COVID-19 dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Mali pacjenci chcą chronić siebie i innych. - Widziałam w telewizji, że osoby cierpią i dlatego chce się zaszczepić, żeby nie było piątej fali - powiedziała 10-letnia Hanna Gawor.”

Oczywiście tezy te to wierutne, potencjalnie śmiercionośne kłamstwo. Osoby zaszczepione mogą być bezobjawowymi superroznosicielami koronawirusów, mogą też ciężko chorować z ich powodu a nawet umrzeć. Osoby zaszczepione mogą zarażać nawet bardziej od niezaszczepionych i mogą też być przyczyną powstawania nowych mutacji.

Pojawiają się jednak też głosy ostrzegające dzieci przed niebezpieczeństwem:

„Dr Sienkiewicz WPROST: Nie szczepcie się! Miliony okaleczeń i dziesiątki tysięcy zgonów!
Jestem lekarzem pediatrą i naukowcem. Zwracam się do dzieci, młodzieży i młodych dorosłych w Polsce. Słyszycie zewsząd codziennie jak niebezpieczna jest najbardziej popularna obecnie choroba. Ale mam dla Was dobrą wiadomość. To nie jest prawda. Choroba ta jest podobna do innych chorób, które na pewno mieliście w swoim życiu nieraz. Wirus niesie niewielkie ryzyko, szczególnie dla dzieci i dla młodych ludzi – mówi dr Dorota Sienkiewicz.”

Tezę tę zwłaszcza w stosunku do dzieci najmłodszych potwierdziły badania producenta preparatów:

„Dla tej grupy szczepionka Pfizera jest nieskuteczna. Zaskakujące wyniki badań.
Koncern Pfizer poinformował w piątek, że badania laboratoryjne nad jego szczepionką na COVID-19 dla dzieci wykazały, że nie jest ona skuteczna w przedziale wiekowym 2-5 lat po podaniu dwóch dawek, zatem do następnych testów wprowadzony zostanie trzeci zastrzyk.”

Oczywiście każda następna dawka podana testowanym dzieciom wcale nie musi być skuteczna, ale na pewno może zwiększyć ryzyko wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Koniecznie trzeba też pamiętać, że za szczepionkami stoją firmy farmaceutyczne, w których ekonomicznym interesie jest to byśmy długo i przewlekle chorowali i warto wziąć pod rozwagę możliwość tego, że eksperymentalne szczepionki mogą po wielu latach zaowocować przewlekłymi chorobami. Już obecne rezultaty są alarmujące, ale pomimo tego akcja eksperymentu medycznego na niespotykaną w dziejach ludzkości skalę się rozkręca obejmując nawet najmłodsze dzieci. Chociaż do niedawna najmłodsze dzieci były odporne na negatywne skutki działania koronawirusów to szczepienia mogą to zmienić. Zaszczepione dzieci podobnie jak zaszczepieni dorośli ludzie mogą stać się superroznosicielami koronawirusów co z kolei może się przełożyć na powstanie nowych mutacji bardziej niebezpiecznych dla dzieci. Jeżeli tak się stanie to koronawirusy będą atakować coraz młodsze dzieci co być może już się dzieje:

„Koronawirus w płockich szkołach. Kilka tysięcy osób na kwarantannie. (…) Obecnie z wielu krajów płyną informacje o obserwowanym wzroście liczby zakażeń koronawirusem wśród dzieci. Tak jest m.in. we Francji, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii. Również w USA, gdzie od końca czerwca do połowy sierpnia liczba hospitalizacji dzieci i młodzieży zwiększyła się prawie pięciokrotnie, a wśród dzieci poniżej piątego roku życia wskaźnik ten wzrósł dziesięciokrotnie. Organizacja Kaiser Family Foundation (zajmuje się m.in. analizami polityki zdrowotnej) wykazała, że w sierpniu i wrześniu COVID-19 był szóstą przyczyną zgonów wśród dzieci w wieku od pięciu do 15 lat.”

Można się było tego spodziewać a dalsze szczepienie dzieci może ten proce pogłębić. Dzięki szczepieniom coraz więcej dzieci może zacząć chorować z powodu koronawirusów i mogą się też pojawić bardziej groźne mutacje i zwiększona liczba zgonów, ale jedno wydaje się być pewne.
Zyski firm produkujących szczepionki kosztem nieszczęścia dzieci się zwiększą. Kiedyś najszanowniejszy pan marszałek Józef Piłsudski powiedział takie słowa:

„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”

Najszanowniejszy pan poseł Grzegorz Braun sparafrazował te słowa:

„Naród, który przyzwala na eksperymenty na własnych dzieciach, jest narodem bez przyszłości...”

Myślę, że te słowa są dobrym podsumowaniem tego tematu i dobrym wstępem do jego podsumowania i zakończenia. Jako naród w kwestii eksperymentalnych szczepionek jesteśmy podzieleni. Z jednej strony mamy wyjątkowych chciwców, którzy w celu sprzedaży jak największej ilości szczepionek kłamią, oszukują, mataczą, poniżają, wyzywają. Zżera ich tak wieka żądza pieniądza, że gotowi są mordować nawet najmłodsze dzieci w łonach mam. Ramię w ramię wraz z nimi idzie wielka rzesza ludzi naiwnych, łatwowiernych, często ograniczonych umysłowo, którzy uwierzyli w kłamstwa, że szczepionki są w stu procentach skuteczne i bezpieczne, że osoby zaszczepione nie będą zarażały bo nie będą zakażone. Ci ludzie są szczególnie groźni bo zdarza się, że oni wierzą, są absolutnie pewni, że mają rację, że walczą w słusznej sprawie, że szczepić dzieci trzeba dla ich dobra. Uważam, że tym fanatycznym dogmatykom jak i zakłamanym demagogom koniecznie trzeba dać odpór, dlatego, że jak wykazały nadmiarowe zgony dziesiątek tysięcy ludzi stanowią oni śmiertelne zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. Stanowią też śmiertelne zagrożenie dla zdrowia i życia nawet najmłodszych dzieci, które nawet w łonach mam nie mogą się czuć bezpieczne. Najgorsze w tym wszystkim jest też to, że służby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo zdają się nie dostrzegać bandytów i być może zajmują się zacieraniem dowodów przestępstw. Mamy Polskę równych i równiejszych. Notable z reżimowych władz bezczelnie i bezkarnie łamią prawo. Problem opisuje mój 90 list otwarty do Prezydenta - Koronaparty, pogarda władz dla prawa i życia obywateli.

Najszanowniejszy, najukochańszy panie Andrzeju D., błagam, proszę, apeluję, niech się pan otrząśnie z letargu umysłowego, niech pan zacznie działać i stanie po stronie rozumu, rozsądku, niech pan opuści zgromadzenie dzieciobójców i stanie w obronie naszego zdrowia i życia.
Taki jest pana konstytucyjny obowiązek. Trzeba działać bo żyjemy w najtragiczniejszym do 2 wojny światowej okresie. Ja by zmienić coś na lepsze napisałem ten list. Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najukochańszy najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł rozwiązać jak najlepiej kwestię szczepień dzieci i dorosłych oraz osądzania przestępców oraz być dopomógł ludzkości w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sty 2022, 16:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
122 list otwarty – Chciwość, kryminaliści, mordercy i obowiązek szczepień!

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 1 dzień 4 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., żyliśmy kiedyś w świecie, w którym wolność od eksperymentów medycznych była uznawana za jedno z najważniejszych praw człowieka i wartość ta znalazła swoje odbicie w wielu prawach międzynarodowych, o których można przeczytać.

Kodeks norymberski – kodeks etyczny sformułowany przez aliancki Trybunał Wojskowy, w którym podano 10 zasad dopuszczalności doświadczeń na ludziach (w tym badań nad wpływem nowych leków na ustrój człowieka). Kodeks powstał po serii procesów lekarzy, zbrodniarzy hitlerowskich, sądzonych w Norymberdze. W stan oskarżenia zostały postawione 23 osoby w tym 20 lekarzy, z których jedna osoba okazała żal i współczucie ofiarom eksperymentów medycznych.
W ciągu 139 dni posiedzeń sądu, 133 przeznaczono na prezentację dowodów, zaprezentowano 32 świadków oskarżenia i 53 świadków obrony. Spośród 23 oskarżonych, siedmiu otrzymało karę śmierci przez powieszenie, siedmiu zostało uniewinnionych, pozostałych skazano na kary od 10 do 20 lat pozbawienia wolności lub dożywotnie pozbawienie wolności.

Zasady:

1. Dobrowolna zgoda uczestnika eksperymentu jest absolutnie niezbędna.

2. Eksperyment powinien przynosić korzyści dla dobra społeczeństwa, niemożliwe do osiągnięcia za pomocą innych metod lub środków.

3. Eksperyment powinien być tak zaprojektowany i oparty na wynikach eksperymentów na zwierzętach oraz znajomości historii choroby lub innego badanego problemu, aby przewidywane wyniki uzasadniały przeprowadzenie eksperymentu.

4. Eksperyment należy przeprowadzić w taki sposób, aby uniknąć wszelkiego zbędnego cierpienia czy obrażeń fizycznych i psychicznych.

5. Nie należy przeprowadzać eksperymentu, jeżeli istnieje a priori powód, by sądzić, że grozi śmierć lub uszkodzenie ciała; z wyjątkiem takich eksperymentów, w których lekarz eksperymentator przeprowadza go również na sobie.

6. Stopień ryzyka, jakie należy podjąć, nigdy nie powinien przekraczać znaczenia korzyści eksperymentu dla ludzkości.

7. Należy poczynić odpowiednie przygotowania i zapewnić odpowiednie udogodnienia w celu ochrony uczestnika przed nawet odległymi możliwościami obrażeń, niepełnosprawności lub śmierci.

8. Eksperyment powinien być przeprowadzany wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje naukowe. Wymagany jest najwyższy poziom umiejętności i staranności na wszystkich etapach eksperymentu.

9. W trakcie eksperymentu uczestnik powinien mieć możliwość zakończenia eksperymentu, jeśli osiągnął stan fizyczny lub psychiczny, w którym kontynuacja eksperymentu wydaje mu się niemożliwa.

10. W trakcie eksperymentu prowadzący go naukowiec musi być przygotowany do zakończenia na dowolnym etapie, jeśli w oparciu o swe kwalifikacje ma powody przypuszczać, że kontynuacja eksperymentu może grozić okaleczeniem, niepełnosprawnością lub śmiercią uczestnika.

Zasady te, zwłaszcza wymóg dobrowolności, zostały przejęte przez prawo międzynarodowe.

4 Konwencja Genewska o ochronie ludności cywilnej w czasie wojny w art. 32 zakazuje stosowania wszelkich środków mogących powodować cierpienia fizyczne lub wyniszczenie osób podlegających ochronie, przy czym zakaz obejmuje także doświadczenia lekarskie lub naukowe, które nie są konieczne dla leczenia osoby podlegającej ochronie. Art. 147 do ciężkich naruszeń Konwencji zalicza umyślne zabójstwo, torturowanie lub nieludzkie traktowanie, włączając w to doświadczenia biologiczne.

Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 7 zabrania, by ktokolwiek był poddawany, bez swej zgody swobodnie wyrażonej, doświadczeniom lekarskim lub naukowym.

Konwencja o prawach człowieka i biomedycynie w art. 5 zakazuje przeprowadzania interwencji medycznej bez swobodnej i świadomej zgody osoby jej poddanej. Przed dokonaniem interwencji osoba jej poddana otrzyma odpowiednie informacje o celu i naturze interwencji, jak również jej konsekwencjach i ryzyku. Osoba poddana interwencji może w każdej chwili swobodnie wycofać zgodę. Według art. 15 zgoda powinna być wyrażona w sposób wyraźny i dotyczyć konkretnego badania oraz powinna być udokumentowana.

Nawet w naszej Konstytucji będącej najwyższym prawem kraju zapisano taką zasadę:

Art. 39. Zasada wolności od eksperymentów
Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.

Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., uważam, że prawa te i zasady były dobre, ale w ciągu minionego roku zaczęły one być totalnie lekceważone w wielu krajach na ziemi za sprawą eksperymentalnych szczepionek przeciw COVID-19. Trzeba tu koniecznie dodać, że szczepienia te są ponad wszelką wątpliwość eksperymentem medycznym. Szczepionki zostały opracowane w ekstremalnie szybkim czasie z pominięciem wielu wypracowanych przez lata standardowych procedur. Uczciwi specjaliści tego faktu nie ukrywali.
Profesor Włodzimierz Gut tak się wypowiedział na temat prac nad tymi preparatami:

„Teraz pracę nad szczepionkami robi się w tempie wariata.”

W oficjalnej ulotce szczepionki napisano:

„Ten lek został warunkowo dopuszczony do obrotu. Oznacza to, że oczekuje się na więcej danych
dotyczących leku.”

Badania nad szczepionką jeszcze trwają i powinny trwać wiele lat:

„Opracowanie szczepionek zajmuje zwykle 10 lat lub dłużej, ale świat ściga się, aby opracować szczepionki COVID-19 w zaledwie rok” – powiedział Masayuki Miyasaka, emerytowany profesor immunologii na Uniwersytecie w Osace, i dodał: "Moje wnioski są takie, że skuteczność (tych leków) powinna być wysoka, ale bezpieczeństwo nie zostało zagwarantowane i musimy traktować je ze szczególną ostrożnością".

Prof. Christian Perronne specjalista od szczepień tak się w temacie wypowiedział:

„Byłem przez 15 lat doradca w różnych rządach Francji, gdzie zarządzam występującymi kryzysami z powodu chorób zakaźnych i kryzysami sanitarnymi.
Przez wiele lat byłem również przewodniczącym komitetu technicznego do spraw szczepień i w związku z tym przewodził im polityce szczepień we Francji.
Nie jestem przeciwnikiem szczepień, jak podają niektóre media. Jestem absolutnie przekonany co do znaczenia szczepień, bylem wiceprzewodniczącym WHO w grupie ekspertów do spraw szczepień w całym regionie w gestii WHO, co jest regionem znacznie większym niż UE, gdyż terytorialność WHO obejmuje cala Rosję, wszystkie republiki w Azji Centralnej, Turcję, i Izrael. W związku z tym mam doświadczenie w zakresie epidemii i szczepień w WHO. (…)
Następnie, co mnie niesamowicie szokuje jako specjalistę od szczepionek, że potrzeba aż 10 lat, żeby szczepionka normalnie była dopuszczona. Ponadto widzę skandal dotyczący kobiet ciężarnych, gdzie zwyczajowo trzeba 10 lat do autoryzacji i ostatecznie komercjalizacji i to musi być uzasadnione. A tu w ciągu kilku miesięcy dopuszczono je dla ciężarnych.”

Fakt, że eksperymentami objęto również dzieci najmniej narażone na niebezpieczeństwo z powodu koronawirusów uważam za czyn szczególnie odrażający i rozwija go 121 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Chciwość i szaleńcze eksperymenty na dzieciach!

Jeszcze nie było szczepionek a już obecnie były Główny Inspektor Sanitarny najszanowniejsza pana Jarosława Pinkasa tak agitował w reżimowej telewizji:

„Być może będziemy mieli także szczepionkę. Mam nadzieję, że będzie ona bardzo szybko dostępna i że będzie oczekiwana, i że nasi obywatele będą dopominać się o nią, kiedy będzie wreszcie dostępna na rynku. Po prostu zwyczajnie wygenerujemy zapotrzebowanie, emocjonalne zapotrzebowanie na szczepionkę, taki stan ducha, że chcę to mieć, ponieważ jest to dla mnie niezwykle ważne.”

Kiedy szczepionki się pojawiły rozpętała się gigantyczna reklama z udziałem polityków, celebrytów, sportowców, aktorów, muzyków – sprzedajnych ludzi sławnych oraz ludzi naiwnych i głupich, którzy w kłamstwa uwierzyli i zaczęli powtarzać najpopularniejsze slogany reklamowe, pomimo tego, że w tamtym czasie wiadomo było, że szczepionki zostały w szaleńczym czasie naprędce opracowywane i jak się pojawiły to zostały w trybie nadzwyczajnym, warunkowo dopuszczone do obrotu, dlatego też stosowane powinny być z szczególną ostrożnością a ludzie decydujący się na eksperymentalne szczepienia powinni mieć pełną świadomość tego, że biorą udział w eksperymencie medycznym. Zamiast tego rozpętano wielką kampanię promocyjną połączoną z kłamstwami na temat szczepionek, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamią przy tym bezczelnie i odrażająco. Myślę, że trzeba z tym skończyć i kłamców sprawiedliwie i surowo ukarać. Temat omawia mój 104 list do Prezydenta zatytułowany - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, najszanowniejszy pan Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak kłamliwie agitował na rzecz eksperymentalnych preparatów:

„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”

Natomiast prof. dr hab. n. med. najszanowniejszy pan Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS - tak przekonywał na rzecz eksperymentalnych szczepionek:

„"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni" - stwierdził główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban.”

Najszanowniejszy, najukochańszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz M. tak zachwalał doradzających mu medyków z Rady Medycznej:

„Najlepsi z najlepszych, najwspanialsze umysły, jakie polska medycyna ma do zaoferowania.”

Przypomnimy sobie zapewnienie członków Rady Medycznej:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Czas szybko zweryfikował te totalnie oderwane od prawdy slogany reklamowe:

„Lubelskie: Koronawirus w domu seniora. Rośnie liczba zgonów.
Według naszych informacji, w poniedziałek zmarł kolejny, dziewiąty pensjonariusz domu seniora „A w sercu maj” z Woli Czołnowskiej w powiecie puławskim. Zakażenia SARS-CoV-2 potwierdzono już u większości podopiecznych tej prywatnej placówki. Seniorzy w styczniu byli szczepieni przeciw Covid-19.”

Okazało się, że szczepionki nie są w stu procentach skuteczne i bezpieczne.
Okazało się, że osoby zaszczepione mogą chorować z powodu koronawirusów i oczywiście w tym czasie mogą zarażać ludzi z swego otoczenia. Z czasem natrafiłem na informacje, że osoby zaszczepione mogą być superroznosicielami koronawirusów. i główną przyczyną powstawania nowych mutacji podsycających zarazę. Temat rozwija 116 list otwarty do Prezydenta – Zaszczepieni superroznosiciele koronawirusów.
Pomimo tych bezspornych, potwierdzonych licznymi dowodami faktów osobom zaszczepionym zaczęto nadawać nadzwyczajne przywileje w postaci nie wliczania do limitu osób na spotkaniach, swobody podróżowania co w połączeniu z faktem, że osoby zaszczepione mogą być superroznosicielami koronawirysów przełożyło się na większą ilość zgonów. Przywileje osób zaszczepionych narażają nasze zdrowie i życie. Ta segregacja to zbrodnia przeciw ludzkości – sprawa dla policji. Temat rozwija mój 113 list otwarty do Prezydenta – Naddebile i szczepionkowy apartheid. To zbrodnicze działanie mogło zostać starannie zaplanowane o celem tego obłąkańczego postępowania mogły być przede wszystkim konkretne zyski finansowe. Koronawirusy są zabójcze przede wszystkim dla osób o obniżonej odporności, dla osób z wieloma chorobami, przede wszystkim starszych. Rządzący nami reżim mógł się skusić na ich składki zdrowotne i emerytalne. Fali nadmiarowych zgonów towarzyszy fala nadzwyczajnych podwyżek sfery budżetowej, przede wszystkim posłów, senatorów, radnych, prezydentów, naczelników, reżimowych urzędników...

W pamięci utkwiła mi informacja dotyczące eksperymentalnych szczepionek jakiej udzielił ekspert od wirusów, najszanowniejszy pan profesor Krzysztof Simon członek Rady Medycznej.

„I to nie jest tak, że co cztery miesiące trzeba szczepić, bo tak nie będzie i to sparaliżuje układ odpornościowy, ale być może wśród osób z nowotworami, z niedoborem odporności te szczepienia trzeba będzie robić częściej, prawda.”

Po pierwsze zwróciłem uwagę na fakt, że szczepionki osłabiają układ odpornościowy i dlatego nie powinno się szczepić zbyt często. Tezę tę po kilkunastu miesiącach potwierdziła Europejska Agencja Leków:

„Europejska Agencja Leków (EMA) ostrzegła, że regularne przyjmowanie dawek przypominających szczepionki przeciw Covid-19 może niekorzystnie wpłynąć na odpowiedź immunologiczną - donosi agencja Bloomberg.”

Profesor, najszanowniejszy pan Krzysztof Simon szczepienia kolejnymi dawkami paraliżującymi układ odpornościowy zalecił osobom chorym, osobom z nowotworami, osobom z niedoborem odporności. Takie osoby ze względu na wysokie ryzyko śmierci w ogóle nie powinny być szczepione i dlatego istnieje logiczna przesłanka, że rządzący nami reżim zaplanował wymordowanie jak największej ilości osób starszych i chorych przy pomocy szczepionek obniżających odporność. Do propagowania tej śmiercionośnej działalności wykorzystuje się przede wszystkim medyków. Lekarze agitują też za wprowadzeniem kolejnych dawek szczepionek:

„Nie możemy wykluczyć, że zostanie wprowadzona czwarta dawka szczepionki przeciwko koronawirusowi. Każda osoba, która jest przewlekle chora, powinna zgłosić się do lekarza, bo może będzie potrzebowała kolejnej dawki. To nie jest tak, że szczepienia zawsze zapewniają pełną odporność. – mówił w Radiu ZET dr Paweł Grzesiowski.”

Bardzo proszę zwrócić uwagę na fakt, że porzucono popularną na początku szczepień fałszywą propagandę, że szczepionki są w stu procentach skuteczne i w stu procentach bezpieczne i że osoby zaszczepione nie będą zakażać bo nie będą zarażone. Zaczęto otwarcie głosić, że szczepionki nie dają gwarancji pełnej odporności. Zaczęto też szczepić ludzi kolejnymi dawkami szczepionek, które mogą paraliżować układ odpornościowy coraz większej rzeszy osób zaszczepionych:

„Szczepienia na COVID-19. Niedzielski nie wyklucza 4 i 5 dawki. "To nie spisek branży"
- Być może tak będzie. Nie powinniśmy być zaskoczeni - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany w TVP Info, czy po trzeciej dawce szczepionki na COVID-19 będą podawane dawki 4 i 5. Zaznaczył, że to nie spisek branży farmaceutycznej i że np. w przypadku infekcji grypowych co roku jest nowa szczepionka, ponieważ wirus mutuje.”

Wraz z falą nadmiarowych zgonów nastąpiła fala wielkich podwyżek pensji reżimowych siepaczy. Podwyżkom tym towarzyszą też nadzwyczajne zyski firm farmaceutycznych produkujących jak się okazało śmiercionośne eksperymentalne szczepionki:

„Grupy farmaceutyczne Pfizer, BioNTech i Moderna dzięki sprzedaży szczepionek przeciwko Covid-19 osiągają łączny zysk w wysokości 65 000 dolarów na minutę, czyli więcej niż 1000 dolarów na sekundę - podała we wtorek koalicja organizacji prowadzących kampanię na rzecz szerszego dostępu do szczepionek People’s Vaccine Alliance (PVA).”

Zyski te mogły być głównym celem wprowadzenia do użytku w trybie pilnym i nadzwyczajnym programu szczepień przeciw koronawirusom. Pomimo, że już wiadomo, że szczepienia przeciw koronawirusom poniosły spektakularną klęskę akwizytorzy szczepionek nie tylko nie przyznają się do błędu, ale wprost przeciwnie chcą wymuszać na obywatelach wielu krajów przymus potencjalnie śmiercionośnych szczepień. W ten sposób chce się wygenerować jeszcze większe zyski dla firm produkujących szczepionki. Głównym motywem tego szaleńczego, zbrodniczego procederu może być zwykła chciwość, coraz większa i potężniejsza żądza pieniądza.
Chciwość tak została zdefiniowana:

„Chciwość - nadmierne pożądanie czegoś, pragnienie, zachłanność, żądza posiadania...”

Najszanowniejszy pan Publius Cornelius Tacitus znany w Polsce jako Tacyt tak się wypowiedział:

„Chciwość i bezczelność to główne wady możnych.”

Chciwość może być głównym wytłumaczeniem dlaczego powiązani z koncernami farmaceutycznymi nawet wysoko wykształceni medycy; doktorzy, profesorowie a także kolaborujący z reżimem - który się wcielił w akwizytora firm farmaceutycznych - sprzedajni dziennikarze, sportowcy, aktorzy, politycy, celebryci – zdecydowali się zaangażować w wprowadzenie obowiązku eksperymentalnych, śmiercionośnych szczepień. Siłą rzeczy tej haniebnej postawie towarzyszy wyjątkowa bezczelność, którą tak zdefiniowano:

„Bezczelność – arogancja, zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych; zuchwalstwo, buta, bezczelność, impertynencja, ordynarność, grubiaństwo, chamstwo...”

Dokładnie tak się zachowuje wiele osób agitujących na rzecz eksperymentalnych szczepień. Konkretne przykłady takiej postawy zawiera mój 104 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.

Chciwość w dalszej perspektywie chciwość może doprowadzić do niegodziwców do Piekła. Najszanowniejszy pan John Maxwell Coetzee zauważył, że - 'Chciwość wywołuje schnięcie serca'.
W Biblii serce przedstawiono jako siedlisko uczuć mogące wpływać na nasze postępowanie, mogące być źródłem złego pragnienia:

Jeremiasza 17:9; Przysłów 28:26; Jakuba 1:14, 4:1-3
Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i nieobliczalne. Któż może je poznać? (...)
Kto ufa swojemu sercu, jest głupi, lecz kto chodzi w mądrości, ten ujdzie cało. (...)
Ale każdy jest doświadczany, gdy go pociąga i nęci jego własne pragnienie. (…)
Skąd się biorą wojny i skąd walki między wami?
Czy nie stąd: z waszych żądz rozkoszy zmysłowej, które toczą bój w członkach waszego ciała? Pragniecie, a jednak nie macie. Mordujecie i pożądacie, a jednak nie jesteście w stanie uzyskać. Walczycie i wojujecie. Nie macie, ponieważ nie prosicie. I prosicie, a jednak nie otrzymujecie, ponieważ prosicie w niewłaściwym celu, aby tego użyć dla swych żądz rozkoszy zmysłowej.

Na zgubne skutki jakie może wywrzeć na człowieka serce zwrócił uwagę także najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystsua):

Marka 7:20-23
Co z człowieka wychodzi, właśnie to kala człowieka; bo z wnętrza, z serca ludzi, wychodzą szkodliwe rozważania: rozpusty, złodziejstwa, morderstwa, cudzołóstwa, pożądania, niegodziwości, podstęp, rozpasanie, zawistne oko, bluźnierstwo, wyniosłość, brak rozsądku. Wszystkie te niegodziwe rzeczy wychodzą z wnętrza i kalają człowieka”.

To nienasycona chciwość może przede wszystkim - zarówno producentów szczepionek jak i ich akwizytorów, w którą to rolę wcieliło się wiele rządów naszego globu – pobudzać do szczepienia coraz większej liczby ludzi. Nie ważne, że wiele osób zaszczepionych eksperymentalnym preparatem umrze, nie ważne, że wiele osób zaszczepionych się pochoruje. Z ekonomicznego punktu widzenia firm farmaceutycznych im więcej osób w wyniku szczepień się pochoruje tym lepiej – wszak firmy farmaceutyczne czerpią zyski z leczenia osób chorych. Podobnie też lekarze.
Pacjent wyleczony to klient stracony. To wielka żądza pieniądza może przede wszystkim pobudzać
firmy produkujące szczepionki i ich akwizytorów do wprowadzenie obowiązku szczepień, który może skończyć się dla osób zaszczepionych utratą odporności, zdrowia a nawet zgonem. Najszanowniejszy pan Publius Ovidius Naso znany w Polsce jako Owidiusz zauważył:

„W miarę wzrostu bogactw rośnie i chciwość; im więcej kto ma, tym więcej pragnie.”

Firmy farmaceutyczne mogą sobie doskonale zdawać sprawę, że doprowadziły do holokaustu na wielką skalę, ale chciwość jeszcze większych zysków może je skłaniać do wyszczepienia wszystkich ludzi, dlatego, że w ten sposób będą mogły zatuszować sprawę i winę za całą zbrodnię zrzucić na koronawirusy. Gdyby bowiem udało im się zaszczepić choćby nawet przymusowo wszystkich ludzi nie da się już porównać państw wysokozaszczepionych z tymi nisko zaszczepionymi, a jak na razie to porównani mówi nam o klęsce szczepień przeciw koronawirusom:

„WHO: Europa po raz kolejny stała się epicentrum pandemii Covid-19 - oświadczył w środę sekretarz generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Jego zdaniem ochrona zapewniana przez szczepionki wywołała w ludziach "fałszywe poczucie bezpieczeństwa". "Obawiamy się w wielu krajach i społecznościach fałszywego poczucia bezpieczeństwa i przekonania, że szczepionki zakończyły pandemię i że zaszczepieni ludzie nie muszą podejmować żadnych innych środków ostrożności” – powiedział Tedros.”

Pomimo tych jasnych i wyraźnych sygnałów szczepionkowi szaleńcy optują za obowiązkiem szczepień. Mogą być wśród nich zwykli debile, którzy uwierzyli szczepionkowym foliarzom, że osoby zaszczepione nie będą zarażały bo nie będą zakażeni dlatego, że szczepionki są w stu procentach bezpieczne i w stu procentach skuteczne. Zaś totalni naddebile mogą propagować obowiązek szczepień dla zysków. Mogą sobie doskonale zdawać sprawę, że narażają życie i zdrowie osób zaszczepionych, ale żądza pieniędzy jest większa od ich rozsądku. Najszanowniejszy władca Jehoszua Maszich (Jezus Chrystus) ostrzegł ludzkość prze taką zachłannością:

Łukasza 12:15-21
Miejcie oczy otwarte i strzeżcie się wszelkiej zachłanności, bo nawet wtedy, gdy ktoś ma obfitość, jego życie nie zależy od tego, co posiada”. Następnie opowiedział im przykład, mówiąc:
„Pewnemu bogatemu człowiekowi dobrze obrodziła ziemia. Toteż zaczął rozważać w sobie, mówiąc: ‚Cóż uczynię, skoro nie mam gdzie zgromadzić swych plonów?’
Rzekł więc: ‚Uczynię tak: Zburzę moje spichrze, a zbuduję większe i tam zgromadzę całe zboże oraz wszystkie moje dobra, i powiem swej duszy: „Duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat; zażywaj wygód, jedz, pij, ciesz się”’. Ale Bóg rzekł do niego: ‚Nierozsądny, tej nocy zażądają od ciebie twej duszy. Czyje więc będzie to, co nagromadziłeś?’ Tak się dzieje z człowiekiem, który gromadzi skarb dla siebie, ale nie jest bogaty wobec Boga”.

Nikt nas nie zna dnia ani godziny. Umierają biedni, ale też ludzie najbogatsi. Bogacze mogą sobie za zarobione na szczepionkach pieniądze sprawić za życia wystawne grobowce, ale pieniędzy ze sobą w zaświaty nie wezmą i na sądzie ostatecznym sprawiedliwości łapówkami nie wypaczą:

Sura 2:281; 18:47; 6:70
Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom. (…) Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie. (…) I pozostaw tych, którzy wzięli sobie swoją religię za grę i zabawę! Zwiodło ich życie tego świata! I napominaj przy jego pomocy, żeby dusza ich nie została zatracona za to, co uczyniła. Nie będzie miała poza Bogiem ani opiekuna, ani orędownika! I gdyby ona nawet zaofiarowała jakąkolwiek zamianę, to nie zostanie od niej przyjęta. A ci, którzy zostaną skazani na zatracenie, za to, co sobie zarobili, otrzymają napój z wrzątku i karę bolesną, ponieważ oni nie uwierzyli.

Chciwość, żądzę pieniędzy powinno wykluczyć powinno dziesiąte przykazanie Bożego Dekalogu:

Wyjścia 20:17
Nie wolno ci pożądać domu twego bliźniego. Nie wolno ci pożądać żony twego bliźniego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego byka, ani jego osła, ani niczego, co należy do twego bliźniego”.

O tych sprawach doskonale powinni sobie zdawać sprawę chrześcijanie, których w rządzącym nami reżimie nie brakuje. Powinni oni być wzorem do naśladowania dla reszty społeczeństwa.
Wiele wersetów Starego, Nowego Testamentu, Koranu przestrzega nas przed chciwością:

Sura 64:16; Efezjan 5:3, 5; 1 Koryntian 5:11; 6:9-11; Jakuba 1:14, 15; Kolosan 3:5
Bójcie się Boga całą mocą waszego serca, bądźcie posłuszni, oddawajcie część waszych dostatków ubogim, dla zbawienia waszej duszy. Kto wstrzyma się od chciwości dozna szczęścia. (…) A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wśród was wspominane (...)
Wiecie to bowiem i sami sobie uświadamiacie, iż żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec — to znaczy bałwochwalca — nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. (…) Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, (…) A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Ale każdy jest doświadczany, gdy go pociąga i nęci jego własne pragnienie. Potem pragnienie, gdy stanie się płodne, rodzi grzech; z kolei grzech, gdy zostanie popełniony, wydaje śmierć. (…) Dlatego zadajcie śmierć członkom waszego ciała, które są na ziemi, jeśli chodzi o rozpustę, nieczystość, żądzę seksualną, szkodliwe pragnienie oraz zachłanność, która jest bałwochwalstwem.

Niestety tak się nie dzieje. Zaś w kwestii obowiązkowych szczepień docierają do nas z kraju i zagranicy niepokojące doniesienia świadczące o wielkich wpływach mafii szczepionkarzy.
Niedawno media dobiegły niepokojące doniesienia z kraju, w którym w miejscowości Braunau am Inn narodził się jeden z największych zbrodniarzy w historii ludzkości, najszanowniejszy, najukochańszy pan Adolf Hitler. Tym krajem jest Austria:

„W tym kraju władza walczy z koronawirsem. Obowiązkowe szczepienia dla wszystkich dorosłych
„To historyczna decyzja” - piszą austriackie media. W czwartek wieczorem parlamentarzyści Rady Narodowej przegłosowali ustawę o powszechnym obowiązku szczepienia przeciw COVID-19. Przepisy będą obejmować mieszkańców Austrii powyżej 18 roku życia. Osoby niezaszczepione będą zobowiązane do przyjęcia szczepienia jednym z zatwierdzonych preparatów.”

Jeżeli ktoś przy obecnej wiedzy utożsamia szczepienia przeciw koronawirusom z walką z nimi świadczy o tym, że jest albo zwykłym debilem niezorientowanym w temacie lub też naddebilem na usługach firm szczepionkowych lub też mafii rządowych chcących przejąć składki emerytalne i zdrowotne osób zaszczepionych. Spośród osób popełniających coś głupiego ta jest głupsza, która dysponuje większą wiedzą w temacie, większą inteligencją pozwalającą lepiej temat zrozumieć.
Chociaż doniesienia z Austrii mają tragiczny wydźwięk, to znalazły się Polsce osoby, którym śmiercionośna ideologia się spodobała. Na przykład najszanowniejszy, najukochańszy pan Krzysztof Śmiszek tak skomentował doniesienia z Austrii:

„Obowiązkowe szczepienia w Austrii! Brawo! Czas na Polskę!”

Z ciekawości zajrzałem na profil tego kryminalisty:

Dr nauk prawnych, wykładowca akademicki, adwokat, poseł na Sejm IX kadencji z Wrocławia, wiceprzewodniczący NOWEJ LEWICY, frakcja Wiosna.”

Ktoś inny tak skomentował ten wpis:

„W czasie anschlussu Austria zawiesiła swoją konstytucję. Teraz też wszystko w zgodzie z prawem.
137 osób zdecydowało o losie milionów.”

Bardzo proszę przypomnijmy sobie tamte, wcale nie tak dawne czasy, dlatego, że teraz w Europie i Polsce dzieją się rzeczy podobne pod wieloma względami:

„Anschluss (niem. Anschluss ‚przyłączenie’), także anszlus[a] – aneksja terytorium państwowego Federalnego Państwa Austriackiego przez Rzeszę Niemiecką, dokonana z pogwałceniem traktatu wersalskiego. Do połączenia obu krajów dążyły różne siły polityczne po obu stronach granicy już po I wojnie światowej, jednak zwycięskie mocarstwa, obawiając się wzmocnienia Republiki Weimarskiej, zakazały tego w narzuconych obu państwom traktatach pokojowych (traktat wersalski, traktat pokojowy z Austrią. Kilkanaście lat po pierwszej wojnie światowej próbowano połączyć oba państwa unią celną, co nie udało się wskutek sprzeciwu mocarstw zachodnich i Czechosłowacji. Do idei przyłączenia Austrii wrócił Adolf Hitler po objęciu władzy w Niemczech.
Rrząd i prezydent Austrii stawili opór przejęciu władzy przez miejscowych nazistów. Kanclerz Kurt Schuschnigg 9 marca ogłosił przeprowadzenie 13 marca referendum, w którym Austriacy mieliby się wypowiedzieć na temat przyszłości swego kraju. W tej sytuacji na polecenie Hitlera 12 marca Wehrmacht wkroczył do Austrii (plan „Otto”). Tego też dnia do Wiednia przybył sam Adolf Hitler. Urząd kanclerza objął Arthur Seyss-Inquart, któremu następnego dnia prezydent Wilhelm Miklas przekazał także swoje obowiązki. 13 marca niczym nieskrępowani naziści austriaccy ogłosili zatwierdzoną następnie przez Hitlera ustawę, która włączała Austrię do Wielkiej Rzeszy jako Marchię Wschodnią (Ostmark). Niemcy zaangażowali do akcji zajęcia Austrii około 105 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu, 35–40 tysięcy SS-manów oraz policjantów i jednostki lotnicze (łącznie 180–200 tysięcy ludzi). Aby ostatecznie przypieczętować „zjednoczenie” Austrii z Rzeszą, Hitler wyznaczył na 10 kwietnia plebiscyt. Ludność Niemiec i Austrii odpowiadała w nim na pytania: „Czy zgadzasz się z połączeniem Rzeszy Niemieckiej z Austrią?” i „Czy zgadzasz się z listą przedstawioną przez naszego führera Adolfa Hitlera?”. Według oficjalnego komunikatu ogłoszonego 11 kwietnia 1938 na „tak” oddano w Niemczech 99% głosów, zaś w Austrii – 99,7%. Wielkie Niemcy zostały uznane między innymi przez Wielką Brytanię i Francję.
Kardynał Theodor Innitzer wraz z pięcioma innymi biskupami podpisał uroczystą deklarację biskupów austriackich, w której episkopat dobrowolnie i z zadowoleniem zaakceptował anschluss oraz poparł politykę narodowo-socjalistyczną niemieckiego rządu.”

Podobnie jak teraz w Europie najpierw w Nazistowskich Niemczech, w tak zwanej III Rzeszy najpierw narodził się rasizm, który podzielił społeczeństwo na nadludzi i podludzi. Nadludźmi były osoby o cechach aryjskich a podludźmi inne narody. Na przykład Izraelici, Romowie, Słowianie w tym Polacy. Najpierw pojawiły się przywileje dla Narodu Nadludzi i restrykcje dla osób dla Podludzi, które z czasem przerodziły się w holokaust. Zapoznajmy się z relacją naocznego świadka tamtych czasów. Najukochańszy panie Andrzeju D., wiem, że był najszanowniejszy pan kiedyś w Oświęcimiu i w otoczeniu różnych dostojników oglądał pan ostrzegawcze przemówienie najszanowniejszego pana Mariana Turskiego. Najukochańszy pan Marian Turski urodził się w Druskiennikach na Litwie. Podczas ostatniej wojny trafił do getta w Łodzi wtedy w Litzmannstadt. Stamtąd deportowano go do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Przeżył marsz śmierci byłych więźniów obozu koncentracyjnego z Auschwitz do Buchenwaldu. Działa aktywnie w licznych organizacjach izraelskich. Jest też przewodniczy Radzie Muzeum Historii Żydów Polskich.
Był on naocznym świadkiem tego jak w Europie rodził się rasizm. W okolicznościowym przemówieniu dokładnie opisał mechanizmy segregacji podobnej do tej jakiej i Polska i Europa i większość znanego mi ziemskiego świata w mniejszym lub mniejszym stopniu doświadcza.
Myślę, że koniecznie powinniśmy się zapoznać z tym wielce ważnym w obecnych czasach przemówieniem i byśmy dowiedzieli się do czego rasizm może doprowadzić. Uwaga, daty roczne w tym opracowaniu według znanych mi specjalistów do dat są fałszywe. Używanie tych dat bez stosownie adnotacji to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty. Bardzo proszę przejdźmy do wspomnień naocznego świadka narodzin rasizmu i holokaustu:

„Marian Turski: Auschwitz nie spadło z nieba

Przeżyłem dwa marsze śmierci. Po wojnie nic nie pamiętałem.
Dlatego wybaczcie mi, że w tym, co będę mówił, będzie trochę wzruszenia. Oto, co chciałbym powiedzieć przede wszystkim mojej córce, mojej wnuczce, której dziękuję, że jest tu na sali, mojemu wnukowi: chodzi mi o tych, którzy są rówieśnikami mojej córki, moich wnuków, a więc o nowe pokolenie, zwłaszcza najmłodsze, zupełnie najmłodsze, młodsze nawet od nich.

Kiedy wybuchła wojna światowa, byłem nastolatkiem. Mój ojciec był żołnierzem i został ciężko postrzelony w płuca. To był dramat dla naszej rodziny. Moja matka pochodziła z pogranicza polsko-litewsko-białoruskiego, tam armie się przewalały, tam i nazad łupiły, grabiły, gwałciły, paliły wioski, żeby nie zostawić nic tym, którzy przyjdą po nich. A więc można powiedzieć, że wiedziałem z pierwszej ręki, od ojca i od matki, co to jest wojna. Ale mimo wszystko, chociaż to było tylko 20, 25 lat, wydawało się to tak odległe jak polskie powstania XIX w., jak rewolucja francuska.

Kiedy dzisiaj spotykam się z młodymi, zdaję sobie sprawę, że po 75 latach wydają się troszkę znużeni tym tematem: i wojna, i Holokaust, i Shoah, i ludobójstwo. Rozumiem ich.
Dlatego obiecuję wam, młodzi, że nie będę opowiadał wam o moich cierpieniach. Nie będę wam opowiadał o moich przeżyciach, moich dwóch Marszach Śmierci, o tym, jak kończyłem wojnę, ważąc 32 kilogramy, na skraju wyczerpania i życia. Nie będę opowiadał o czymś, co było najgorsze, czyli o tragedii rozstania z najbliższymi, kiedy po selekcji przeczuwasz, co ich czeka. Nie, nie będę o tym mówił. Chciałbym z pokoleniem mojej córki i pokoleniem moich wnuków porozmawiać o was samych.

Widzę, że jest między nami pan prezydent Austrii Alexander Van der Bellen. Pamięta pan, panie prezydencie, kiedy gościł pan mnie i kierownictwo Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, kiedy mówiliśmy o tamtych czasach. W pewnym momencie użył pan takiego sformułowania: „Auschwitz ist nicht vom Himmel gefallen”. Auschwitz nie spadło z nieba. Można powiedzieć, jak to się u nas mówi: oczywista oczywistość.

No jasne, że nie spadło z nieba. Może się to wydawać banalnym stwierdzeniem, ale jest w tym głęboki i bardzo ważny do zrozumienia skrót myślowy. Przenieśmy się na chwilę myślami, wyobraźnią we wczesne lata 30. do Berlina. Znajdujemy się prawie w centrum miasta. Dzielnica nazywa się Bayerisches Viertel, Bawarska Dzielnica. Trzy przystanki od Kudammu, ogrodu zoologicznego. Tam, gdzie dziś jest stacja metra, jest Bayerischer Park – Park Bawarski. I oto jednego dnia w tych wczesnych latach 30. na ławkach pojawia się napis: „Żydom nie wolno siadać na tych ławkach”. Można powiedzieć: nieprzyjemne, nie fair, to nie jest OK, ale w końcu jest tyle ławek dookoła, można usiąść gdzieś indziej, nie ma nieszczęścia.

Była to dzielnica zamieszkała przez inteligencję niemiecką pochodzenia żydowskiego, mieszkali tam Albert Einstein, noblistka Nelly Sachs, przemysłowiec, polityk, minister spraw zagranicznych Walther Rathenau. Potem w pływalni pojawił się napis: „Żydom zabroniony wstęp do tej pływalni”. Można znów powiedzieć: nie jest to przyjemne, ale Berlin ma tyle miejsc, gdzie można się kąpać, tyle jezior, kanałów, prawie Wenecja, więc można gdzieś indziej.

Jednocześnie gdzieś pojawia się napis: „Żydom nie wolno należeć do niemieckich związków śpiewaczych”. No to co? Chcą śpiewać, muzykować, niech zbiorą się oddzielnie, będą śpiewali. Potem pojawia się napis i rozkaz: „Dzieciom żydowskim, niearyjskim nie wolno bawić się z dziećmi niemieckimi, aryjskimi”. Będą się bawiły same. A potem pojawia się napis: „Żydom sprzedajemy chleb i produkty żywnościowe tylko po godzinie 17”. To już jest utrudnienie, bo jest mniejszy wybór, ale w końcu po godzinie 17 też można robić zakupy.

Uwaga, uwaga, zaczynamy się oswajać z myślą, że można kogoś wykluczyć, że można kogoś stygmatyzować, że można kogoś wyalienować. I tak powolutku, stopniowo, dzień za dniem ludzie zaczynają się z tym oswajać – i ofiary, i oprawcy, i świadkowie, ci, których nazywamy bystanders, zaczynają przywykać do myśli i do idei, że ta mniejszość, która wydała Einsteina, Nelly Sachs, Heinricha Heinego,Mendelssohnów, jest inna, że może być wypchnięta ze społeczeństwa, że to są ludzie obcy, że to są ludzie, którzy roznoszą zarazki, epidemie. To już jest straszne, niebezpieczne. To jest początek tego, co za chwilę może nastąpić.

Władza ówczesna z jednej strony prowadzi sprytną politykę, bo np. spełnia żądania robotnicze. 1 maja w Niemczech nigdy nie był świętowany – oni, proszę bardzo. W dzień wolny od pracy wprowadzają Kraft durch Freude [„siła przez radość”]. A więc element wczasów robotniczych. Potrafią przezwyciężyć bezrobocie, potrafią zagrać na godności narodowej: „Niemcy, podnieście się ze wstydu wersalskiego. Przywróćcie swoją dumę”. A jednocześnie ta władza widzi, że ludzi tak powoli ogarnia znieczulica, obojętność. Przestają reagować na zło. I wtedy władza może sobie pozwolić na dalsze przyspieszenie procesu zła.

I potem następuje już gwałtownie, a więc: zakaz przyjmowania Żydów do pracy, zakaz emigracji. A potem nastąpi szybko wysyłanie do gett: do Rygi, do Kowna, do mojego getta, łódzkiego getta – Litzmannstadt. Skąd większość zostanie potem wysłana do Kulmhofu, Chełmna nad Nerem, gdzie zostanie zamordowana gazami spalinowymi w ciężarówkach, a reszta trafi do Auschwitzu, gdzie zostanie wymordowana cyklonem B w nowoczesnych komorach gazowych. I tutaj sprawdza się to, co powiedział pan prezydent: „Auschwitz nie spadł nagle z nieba”. Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj.

Moja córko, moja wnuczko, rówieśnicy mojej córki, rówieśnicy mojej wnuczki – możecie nie znać nazwiska Primo Levi. Primo Levi był jednym z najsłynniejszych więźniów tego obozu. Primo Levi użył kiedyś takiego sformułowania: „To się wydarzyło, to znaczy, że się może wydarzyć. To znaczy, że się może wydarzyć wszędzie, na całej ziemi”.

Podzielę się z wami jednym osobistym wspomnieniem: w roku ’65 (?!) byłem na stypendium w Stanach Zjednoczonych w Ameryce i wtedy był szczyt batalii o prawa ludzkie, o prawa obywatelskie, o prawa dla ludności afroamerykańskiej. Miałem zaszczyt brać udział w marszu z Martinem Lutherem Kingiem z Selmy do Montgomery. I wtedy ludzie, którzy dowiadywali się, że byłem w Auschwitz, pytali mnie: „Jak myślisz, to chyba tylko w Niemczech coś takiego mogło być? Czy mogłoby być gdzie indziej?”. I ja im mówiłem: „To może być u was. Jeżeli się łamie prawa obywatelskie, jeżeli się nie docenia praw mniejszości, jeżeli się je likwiduje. Jeżeli nagina się prawo, tak jak to czyniono w Selmie, wtedy to się może zdarzyć”. Co zrobić? Wy sami, mówiłem im, jeśli potraficie obronić konstytucję, wasze prawa, wasz porządek demokratyczny, broniąc praw mniejszości – wtedy potraficie to pokonać.

My w Europie w większości wywodzimy się z tradycji judeochrześcijańskiej. Zarówno ludzie wierzący, jak i niewierzący przyjmują jako swój kanon cywilizacyjny dziesięcioro przykazań. Mój przyjaciel, prezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Roman Kent, który przemawiał w tym miejscu pięć lat temu w czasie poprzedniego jubileuszu, nie mógł tu dziś przylecieć. Wymyślił 11. przykazanie, które jest doświadczeniem Shoah, Holokaustu, strasznej epoki pogardy. Brzmi tak: nie bądź obojętny.

I to chciałbym powiedzieć mojej córce, to chciałbym powiedzieć moim wnukom. Rówieśnikom mojej córki, moich wnuków, gdziekolwiek mieszkają: w Polsce, w Izraelu, w Ameryce, w Europie Zachodniej, w Europie Wschodniej. To bardzo ważne. Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana do aktualnych potrzeb polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Istotą demokracji jest to, że większość rządzi, ale demokracja na tym polega, że prawa mniejszości muszą być chronione. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek władza narusza przyjęte umowy społeczne, już istniejące. Bądźcie wierni przykazaniu. Jedenaste przekazanie: nie bądź obojętny.

Bo jeżeli będziesz, to nawet się nie obejrzycie, jak na was, na waszych potomków jakieś Auschwitz nagle spadnie z nieba.”

Stało się. Na Europę i wile innych narodów, krajów spadł nowy 'Auschwitz' pod postacią restrykcji osób niezaszczepionych i przywilejów osób zaszczepionych oraz holokaustu przede wszystkim osób schorowanych, starszych o osłabionym układzie odpornościowym.
Nasz kraj nawiedziła największa katastrofa humanitarna od czasów 2 wojny światowej w postaci nadmiarowych zgonów. By nie być gołosłownym sięgnijmy po dane statystyczne.

„W całym tak zwanym 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane.”

Porównajmy te dane z rokiem poprzedzającym koronawirusowe szaleństwo:

W całym tak zwanym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.
W całym tak zwanym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej i trzeba tu dodać, że w przeliczeniu na liczbę ludności kraju procentowo dramat jest jeszcze większy:

„Liczba ludności Polski w końcu 2020 r. wyniosła 38 268 tys., tj. obniżyła się o prawie 118 tys. w stosunku do stanu sprzed roku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).”

Najszanowniejszy pan profesor Robert Flisiak wysunął w tym temacie ciekawą tezę:

„Prof. Flisiak: Wirus już tak nie zabija. Bo ci, którzy „mieli” umrzeć, już umarli...
Można powiedzieć, że ci, którzy „mieli” umrzeć, już umarli. Mam na myśli to, że wielu najsłabszych, czyli osoby starsze, obciążone wieloma chorobami, ten wirus już zabił. Większość ludzi przechodzi zakażenie bez żadnych objawów albo łagodnie.”

Teza ta pojawiła się w roku szczepień, ale przed coroczną jesienną falą koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe.
To ta fala miała być sprawdzianem skuteczności szczepień, na które przede wszystkim postawił rządzący nami reżim. Posunięcie to mogło być podyktowane przede wszystkim chciwością i łapówkami firm farmaceutycznych. Wszak leczy się tylko chorych, a szczepi się w skrajnych przypadkach wszystkich. Szczerzej ten mechanizm omawia mój 97 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Koronawirus, szczepionki, lekarstwa i lekarze bandyci.
Wielokrotnie też na różnych forach dyskusyjnych ostrzegałem zwolenników szczepień, że 'szczepienia' te to eksperyment i może zakończyć się ludobójstwem. Osoby odpowiedzialne trzeba będzie rozliczyć. Oko za oko, śmierć za śmierć. Bardzo proszę zobaczmy do danych statystycznych za rok, w którym wyszczepiono ponad połowę mieszkańców naszego nieszczęsnego kraju:

„W całym tak 2021 (?!) roku w Polsce zmarło 520 921 osób - wynika ze statystyk opublikowanych na rządowym portalu Otwarte Dane.”

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, kiedy zmarło nas około 407 tys w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej i trzeba tu dodać, że w przeliczeniu na liczbę ludności kraju procentowo dramat jest jeszcze większy.
Wszak w poprzednim roku ubyło nas około 118 tysięcy. Z ciekawością szukałem danych za poprzedni rok, tak zwany 2021 ale nie udało mi się znaleźć pełnych danych pozwalających sprawdzić o ile nas mniej. Dotarłem tylko do takiej informacji:

„GUS: Liczba Polaków zmniejszyła się w 2021 roku o 200 tysięcy
Pod koniec września liczba ludności Polski wynosiła 38,151 mln - wynika z danych podanych przez GUS. Oznacza to, że - rok do roku - liczba Polaków zmniejszyła się o ok. 200 tysięcy.”

Są to dane niepełne, z września czyli pomijające tragiczną jesienno zimową zmożoną falę zgonów.
W tak zwanym '2020' roku ubyło nas około 118 tysięcy.
W tak zwanym '2021' roku od stycznia do września ubyło nas o około 200 tysięcy, ale są to niepełne dane i nie wiem dlaczego jeszcze nie opublikowano pełnych danych ale uważam, że śmiało można założyć, że wynik ten będzie znacznie większy, być może nawet dwu krotność tego co przed rokiem. Znaczyło by to, że w dwa lata ubyło nas ponad 300 tysięcy. Jeżeli tempo wyludniania się utrzyma to jest tylko kwestią czasu, kiedy jako naród znikniemy z powierzchni ziemi i wielką rolę w tej eksterminacji naszego kraju mogą odgrywać śmiercionośne eksperymentalne szczepionki przeciw koronawirusom. Na zakończenie tej przerażającej statystycznej, matematycznej części listu porównajmy nadmiarowe zgony w stosunku do '2019' roku sprzed koronawirusowego wariactwa.

W całym tak zwanym '2019' roku zmarło ok 407 tys. osób.

Nastał rok, w którym pojawiło się koronawirusowe szaleństwo:

W całym tak zwanym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.

Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami mogącymi powodować nadmiarowe zgony. W porównaniu z rokiem poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.

W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sty 2022, 16:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
W porównaniu z pierwszym rokiem koronawirusowego obłędu zmarło o 35 291 osób więcej a przecież nie tak miało być. Gdyby szczepienia były skuteczne efekt powinien być odwrotny. Okazało się, że szczepienia przeciw koronawirusom wydatnie zwiększyły nadmiarową śmiertelność w Polsce. Gdyby rządzili nami mądrzy ludzie to już dawno wstrzymano by szczepienia i poszukano by alternatywnych metod przeciwdziałania negatywnym skutkom działań koronawirusów, ale ludzie spostrzegawczy wiedzą w jakim kraju żyjemy i kto nami rządzi.
Rządzą nami głupcy. Kiedy obradują posłowie, radni, rząd – majątek, zdrowie, życie każdego obywatela są zagrożone. Dowody na to zawarłem w listach otwartych do Prezydenta:
92 - Stop wariatom u władzy;
93 - Stop debilom w Sejmie i Senacie;
94 - Stop idiotom w samorządach terytorialnych.

Nie ma co się jednak dziwić bo żyjemy w demokratycznym kraju, w którym najważniejszych urzędników wybiera się w wyborach. Nieważne są umiejętności, uczciwość, mądrość, kompetencje.
By zostać radnym, posłem, senatorem, burmistrzem, prezydentem trzeba zyskać przychylność większości wyborców. Można być kompletnym debilem i jednocześnie zostać prezydentem, na co dowodem jest pan, najukochańszy panie Andrzeju D.. W języku polskim brak słów określających pana głupotę. Nazwa debil obraża normalnych debili. Jak bowiem nazwać doktora prawa, który podpisuje ustawę łamiącą kilkadziesiąt zapisów Konstytucji? Turbo idiotą? Temat rozwija mój 1 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Niedziela, sfałszowany dekalog i łamanie Konstytucji.
Demokracja to jedna z największych plag trapiących współczesny świat i w interesie ludzi jest zastąpienie jej normalnym ustrojem. Normalny ustrój to taki, w którym wprowadzi się normy, jakie będą musieli spełniać urzędnicy państwowi, oraz konkursy, które pozwolą wyłonić najbardziej predysponowanych do stanowisk ludzi i prawa, które pozwolą usuwać urzędników, którzy norm przestaną przestrzegać. Dlatego też, trzeba wprowadzić normy i mechanizmy, które nieuczciwych ludzi będą eliminować z życia publicznego. Temat szerzej opisuje mój 26 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Ostry seks oraz wady demokratycznej zarazy.

Ale puki co mamy turbo idiotów u władzy, którzy zaczęli szczepić eksperymentalnymi szczepionkami nawet małe dzieci. Zachęcają też ludzi do kolejnej trzeciej dawki szczepionki i już przygotowują grunt pod kolejne dawki. Przypomnijmy sobie słowa członka Rady Medycznej najszanowniejszego pana profesor Krzysztofa Simona na temat kolejnych dawek i odporności:

„I to nie jest tak, że co cztery miesiące trzeba szczepić, bo tak nie będzie i to sparaliżuje układ odpornościowy, ale być może wśród osób z nowotworami, z niedoborem odporności te szczepienia trzeba będzie robić częściej, prawda.”

Z słów tych jasno wynika, że brnięcie w kolejne dawki szczepionek może zrujnować systemy odpornościowe nawet zdrowych ludzi, dla których koronawirusy nie stanowiły zagrożenia i doprowadzić do tego, że ich po którejś z kolei dawce zabiją. Jedno jest pewne. Szczepionki nie zdały egzaminu. Wprost przeciwnie, doprowadziły do zwiększonej liczby zgonów i nie są to małe liczby, ale dziesiątki tysięcy zamordowanych ludzi.
Ciekawie na temat lekarzy napisał kiedyś pisarz, najszanowniejszy pan Ignacy Krasicki:

„Doktor widząc, iż mu się lekarstwo udało,
Chciał go często powtarzać. Cóż się z chorym stało?
Za drugim, trzecim razem bardzo go osłabił,
Za czwartym jeszcze bardziej, a za piątym zabił.”

W przypadku eksperymentalnych szczepionek nie mamy do czynienia z udaną miksturą.
Już od samego początku zaczęły do nas dochodzić niepokojące sygnały o zgonach osób zaszczepionych, którym towarzyszyły mataczenia reżimowych urzędników.
Rzetelnie prowadzona statystyka może nam pomóc eliminować zagrożenie, ale rządzący nami reżim od początku pandemii kłamie, manipuluje statystyką. Temat opisuje mój 117 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Śmiercionośne statystyki czasów zarazy!

Tak sobie myślę, że specjaliści od wirusów w tym medycy z Rady Medycznej mogą sobie doskonale zdawać sprawę, że swymi kłamstwami doprowadzili do zbrodni ludobójstwa.
Przypomnimy sobie zapewnienie członków Rady Medycznej:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Ciekawe ile osób, które uwierzyło w te kłamstwa i ochoczo się zaszczepiło zmarło?
5 tysięcy czy może 50 tysięcy czy też jeszcze więcej?
Ciekawe ile osób zaszczepionych w przekonaniu, że nie zraża bo dzięki zaszczepieniu nie są zrażeni bo szczepionki są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne zaraziło swoich najbliższych.
Rodziców, mężów, żony, dziadków, czy też dzieci, z czego zwłaszcza osoby o osłabionym układzie odpornościowym mogło się zarażić od osób zaszczepionych i umrzeć.
Być może mordercy z Rady Medycznej już wiedzą, że doprowadzili do holokaustu i teraz myślą jak się wywinąć od odpowiedzialności. Mogą stare kłamstwa zastąpić nowymi. Na przykład mogą kłamać, że winę za nadmiarowe zgony ponoszą ci co się nie zaszczepili.
Mogą dążyć do przymusu szczepień by nie było porównania pomiędzy zaszczepionymi i niezaszczepionymi. Stare przysłowie mówi – na złodzieju czapka gore, zaś złodzieje dla odwrócenia uwagi krzyczą łapać złodzieja. Znanym jest też fakt, że szczury pierwsze opuszczają tonący okręt. Kiedy dotarły do nas dane statystyczne podsumowujące ubiegły rok dotyczące zgonów dotarła do nas wiadomość też wiadomość dotycząca Rady Medycznej:

„Potwierdził się news DGP. Trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej złożyło na ręce premiera Mateusza Morawieckiego rezygnacje z doradzania rządowi w sprawie epidemii COVID-19 - podała Polska Agencja Prasowa.”

Być może główną przyczyną tej decyzji jest chęć uniknięcia odpowiedzialności za ludobójstwo do jakiego doszło w naszym kraju za sprawą szczepionek i innych zabójczych poczynań rządzącego nami reżimu. Myślę, że koniecznie i błyskawicznie powinny zainterweniować służby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo i aresztować Premiera, Ministra Zdrowia, członków Rady Medycznej i innych wysoko postawionych urzędników odpowiedzialnych za mordercze eksperymenty. Trzeba zabezpieczyć stenogramy obrad Rady Medycznej bo może ona chcieć je zniszczyć. Każdego powinno się posadzić w osobnej celi by nie mataczyli, by nie mogli uzgodnić jakiejś jednej linii obrony. Trzeba pamiętać o tym, że doprowadzili oni pośrednio do zgonów dziesiątek jak nie setek tysięcy ludzi. W sukurs tym zbrodniarzom szli przede wszystkim politycy różnych opcji a także media różnej maści nawołujące do szczepień i piętnujące ludzi rozsądnych. Na przykład najszanowniejszy pan Andrzej Stankiewicz, dziennikarz Onetu tak się wypowiedział o osobach niezaszczepionych:

„A nie można ich zamknąć? (...) Tak by było najprościej! Ten rząd stał się zakładnikiem swoich własnych folarzy, szurów i innych sanitariatów. Ma masę świrów we własnych szeregach, przejdziemy do egzegezy tego foliarstwa szurostwa i sanitariatu.”

Tacy ludzie powinni już dawno zostać surowo i sprawiedliwie ukarani za rasistowskie i nienawistne, śmiercionośne idee. A co robi rządzący nami reżim? Będzie szczepił dzieci kolejnymi dawkami eksperymentalnych szczepionek. Podaję informację z dnia wczorajszego:

„Ministerstwo Zdrowia - W związku z rosnąca 5 falą COVI19 i trwającymi wyjazdami feryjnymi oraz brakiem decyzji EMA, podobnie jak inne państwa UE, w oparciu o wytyczne zespołu ds. szczepień, WHO i FDA wprowadzamy szczepienia dawką przypominającą 12-15- latków.”

Nie dziwi mnie taka decyzja. Chciwcy bywają tak zaślepieni potencjalnymi zyskami, że do końca będą chcieli sprzedać jak najwięcej szczepionek, zabić jak najwięcej ludzi i takich turbo idiotów można powstrzymać tylko siłą, ale jak na razie to turbo idioci chcą zaszczepić jak najwięcej ludzi kłamiąc przy tym, że to dla naszego dobra. Mogą nam wmawiać, że to że ludzie zaszczepieni chorują i umierają jest sukcesem szczepień, że tak ma być. Taką pokrętną retorykę już zauważyłem:

„Jeżeli widzimy coraz więcej chorych, którzy byli zaszczepieni, świadczy to o skutecznym programie szczepień!
Często spotykanym argumentem, mającym świadczyć, że szczepienia nie są skuteczne, jest to, że osoby zaszczepione chorują. Tymczasem, takie sytuacje nie są niczym niezwykłym. Jeżeli szczepionka ma 80% skuteczność, to po zaszczepieniu 1000 osób, 200 pozostaje nieuodpornionych. Natomiast, jeżeli szczepionka ma 95% skuteczność, to po zaszczepieniu 1000 osób, 50 osób pozostanie nieuodpornionych. Tak więc w wielomilionowych społeczeństwach, nawet skuteczne szczepienia powszechne pozostawiają znaczne ilości osób które mogą zachorować pomimo zaszczepienia. Co ciekawe, jeżeli będziemy kontynuowali powszechne szczepienia przez długi czas i uda nam się utrzymać bardzo wysoki stan zaszczepienia w społeczeństwie, to zachorowania będą rejestrowane coraz częściej wśród osób zaszczepionych. Skąd się bierze ten paradoks?
To, że w populacji skutecznie zaszczepionej zachorowania występują coraz częściej wśród osób zaszczepionych wynika po prostu z tego, że coraz mniej osób pozostaje niezaszczepionych. Gdybyśmy zaszczepili 100% społeczeństwa przeciw danej chorobie, to wtedy wszystkie zachorowania występowałyby wśród osób zaszczepionych!”

Bardzo proszę zwróćmy szczególną uwagę na zdanie:

„Tak więc w wielomilionowych społeczeństwach, nawet skuteczne szczepienia powszechne pozostawiają znaczne ilości osób które mogą zachorować pomimo zaszczepienia.”

Skuteczne szczepienia to takie, które zapobiegają chorobie - 'Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.' Jeżeli znaczne ilości osób choruje w kraju wysoko zaszczepionym znaczy to, że nie były one skuteczne.
Kiedy już wiemy, że eksperymentalne szczepienia zakończyły się w Polsce totalną klęską i coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z tego i nie chce się szczepić to ostatnią bronią akwizytorów śmierci jest obowiązek szczepień.
W związku z tym, że w Polsce eksperymenty medyczne wykluczają przymus to zwyrodnialcy by nadać temu śmiercionośnemu procederowi pozory legalności bezczelnie i wierutnie okłamują społeczeństwo, że aktualne szczepienia nie są eksperymentem medycznym.
Kłamstwa tych niegodziwców demaskuje mój 114 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Szczepienia przeciw koronawisrusom eksperymentem medycznym.

Załóżmy całkiem hipotetycznie, że ci kłamcy mówią prawdę. Że szczepienia przeciw koronowirusom nie są eksperymentem, że firny od dziesiątków lat opracowywały szczepionki przeciw koronawirusom i do użytku trafił dobrze przebadany produkt.
Przy takiej wersji obstaje na przykład Państwowa Akademia Nauk:

„W komunikacie zespołu ds. COVID-19 przy prezesie PAN zaznaczono, że COVID-19 to jedna z najlepiej poznanych chorób zakaźnych w historii, a szczepionka przeciw tej chorobie jest najlepiej zbadaną szczepionką w historii szczepień.”

Te informacje w połączeniu z faktem, że w roku szczepień zmarło kilkadziesiąt tysięcy osób więcej niż w roku poprzedzającym szczepienia świadczy o tym, że to co się stało było od początku do końca zaplanowanym ludobójstwem i siepacze rozprowadzający śmiercionośne szczepionki dokładnie wiedzieli, że nas mordują, bo szczepionki, które nas zabijają są najlepiej zbadanymi w historii szczepień. Najszanowniejszy panie Andrzeju D., napisał najszanowniejszy pan:

„Do przyjęcia szczepionki przekonał mnie głos ekspertów. Chciałbym, aby każdy z państwa także mógł podjąć taką świadomą decyzję.”

Najukochańszy panie Andrzeju D., ja się spytam, którzy eksperci pana przekonali? Czy Ci z Rady Medycznej, czy może Ci od wręczania łapówek politykom? Proszę szczerze odpisać.

Zapoznajmy się jeszcze z argumentami premiera Mateusza M.:

„Premier Morawiecki zapowiedział nowe obostrzenia na święta. Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń, to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie Polaków - powiedział w piątek
premier Mateusz Morawiecki. Wyjaśnił, że "im więcej osób się zaszczepi, tym obostrzenia będą mniej dotkliwe, a w końcu całkowicie znikną". Powołując się na naukowców, szef rządu powiedział, że szczepionka chroni życie - Zrobiliśmy wszystko, żeby dostawy szczepionki trafiły do Polski jak najszybciej. W pierwszych tygodniach niektórzy chcieli nawet ominąć kolejkę, żeby dostać szybciej. Dziś poziom zaszczepienia społeczeństwa nie jest taki, jaki potrzebujemy dla osiągnięcia odporności zbiorowej. (...) Średnia tygodniowa nowych przypadków przekracza u nas 23 tys. We Francji notowanych jest 43 tys., a w Niemczech już ponad 50 tys. Mamy zajętych ponad 23 tys. łóżek covidowych, z czego ponad 2 tys. pacjentów walczy o życie pod respiratorem - powiedział szef rządu w 13 odcinku swojego podcastu opublikowanego w piątek na Facebooku Kancelarii Premiera. Zaznaczył, że tylko szczepionka może pomóc w zatrzymaniu wirusa SARS-CoV-2. (…) Zrobiliśmy wszystko, żeby dostawy szczepionki trafiły do Polski jak najszybciej.
W pierwszych tygodniach niektórzy chcieli nawet ominąć kolejkę, żeby dostać szybciej.
Dziś poziom zaszczepienia społeczeństwa nie jest taki, jaki potrzebujemy dla osiągnięcia odporności zbiorowej - ocenił premier. Powołując się na naukowców, szef rządu powiedział, że szczepionka chroni życie.- Czy znacie kogoś, kto po przyjęciu szczepień przeżył coś znacznie
poważniejszego niż ból ramienia - pytał Morawiecki.”

Czytałem i słyszałem o wielu osobach, które zmarły po zaszczepieniu.
Odkąd pojawiły się szczepienia pojawiła się nowa formuła opisywania osób zmarłych i wyraża się ona słowami odeszli nagle. Zaszczepieni ludzie zaczęli nagle umierać, ale fakt ten bywa przemilczany zwłaszcza przez główne media. Jest to jednak osobny temat, do którego zbieram już materiały. By nie być gołosłowny podam jeden przykład:

„Krzysztof Krawczyk: Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID.Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę,jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie.
I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła...”

Jest to wiadomość, jaką można było znaleźć na jego oficjalnej stronie internetowej w mediach społecznościowych, ale główne media pominęły fakt, że został on przed śmiercią zaszczepiony, a część mediów pod niepełną informacją, wprowadzającą w błąd w kwestii bezpieczeństwa szczepień prewencyjne uniemożliwiła zamieszczanie komentarzy do wiadomości o śmierci piosenkarza.
Najszanowniejszy pan Ryszard zauważył:

„Poświęciłem się i obejrzałem wiadomości na Polsacie, TVN i w TVP!
Przy informacji o śmierci Krawczyka na żadnej z tych telewizji nie podali informacji że przed śmiercią piosenkarz zaszczepił się Pfizerem! Takie rzetelne przekaziory mamy!”

To z komentarzy osób postronnych mogliśmy dowiedzieć się co się stało:

„15.03 się zaszczepił 23.03 trafił do szpitala 5.04 zmarł”

Bardzo proszę przypomnijmy sobie fałszywe tezy naukowców, członków Rady Medycznej:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Prawda okazała się taka, że osoby zaszczepione mogą bezobjawowo przechodzić zakażenie koronawirusami będąc w tym czasie ich superoznosicielami, mogą z powodu koronawirusów ciężko i obłożnie chorować, mogą też z ich powodów umierać.
Dzisiaj już nikt mający odrobinę wiedzy na temat tych szczepionek i odrobinę przyzwoitości tych jawnych kłamstw nie głosi. Retoryka nawet reżimowych władz zmieniła się w tym temacie.
Nawet najszanowniejszy pan wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział:

„Nikt nie mówił, że nie będziemy się zakażać, nawet, gdy przyjmiemy trzecią dawkę szczepionki, ale trzecia dawka w przypadku omikronu powoduje, że przechodzimy je łagodnie, w 90 proc. zabezpiecza nas przed hospitalizacją.”

Zdanie to jest po części fałszywe. Mówiono, że po zaszczepieniu ludzie nie będą się zakażać, w czasach kiedy nie było jeszcze mowy o trzeciej dawce. W wypowiedzi Wiceministra Zdrowia widzę też ukryty podstęp dotyczący wirusa omikron.
Problem jest w tym, że według doniesień omikron jest według doniesień łagodnym wariantem:

„Doktor Angelique Coetzee z RPA wyszczególniła 3 rzeczy, które powinny zwrócić nasza uwagę -
zmęczenie, ból głowy, drapanie w gardle.”

Oczywiście firmy produkujące szczepionki z wielką chęcią będą chciały nam sprzedać szczepionki przeciw wirusom, które powodują zmęczenie, bóle głowy, drapanie w gardle. Omikron dotarł już do Australii, ale w tym kraju pojawił się głos, że może on położyć kres epidemii:

„Australijski epidemiolog prof. Tony Blakely uważa, że Omikron, jeśli istotnie okaże się wariantem koronawirusa szczególnie zakaźnym, a nie powodującym ciężkiej choroby, może okazać się sposobem na wyjście z pandemii - relacjonuje w czwartek australijska telewizja 7news.
Blakely, który jest wykładowcą Uniwersytetu Melbourne, opiera się na wstępnych raportach z Republiki Południowej Afryki, z których wynika, że Omikron jest bardziej zakaźny od wariantu Delta, ale nie powoduje tak poważnego przebiegu choroby. Łagodniejszy wirus, który nie powoduje chorób wymagających hospitalizacji, a zarazem rozprzestrzenia się bardzo szybko i może stać się dominującym wariantem, mógłby rozwiązać w dużej mierze problem pandemii - uważa Blakely.”

Nawet osoby niezaszczepione powinny go przechodzić łagodnie, a jak będzie z tymi zaszczepionymi 3 dawkami okaże się kiedy pojawi się kolejna, coroczna, wiosenna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe.
Poczekamy, zobaczymy. Słowa najukochańszego pana profesora Krzysztofa Simona członka Rady Medycznej medycznej źle wróżą osobom zaszczepionym trzema dawkami:

„I to nie jest tak, że co cztery miesiące trzeba szczepić, bo tak nie będzie i to sparaliżuje układ odpornościowy.”

Im więcej dawek przyjęła osoba zaszczepiona tym bardziej może mieć osłabiony układ odpornościowy i dlatego szczególnie powinny one uważać na swoje zdrowie.
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego generał Grzegorz Gielerak dał takie rady:

„Musimy pamiętać o tym, że to nasza odporność decyduje o tym, jaki będzie przebieg zakażenia.
Dysponujemy dobrze udokumentowanymi danymi, że pacjenci przyjmujący w odpowiedniej dawce witaminę D – osiągający jej stężenie na poziomie co najmniej 50 nanogramów na mililitr, znajdują się w tzw. grupie „zero śmiertelności”. Przyjmujesz dużą dawkę witaminy D i jesteś chroniony przed śmiercią. Czy to takie trudne? Róbmy to masowo. To element profilaktyki, podobnie jak przyjmowanie witaminy C, stosowanie regularnych ćwiczeń fizycznych i odpowiedniej diety.
To atut, który za wszelką cenę powinniśmy wykorzystywać. Szczepienia, budowanie odporności i
wczesna identyfikacja osób, które muszą być objęte opieką przez system. To podstawa.”

Myślę podobnie i dziwię się dlaczego nie robi się obowiązkowej suplementacji witaminy D połączonej z sprawdzaniem jej poziomu bo witaminy też można przedawkować i sobie zaszkodzić.
Tymczasem rządzący nami reżim zachęca nas do coraz częstszych szczepień i na dodatek łamiąc prawo zaczął przymuszać restrykcjami osoby do szczepienia się a turbo debile popierają to jawne, potencjalnie śmiercionośne bezprawie:

„Dyrektor szpitala zagroził: brak premii i urlopu latem za brak szczepienia. Podziałało!
Dyrektor szpitala w Tarnowie ostrzegł medyków, że brak obowiązkowych szczepień oznacza brak premii, urlopów latem oraz dofinansowania kursów i szkoleń. Groźba podziałała. Z 15 proc. niezaszczepionych większość przyjęła preparat. Dyrektor zaznaczył również, że ci spośród pracowników, którzy nie są zaszczepieni bądź nie są w pełni zaszczepieni, a nie mają jeszcze umowy na czas nieokreślony, nie będą mogli liczyć na przedłużenie obowiązującej umowy -
powiedział (...) dyrektor szpitala Marcin Kuta. Klinika z ulicy Jaczewskiego jako pierwsza na Lubelszczyźnie już oficjalnie potwierdziła, że pracownicy mają czas do 1 marca, by przedstawić certyfikat szczepienia. W innym wypadku – stracą pracę. Przypomnijmy – do 1 marca 2022 r. przeciw COVID-19, w pełni muszą zaszczepić się : osoby wykonujące zawód medyczny, farmaceuci, ale także studenci medycyny. Z obowiązku szczepień wyłączone będą tylko te osoby, które mają przeciwwskazania do szczepienia w zakresie stanu ich zdrowia. – Jeżeli jest obowiązek szczepień, a pracownik go nie wykona, nie może zostać dopuszczony do wykonywania swoich obowiązków w miejscu pracy – tłumaczy ministerstwo zdrowia.”

„Apel lekarzy: Obowiązkowe szczepienia m.in. medyków, nauczycieli i osób powyżej 50 r.ż.
Wprowadziłbym obowiązkowe szczepienia m.in. dla medyków czy nauczycieli, jeśli chcą wykonywać swój zawód. Wprowadzony powinien być też obowiązek szczepień dla osób powyżej 50. roku życia - powiedział we wtorek ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19 dr Paweł Grzesiowski.”

„Kukiz o przymusie szczepień: odsunąć tych ludzi, którzy szczepić się nie chcą.
Należy rozpatrywać grupy zawodowe, które powinny być wyszczepione i odsunąć tych ludzi, którzy szczepić się nie chcą, czy to z grup lekarzy czy nauczycieli wysłać ich na urlopy, które są płatne w jakiejś tam formie – powiedział Paweł Kukiz w programie Kwadrans Polityczny.”

„Nie wyobrażam sobie niezaszczepionego nauczyciela, lekarza czy kasjera, którzy mogą być źródłem zakażenia dla tych, z którymi się stykają. Chodzi przecież o zdrowie i życie wielu osób - mówi prof. Krzysztof Tomasiewicz, były członek Rady Medycznej.”

Myślę, że kryminalistów realizujących ten diaboliczny plan powinno się przykładowo uśmiercić.
Być może kilka pokazowych wyroków śmierci powstrzyma to szaleństwo, które według oficjalnych statystyk doprowadziło do dziesiątek tysięcy nadmiarowych zgonów. By było ciekawiej do bezprawia wymuszającego szczepienia eksperymentalnymi potencjalnie śmiercionośnymi szczepionkami zaczynają wzywać całe organizacje. Podaję przykłady:

„OBOWIĄZKOWE SZCZEPIENIA NA COVID-19. LEWICA DOMAGA SIĘ JASNEJ DEKLARACJI ZA LUB PRZECIW OD WSZYSTKICH SIŁ POLITYCZNYCH
Dziś jest jasne, że jedyną szansą na powrót do normalności są szczepienia. Rząd musi wreszcie wziąć odpowiedzialność za zdrowie i życie Polaków. Dość już niepotrzebnych śmierci...”

„Apelujemy do rządzących o wprowadzenie obowiązkowych, powszechnych szczepień przeciw COVID-19"
Związkowcy i pracodawcy zrzeszeni w Radzie Dialogu Społecznego apelują do rządzących o wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19. Domagają się też wprowadzenia "preferencji dla osób zaszczepionych". Apel podpisało 9 organizacji, w tym NSZZ "Solidarność", OPZZ, Pracodawcy RP, Business Centre Club oraz Konfederacja Lewiatan.
"Bezsprzecznym jest fakt, że najskuteczniejszą metodą walki z chorobami zakaźnymi, w tym COVID–19, są szczepienia ochronne, które wiążą się z korzyściami zarówno w obszarze życia społecznego, jak i środowiska pracy. W chwili obecnej szczepienia przeciwko wirusowi
SARS-CoV-2 poza sektorem ochrony zdrowia nie są obligatoryjne, stąd olbrzymią rolę w zapobieganiu transmisji zakażenia poprzez szczepienia odgrywa świadomość społeczna" - napisano w apelu. Zwrócono w nim uwagę, że w Unii Europejskiej zaszczepiło się niemal 77 proc. obywateli, a na całym świecie to ponad 42 proc. populacji - niemal 3,5 mld ludzi. "Tak duża liczba zaszczepionych pokazuje bezpieczeństwo tych preparatów. Szczepienia ograniczają nie tylko transmisję wirusa, ale przede wszystkim liczbę zachorowań z ciężkimi objawami i liczbę zgonów. Niestety, statystyki szczepień w Polsce są znacznie gorsze" - zwrócili uwagę związkowcy i pracodawcy zrzeszeni w Radzie Dialogu Społecznego.”

Myślę, że podstawową tego apelu jest debilizm, który pożarł mózgi członków tych organizacji i koniecznie trzeba dać mu odpór. Rozumiem, że ten czy ów człowiek może być niedouczony, łatwowierny i na tyle głupi by uwierzyć w kłamstwa głoszone przez szczepionkowych folarzy:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Ale, żeby całe organizacje były w tym temacie jednomyślne? Tego nie wiem. Sprawa dla prokuratury i ewentualnie katów. Myślę, że dobra, zdrowia, życia obywateli powinno się wszystkie takie organizacje zdelegalizować, majątki zaś skonfiskować, prowodyrów zaś sprawiedliwie i okrutnie uśmiercić. Tacy ludzie nie tylko jątrzą, tróją, wylewają jad nienawiści na osoby niezaszczepione, ale także doprowadziły do wielu nadmiarowych zgonów spowodowanych potencjalnie śmiercionośnymi szczepionkami. Szczególnie groźni dla społeczeństwa są medycy okłamujący naród dla zysków własnych i zysków firm farmaceutycznych produkujących szczepionki. Oni w pierwszej kolejności powinni trafić do więzień i po udowodnieni winy do miejsc kaźni. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że nie każdy lekarz to foliarz i łowca skór dla pieniędzy skłonny uśmiercać ludzi. Szukając materiału do tego listu natknąłem na taki apel:

„APEL NAUKOWCÓW I LEKARZY w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2
List Otwarty do Prezydenta i Rządu RP Warszawa, 30 listopada 2020 (?!)
Pan dr Andrzej Duda Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Pan Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów
Pan dr Adam Niedzielski Minister Zdrowia
Pan dr Grzegorz Cessak Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych,
Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
Do wiadomości: Sejm RP, Senat RP, Media
Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów. Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną. (...) My, niżej podpisani, apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny i aby informacja o możliwych powikłaniach i niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami była podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Apelujemy ponadto o ochronę podstawowych zasad demokracji i o poszanowanie wolności wynikających z Konstytucji RP oraz z umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę. (…)
Z wyrazami szacunku,
dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory”
prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko, PUM w Szczecinie
prof. dr hab. Jacek Bartyzel, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański, Uniwersytet Warszawski w Warszawie
prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, Uniwersytet im Adama Mickiewicza
prof. dr hab. Roman Zieliński, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution
prof. dr Kornelia Polok, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution
dr hab. Ryszard Zajączkowski, prof. KUL
Apel pierwszy podpisało 64 profesorów, doktorów i lekarzy. Nazwiska sygnatariuszy do wiadomości Prezydenta i Rządu RP.”

Wilce wymowne w kwestii obowiązku szczepień było głosowanie jakie odbyło się w Senacie.
Okazało się, że projekt, by senatorów obowiązkowo zaszczepić nie przeszedł:

„Dwóch największych sanitarystów Hoc i Piecha, którzy najgłośniej darli ryje o tym,że szczepienia muszą być obowiązkowe bo każdy niezaszczepiony to niebezpieczny element dla narodu i siewca śmierci. Hoc-twórca ustawy segregacyjnej, Zagłosowali przeciw obowiązkowi szczepień posłów.
Posłowie nie chcą obowiązku szczepień. Dla siebie. — Jeżeli szczepionki pomagają, to właśnie kto jak kto, ale posłowie i senatorowie powinni dać przykład całemu państwu — mówi Faktowi poseł Polski 2050. I postarał się, by do nowej ustawy wpisać obowiązkowe szczepienia posłów. W nocnym głosowaniu komisja zdrowia projekt ten odrzuciła! I to głosami tych, którzy wiele o obowiązku szczepień mówią... Bolesław Piecha (68 l.) z PiS, wielki orędownik szczepień wyjaśnia Faktowi, że nie było sensu wpisywać tych zmian do ustawy. Partyjna koleżanka posła Piechy, b. minister, Jadwiga Emilewicz (48 l.) zapewniła Fakt, że chciała tych zmian. Ale nie wyszło. — Przepraszam, to banalne przeoczenie – mówi Faktowi. Przeciwko wprowadzeniu zmian zmuszających posłów do szczepień zagłosował między innymi twórca ustawy, Czesław Hoc.”

Przypomniały mi się słowa z filmu "Shrek", które moim zdaniem wielce pasują do tego co się wydarzyło w senacie:

„Być może wielu z Was umrze, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów.”

W ten sposób w amerykańskim filmie animowanym Lord Farquaad (przeciwnik Shreka) zachęcał śmiałków do wzięcia udziału w turnieju rycerskim.
Jak widać podobnie myślą niektórzy senatorowie, ale nie wiem czy dlatego, że dali się przekupić firmom farmaceutycznym, czy też dali się ogłupić szczepionkowym foliarzom agitującym za szczepionkami, ale nie do końca im wierzą i wolą nie ryzykować zaszczepienia by przypadkiem zbyt szybko nie umrzeć. Być może zdają sobie sprawę, że wiara w naukę, w tezy wygłaszane przez firmy farmaceutyczne żyjące z tego, że chorujemy to czyste szamaństwo niewiele mające wspólnego z mądrością. Naukowiec albo ma dowody na poparcie swoich tez, albo pozostają one bez dowodu i jest tylko hipotezą mogącą wprowadzać w błąd.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie tezy głoszone prze szczepionkowych szamanów:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Moim zdaniem w takich kwestiach moim zdaniem najlepiej stosować ideę czystej wiary.
Wiara nie jest wiedzą. Wiara to nasz stosunek, ocena, osąd, mniemanie dotyczące rzeczy, kwestii nieznanych. W kwestii wiary polecam czystą wiarę. Czysta wiara nie ocenia, nie osądza, nie ocenia, nie mniema, ale bierze pod rozwagę każdą ewentualność.
Dlatego też w kwestii szczepionek zachowywałem czystą wiarę.
Nie oceniałem, nie wyrokowałem, nie mniemałem, ale czekałem na wymierne efekty.
Prawdziwym zaś sprawdzianem dla eksperymentalnych szczepionek była jesienno zimowa cykliczna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe.
Czas ten nastał i mamy dane porównawcze pozwalające nam ocenić eksperymentalne szczepionki.
Wiara znikła pojawiła się wiedza w postaci liczby zgonów.
Porównajmy nadmiarowe zgony w stosunku do '2019' roku sprzed koronawirusowego wariactwa.
W całym tak zwanym '2019' roku zmarło ok 407 tys. osób.
Nastał rok, w którym pojawiło się koronawirusowe szaleństwo:
W całym tak zwanym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.
Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami.
W porównaniu z rokiem poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.
Czas na dane z roku szczepień. W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.
Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej.
W porównaniu z pierwszym rokiem koronawirusowego obłędu zmarło o 35 291 osób więcej a przecież nie tak miało być. Gdyby szczepienia były skuteczne efekt powinien być odwrotny. Okazało się, że szczepienia przeciw koronawirusom wydatnie zwiększyły nadmiarową śmiertelność w Polsce i tym samym teza - Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni – została obalona. Na to trzeba było czasu.
Teraz powinien zaś nastać czas rozliczeń kłamców i morderców, którzy doprowadzili do dziesiątków tysięcy nadmiarowych zgonów.

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., przypomniał mi się wywiad z panem dotyczącym szczepień:

„Moja żona jest zwolennikiem tego, by wprowadzić obowiązkowe szczepienia, przynajmniej dla poszczególnych grup zawodowych. Ja mam tutaj ogromne wahanie.”

Fakt, że jednak obowiązkowe szczepienia dla niektórych grup zawodowych się rozpoczęły świadczyć może o tym, że jest pan człowiekiem uległym, a o tym co się dzieje w naszym kraju większy wpływ ma pana małżonka niż pan. Czy to pana małżonka przekonała pana do popierania potencjalnie śmiercionośnych szczepień, czy też może firmy farmaceutyczne obiecały panu miliony dolarów za zmianę stanowiska? Proszę się nie krępować i szczerze odpisać.

Fakty są takie, że eksperymentalne szczepionki okazały się niewypałem, że nawet wysoko wyszczepione kraje borykają się z rekordami zakażeń i zgonów.
W Polsce ponadto co zwykle przed koronawirusowym szaleństwem ludzi umierało w roku szczepień zmarło ponad sto tysięcy ludzi, ale dane te mogą być sztucznie zaniżone, dlatego, że na czele reżimowego rządu stoi kłamca, kryminalista, recydywista z prawomocnymi wyrokami, dlatego wszelkie instytucje państwowe są totalnie niewiarygodne. Kłamstwa demaskuje mój 68 list otwarty do Prezydenta - Best of Mateusz Morawiecki, dzieje grzechu kłamstwa.
Faktem jest też to, że firmy farmaceutyczne zainwestowały wielkie pieniądze w eksperymentalne szczepionki i czerpią z nich gigantyczne zyski, którymi mogą dzielić się z swymi najwierniejszymi akwizytorami, dlatego nie dziwi mnie, że w działaniach nie tylko naszego rządu brakuje mądrości, logiki, przyzwoitości a w zamian widzimy bezczelność, kłamstwa i coraz więcej zwłok ludzkich. Chciwość i wielkie pieniądze mogą sprawić, że z własnej woli uwikłane w mafijne macki rządy same nie zakończą śmiercionośnego procederu, a wygląd nawet na to, że wielka finansjera w zanadrzu ma przygotowaną nową epidemię. Szczepionkaże straszą już nas nową pandemią, nad którą być może pracują w laboratoriach i apelują by płacić im jeszcze więcej pieniędzy:

„Bill Gates uważa, że przyszłe pandemie przyniosą światu jeszcze większe straty niż COVID-19.
Jak informuje "Financial Times", Bill Gates ostrzegł świat przed pandemią znacznie gorszą niż COVID-19, wzywając rządy państw do przekazania miliardów dolarów na przygotowanie się na kolejną globalną epidemię.”

Najukochańsi Czytelnicy, najszanowniejszy panie Andrzeju D., myślę, że nadeszła stosowna pora by podsumować ten list otwarty. Obowiązek eksperymentalnych szczepień i różne formy przymusu na przykład ekonomicznego są jawnym bezprawiem, a osoby, które do niego nawołują, wymuszają to kryminaliści i na dodatek zbrodniarze, bo jak się okazało szczepienia przyczyniły się do wydatnego zwiększenia liczby nadmiarowych zgonów o kilkadziesiąt tysięcy.
Pisząc ten list natrafiłem na ciekawe doniesienia:

„Beata Szydło - Nie ma słów, którymi można w pełni opisać skalę zbrodni popełnionej przez Niemców w obozie zagłady Auschwitz. Lecz trzeba mówić, i trzeba zawsze pamiętać o Ofiarach kaźni zgotowanej przez Niemców podbitym narodom.”

„Rafał Trzaskowski - 27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Naszym moralnym obowiązkiem jest pamięć o wszystkich, którzy stracili życie w wyniku Zagłady. Nigdy więcej systemowej nienawiści, nigdy więcej odzierania kogokolwiek z godności i człowieczeństwa.”

„Andrzej Duda - 27 stycznia, Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
#WeRemember Pamiętamy!”

Osobiście jestem przeciwnikiem ustalania jakichś międzynarodowych dni upamiętniających jakieś wydarzenia. Mamy różne kalendarze, różne wartości, różne ideały, ale o zbrodniach powinniśmy pamiętać. I o tych dawnych, wojennych, których część została rozliczona - część zbrodniarzy wojennych ukarano śmiercią, ale przede wszystkim powinniśmy pamiętać o zbrodniach, których jesteśmy obecnie świadkami. Nasz kraj nawiedziła największa katastrofa humanitarna od czasów 2 wojny światowej. Śmiercionośne żniwa ostatnich dwóch to blisko dwieście tysięcy nadmiarowych zgonów i wśród nas żyją osoby odpowiedzialne za ten holokaust. Najdalej na sądzie ostatecznym mogą one liczyć na sprawiedliwość:

Sura 18:47; 6:70; 4:56
Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie. (…) I pozostaw tych, którzy wzięli sobie swoją religię za grę i zabawę! Zwiodło ich życie tego świata! I napominaj przy jego pomocy, żeby dusza ich nie została zatracona za to, co uczyniła. Nie będzie miała poza Bogiem ani opiekuna, ani orędownika! I gdyby ona nawet zaofiarowała jakąkolwiek zamianę, to nie zostanie od niej przyjęta. A ci, którzy zostaną skazani na zatracenie, za to, co sobie zarobili, otrzymają napój z wrzątku i karę bolesną, ponieważ oni nie uwierzyli. (…) Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!

Najukochańszy panie Andrzeju D., wiem, że jest pan harcerzem.
Ja też jestem i w pamięci utkwił mi obóz harcerski. W lesie nad jeziorem.
Wieczorami zasiadało się przy ognisku i śpiewało piosenki, czasem do później nocy.
Pamięta pan tamte czasy?
W pamięci utkwiła mi piosenka zatytułowana Płonie ognisko i szumią knieje.
Słyszałem ją w wielu wersjach różniących się szczegółami.
Postanowiłem nadać jej bardziej uniwersalny charakter, oderwany od podziałów narodowościowych. W filmie Nie ma mocnych, padły takie słowa:

„Polska nie dzieli się na kresowych i resztę, tylko mądrych i głupich.”

Myśl ta znana jest też w takiej wersji:

„Świat nie dzieli się na zagranicznych i krajowych, ale na mądrych i głupich.”

Według tego schematu zmodyfikowałem słowa piosenki, Płonie ognisko i szumią knieje.

Płonie ognisko i szumią knieje,
Mądry człowiek jest wśród nas.
Opowiada starodawne dzieje,
Bohaterski wskrzesza czas.

O rycerstwie spod mądrości stanic,
O obrońcach czystej prawdy granic,
A ponad nami wiatr szumny wieje,
I dębowy huczy bur.

Płonie ogień jak serca gorący,
Rzuca w niebo iskry gwiazd.
Bój z głupcami o mądrość nas łączy.
Szumi wokół ciemny las.

W blasku iskier jawi się historia,
Tyle zdarzeń miało barwę ognia.
Przy ognisku odżyły wspomnienia,
Dziejów prawdy uczą nas.

Już do boju głos trąby nas wzywa,
Alarmując ze wszech stron.
Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa,
Serca biją w zgodny ton.

Każda twarz się z uniesienia płoni,
Każdy oręż krzepko dzierży w dłoni,
Z pragnącej mądrości się piersi wyrywa,
Pieśń potężna pieśń jak dzwon.

Gaśnie ognisko i szumią drzewa,
Spojrzyj weń ostatni raz.
Niech ci w duszy radośnie zaśpiewa,
Mądrość co na zawsze złączy nas:

Wspólne troski i radości życia,
Mądrych serc zjednoczone bicia.
I ta miłość najszczersza na świecie,
Którą mądrość łączył nas.

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., najukochańsi Czytelnicy co myślicie o tej wersji piosenki?
Może być, czy warto coś jeszcze zmodyfikować?

Warto w tym momencie dodać, że podobnie świat został podzielony w różnych księgach uznawanych za święte. Według Biblii głupcy na przyszłej drodze świętości nie będą się błąkać:

Izajasza 35:8 I powstanie tam gościniec, droga; i będzie zwana Drogą Świętości. Nie będzie nią chodził nieczysty. I będzie przeznaczona dla idącego tą drogą, a głupcy nie będą się po niej błąkać. '

Głupcy są dla siebie wrogami i kto z nimi przystaje źle skończy:

Dhammmapada 5:66; Przysłów 13:20; Helmana 9:21,22; 2 Nefi 9:28; Etera 12:26
Tępi głupcy są własnymi nieprzyjaciółmi, gdy dopuszczają się złych uczynków, których owoce są gorzkie. (…) Kto chodzi z mądrymi, stanie się mądry, lecz kto się zadaje z głupcami, temu źle się powiedzie. (…) Głupcy, o nieobrzezanym sercu, zaślepieni i zacięci w uporze, czy wiecie, dokąd Władca, Wasz Bóg, pozwoli wam tak postępować drogą grzechu? Powinniście już zacząć lament i płacz, gdyż czeka was wielka zagłada, jeśli się nie nawrócicie. (…)
Jak przebiegły jest plan złego ducha! Cóż za próżność, słabość i głupota ludzi. Gdy zdobywają wiedzę, uważają, że są mądrzy i nie słuchają rady Boga, nie biorą jej pod uwagę przypuszczając, że sami wiedzą lepiej, dlatego ich mądrość jest głupotą, nie przyniesie im korzyści, i zginą oni. (…) Głupcy wyśmiewają, ale będą oni rozpaczać.

Są to podstawowe zasady, które można spotkać w wielu religiach i uważam, że dla nich warto żyć. Głupotę należy porzucić by w przyszłości z głupcami nie rozpaczać i w zamian szukać mądrości:

Nauki i Przymierza 6:7; 71:5,6; 88:118
Nie szukaj bogactw, ale mądrości, a oto tajemnice Boga odsłonią ci się i wtedy staniesz się
bogaty. Ten, kto posiada życie wieczne, bogaty jest. (…) Teraz oto jest mądrość; kto czyta niech zrozumie, a także przyjmie. Bowiem temu co przyjmuje, dane będzie obficiej, nawet sama moc. (...)
I jako że nie wszyscy mają wiarę, szukajcie pilnie i uczcie jeden drugiego słów mądrości, szukajcie w najlepszych księgach słów mądrości; szukajcie wiedzy, przez naukę jak i przez wiarę.

Powróćmy myślami do obowiązku szczepienia się eksperymentalnymi szczepionkami.
Czas pokazał, że szczepionki totalnie nie zdały egzaminu.
W minionym roku, w którym wyszczepiono ponad połowę obywateli liczba zgonów nie zmalała, ale wprost przeciwnie wydatnie wzrosła o kilkadziesiąt tysięcy.
Już rok poprzedzający szczepienia był największą humanitarną katastrofą od czasów 2 wojny światowej, odnotowano w nim największą liczbę nadmiarowych zgonów, ale miniony rok, ten ze szczepieniami okazał się jeszcze większą katastrofą, którą potwierdzają liczby:

„GUS: Liczba Polaków zmniejszyła się w 2021 (?!) roku o 200 tysięcy
Pod koniec września liczba ludności Polski wynosiła 38,151 mln - wynika z danych podanych przez GUS. Oznacza to, że - rok do roku - liczba Polaków zmniejszyła się o ok. 200 tysięcy.”

Staliśmy się świadkami holokaustu, eksterminacji naszego narodu na niespotykaną od czasów 2 wojny światowej skalę i swój udział w tej zbrodni przeciw ludzkości osoby i organizacje, które nawołują do obowiązku szczepień i przede wszystkim osoby, które doprowadziły dla niektórych grup ludzi taki obowiązek eksperymentalnych szczepień totalnie łamiąc przy tym prawo, narażając przy tym życie i zdrowie osób zaszczepionych. Uważam, że prowodyrów powinno się przykładnie i sprawiedliwie ukarać. Obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne. Temat rozwija mój 44 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.
Gdybyśmy żyli w normalnym kraju zbrodniarze już dawno by ponieśli zasłużoną karę, ale mamy Polskę równych i równiejszych. Notable z reżimowych władz bezczelnie i bezkarnie łamią prawo. Problem opisuje mój 90 list otwarty do Prezydenta - Koronaparty, pogarda władz dla prawa i życia obywateli. Największą winę za ten wołający o pomstę do Piekła ponosi Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości w jednej osobie. Prokurator generalny Zbigniew Z. to koszmarnie zły minister. Notable z reżimowych władz łamią prawa a prokuratura czuwa nad ich bezkarnością. Temat rozwija mój 109 list otwarty zatytułowany – Zwyrodniałe ścierwo, miękiszon Zbigniew Ziobro. Nie zdziwił bym się gdyby Zbigniew Z., z Ministrem Zdrowia, Premierem i wicepremierem do spraw bezpieczeństwa w tym czasie naradzali się jak uniknąć odpowiedzialności i zasłużonej kary śmierci, a tymczasem ludzie dalej umierają, a co przyniesie wiosenna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe okaże się za kilka miesięcy.
Nim to jednak nastąpi trzeba podjąć pilne środki zaradcze by zapobiec dalszemu ludobójstwu.
Najszanowniejszy, najukochańszy panie Andrzeju D., błagam, proszę, apeluję, niech się pan otrząśnie z letargu umysłowego, niech pan zacznie działać i stanie po stronie rozumu, rozsądku, mądrości, niech pan opuści zgromadzenie oprawców, morderców, kryminalistów i stanie w obronie naszego zdrowia i życia. Taki jest pana konstytucyjny obowiązek. Trzeba działać bo żyjemy w najtragiczniejszym do 2 wojny światowej okresie. Ja by zmienić coś na lepsze napisałem ten list.

Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najukochańszy najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł rozwiązać jak najlepiej kwestię wszelakich szczepień oraz jak najszybszego i najsprawiedliwszego osądzania przestępców oraz byś dopomógł ludzkości w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lut 2022, 18:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
65 list otwarty - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel – 2 aneks.

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 17 dzień 4 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., wydarzenia ostatnich dni związane z tak zwaną Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy sprawiły, że uznałem za konieczność temat odświeżyć. Najszanowniejsza pani Kaja Kowalewska napisała ciekawą sentencję, którą uznałem za wielce przydatną w analizowanym temacie:

Trzeba odróżniać.
Dobro od zła.
Prawdę od kłamstwa.
Złudzenie od Rzeczywistości.
Miłość od atrapy.
Syf od porządku.
Pocałunek od przelizania.
Deszcz od plucia.
Twarz od mordy.

Myślę, że myśli te są bardzo cenne i jeżeli się nauczymy odróżniać rzeczy dobre od złych możemy w życiu podejmować lepsze decyzje i lepiej przeżyć życie. Kiedy zaczął się zbliżać termin tak zwanej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za sprawą działań jej głównego dyrygenta, najszanowniejszego pan Jerzego Owsiaka napisałem do 65 listu otwartego zatytułowanego - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel. Kiedy zaczęły się ukazywać materiały propagujące to wydarzenie, gdzie tylko była taka możliwość starałem się zamieszczać ostrzeżenia:

„Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. Temat rozwija mój 65 list otwarty do Prezydenta - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel.”

Do ostrzeżenia dołączałem link prowadzący do strony, na której kto chciał mógł się zapoznać z listem otwartym. Część z komentatorów zarzucała mi kłamstwo. Podaję przykład.
Najszanowniejszy pan przedstawiający się jako Łukasz P-ski zarzucił mi kłamstwo:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski łżesz jak pies.”

Osobiście nie znam psa, który by kłamał, ale może to wynikać z tego, że nie znam psiego języka, ale abstrahując od tego zarzut kłamstwa, to bardzo poważne oskarżenie.
Kłamstwo zaliczane jest przez większość znanych mi religii do tak zwanych grzechów głównych i z tego co napisano wynika, że za kłamstwo można trafić do Piekła:

Przysłów 19:5; Sura 40:78; Objawienie 21:8, 27; 22:15; Sura 39:3
Fałszywy świadek nie uniknie kary, a kto kłamie na każdym kroku, ten się nie uratuje. (…)
A kiedy przyjdzie rozkaz Boga, wszystko zostanie rozstrzygnięte podług prawdy; i stracą wtedy głoszący kłamstwo. (…) Tchórze, ludzie bez wiary, zachowujący się obrzydliwie, mordercy, dopuszczający się niemoralności, uprawiający spirytyzm, bałwochwalcy i wszyscy kłamcy zostaną wrzuceni do jeziora (Piekła), w którym płonie ogień i siarka. (…) Ale w żaden sposób nie wejdzie do niego (Raju) nic skalanego, ani nikt, kto postępuje obrzydliwie i trwa w kłamstwie (…)
Na zewnątrz (w Piekle) są psy (osoby dopuszczające się rzeczy obrzydliwych w oczach Boga), uprawiający spirytyzm, rozpustnicy, mordercy, bałwochwalcy oraz wszyscy, którzy kochają kłamać i w kłamstwie trwają. (…) Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą tego, kto jest kłamcą i niewdzięcznikiem!"

Nim cokolwiek napiszę staram się jak najdokładniej sprawę zbadać by przypadkiem nie skłamać.
Niewykluczone jest, że najukochańszy pan Łukasz P-ski nakłamał na mnie z niewiedzy lub też głupoty. Mógł doskonale wiedzieć, że piszę prawdę, ale by odwrócić uwagę od najukochańszego pana Jerzego Owsiaka postanowił mnie zdyskredytować w oczach postronnych słuchaczy.
Jaka jest prawda nie wiem i na wszelki wypadek spytałem:

„Łukasz P-ski Co z tego co napisałem w liście otwartym jest kłamstwem?
Dlaczego najszanowniejszy pan tak myśli? List otwarty pan przeczytał?
Pozdrawiam najserdeczniej i życzę najlepszości na zawsze :)

Najszanowniejszy pan Łukasz P-ski w kłamstwo brnął dalej:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski dla mnie szanownym panem nie jesteś ze względu na te właśnie kłamstwa: "Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. " Nie będę czytał chłamu i marnował czasu na czytanie bzdur p.t. list otwarty od takiego kłamcy jak pan.”

Najukochańszy pan Łukasz P-ski bez czytania uznał, że to co napisałem jest kłamstwem.
Jest to częsty błąd ludzi niewnikliwych, którzy coś sobie ubzdurają, nie sprawdzą i potem zdarza się, że myszą się wstydzić. W Biblii zanotowano ostrzeżenie przed taką postawą:

Przysłów 18:13
Gdy ktoś odpowiada w jakiejś sprawie, zanim jej wysłucha, jest to jego głupota i upokorzenie.

Nie zniechęcony pozbawioną braku rozsądku odpowiedzią zadałem kolejne pytanie:

Łukasz P-ski Boi się najszanowniejszy pan prawdy?

Na to pytanie dostałem taką odpowiedź:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski nie, boje się ze puszczę pawia czytaj jakiś bełkot a patrząc po pańskich komentarzach niczego mądrego się tam nie spodziewam przeczytać.”

Jako, że zarzut kłamstwa jest bardzo poważny zadałem kolejne pytania:

„Łukasz P-ski Co w moich komentarzach jest nie tak?
Nie wiedział najszanowniejszy pan, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak używa wulgaryzmów?”

Na to pytanie jak do tej pory nie dostałem odpowiedzi, ale poprzednie wpisy zarzucające mi kłamstwo pozostały i sprawa wymaga rozstrzygnięcia.

Najukochańszy pan Jerzy Owsiak może osobom znającym go tylko od strony żebrania o pieniądze w czasie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wydawać się wzorem taktu, życzliwości, serdeczności. Człowiekiem miód, malina, do rany przyłóż, epatujący taktem, miłością, serdecznością, miłością, serduszkami, daleki od polityki i wulgaryzmów. Tak się reklamuje:

„30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oficjalnie ruszył o godzinie 8:30.
Po 30 latach potwierdzamy i pokazujemy, że jako Polacy jesteśmy w stanie robić rzeczy niesamowite - powiedział Jurek Owsiak.”

Bardzo proszę zajrzyjmy na oficjalną stronę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:

„Celem Fundacji jest działalność w zakresie ochrony zdrowia polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia. (...)
Na oficjalnej stronie Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy obowiązują pewne zasady. Bardzo prosimy o zapoznanie się z nimi. Treści, o których mowa poniżej, będą usuwane przez moderatorów strony bez informowania o tym ich autorów.
Zastrzegamy sobie prawo do usuwania wypowiedzi, bez szczegółowego określania przyczyn, zawierających:
a. treści obraźliwe, wulgaryzmy (...)
f. elementy dyskryminujące, (...)
k. treści o charakterze politycznym (...)

Wzrok to najważniejszy zmysł człowieka. Jakiekolwiek problemy z nim związane wpływają na ogólny rozwój i poznawanie świata, dlatego tak istotne jest szybkie stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości i podjęcie leczenia, a czynnikiem niezbędnym do prawidłowej diagnozy i wdrożenia terapii jest nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje. (...)
Przejrzyj na oczy! Gramy dla okulistyki dziecięcej!”

Ktoś kto zna najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka tylko i wyłącznie z oficjalnej, żebraczej strony, na której walczy się treściami obraźliwymi, wulgaryzmami, dyskryminacją, treściami politycznymi i ktoś taki przeczyta taki wpis - Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. - może sobie pomyśleć, że ja jestem kłamcą niesłusznie oczerniającym najszanowniejszego, najukochańszego pana Jerzego Owsiaka. Problem polega na tym, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak kiedy żebra to się przymila, ale kiedy organizuje koncerty muzyczne przepoczwarza się w człowieka chamskiego pełnego wulgaryzmów, przepełnionego jadem nienawiści. Tak często postępują zwodziciele, którzy chcą kogoś naciągnąć na pieniądze, sprowadzić na złą drogę.
W Biblii tak opisano działalność takich gagatków:

2 Koryntian 11:13-15
Gdyż tacy są fałszywymi apostołami, zwodniczymi pracownikami, przeobrażającymi się w apostołów Chrystusa. I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła. Nic zatem wielkiego, jeśli również jego słudzy ciągle się przeobrażają w sług prawości. Ale ich koniec będzie według ich uczynków.

Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., czasami by zgłębić temat, by przejrzeć w jakiejś sprawie na oczy trzeba posiadać wnikliwość, wiedzę by nie dać się oszukać tak jak się dało zwieść wielu wielbicielom najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka. By przejrzeli oni na oczy zacytuję jego wypowiedzi.

Uwaga!!! będzie wulgarnie i jednocześnie ostrzegam, że używanie wulgaryzmów będących kwintesencją mowy nienawiści to złe nawyki i lepiej je zwalczyć. Dlaczego tłumaczę w moim 111 liście otwartym do Prezydenta zatytułowanym Brudna pała, czyli dlaczego nie przeklinać.
Pomni tego ostrzeżenia przeczytajmy jakim językiem najukochańszy pan Jerzy Owsiak edukuje bywalców jego festiwali, w tym również nieletnie dzieci:

„(…) Pierdolę polityków - fałszywy kraj, fałszywa rzeczywistość.
Rzeczywistość, która jest oderwana od nas, od naszego bytu, Chcę zapytać ich o jedno, czy macie kurwa serce do ludzi!? Nie mów kurwa, że jest tu podwyższone ryzyko, tu, na tym miejscu.
Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz. Nie mów kurwa, że jestem gorszego sortu!”

To czy ktoś jest gorszego sortu czy też nie, to się okaże na sądzie ostatecznym i wiele osób może się zdziwić. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:

Mateusza 7:21-23
Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Władco, Władco’, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. Wielu mi powie w owym dniu: ‚Władco, Władco, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?’ Ale ja wtedy im wyznam:
Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia.

Bardzo proszę zwróćmy uwagę, że wśród czynicieli bezprawia były osoby, które uważały, że dokonały wielu potężnych dzieł. Z obiektywnego punktu widzenia, z ziemskiej perspektywy mogły to być dobre dzieła i podobnie można powiedzieć o wielu dokonaniach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale w połączeniu z mową nienawiści i wulgaryzmami dzieła te mogą zostać uznane za wielkie złoczyństwo. Być może to nie przypadek, że podczas jednego z finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na scenie został mocno poraniony polityk – używając języka najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka - został pierdolnięty nożem. Najszanowniejsza pani Malgorzata Krolewska tak się na ten temat wypowiedziała:

„Jest to fenomen polski, europejski i światowy. 30 lat WOŚP, uświęconej krwią Prezydenta Adamowicza to najpiękniejsza akcja dobrych ludzi niosących serce sercu.”

Sprawa śmierci Pawła Adamowicza (?) jest podejrzana. Nie wiadomo kto zabił - nożownik, ratownicy, lekarze? Prokuratura zadbała o spopielenie dowodu. Jeżeli kogoś temat interesuje, to polecam przeczytać 21 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Paweł Adamowicz - morderstwo czy mistyfikacja?

Myślę, że tan spektakularny atak nienawiści jest znakomitą ilustracją do czego doprowadzić może mowa nienawiści i każdy ofiarodawca WOŚP powinien być świadomy tego, że wspierając tę organizację wspiera również mowę nienawiści i używanie wulgaryzmów oraz wynikające z mowy nienawiści czyny nienawiści. Przypomnijmy sobie oficjalne deklaracje WOŚP:

Zastrzegamy sobie prawo do usuwania wypowiedzi, bez szczegółowego określania przyczyn, zawierających:
a. treści obraźliwe, wulgaryzmy (...)
f. elementy dyskryminujące, (...)
k. treści o charakterze politycznym (…)

A teraz zobaczmy reakcję najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka na słowa krytyki:

„"Trzeba się jebnąć w łeb, aby w te wszystkie kłamstwa uwierzyć"
”Czemu nie karzecie polityków, którzy zapierdalają samolotami za moje, kurwa, pieniądze? Dlaczego ich nie pociągniecie do odpowiedzialności? Nie ma na to zgody! Bądźcie z nami na Finale WOŚP. 176 milionów. A wy, kurwa, ile wywalacie pieniędzy na loty? Pacjenci onkologiczni nie mają się jak leczyć. To co wy, kurwa, do nas macie?””

Najukochańszy pan Jerzy Owsiak zaatakowany by odwrócić uwagę od siebie zaatakował polityków.
Poruszył ważny problem, ale powinno się o nim mówić w innej formie i nie przy takiej okazji.
Poruszone prze najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka zagadnienie przeanalizowałem.
Żyjemy w czasach, w których wszelkie oficjalne sprawy można załatwić błyskawicznie za pomocą Internetu. Gdy rządzący się spotykają, to może to świadczyć o debilizmie lub knuciu. Temat omawia 81 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Seks, samoloty i bizantyjskie życie rządowych elit. Nie ten temat jest treścią tego listu, ale Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i jej dyrygent, najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak. Kiedy napisałem - Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. - zarzucono mi kłamstwo. Zajrzyjmy zatem na kolejne wydanie koncertu zorganizowanego przez najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka i jego ludzi. Rozpoczyna się festiwal Pol'and'Rock. Na scenę wychodzą artyści i zaczyna się spektakl nienawiści:

„Lewa strona mówi jebać (...) prawa odpowiada PiS (...) a tył mocno, mocno, mocno.

Rozochocony tłum zaczyna brać udział w tym pełnym złą i nienawiści misterium i skanduje:

„Jebać PiS, mocno, mocno, mocno. Jebać PiS, mocno, mocno, mocno. Jebać PiS, mocno, mocno, mocno. Jebać PiS, mocno, mocno, mocno. Jebać PiS, mocno, mocno, mocno. ...”

Najszanowniejszy pan Bartosz Piekarski tak skomentował ten spektakl przesiąknięty wulgaryzmami i jadem nienawiści:

„To jest chore… i to kto? Łona… Kiedyś miałem go za jednego z mądrzejszych w tym całym rap biznesie… Taki właśnie „festiwal miłości i tolerancji” organizuje pan Owsiak… W rzeczywistości to pełen nienawiści i indoktrynacji spęd „owsiakowej” sekty.”

Według doniesień na ten spektakl nienawiści zareagował najszanowniejszy pan wojewoda Zbigniew Bogucki i zadzwonił do najukochańszego pana Jerzego Owsiaka.
Słowo wojewoda składa się z dwóch słów i ma swoje znaczenie. Wojewoda ma woje wodzić. Przewodzić w walce o nasze bezpieczeństwo, które na festiwalu Pol'and'Rock zostało zagrożone i uważam, że nie taka powinna być reakcja. Taki festiwal powinny nadzorować służby i kiedy spektakl nienawiści się zaczął na scenę powinni wkroczyć antyterroryści i aresztować złoczyńców w tym koniecznie organizatorów. Telefon to było coś stanowczo nieodpowiedniego o czym świadczą słowa najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka, które padły z sceny:

„Przed chwilą rozmawiałem z panem wojewodą tego województwa. Myślałem, że mi chce pogratulować. A pan wojewoda zapytał, dlaczego padają takie bluzgi i dlaczego nie reagujemy.
Panie wojewodo, tu jest festiwal. Chce mi pan ten festiwal reżyserować, chce mi pan go tworzyć?! To my go tworzymy, nie pan. To my decydujemy, co się tu będzie działo. On na to:
"Ale tutaj lecą bluzgi". Na co mu powiedziałem jeszcze jedno zdanie:
"To jest zły telefon". I skończyłem rozmowę. (…)”

Z słów tych wynika, że spektakl nienawiści został wyreżyserowany przez organizatorów i twórców festiwalu i powyższa przemowa do publiczności pokazała, że faktycznie pomysł z telefonem był zły. Z terrorystami się nie rozmawia. Ludzi podjudzających do zła i nienawiści w trybie pilnym powinno się aresztować, w więzieniach izolować a recydywistów karać jeszcze surowiej.
Można by im oczy wydłubać, ze skóry obedrzeć by innym debilom złe słowa nawet do myśli nie przychodziły. To faktycznie był zły telefon, który totalnie został przez najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka zignorowany. Przy okazji okazało się, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak jest osobą wierzącą w Boga lub też cynicznym ateistą chcącym u swoich przeciwników wzbudzić litość Boską:

„(...) Na litość Boską panie wojewodo, nie będzie pan tworzył tego festiwalu swoimi opcjami religijnymi czy politycznymi. To my, WOŚP, ten festiwal tworzymy. Nie pan będzie mówił, o czym mają śpiewać artyści i co będzie krzyczeć publiczność. Ja nie wchodzę w pana podwórko, więc proszę pozostawić ten festiwal nam. Oczywiście jutro może pan zrobić, że ten festiwal trzeba będzie zamknąć. Ma pan moc króla, ma pan moc cesarza. Póki co, proszę się stosować do naszych zasad. (...)”

Obserwując czyny najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka doszedłem do wniosku, że jego zasadą jest brak zasad, którą to filozofię zawarł w głoszonej przez siebie sentencji:

„Róbta co chceta.”

To już jest jawne zło i nawoływanie do totalnej anarchii. Przy niej już nawet chrześcijańska tak zwana złota zasada wypada blado i niedołężnie. Przypomnijmy ją sobie:

Mateusza 7:12 Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie; takie w istocie jest znaczenie Prawa i Proroków.

Człowiek niezbyt inteligentny, stosujący tę uczącą skrajnego egoizmu złotą zasadę nim cokolwiek komuś uczyni zastanowi się – co ja chciałbym by mi w takiej sytuacji uczyniono?
Zasada ta uczy nie liczenia się z uczuciami i potrzebami innych ludzi.
Człowiek zaś inteligentny i wnikliwy zastanowi się – czy ja chciałbym by inni mi czynili to co chcą? Czy to jest na pewno dobra zasada? A może lepiej jest czynić innym to co najlepsze?
Jeżeli kogoś interesują te moim zdaniem niezwykle ważne dylematy to polecam przeczytać mój 11 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Złota reguła zła, ceny benzyny i auta elektryczne.

Powróćmy myślami do najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka i jego zasady polegającej na odrzuceniu wszelkich zasad wyrażonej słowami – róbta co chceta. Pan Jerzy Owsiak wielokrotnie udowodnił, że się do niej stosuje, że kłamie, manipuluje. Na ustach ma miłość, tolerancję, czystą mowę, ale są to tylko slogany, których podstawowym celem może być tylko i wyłącznie użebranie jak największej sumy pieniędzy. Za pięknymi słowami skrywają się zaś podłe czyny. Bardzo proszę zapoznajmy się z świadectwem ciapowatego wojewody, który nie przerwał festiwalu nienawiści:

„Festiwal Pol'and'Rock miał być apolityczny.
Taką deklarację złożył mi Jerzy Owsiak podczas spotkania, gdzie ustalaliśmy, w jaki sposób zabezpieczyć uczestników festiwalu - mówił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" wojewoda zachodniopomorski. Jerzy Owsiak nie dotrzymał swojej obietnicy - dodał Zbigniew Bogucki. Pan Owsiak deklarował, bo rozmawialiśmy o tym, że festiwal ma być festiwalem tolerancji, miłości, zabawy, festiwalem muzyki. Była deklaracja pana Owsiaka o tym, że festiwal ma być apolityczny.
Nawet nie ja o to pytałem, ale sam pan Jerzy Owsiak mówił, że tutaj polityki nie będzie, po czym niestety ta rzeczywistość była zdecydowanie inna - zauważył wojewoda.
Jeżeli ze sceny i żeby była jasność, to nie był tekst utworu, jakieś wykonanie, jeden z wykonawców zaczął nawoływać i animować okrzyki wulgarne. Trudno tu mówić, żeby pan Owsiak wywiązał się ze swojego zobowiązania - stwierdził Bogucki. ”

Najszanowniejszy pan Bob Marley kiedyś powiedział:

„Nigdy więcej słodkich słów z ust marionetek, nigdy więcej słodkich słów z ust hipokrytów.”

Myślę, że słowa te pasują do najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka, który jest hipokrytą i na dodatek demoralizuje osoby dorosłe i młodzież. Zły przykład ma to do siebie, że znajduje poklask u ludzi złych i głupich. Szczególnie podatni na destrukcyjne wpływy ludzie młodzi:

Przysłów 22:15
Głupota jest przywiązana do serca chłopca; rózga karności oddali ją od niego.

I to właśnie przede wszystkim do ludzi młodych adresowane są festiwale nienawiści organizowane przez najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka. Na owoce ziarna nienawiści zasianego na festiwalu Pol'and'Rock nie trzeba było długo czekać:

„Skandal na balu w Elblągu. Po imprezie do sieci trafiło nagranie, jak maturzyści bawią się przed sceną, skandując wulgarne hasło „jebać PiS”. Oryginalny film został już usunięty, ale wideo nadal krąży w sieci. Sytuacja miała miejsce w III Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Pawła II w Elblągu. (…)
Kierowca pilskiej firmy taksówkarskiej White Taxi wozi na samochodzie wyświetlacz z napisami „Wspieram WOŚP, nie lubię PiS-u, zamiast tuczyć czarne wieprze, każdy niech Owsiaka wesprze”. Na końcu wyświetla się jeszcze osiem gwiazdek. Nagranie auta pilskiego taksówkarza jest komentowane w sieci. Zdaniem prezesa Fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu Dariusza Mateckiego, zachowanie taksówkarza powinno być jednoznacznie potępione. Uważam, że wszelkie tego typu wulgaryzmy, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, powinny być krytykowane. Ponieważ od dwóch lat, mamy właściwie do czynienia z tolerancją skrajnych wulgaryzmów, te były, chociażby szeroko używane podczas strajku kobiet. A w tym konkretnym przypadku, jest taksówka i połączenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, idei wsparcia pomocy szpitalom i dzieciom, z wulgaryzmami. Niestety Orkiestra coraz bardziej jest też wikłana w politykę, bo mamy tu wulgarne hasła uderzające w jedną partię polityczną. Jeżeli ktoś jest osobą, dla której ważna jest kultura, to do takiej taksówki po prostu wsiadać nie powinien.”

Najukochańszy panie Andrzeju D., z czym najszanowniejszemu panu kojarzy się nazwa Leningrad?

Ja mam wiele skojarzeń. Po pierwsze kojarzy mi się ona z najszanowniejszym panem Władimirem Iliczem Leninem i oczywiście z ateistyczną ideologią i filozofią zwaną materializmem dialektycznym mającym być drogą do prawdy:

„Krocząc drogą teorii marksistowskiej będziemy się zbliżali do prawdy obiektywnej coraz bardziej nigdy jej nie wyczerpując); krocząc zaś wszelką inną drogą nie możemy dojść do niczego, prócz zamętu i fałszu.”

Przestrzegał też przed wulgaryzacją nawet najwznioślejszych prawd:

„Najwznioślejsze prawdy (...) można zwulgaryzować, największe zadania przekształcić we frazes.”

Oprócz tego nazwa Leningrad kojarzy mi się z miastem oblężonym w trakcie drugiej wojny światowej i z symfonią Leningradzką najszanowniejszego pana Dmitrija Szostakowicza napisaną i mającą premierę w oblężonym Leningradzie. Jest chyba najdłuższą i najbardziej znaną symfonią tego kompozytora. Doceniam ją, ale wolę słuchać inne. Na przykład 15 symfonię opust 141; 13 (Babi Jar) opust 113, 14 symfonię opust 135; 4 symfonię opust 43.
Kiedy pierwszy raz usłyszałem 14 symfonię byłem zaskoczony, dlatego, że myślałem, że symfonie to tylko utwory instrumentalne, a w niej pojawił się śpiew, co mi się spodobało, bo lubię też opery. W swojej kolekcji mam kilkadziesiąt płyt tego kompozytora. Podobają mi się też kwartety smyczkowe, ale dźwięki jakie im towarzyszą nie są oczywiste i mogą się nie podobać.
Kiedy moja małżonka wraca gdy je słucham prosi bym natychmiast wyłączył muzykę.
W swej kolekcji mam też jedną płytę rosyjskiego zespołu Leningrad, za sprawą którego nazwa ta kojarzy mi się przede wszystkim z wulgaryzmami. Z racji tego, że lubię słuchać muzyki jestem bywalcem przeróżnych giełd płytowych, na których zazwyczaj kupuję a czasem też sprzedaję płyty. Zdarzało się, że ktoś pytał się o płytę zespołu Leningrad. Mówiłem, że mam, ale zawsze ostrzegam, że zespół ten nadużywa przekleństw i nie radzę jej kupować, że wulgaryzmy to szkodliwe nawyki i że dobrze je zwalczać i lepiej tego zespołu nie słuchać.
Jak na razie po takiej rekomendacji nikt od lat tej płyty nie kupił. Warto tu dodać, że nie wszystkie piosenki tego zespołu są wulgarne. Niektóre piosenki uważam za ciekawe i wartościowe.
Ktoś może się zastanawiać dlaczego o tym piszę? Na świecie jest wiele zespołów używających wulgaryzmów i w niektórych krajach są naklejki ostrzegające przed tym faktem. Myślę, że również plakaty z informacjami o koncertach zespołów używających wulgaryzmów jak i bilety powinny standardowo zawierać ostrzeżenie przed niecenzuralnymi treściami. Ktoś może pomyśleć dlaczego o tym piszę. Już tłumaczę.

Najukochańszy panie Andrzeju D., najszanowniejsi Czytelnicy przenieśmy się w czasie o kilka lat. Akcja dzieje się w Polsce. Wyobraźmy sobie wielki tłum ludzi. Ludzi starszych, młodych i bardzo młodych. Wyobraźmy sobie kobiety, mężczyzn, dziewczyny i chłopców oraz dzieci.
Stoją oni przed sceną udekorowaną kolorowymi bohomazami, w których ważną rolę odgrywają czerwone tak zwane serca z napisami Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Na scenę wchodzi zespół wokalno instrumentalny i zaczyna grać skoczną muzykę.
Śpiewają po rosyjsku, ale są słowa, które bywają rozumiane również prze osoby nie znające języka rosyjskiego. Są to słowa wywodzące się od słów chuj, pizda. W jednym z utworów można usłyszeć wielokrotnie powtarzane zwrot 'kurwa mać – chuj z tobą', 'kurwa mać – chuj z tobą'...
Ludzie świetnie się bawią. Być może większość publiczności poza wulgaryzmami niewiele rozumie z tego o czym śpiewają artyści. To wulgarne przedstawienie to bardzo dobry przykład jak się demoralizuje dzieci, młodzież, ludzi w każdym wieku. Koncert zaczął się wieczorem kończy się o zmroku. Kiedy muzycy kończą śpiewać i wydaje się, że festiwal wulgaryzmów dobiegł końca, oklaski milkną to wtedy na scenę wchodzi On – najukochańszy pan Jerzy Owsiak i pyta – jak się podobało i zaczyna rozgrzewać publiczność, zachęca zespół do bisów i jednocześnie chwali swój festiwal – 'długo czekaliśmy na nich i żeby zobaczyli najpiękniejszy festiwal świata'.
Podjudzona publiczność skanduje a zespół Leningrad kontynuuje swój w mojej ocenie żałosny, wulgarny spektakl po którym znów pojawia się dyrygent Wielkiej Świątecznej Orkiestry Świątecznej Pomocy i pod jego wpływem rozgrzany tłum skanduje – Leningrad, Leningrad, Leningrad... a następnie odśpiewuje Sto lat, sto lat, niech żyją nam, jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyją nam... W tym życzeniu pocieszające jest to, że 100 lat w historii ludzkości to czas niedługi i być może dożyjemy czasów, w których takich wulgarnych przedstawień nie będzie.
To co napisałem nie jest to zmyślona historia. Opisałem to co widziałem. Myślę, że dla dobra ludzkości dobrze by było by pamięć o tym festiwalu wulgaryzmów szybko zaginęła, ale najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak nie próżnuje.

„Kreciola.tv jest to Videoblog Jurka Owsiaka. Jurek Owsiak prezentuje m.in. krótki reportaż z podróży po świecie, aktualności dotyczące Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz informacje o ciekawych wydarzeniach.”

Niedawno na tym propagującym wulgaryzmy videoblogu przypomniano cały haniebny koncert:

„Leningrad to rosyjski zespół muzyczny łączący w sobie wiele stylów od rocka po reggae, ska, swing i punk. Pamiętacie ich koncert na Najpiękniejszym Festiwalu Świata w 2013 (?!) roku?
Teraz możecie do niego wrócić bo wrzuciliśmy go dla Was w całości!”

Uwaga data 2013 rok jest fałszywa. Używanie tych dat bez stosownej adnotacji to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

Powróćmy myślami do niecenzuralnych słów. Wielbiciele wulgaryzmów mogą się rozkoszować takimi utworami jak Mamba Chujamba czy Po chuj wszystko.
Najszanowniejszy pan Pakulski Pakuł tak skomentował zamieszczony w sieci koncert:

„Najlepszy koncert na jakim byłem w życiu! Dzięki.”

Również najukochańszy pan Pyrk Pyrk Po Bezdrożach też jest zachwycony:

„To było coś pięknego :D.”

Choć podobnych wpisów było bardzo mało to i tak dowodem na to, że zło może się szczerze podobać. Myślę, że temat wspierania przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy mowy nienawiści i wulgaryzmów został definitywnie wyjaśniony. Najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak propaguje ponad wszelką wątpliwość mowę nienawiści i wulgaryzmy demoralizujące dzieci jak i osoby dorosłe. Kiedy otwarcie ostrzegałem przed działalnością pana Jerzego Owsiaka napotkałem wiele wulgarnych, czasem ziejących nienawiścią komentarzy:

Piotr @PanPjoter1 W odpowiedzi do @Kwasniewski:

„Żebyś zryżał szmato PISowska!!! Jak ci kurwa nie wstyd? Jak możesz sobie i dzieciom swoim w oczy spojrzeć? A jak zachoruje twoje dziecko to ci TVPiS i to jebane TVP info pomoże czy sprzęt Jurka Owsiaka???”

czarna.mamba @czarnam08648785 W odpowiedzi do @Kwasniewski:

„Idź Pan w chuj z tym swoim przekazem.”

Mario Rebel #SilniRazem @MarioRebeliant W odpowiedzi do @Kwasniewski

„Przestań pierdolić człowieku.”

Joanna Kodelska:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski jakim trzeba być złym i głupim człowiekiem żeby pisać takie brednie ! ale czego się spodziewać po pisowskim ciemnym elektoracie.”

Tomasz Sikorski:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ty masz gówno w miejscu mózgu? Kto ci to przeszczepił?”

Hanna Bomska:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski spadaj jacusiu w Pis-du.”

Marek Muti Baranowski:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski jak można mieć tak sp*****ony łeb.”

Leszek Krakowiak:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski won ty pis owski prymitywny zjebie.”

Zdzislawa Wiech:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Zjeb pisowski,wyprany mózg.”

Daria Korpik:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski wy****aj.”

Paweł Jar:

Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski pierdol się choju.

Anna Ślakowska
Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Co ty pierdolisz????

Robert Kwiatkowski:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski idź się jebniej w ten tępy wyprany mózg jeżeli go jeszcze masz. Słuchac czy czytając takich pojeb....ów jak Ty to jestem za aborcją.”

W odpowiedzi na takie komentarze pytałem dlaczego najszanowniejszy pan / pani tak myśli i czy zapoznał / zapoznała się pani z listem otwartym. Pozdrawiałem też najserdeczniej i życzyłem najlepszości na zawsze i w zdecydowanej większości przypadków odpowiedzi żadnej nie było.

Zastanowimy się teraz nad mordowaniem dzieci w łonach mam. Na mój komentarz o tym informujący najukochańsza pani Iwona Ksiazkiewicz tak zareagowała:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski tylko ktoś obłąkany może pisać czy myśleć że WOŚP to mowa nienawiści wulgaryzmy czy mordowanie.”

Takie myślenie może być spowodowane brakiem wiedzy. Zwiedzeni mogą też być miłośnicy festiwali organizowanych przez najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka. W pamięci utkwił mi koncert zespołu Domowe Melodie i utwór zatytułowany Grażka. Wcześniej nie znałem tego zespołu i byłem zdziwiony gdy usłyszałem jak wraz z wokalistką publiczność chóralnie śpiewała:

Grażyna zrobiła dziecko,
A teraz chce je wywalić
Ze swojego ciała
Oddać komuś za nic.
Grażyna pochodzi z domu
Gdzie młode się topiło.
Jej ojciec też utonął,
Jak z matką w tango płynął

Grażka, Grażka
Weź przestań, bo do nieba nie pójdziesz.
Grażka, Grażka
Korzystaj, daj siebie unieść.

Jeszcze większe wrażenie zrobiła na mnie kolejna zwrotka odśpiewana tylko przez publiczność.
Gdy ją słuchałem poczułem ciarki chodzące mi po ciele:

Grażyna podjęła kroki do czynu nieprawego.
Znalazła z ogłoszenia doktora wybitnego.
Lecz wcześniej u spowiedzi się księdzu wypaplała,
A on do niej zza kratki wychylił się i gada:

Grażka, Grażka
Weź przestań, bo do nieba nie pójdziesz.
Grażka, Grażka
Korzystaj, daj siebie unieść.

Ktoś, kto był na tym koncercie zorganizowanym przez najukochańszego pana Jerzego Owsiaka mógł sobie pomyśleć, że jest On zagorzałym przeciwnikiem aborcji. Najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak znany jest też jako przeciwnik polowań na zwierzęta:

„Jurek Owsiak usunął aukcję myśliwych. Agnieszka Woźniak-Starak komentuje.
Do pomocy chcieli się także włączyć myśliwi z Zielonej Góry, którzy - jak informowaliśmy - przy pomocy redakcji "Vademecum Myśliwego" (youtube'owy kanał łowiecki), wystawili na licytację... polowanie. Zainteresowanie było spore, bowiem po dwóch dniach oferta przekroczyła 2 tys. zł. Zbiórka została zablokowana przez samego Jurka Owsiaka z powodu niezgodności z regulaminem. Według przepisów żadna aukcja, na której zbierane są pieniądze na rzecz WOŚP, nie może promować przemocy. Z takiego obrotu spraw bardzo zadowolona jest Agnieszka Woźniak-Starak. Prezenterka znana jest bowiem z działań na rzecz ochrony zwierząt. Gwiazda "Dzień dobry TVN", która w tym roku przekazała na aukcję WOŚP swoje luksusowe torebki, pogratulowała Jurkowi Owsiakowi szybkiej reakcji w zablokowaniu pomysłu myśliwych. Na InstaStory prezenterki pojawił się fragment artykułu na temat usunięcia aukcji myśliwych, który gwiazda krótko skomentowała: Czujecie to? Myśliwi wystawili na aukcję mordowanie zwierząt, by w ten sposób wspomóc WOŚP. Brawo Jurek.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lut 2022, 18:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Szczerze pisząc to nie do końca rozumiem tego co się wydarzyło. Myśliwi pełnią ważną rolę w utrzymaniu granic dzikich zwierząt. Myśliwymi jest dużo ludzi, którzy na przykład zabijają polne myszy, które najdą ich dom. Myszkę łatwo zabić, ale gorzej na przykład z dzikami. Widziałem w Internecie dramatyczny film uchwycony przez nieruchomą kamerę. Akcja działa się na ulicy nieopodal domostwa. Na zaśnieżonej drodze leżał nieruchomo człowiek, którego tarmosił dzik.
Dobiegła do dzika młoda kobieta i próbowała dzika odciągnąć od atakowanego człowieka, który być może udawał martwego. Po chwili nadbiegł mężczyzna z łopatą i zaczął nią dzika okładać, ale dzik nie dał sobie w kaszę dmuchać. Zaatakował pana z łopatą, który począł uciekać i zniknął z kadru. Dzik zawrócił i z impetem zaatakował młodą panią. Uderzył ją z taką siłą, że młoda dama wyleciała w powietrze, uderzyła głową o betonowe pobocze i padła jak martwa, ale dzik się tym nie przejął i zaczął ją kłami atakować i w tym momencie ten dramatyczny film z życia wzięty się skończył. Nauka z niego płynie taka, że z dzikami żartów nie ma i przed nimi mogą nas obronić myśliwi. Najszanowniejsi Czytelnicy w pamięci utkwił mi wierszyk:
„Dzik jest dziki, dzik jest zły, kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo niech umyka.”
Dzieciństwo spędziłem w małej miejscowości Stronie Śląskie otoczonej górami i lasami.
Wiele czasu spędziłem czy to z kolegami czy to z rodzicami lub też sam w lesie w poszukiwaniu jagód, grzybów, orzechów lub na dziecięcych zabawach, ale nie przypominam sobie bym widział dzika. Raz ukąsiły nas osy, innym razem znaleźliśmy martwego wiszącego człowieka, ale bym spotkał w lesie dzika nie przypominam sobie. Teraz mieszkam w mieście Krakowie i jakiś czas temu jadąc autem nieopodal domu minąłem się z biegnącym drogą stadem dzików, które może być zagrożeniem dla małych dzieci. To, że populację dzików lub innych dzikich lub domowych zwierząt trzeba regulować uważam za rzecz oczywistą. Akurat w tamtym czasie ogłoszono odstrzał dzików w Polsce ale, że był to czas, w którym lochy były w ciąży w kraju rozpętała się burza w obronie nienarodzonych jeszcze dzików. Odniosłem wrażenie, że w naszym kraju więcej emocji wzbudzają nienarodzone dziki niż nienarodzone dzieci. Jeżeli kogoś ten temat interesuje to polecam przeczytać mój 18 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Ochrona przyrody, dziki i aborcja.
Powróćmy jeszcze myślami do obrończyni zwierząt, najszanowniejszej pani Agnieszki Woźniak-Starak, która działalność myśliwych przyrównała do mordowania i nie dziwił bym się tej postawie, gdyby ta pani nie była właścicielką psów:

„Nie jest tajemnicą, że w życiu Agnieszki Woźniak-Starak zwierzęta odgrywają ważną rolę. Prezenterka jest szczęśliwą posiadaczką siedmiu czworonogów, które często pojawiają się na jej profilach w social mediach. Dziennikarka nie ukrywa, że psy były jej ogromnym wsparciem w trudnych chwilach po stracie męża. Nic dziwnego, że kiedy tylko może zachęca innych do adopcji zwierząt. Niestety właśnie podzieliła się z fanami smutną wiadomością. Jeden z ukochanych pupili właśnie odszedł. Mowa o pięknym jamniku Judy.”

Psy jak wiadomo są to zwierzęta mięsożerne. By żyć muszą mieć mięso i aby je nakarmić trzeba zabijać / mordować inne zwierzęta. Za sympatią do zwierząt mięsożernych może kryć się ból, rozpacz, cierpienie zwierząt hodowanych dla mięsa. Myślę, że każdy właściciel psa, krokodyla, węża, kota czy innego mięsożercy powinien obowiązkowo trafić do rzeźni i zamordować jakieś zwierzę i przekonać się z czym się wiąże trzymanie w domu mięsożernych stworów. Przypomniał mi się stary chiński aforyzm, który myślę dobrze to zagadnienie podsumuje:

„Kupować suszone ryby, żeby ratować życie ryb żywych, to znaczy nie rozumieć, co znaczy śmierć i życie.”

Poznajmy jeszcze jednego 'miłośnika' zwierząt, posiadacza mięsożernego stwora o imieniu Bąbel. Jego właścicielem jest prezydent miasta Warszawa, najukochańszy pan Rafał Trzaskowski.
Z miłości do mięsożernych stworów podjął on decyzję, że na warszawskim sylwestrze nie będzie fajerwerków, bo płoszą one mięsożerne stwory:

„Rok temu podjąłem decyzję, że na warszawskim sylwestrze nie będzie fajerwerków, bo fajerwerki płoszą nasze zwierzęta. Większość czworonogów chyba była z tego zadowolona. Na pewno wiem, że Bąbel był z tego zadowolony. W związku z tym w tym roku taka sama decyzja, na warszawkim sylwestrze nie będzie fajerwerków. A co Wy na to i co na to Wasze zwierzęta?”

Już kilka lat wcześniej podobną decyzję podjął dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:

„Już kilka lat temu szef WOŚP przyznał, że nie będzie stosował fajerwerków, by "wysłać światełko do nieba" a pokazy laserowe.”

Z tego co się dowiedzieliśmy o tym panu wynika, że lepiej mu nie ufać bo to kłamca, co też kolejny raz udowodnił. W mediach można było widzieć podczas finału 30 edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy najukochańszego pana Jerzego Owsiaka oraz stojącego obok najukochańszego pana prezydenta miasta Warszawy Rafała Trzaskowskiego podczas tak zwanego światełka do Nieba, któremu towarzyszył wielki pokaz fajerwerków, który oświetlił obłudników.
Komentatorzy przypomnieli co na temat fajerwerków mówili wodzireje tego pokazu obłudy.
Głos w tej sprawie wydała rzeczniczka prezydenta Warszawy:

„Miasto nie wydawało zgody na ten pokaz, ponieważ to nie była impreza masowa.”

Mnie zastanowiło to, dlaczego ten finał nie miał statusu imprezy masowej?
W przekazach było widać tłumy ludzi nie zachowujący dystansu. Najszanowniejszy pan Witold Tumanowicz tak skomentował to wyglądające na imprezę masową wydarzenie:

„Dystansu i maseczek nie ma. Jak widać wirus omija WOŚP a obostrzenia sanitarne są dla plebsu.”

Ciekawe ile osób się zaraziło podczas tej imprezy i ilu najbliższych zarazi się i ile umrze z tego powodu? Winę za to wydarzenie wziął na siebie najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak i nie omieszkał przy tym odwołać się do miłości Boskie:

„Owsiak: Miasto nie jest winne. My jesteśmy winni. Jerzy Owsiak odniósł się do krytyki na konferencji kończącej 30. finał. Mieliśmy do czynienia ze światełkiem do nieba. Mamy sygnały, także z pałacu prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego, pisali ci, którym się to światełko nie podobało, którzy uważają, że było za głośno. Było to 67 proc. tego, co było za czasów kiedy mogliśmy fajerwerkami w stronę dobrych aniołów zrobić światełko do nieba. To było zdecydowanie cichsze – mówił szef WOŚP. – Ale jeśli to także przeszkadza, to już nigdy więcej nie będziemy tego robili.Na miłość Boską, mieszkańcy Warszawy, przestańcie się tak nakręcać. Darujcie sobie. Całą winę biorę na siebie – stwierdził. Jednocześnie prezes WOŚP sam zachwycał się pokazem fajerwerków i podkreślał, że był bezpieczny.”

Z tym czy światełko to było skierowane w stronę dobrych aniołów, nie byłbym pewien.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy szerząca mowę nienawiści, wulgaryzmy, demoralizujące dzieci i dorosłych, walcząca o mordowanie dzieci w łonach mam, propagująca potencjalnie szkodliwą od strony medycznej segregację sanitarną bardzo mi przypomina zwyrodniałe bestie udające aniołów światłości, o których w Biblii tak napisano:

2 Koryntian 11:13-15
Gdyż tacy są fałszywymi apostołami, zwodniczymi pracownikami, przeobrażającymi się w apostołów Chrystusa. I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła. Nic zatem wielkiego, jeśli również jego słudzy ciągle się przeobrażają w sług prawości. Ale ich koniec będzie według ich uczynków.

Najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak wcielił się w rolę kaznodziei, który odwołuje się do miłości Boskiej, śle światełka do aniołów a jednocześnie dzieli, wulgaryzuje, demoralizuje społeczeństwo.
Najszanowniejszy pan Mikołaj Gogol mniej zła widzi w bezbożnikach:

„Mniej zła wyrządzają bezbożnicy niż obłudni kaznodzieje, którzy mają odwagę wypowiadać imię Boga swymi niegodnymi ustami.”

Powróćmy myślami do tematu mordowania dzieci w łonach mam i przypomnijmy sobie tezę najukochańszego pana Łukasza P-skiego:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski łżesz jak pies (…) dla mnie szanownym panem nie jesteś ze względu na te właśnie kłamstwa: "Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. " Nie będę czytał chłamu i marnował czasu na czytanie bzdur p.t. list otwarty od takiego kłamcy jak pan.”

Pora rozstrzygnąć spór dotyczący mordowania dzieci w łonach mam. Najszanowniejszy pan przedstawiający się jaki Matimar zwrócił mi na publicznym forum uwagę:

„Nie ma czegoś takiego jak "mordowanie dzieci w łonach...". Nawet nie znasz znaczenia terminu dziecko. (...) Znowu udowadniasz żeś idiota.”

„Terminy, definicje to rzecz płynna i bywają zależne od światopoglądu. (...)”

Najukochańszy pan Matimar ripostował:

„Słownik języka polskiego jest jasny w tej kwestii. Równie dobrze mogę stwierdzić że jesteś żyrafą i też twierdzić że definicję są płynne. (...)”

Na tę uwagę odpowiedziałem:

„Słowniki piszą ludzie i definicje bywają naciągane do ideologii. Według Biblii dzieci żyją też w łonach: Łukasza 1:41 Kiedy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, podskoczyło dzieciątko w jej łonie, (...)”

Na tę odpowiedź jak na razie nie doczekałem się odpowiedzi.

Był czas, że z zwolennikami aborcji najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka nie kojarzyłem. Fotografował się on z dziećmi z zespołem downa. Nie sprawiał wrażenia, że dzieci w łonach mam mu przeszkadzają. Wiele się w tej kwestii zmieniło za sprawą tak zwanego czarnego protestu zwanego też Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Zmiany w ustawodawstwie dotyczącym aborcji wywołały masowe demonstracje, które charakteryzowały się niespotykaną wcześniej na taką skalę wulgarnością. O ile najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak swą wulgarną, ziejącą nienawiścią osobowość ukazywał zazwyczaj podczas organizowanych przez siebie koncertów to w trakcie 'czarnego protestu' wulgaryzmy rozlały się po całym kraju. Ludzie z różnych miast usłyszeli kloaczą mowę, która za za pomocą internetu, czasopism i telewizji została powielona.
Naczelnym hasłem stało się słowo skierowane do rządzącego nami reżimu – 'Wypierdalać!'
Protestujący mieli ze sobą transparenty z między innymi takimi hasłami:

'Przeproście i spierdalajcie.'; 'Jebać PiS.'; 'Trzeba było nas nie wkurwiać.';
'Obyś chuju wdepnął w lego.'; 'Wściekłe Polki.'; 'Oprócz macic mamy mózgi!';
'Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia.'; 'Rząd taki gibki, że wchodzi nam w cipki.';
'To moja szpara i od niej wara.'; 'Czy lewica, czy prawica, zawsze liczy się macica.';
'Moje ciało! Moja Decyzja!'; 'Biskupie, zajmij się kastracją księży pedofilii.';
' Kobiety też chcą żyć.'; ' Martwe nie będziemy rodzić.'; ' Rodzę z miłości nie przymusu.';
'Macice wyklęte.'; 'Rząd nam ciąży.'; 'Świecka wagina to nasze święte prawo.';
'Mój wyrok a nie wybór'; 'Słowacja, Salwador to żaden wybór'; 'Za kratami nie będziemy matkami';
'Kobieta to nie inkubator.'; 'Nie dla barbarzyństwa wobec kobiet.'; 'Budujecie piekło kobiet.';
'Ręce precz od kobiet.'; 'Agata, nie bój się prezesa.'; 'Decydujemy Same.';
'Bóg mi dał wolną wolę i rozum.'; 'Myślę, czuję, decyduję.';
'Chcemy by nasz szanowano, nie szykanowano.'; 'Bez o mnie, beze mnie.'; 'To jest dramat.'; 'Legalna Aborcja.'; 'To jest wojna.' (…)

Protest cieszył się niespotykaną od lat frekwencją:

„Poniedziałkowy „czarny protest” przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Radykalne propozycje zmian w ustawodawstwie wywołały naprawdę masowe demonstracje przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego. Zmobilizował tysiące Polek o bardzo różnych poglądach do wyrażenia sprzeciwu.”

Nie wiem co bardziej przyciągnęło do czarnego protestu najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Mogły to być wulgaryzmy, w których jak słychać było z jego ust najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak ma upodobanie, czy też może chęć pozyskania pieniędzy od uczestników 'czarnego protestu. Tego nie wiem, ale wiem, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak wraz z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy postanowili wesprzeć demonstrantów, których naczelnym, najważniejszym postulatem była aborcja na żądanie:

„Ogólnopolski Strajk Kobiet przedstawił 13 postulatów – pól tematycznych, czy jak mówią jego koordynatorki – „pól bitwy" z obozem rządzącym.
Są to 1) pełnia praw kobiet i aborcja na żądanie. (…)
Bardzo dziękuję Strajkowi Kobiet, który przesłał do nas pięknego maila. Strajk Kobiet w sobotę i w niedzielę gra z orkiestrą - powiedział w piątek na konferencji prasowej szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. (…) Jerzy Owsiak przekazał na aukcję WOŚP obrazek własnego autorstwa, na którym widnieje charakterystyczny, znany z kobiecych protestów, czerwony piorun i napis "Jesteśmy mocni. To jest wojna".”

Również pan, najszanowniejszy panie Andrzeju D., brał udział w tej hucpie:

„Para Prezydencka, jak co roku, również i w tym włącza się w zbiórkę na rzecz potrzebujących w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W bieżącym roku na 29. Finał WOŚP Para przekazuje dwa pióra wieczne sygnowane podpisem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy i Jego Małżonki Pani Agaty Kornhauser-Dudy” - napisano w opisie aukcji. Tymczasem w weekend Agata Kornhauser-Duda i Andrzej Duda odpoczywali w Krakowie, a pierwsza dama, jak widać, na naszych zdjęciach, miała na torebce przyklejone serduszko WOŚP. - Pierwsza dama udziela się często charytatywnie i także w tym roku postanowiła wesprzeć WOŚP – mówi nam osoba z Pałacu Prezydenckiego.”

Chciałbym w tym momencie dodać, że błyskawica według biblijnych przekazów ma być znakiem powrotu Chrystusa na Ziemię i będą jej towarzyszyć trupy i żerujące na nich orły:

Mateusza 24:23-28
A jeśli ktoś wam powie: ‚Oto tu jest Chrystus!’ albo: ‚Tam!’, nie wierzcie. Bo powstaną fałszywi Chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i dziwy, żeby — jeśli to możliwe — wprowadzić w błąd nawet wybranych. Oto was przestrzegłem. Toteż jeśli wam powiedzą: ‚Oto jest na pustkowiu!’, nie wychodźcie; ‚Oto jest w wewnętrznych izbach!’, nie wierzcie. Bo jak błyskawica ukazuje się od stron wschodnich i świeci aż po strony zachodnie, taka będzie obecność Syna Człowieczego. Gdziekolwiek jest trup, tam się zbiorą orły.

Myślę, że uczciwie było by od chwili zaangażowania się najukochańszego pana Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w agitację za aborcją na życzenie dokonać zmiany dotychczasowego loga w postaci czerwonego serduszka na czarne z czerwonym piorunem i napisem Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy.
Kiedy pojawiła się krytyka ze strony osób walczących z aborcją, najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak zaczął się pokrętnie tłumaczyć z swych poczynań:

"Nasza załoga będzie brała udział w poniedziałkowym czarnym proteście i proszę nawet przez chwilę nie próbować obrzucać nas inwektywami, gdyż właśnie my, powtórzę mocno jeszcze raz - Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, dla dzieci zrobiliśmy i robimy ogromną pracę.
To również dzięki Fundacji tysiące mam w czasie ciąży leczone są pompami insulinowymi i mają możliwość przeprowadzenia fachowych badań (…) Razem z Dzidzią solidaryzujemy się ze wszystkimi polskimi kobietami, które w poniedziałek będą brały udział w czarnym proteście. Razem z Dzidzią wiemy też, jak ogromna rzesza Polek potrafi oddać swoje serce, swoje życie dla życia swojego dziecka. Jak bardzo je kochają i jak bardzo o nie dbają. Pozostawmy im prawo decyzji na mocy istniejącej już ustawy. W naszym pojęciu czarny z białym się nie wyklucza, pod warunkiem, że biały nie będzie tylko oparty na pustej demagogii. Drogie siostry Karmelitanki, nie jesteśmy mordercami!"

Równie pokrętny transparent widziałem na czarnym proteście:

„Jestem za aborcją, jestem za życiem.”

Aborcja to jest zazwyczaj zabijanie życia i trudno być jednocześnie za aborcją i za życiem, chyba, że się wybiórczo podchodzi do tego kogo zabić a komu życie darować.
Z tego co się orientuję, pan, najukochańszy panie Andrzeju D., jest wyznawcą podobnej ideologii.
Za granicą nakłamał najszanowniejszy pan, że jest chrześcijaninem o poglądach pro-life:

„Wywiad z polskim prezydentem przeprowadził dziennikarz Fox News Tucker Carlson.
Podczas rozmowy prezydent RP opowiedział o swoich poglądach na wiele kwestii, także na te związane z wiara i obroną życia. – Tak naprawdę zawsze byłem na temat moich poglądów szczery. Jestem praktykującym chrześcijaninem, modlę się, nie wstydzę się tego w żaden sposób, a rodzina jest dla mnie bezcenna. Wspieram rodziny, mam poglądy pro-life i opowiadam się za obroną życia.”

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., widziałem filmik, na którym usiłował pan coś powiedzieć po angielsku i koszmarnie to wyglądało, ale można z niego było wywnioskować, że angielskiego języka pan nie zna. Jak nie zna pan znaczenia jakiegoś słowa to lepiej go nie używać.
Ja ze względu na swą słabą pamięć staram się mieć słowniki pod ręką i jak mam wątpliwości co do znaczenia jakiegoś słowa to przed użyciem sięgam po słownik, czytam definicję i się zastanawiam, czy to jest właściwe słowo najlepiej pasujące do tekstu. Zobaczmy co oznacza słowo pro-life:

„Ruch antyaborcyjny, również z angielskiego pro-life (dosł. „za życiem”) – ogół ruchów społecznych i organizacji prowadzących działalność edukacyjną, wychowawczą i naukową w obronie życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, przeciwstawiających się zwłaszcza aborcji i eutanazji oraz in vitro.”

Najukochańszy panie Andrzeju D., jak widać można mieć jednocześnie praktykującym chrześcijaninem o poglądach anty aborcyjnych i jednocześnie wspierać 'czarny protest', którego głównym postulatem jest aborcja na życzenie. Rozumiem, że mógł się pan dać zaskoczyć.
Dołączenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do Czarnego Protestu było niespodziewane, można je było przeoczyć, podobnie jak można było przeoczyć to, że jak najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak gdy nie żebra o pieniądze, to używa mowy nienawiści i wulgaryzmów.
Kiedy jednak sprawa nabrała rozgłosu to powinien najszanowniejszy pan stanowczo odciąć się od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i przy każdej nadarzającej się okazji przestrzegać społeczeństwo przed tymi niegodziwcami. Nie robiąc tego jest najszanowniejszy pan obłudnikiem, który z jednej strony gra z zwolennikami aborcji na życzenie, z drugiej zaś strony udaje chrześcijanina o poglądach pro-life. Najszanowniejszy panie Andrzeju D., na oficjalnej stronie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można przeczytać, że wspiera pan to przedsięwzięcie:

„Andrzej Duda o WOŚP: Wspieraliśmy czynnie wrzucając do puszki. (…)
Prezydent RP Andrzej Duda postanowił przekazać na aukcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyjątkowy przedmiot. Są to narty... (…) Na nasz apel odpowiedział również. Prezydent RP Andrzej Duda i w jego imieniu wystawiamy na licytację. Spinki do mankietów... (...)”

Nie są to wszystkie wpisy. Również na rządowej oficjalnej stronie można znaleźć podobny przekaz:

Oficjalna strona Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Aktualności Kalendarz Prawo Prezydent Małżonka Prezydenta Kancelaria:

„Para Prezydencka wsparła WOŚP. (…) Andrzej Duda o WOŚP: Wspieraliśmy czynnie wrzucając do puszki. (…) Prezydent Andrzej Duda zadeklarował w niedzielę, że wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - wrzucając datki do puszki i przekazując przedmioty na licytację. Prezydent pytany na antenie TVN24, czy i jak wspiera WOŚP odparł: "Wspieram, wspieram, jak widać. Przekazaliśmy z żoną swoje przedmioty na aukcje. Dzisiaj też wspieraliśmy czynnie wrzucając do puszki". (…)

Takie deklaracje najukochańszy panie Andrzeju D., można znaleźć na pana oficjalnej stronie.
Uważam, że powinien się pan jasno określić.
Jeżeli chce pan dalej wspierać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i tym samym mowę nienawiści, wulgaryzmy, demoralizację dzieci i dorosłych oraz aborcję na życzenie to wypadało by skontaktować z dziennikarzem Fox News Tucker Carlson i przeprosić za pomyłkę i wyprostować kłamstwo lub też rozmówić się z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Poprosić o wycofanie informacji o wsparciu i zastąpienie ich słowami potępienia. Jak długo pan tego nie zrobi, będzie pan postrzegany jako obłudnik lub debil i nie wiem co gorsze. Według Biblii głupcy do Nieba nie trafią:

Przysłów 27:22; Izajasza 35:8
Choćbyś głupiego utarł tłuczkiem w moździerzu pośród tłuczonego ziarna, jego głupota od niego nie odejdzie. (…) I powstanie tam gościniec, droga; i będzie zwana Drogą Świętości. Nie będzie nią chodził nieczysty. I będzie przeznaczona dla idącego tą drogą, a głupcy nie będą się po niej błąkać.

Obłuda to też jeden z najcięższych grzechów, który w Encyklopedii Teologicznej tak zdefiniowano:

„Obłuda — to kłamstwo, z tym, że człowiek je popełniający wewnętrznie, czyli faktycznie, w rzeczywistości co innego myśli, a co innego czyni, innym jest niż się na zewnątrz okazuje i pokazuje, a to w tym celu, aby wydać się na zewnątrz lepszym, niż nim jest w rzeczywistości. Obłuda czyli kłamstwo swojego rodzaju albo hipokryzja w zakresie zwłaszcza spraw, dotyczących religii i życia religijnego, moralności i życia moralnego — jest —> grzechem.”

W księgach uważanych za objawione obłuda zaliczana jest do najcięższych grzechów za który można trafić do Piekła w bezlitosne ręce piekielnych sadystów:

Sura 29:11; Sura 9:68
Bóg zna przecież tych, którzy uwierzyli, i On dobrze zna obłudników!
I obiecał Bóg obłudnym, mężczyznom i kobietom, jak i niewiernym, ogień Gehenny, gdzie będą przebywać na wieki. On im wystarczy! Przeklął ich Bóg i kara ich będzie nieustanna!

Najszanowniejszy panie Andrzeju D., być może (czego panu nie życzę) trafi pan do Piekła i kiedy piekielni sadyści zaczną wypalać panu oczy specjalistycznymi, potęgującymi ból laserami, kiedy zaczną pana opiekać w kuchniach mikrofalowych lub w cyklotronach będą zadawać panu ból nie do opisania słowami wspomni pan moje ostrzegawcze słowa, ale na refleksję będzie za późno.
Szczególnie na wielki ból powinni się przygotować obłudni ludzie wierzący w Boga, który doskonale potrafi dostrzegać nawet najbardziej skrywaną obłudę:

Sura 9:75-78
A wśród nich są i tacy, którzy zawarli przymierze z Bogiem:
"Jeśli On da nam nieco ze Swojej łaski, to my na pewno będziemy dawać jałmużnę i znajdziemy się wśród cnotliwych!" Lecz kiedy On im daje nieco ze Swojej łaski, to oni tego skąpią: odwracają się i oddalają. Przeto On spowodował, iż towarzyszy im obłuda w sercach, aż do dnia, kiedy oni Go spotkają, za to, że oszukali Boga w tym, co Mu obiecali, za to, że kłamali. Czyż oni nie wiedzą, że Bóg zna ich tajemnice i skryte zmowy i że Bóg zna doskonale rzeczy ukryte?!

Przed obłudą ostrzega ludzkość również zwierzchnik Kościoła Rzymskokatolickiego, najukochańszy pan Franciszek:

„Papież o obłudnym języku.
Hipokryzja to język typowy dla ludzi zepsutych. Franciszek podczas porannej Mszy w Domu św. Marty zwrócił uwagę na ugrzecznienie, z jakim uczeni w Piśmie zadają Jezusowi swoje podstępne pytanie, poprzedzając je obłudnym wstępem: „Wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz”.
„To właśnie jest język korupcji, hipokryzja – stwierdził Papież. – Bo gdy Jezus przemawia do swoich uczniów, powiada: «Niech wasza mowa będzie ‘tak, tak; nie, nie’». Obłuda nie jest językiem prawdy, bo prawda nigdy nie jest sama. Zawsze towarzyszy jej miłość! Nie ma prawdy bez miłości. A miłość jest pierwszą z prawd. Kiedy nie ma miłości, nie ma i prawdy. A oni tutaj chcą zniewolić prawdę dla własnych interesów. Możemy powiedzieć, że owszem jest tu jakaś miłość, ale to miłość samych siebie. To narcystyczne bałwochwalstwo, które prowadzi do zdrady innych i do nadużycia zaufania”. Przypomniał, że ci, którzy tak się przymilają Jezusowi, w Wielki Czwartek przyjdą po Niego do Ogrodu Oliwnego, a nazajutrz wydadzą Go Piłatowi. Jest to przeciwieństwo postawy Jezusa, którego mowa „Tak, tak; nie, nie” wyraża prawdę połączoną z miłością. Tymczasem obłuda celuje w pewną naszą słabość, że chcemy, by dobrze o nas mówiono. A to nas jeszcze bardziej osłabia. (…) Lepiej być ateistą niż katolikiem-hipokrytą. To skandaliczne, by mówić jedno, a robić drugie. To podwójne życie.”

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jak i powiązane z nią festiwale skażone wulgaryzmami i mową nienawiści można zaliczyć do wielkich, spektakularnych dzieł, ale mogą one nie uznać uznania w oczach najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa), który pozostawił światu takie ostrzeżenie:

Mateusza 7:21-23
Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Władco, Władco’, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. Wielu mi powie w owym dniu: ‚Władco, Władco, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?’ Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia.

W Koranie mamy zapisanie ostrzeżenie przed ludźmi niewiernymi i obłudnikami a także zachętę do zwalczania wszelkich form niewierności i obłudy:

Sura 33:48; Sura 66:9
Nie słuchaj ani niewiernych, ani obłudników! Pozostaw ich obelgi i zaufaj Bogu! Wystarczy Bóg jako opiekun! (…) O Proroku! Zwalczaj niewiernych i obłudników i bądź względem nich surowy!
Ich miejscem schronienia będzie Gehenna. A jakże nieszczęsne to miejsce przybycia!

Za najważniejszą zaś walkę z obłudą i niewiernością uważam tę jaką toczymy wewnątrz siebie.
Z własną obłudą i niewiernością. Walkę o dbanie o to by nasze tak znaczyło tak, nasze nie, znaczyło nie. Walkę o to by to co myślimy, mówimy, robimy, było szczere. Ja na przykład pisząc ten list staram się to robić. Każde napisane zdanie staram się poddawać autocenzurze pod tym kątem.
Oprócz walki z samym sobą staram się prowadzić walkę z każdą formą obłudy, która jest kłamstwem. Kłamstwo zaś najlepiej zwalczać prawdą. Tak postępujący ludzi powinni się wspierać:

Sura 9:71
Wierzący mężczyźni i wierzące kobiety są dla siebie nawzajem przyjaciółmi. Oni nakazują sobie to, co uznane, a zakazują sobie tego, co naganne. Oni odprawiają modlitwę i dają jałmużnę, są posłuszni Bogu i Jego Posłańcowi. Tym Bóg okaże miłosierdzie. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!

Obłudnicy postępować mogą dokładnie odwrotnie:

Sura 9:67
Obłudni mężczyźni i obłudne kobiety nakazują sobie wzajemnie to, co jest zakazane, a powstrzymują się od tego, co jest uznane, i zaciskają ręce.
Oni zapomnieli o Bogu i On o nich zapomniał. Zaprawdę, obłudnicy szerzą zepsucie!

Do wielkich obłudników zaliczył bym tę część wyznawców najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którzy wiedzą o wulgaryzmach, o mowie nienawiści, o demoralizacji dzieci jak i dorosłych i popieraniu mowy nienawiści i o jego walce o aborcję na każde życzenie a pomimo tego popierają tę przestępczą organizację. Mogą to robić na pokaz licząc na jakieś profity od postronnych organizatorów. Mogą traktować udział w tej hucpie jako formę reklamy. Każdy przypadek może się w szczegółach różnić pomiędzy sobą, ale wszystkie mogą świadczyć albo o wielkim zepsuciu i świadomym popieraniu zła lub też o obłudzie, o chęci przypodobania się zwolennikom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Myślę, że kwestię popierania mordowania dzieci w łonach mam przez pana Jerzego Owsiaka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy uważam za definitywnie rozstrzygniętą. Deklaracje pana Jerzego Owsiaka reprezentującego WOŚP są jednoznaczne i nie budzące wątpliwości:

„Ogólnopolski Strajk Kobiet przedstawił 13 postulatów – pól tematycznych, czy jak mówią jego koordynatorki – „pól bitwy" z obozem rządzącym. Są to 1) pełnia praw kobiet i aborcja na żądanie. (…) Bardzo dziękuję Strajkowi Kobiet, który przesłał do nas pięknego maila. Strajk Kobiet w sobotę i w niedzielę gra z orkiestrą - powiedział w piątek na konferencji prasowej szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. (…) Jerzy Owsiak przekazał na aukcję WOŚP obrazek własnego autorstwa, na którym widnieje charakterystyczny, znany z kobiecych protestów, czerwony piorun i napis "Jesteśmy mocni. To jest wojna".”

Na zakończenie tego tematu chciałbym dodać, że chociaż dominującym językiem Strajku Kobiet były wulgaryzmy, to będąc uważnym można też było dostrzec nieliczne akty dobrej kultury:

„Przepraszamy za utrudnienia, mamy rząd do obalenia.” „Uprzejmie prosimy szybciutko uciekać.”

Podobnie i ja dostrzegłem też u oponentów moich wpisów demaskujących prawdziwe, częściowo skrywane oblicze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przejawy dobrej kultury.
Mój wpis / Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, mordowanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. Temat rozwija mój 65 list otwarty do Prezydenta - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel. / u niektórych dyskutantów zaowocował wielką troską o moją skromną osobę:

Iwona Maj:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski czy Pan jest pod opieką specjalistów lekarzy zdrowia psychicznego? Mysle ze warto w Pana sytuacji zwrócić sie o pomoc badz bezpośrednio do Szpitala Psychiatrycznego.”

Alicja Ubran:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski a psychiatry juz był u Ciebie czy znowu lekow zapomniales?”

Teresa Sobczak:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ty biedaku w czasie porodu upadłeś na głowę.”

Danka Mi:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Tragedia , mysle , ze to się leczy , proszę sprobować !”

Kamila Rybska

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski 65 list Pan powiada... A powinna być 65 wizyta u specjalisty, w trakcie terapii. Ech, ta służba zdrowia, no nie funkcjonuje jak należy :)

Anna Broniek:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Nie marnuj człowieku czasu na pisanie bzdur, tylko biegiem do lekarza, bo będzie za późno !”

Katarzyna Misiura:

Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Lecz się glupi dzbanie.

Renata Tołstow:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski lecz się debilu.”

Tomasz Malisz:

„Ostrzeżenie!!! Typ z wyraźnymi zaburzeniami osobowości, prawdopodobnie w trakcie ucieczki z zakładu dla obłąkanych. Proszę nie traktować jego aktywności poważnie.”

Kristo Kristo:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ale ty masz łeb zwichrowany :( chyba Ci jakiś klecha wtyczkę od dupy strony podłączył i wyregulował fale.”

Mariusz Pyrzyk:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ale Ty jesteś burak masz zryty beret ić się leczyć.”


Edward Bogaciński:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Czy Ty uciekłeś że szpitala w Rybniku czy w Lublińcu?
A może z Tworek???”

Jacek Łukaszewski:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ale wiesz, żeś kretyn? Czy bliscy ukrywają tę prawdę przed tobą?”

Cezary Mustaine Brzeziński:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Zalecam elektrowstrząsy . Zaraz poczuje się Pan lepiej.”

Jarek Zet @zet_jar W odpowiedzi do @Kwasniewski:

„Jednak coś z tobą jest coś nie tak :) Lekarstwa nie pomagają czy masz tak od urodzenia? :)

Szlachetne to i miłe, że tak wiele osób troszczy się o moje zdrowie zwłaszcza umysłowe i bardzo sobie cenię takie przypomnienia. Myślę, że mądrości nigdy nie jest za wiele i bardzo sobie cenię słowa krytyki, ale niestety większość tych wpisów było to tak zwane krytykanctwo nic nie mające wspólnego z krytyką, z rzetelną analizą tego co napisałem, ale być może troska o moją osobę była szczera. Większość z tych troszczących się o moje zdrowie umysłowe osób może być totalnie zwiedziona przez propagandę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i nie dopuszczać mogą one do myśli, że mogę pisać prawdę. Najukochańsza pani Danka Mi tak mnie przekonywała:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Ktoś głupot panu naopowiadał, proszę porozmawiać z lekarzami.”

Być może wszystkie te osoby nie znały całokształtu dorobku Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i jej dyrygenta, najukochańszego pana Jerzego Owsiaka i myślały, że piszę kłamstwa w przypływie obłędu umysłowego. Fakt, że niemal w wszystkich tych przypadkach nie została podjęta merytoryczna dyskusja i analiza konkretnych wpisów z mojego listu otwartego o czymś świadczy.
Przypomnijmy sobie wpis najszanowniejszego pana Roberta Kwiatkowskiego:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski idź się jebniej w ten tępy wyprany mózg jeżeli go jeszcze masz. Słuchac czy czytając takich pojeb....ów jak Ty to jestem za aborcją.”

Zadałem pytanie:

Robert Kwiatkowski Dlaczego najszanowniejszy pan tak myśli?
List otwarty pan przeczytał?
Pozdrawiam najserdeczniej i życzę najlepszości na zawsze :)

Robert Kwiatkowski

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ponawiam ; jesteś debilem. Zastanawiam się tylko czy taki się urodziłeś czy wyprali Ci mózg.”

Mózgi mogą być skalane fałszywymi teoriami, półprawdami, zwodniczymi ideami i w wypraniu mózgu nic złego nie widzę. Wprost przeciwnie. Myślę, że każdy powinien dbać o higienę swego mózgu. Człowiek niewiele wiedzący może być znacznie mądrzejszy i roztropniejszy od człowieka źle nauczonego, żyjącego w kłamstwie, ułudzie i nie zdającego sobie z tego sprawy:

Przysłów 12:15; 1 Koryntian 8:2; Przysłów 26:12
Droga głupiego jest w jego oczach słuszna, lecz kto słucha rady, jest mądry. (...)
Jeżeli ktoś myśli, że coś poznał, to jeszcze tego nie zna tak, jak znać powinien. (...)
Widziałeś człowieka mądrego we własnych oczach?
Więcej jest nadziei dla głupca niż dla niego.

Nawet taki głupi człowiek jak ja, świadomy swoich niedostatków umysłowych i intelektualnych ale świadomy swoich ograniczeń może przejawiać więcej rozsądku od osób mających dużą wiedzę i intelekt, ale wykorzystujących swoje zdolności do złych celów.
Spośród osób popełniających coś durnego tak jest najgłupsza, która w ma większą wiedzę, większy intelekt, większą świadomość popełnianego zła. Być może większość moich oponentów kwestionujących prawdziwość moich wpisów robiła to w niewiedzy i ich troska o moje zdrowie psychiczne była szczera, autentyczna. Niektórzy ludzie po zapoznaniu się z negatywnymi komentarzami na mój temat może szczerze wierzyć w to, że ja kłamię, że mącę, że sieję dezinformację i nienawiść. Najukochańsza pani Marta Wojnowska uważa mnie za idiotę:

„Co za idiota :) typowy pisior.”

Najszanowniejszy pan Tomasz Zwolinski widzi we mnie katolika:

„Strony ci się katoliku pomyliły.”

Natomiast najukochańszy pan Andrzej Jedrek zauważył u mnie przebłysk inteligencji:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski błysnąłeś swą inteligencją jak neon na burdelu u Banasia.”

Najszanowniejszy pan Krzysztof Kl uznał mnie za amebę umysłową:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski idź być amebą umysłową gdzie indziej.”

Najszanowniejsza pani Mariola Zet stwierdziła, że propaguję mowę nienawiści:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski tym postem udowadniasz jak ty propagujesz mowę nienawiści.”

Do takiego wniosku mogła dojść tylko osoba, która nie zna wszystkich dokonań najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka i nie przeczytała mojego listu otwartego, dlatego też zadałem pytanie, na które po dziś dzień nie doczekałem się odpowiedzi:

„Mariola Zet Dlaczego pisanie prawdy o człowieku, który propaguje mowę nienawiści nazywa najszanowniejsza pani mową nienawiści? List otwarty pani przeczytała? Pozdrawiam najserdeczniej i życzę najlepszości na zawsze.”

Jeszcze inni komentatorzy mojego tekstu o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i jej dyrygencie, najukochańszym Jerzym Owsiaku uznali mnie za trolla:

Najukochańsza pani Malgorzata Kruszyna napisała:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Bujaj się, trollu. Idź porządek w orgia jurnis rób.”

W podobnym tonie wypowiedziała się najszanowniejszy Aleksandra Piękosz:

„Co za pisowska bzdura. A sio stąd trollu!”

Wtórowała jej najszanowniejsza pani Irena Wróbel:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski A kysz, a kysz diable. Nie siej fermentu.”

Natomiast najukochańsza pani Ewa Fiszer posunęła się nawet do złorzeczeń:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski ty trolu obleśny... Żeby cię Bozia pokarała odbierając wszystko na czym ci zależy... Matka twoja w grobie się będzie przewracać. Pomiocie szatana...”

Wyjątkiem był natomiast najukochańszy pan Robert Mermer, który przedstawił się jaki troll idiota:

„Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Trol idiota.”

Myślę, że warto temat tak zwanego trollowania zgłębić. Trolle wywodzą się z Norweskich podań, według których są to złośliwe istoty wyrządzające krzywdę zwierzętom i ludziom.
Z upodobaniem oddawały się też te istoty gromadzeniem złota, srebra i innych kosztowności.
Działały tylko nocą i były przy tym trudne do zobaczenie i kiedy zbliżał się świt musiały szybko się chować bo inaczej zamieniły by się w kamień. W dzisiejszych czasach trollami nazywa się przede wszystkim złośliwych internetowych komentatorów, którzy mają na celu zaszkodzenie innym użytkownikom. Trollów w Wikipedii tak scharakteryzowano:

„Trollowanie (ang. trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla internetowych forów dyskusyjnych i mediów społecznościowych, polegające na zamieszczaniu kontrowersyjnych, napastliwych, często nieprawdziwych treści w celu zwrócenia na siebie uwagi albo sprowokowania, ośmieszenia lub obrażenia innych użytkowników. Osobę odpowiedzialną za publikowanie takich przekazów określa się jako „troll”. Określenie „trollowanie” pochodzi od ang. trolling for fish – metoda łowienia ryb na haczyk, błystkę ponieważ troll „zarzuca haczyk”, poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię.
Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trollowanie nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich). Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, merytoryczna zawartość dyskusji ma zaś dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lut 2022, 18:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Kiedy zastanawiam się nad napastliwymi wobec mojej osoby wypowiedziami doszedłem do wniosku, że chyba zdecydowana większość osób piszących negatywne komentarze na mój temat z trolowaniem nie ma nic wspólnego. Napastliwość mogła wynikać tylko i wyłącznie z nieznajomości osobowości najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka, który być może dla tych osób jest idolem niezdolnym do mowy nienawiści i używania wulgaryzmów.
Za tymi negatywnymi wpisami mogą się jednak kryć prawdziwe trolle naszej niedoskonałej osobowości. Jednym z tych trolli może być brak panowania nad sobą.
Może się zdarzyć, że na jakichś zewnętrzny bodziec zareagujemy w sposób impulsywny i przyczyną tego będzie nasz własny troll. Nasza gwałtowna reakcja na dany czynnik na przykład na wpis w Internecie, jest wynikiem naszej emocjonalnej niedojrzałości a nie tego, że ten czynnik miał miejsce. Troll ten próbuje nam wmówić, że winę za nasze głupie zachowanie ponosi ktoś z zewnątrz a nie my sami. Drugi troll może nam próbować wmówić, że nasz światopogląd jest jedynym słusznym a jak ktoś myśli inaczej jest nie tylko naszym wrogiem, ale wrogiem całego świata. Troll ten podpowiada bądź sobą, nie daj się zmienić, zmanipulować i zrobi wszystko byśmy nie zauważyli, że wszystko wokół nas się zmienia. Zmieniają się poglądy, idee, religie, cały świat się zmienia, ale troll chce byś ty stale był sobą i byś nie słuchał osób, które chcą cię zmienić.
W sukurs temu trollowi idzie trzeci bardzo podobny i będzie ci wmawiał, że genów nie da się zmienić. Troll ten będzie nam podpowiadał – taki już jesteś i nic się z tym nie da zrobić - co oczywiście jest kłamstwem. Jeżeli troll ten nas zdominuje i wbrew temu, że czy chcemy tego czy nie chcemy i tak z wiekiem, pod wpływem czynników naturalnych się zmieniamy, wmówi nam, że tak nie jest i może sprawić, że próbując być sobą zamiast robić postępy będziemy głupieli.
To te trolle mieszkające wewnątrz nas chcą naszej zguby i działają skutecznie jak długo ich nie widzimy, jak długo nie oświetlimy ich światłem świadomości co też wszystkim i sobie życzę.
Zamieńmy nasze wewnętrzne trolle w martwe, nieszkodliwe, ale drogocenne kamienie.
Zaś co do klasycznych trolli mogących być zmorą internetowych mediów to za nimi też mogą się kryć jakieś wewnętrzne trolle trudne do zdefiniowania bo każdy przypadek może być inny.
Mogą to być trolle zazdrości, chciwości, chęci zaistnienia w mediach czy też inne frustracje spowodowane kłopotami finansowymi, sercowymi...

To, że wiele wyznawców Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy jest zaślepionych i ma wyidealizowany obraz pana Jerzego Owsiaka jest złe i objawia się to nierozsądnymi komentarzami.
Jeszcze większym problemem jest cenzura polegająca na usuwania moich komentarzy.
Takie postępowanie może świadczyć o wyjątkowym tchórzostwie lub głupocie. Z cenzurą w sieci zetknęła się też aktorka i modelka porno, którą przed laty mogli podziwiać miłośnicy pornografii w czasopiśmie Playboy. Najukochańsza pani Anna Mucha miło wspomina tę sesję:

W (...) numerze „Playboya” pojawiła się mocno kontrowersyjna sesja Justyny Żyły, żony Piotra Żyły, której towarzyszyło nie mniej kontrowersyjne, krzyczące z okładki hasło „Góralu, czy ci nie żal?”. Jej rozbierane zdjęcia wywołały niemałe emocje, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne rozstanie z mężem i publiczne pranie brudów. Justyna Żyła w wywiadach podkreślała jednak, że rozebrała się nie dlatego, by wzbudzić zazdrość w mężu, a dla samej siebie – by mieć pamiątkę na całe życie. Do sesji Justyny Żyły dla „Playboya” postanowiła odnieść się teraz Anna Mucha, która w 2009 roku również pojawiła się na rozkładówce magazynu dla panów. Aktorce rozbierane zdjęcia Justyny Żyły nie przypadły do gustu. Mucha w ostrych słowach skrytykowała sesję żony polskiego skoczka. „Myślę, że przede wszystkim powinniśmy zadać sobie pytanie, kto robił te zdjęcia i w jakich warunkach pracował. Są wyjątkowo niedobre” – powiedziała w rozmowie z „Party”. „Moim zdaniem – i nie mam zamiaru być skromna – „Playboy” skończył się na mojej sesji” – dodała nieskromnie, podsumowując: „Kto ma ten numer to wie, o czym mówię. Zapraszam do archiwum „Playboya”. (…) Anna Mucha wystawiła swoje zdjęcie na licytację WOŚP. Zostało kilkukrotnie usunięte. Nie wszyscy zdążyli zobaczyć zdjęcie Anny Muchy, które przekazała na licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Instagram uznał je za naruszenie zasad społeczności i usunął. Aktorka wstawiła je ponownie i znów zostało usunięte. Anna Mucha swoim oburzeniem i rozżaleniem podzieliła się z internautami. Było to zdjęcie promocyjne z filmu (...) na którym pozuje w bieliźnie. Instagram usunął je pod zarzutem "nagabywania seksualnego dorosłych". Jednak aktorka ponownie wstawiła zdjęcie, które znów zostało usunięte. Postanowiła więc użyć wybiegu — część zdjęcia przykryła serduszkiem WOŚP i napisała: Uwaga! Możesz mieć to zdjęcie u siebie! Możesz mieć najgorętszy obrazek z Instagrama! Coś, czego nawet amerykańskie serwery nie udźwignęły! Bezpruderyjne! Nagabujące, wwiercające się w umysły niewinnych, namawiające i świadczące o aktywności seksualnej bohaterki — zdjęcie do wylicytowania.”

Od cenzury polegającej na usuwaniu komentarzy za znacznie gorszą niegodziwość uważam blokowanie pisania komentarzy. Widziałem w mediach wiele ogłoszeń reklamujących Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, w których była całkowita blokada pisania komentarzy, co może świadczyć o tym, że reklamodawcy mogli sobie doskonale zdawać sprawę z tego, że źle postępują i woleli prewencyjnie zadbać o to by nikt ich niegodziwości nie zdemaskował.
Szczególną perfidią w tym temacie wykazał się sztab WOŚP w Wodzisławiu:

„30. Finał zagra dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku dzieci!
Jubileuszowy, trzydziesty Finał będzie czymś naprawdę wyjątkowym, nie może was na nim zabraknąć, widzimy się na Rodzinnym Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza"!
A w programie między innymi: (...)
Sztab WOŚP w Wodzisławiu ograniczył(a) możliwość komentowania tego posta.”

Poniżej widziałem pozytywne komentarze, ale swojego zamieścić nie mogłem. Czasami podobnie postępują oszuści chcący od kogoś wyłudzić pieniądze. Pod reklamą czegoś do sprzedania jest dużo komentarzy bardziej lub dla niepoznaki mniej, ale też entuzjastycznych, ale na takich stronach nie ma możliwości dodawania komentarzy przez osoby postronne...

Z postawionych mi zarzutów pozostała do omówienia jeszcze jedna kwestia.
Przypomnijmy sobie postać najukochańszego pana Matimara, który zarzucił mi kłamstwo:

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Wspierając WOŚP popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, zabijanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony. Temat rozwija mój 65 list otwarty do Prezydenta - Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel.
Szukaj tu http://poszukiwaczeboga.fora.pl

Matimar@MartiMar123456”

„Kolejny kretyn oderwany od rzeczywistości.”

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Miło poznać. Jacek jestem. Co najszanowniejszego pana oderwało od rzeczywistości? Pozdrawiam najserdeczniej i życzę najlepszości na zawsze :)

Matimar @MartiMar123456

„Właśnie potwierdziła że jesteś kretynem a jeśli chodzi o oderwanie od rzeczywistości to twój wpis i wypociny na twoim blogu są najlepszym dowodem.”

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Wielce dziękuję, za słowa krytyki. Najszanowniejszy pan naprawdę nie wie, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak używa mowy nienawiści, wulgaryzmów, popiera mordowanie dzieci w łonach mam i wprowadził segregację sanitarną na koncercie, który zorganizował?”

Matimar @MartiMar123456

„Nie ma czegoś takiego jak "mordowanie dzieci w łonach...". Nawet nie znasz znaczenia terminu dziecko. Segregacją sanitarna? Znowu udowadniasz żeś idiota.”

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Terminy, definicje to rzecz płynna i bywają zależne od światopoglądu. Nie słyszał pan o koncercie tylko dla zaszczepionych organizowanym przez najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka?”

„Słownik języka polskiego jest jasny w tej kwestii. Równie dobrze mogę stwierdzić że jesteś żyrafą i też twierdzić że definicję są płynne.
Owsiak ma całkowite prawo do wymagania od uczestników koncernu certyfikatów.”

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Słowniki piszą ludzie i definicje bywają naciągane do ideologii. Według Biblii dzieci żyją też w łonach: Łukasza 1:41 Kiedy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, podskoczyło dzieciątko w jej łonie, (…) Przywileje osób zaszczepionych narażają nasze zdrowie i życie. Ta segregacja to zbrodnia przeciw ludzkości – sprawa dla policji. Temat rozwija mój 113 list otwarty do Prezydenta – Naddebile i szczepionkowy apartheid. Listów szukaj tu: http://poszukiwaczeboga.fora.pl

Matimar @MartiMar123456

„Nie musisz mi reklamować swojego śmiesznego bloga foliarzu. Nie przywileje nie narażają waszego zdrowia bo 1 stanowicie zagrożenie jak każda antynaukową grupa idiotów
2. Wystarczy się zaszczepić zanim robić z siebie kompletnego kretyna.”

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

Szczepieniom towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamią przy tym odrażająco. Myślę, że trzeba z tym skończyć. Temat omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy. (...)

Matimar @MartiMar123456

Nie udawaj że myślisz foliarzu. Jedyne co masz to zwykłe urojenia nie poparte żadnymi dowodami.

jacek ahmadeusz szatan @Kwasniewski

„Najnowsze doniesienia z wielu krajów o rekordowej ilości zakażeń i zgonów świadczą o klęsce eksperymentalnych szczepień. Temat rozwija mój 118 list otwarty do Prezydenta – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom. (…)

Matimar @MartiMar123456

„Świadczy to o tym że nie masz pojęcia o temacie foliarzu. Nie bierzesz pod uwagę nowych odmian, nie zwracasz uwagę na hospitalizacje i zgony. Po prostu łżesz.”

Powyższy dialog jest klasycznym przykładem tego jaką formę mogą przybrać dyskusje w sieci kiedy napotkamy osobę przekonaną w jakiejś kwestii, ale nie znającą całości sprawy.
Gdyby najszanowniejszy pan Matimar zechciał się zapoznać z moimi listami dyskusja potoczyła by się inaczej, dlatego, że w listach otwartych przedstawiłem dowody na to, że najukochańszy pan Jerzy Owsiak pochwala mowę nienawiści, używa wulgaryzmów, popiera aborcję na życzenie.
Pozostała do omówienia segregacja sanitarna, o której najszanowniejszy pan Matimar napisał:

„Owsiak ma całkowite prawo do wymagania od uczestników koncernu certyfikatów. (...)
Nie musisz mi reklamować swojego śmiesznego bloga foliarzu.
Nie przywileje nie narażają waszego zdrowia bo
1 stanowicie zagrożenie jak każda antynaukową grupa idiotów
2. Wystarczy się zaszczepić zanim robić z siebie kompletnego kretyna.”

Rozumiem skąd mógł się wziąć taki tok myślenia. Szczepieniom od początku towarzyszyły kłamstwa propagowane przez aparat państwowy jak i przekupne media różnej maści.
W propagowanie szczepień zaangażowali się niektórzy aktorzy, muzycy, celebryci, politycy, ludzie z tytułami naukowymi, w tym profesorowie nauk medycznych...
Zacytuję oficjale stanowisko Rady Medycznej działającej przy Premierze na temat szczepionek:

'Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Premier Mateusz M. tak zachwalał doradzających mu medyków z Rady Medycznej:

„Najlepsi z najlepszych, najwspanialsze umysły, jakie polska medycyna ma do zaoferowania.”

Czas szybko zweryfikował te totalnie oderwane od prawdy, wiedzy, nauki slogany reklamowe:

„Lubelskie: Koronawirus w domu seniora. Rośnie liczba zgonów. Według naszych informacji, w poniedziałek zmarł kolejny, dziewiąty pensjonariusz domu seniora „A w sercu maj” z Woli Czołnowskiej w powiecie puławskim. Zakażenia SARS-CoV-2 potwierdzono już u większości podopiecznych tej prywatnej placówki. Seniorzy w styczniu byli szczepieni przeciw Covid-19.”

Okazało się, że ludzie zaszczepieni przeciw koronawirusom mogą chorować z ich powodów a nawet umierać. Skoro mogą chorować to mogą też w tym czasie być roznosicielami koronawirusów, dlatego też wszelkie przywileje osób zaszczepionych jak swoboda podróżowania czy nie wliczanie do limitów nie mają uzasadnienia, chyba, że twórcom tych przywilejów zależało na tym by jak najwięcej osób się pochorowało i zmarło. Jeżeli takie mieli cele to można powiedzieć, że odnieśli spektakularny sukces o czym świadczą dane statystyczne dotyczące zgonów. Przeanalizujmy je. Zacznijmy od roku poprzedzającego pojawienie się epidemii:

„W całym tak zwanym '2019' roku zmarło ok 407 tys. osób.”

Nastał rok, w którym pojawiło się koronawirusowe szaleństwo:

W całym tak zwanym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.”

Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami mogącymi powodować nadmiarowe zgony. W porównaniu z poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.
Była to największa katastrofa humanitarna do czasów 2 wojny światowej.
Pojawiły się jednak szczepionki, o których kłamano:

'Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Gdyby te słowa były prawdziwe, to wraz z każdą zaszczepioną osobą transmisja wirusa by malała, a fakt, że szczepienia rozpoczęto od osób szczególnie narażonych na działanie koronawirusów to w kolejnym roku liczba zmarłych powinna wyraźnie zmaleć.
Zapoznajmy się z danymi statystycznymi dotyczącymi zgonów i sprawdźmy czy tak się stało:

„W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.”

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 921 osób więcej.
W porównaniu z pierwszym rokiem koronawirusowego obłędu zmarło o 35 291 osób więcej a przecież nie tak miało być.
Gdyby szczepienia były skuteczne efekt powinien być odwrotny. Okazało się, że szczepienia przeciw koronawirusom wydatnie zwiększyły nadmiarową śmiertelność w Polsce.
Eksperymentalne szczepienia w Polsce zakończyły się ludobójstwem.
Osoby odpowiedzialne wypadało by rozliczyć. Oko za oko, śmierć za śmierć.
Gdyby rządzili nami mądrzy ludzie to już dawno wstrzymano by szczepienia i poszukano by alternatywnych metod przeciwdziałania negatywnym skutkom działań koronawirusów, ale ludzie spostrzegawczy wiedzą w jakim kraju żyjemy i kto nami rządzi.
Rządzą nami głupcy. Kiedy obradują posłowie, radni, rząd – majątek, zdrowie, życie każdego obywatela są zagrożone. Dowody na to zawarłem w listach otwartych do Prezydenta:

92 - Stop wariatom u władzy;
93 - Stop debilom w Sejmie i Senacie;
94 - Stop idiotom w samorządach terytorialnych.

Czas pokazał, że reklamowani przez Premiera członkowie Rady Medycznej jako - 'Najlepsi z najlepszych, najwspanialsze umysły, jakie polska medycyna ma do zaoferowania.' - okazali się najgorszymi z najgorszych, najpaskudniejszymi umysłami jakie polska medycyna miała do zaoferowania. Być może rządzący nami reżim już zdał sobie sprawę, że doprowadził do ludobójstwa na dużą skalę, że ma krew na rękach.
Zastanówmy się ile tej krwi na rękach ma rządzący nami reżim.
Przeciętny człowiek posiada w swoim organizmie od 5 do 7 litrów krwi.
Różnica w objętości zależy od między innymi płci.
Dla naszych obliczeń załóżmy, że przeciętnie człowiek ma sześć litrów krwi.
W roku szczepień zmarło o 113 921 osób więcej niż w roku poprzedzającym koronawirusowe szaleństwo. Pomnóżmy te nadmiarowe zgony przez 6 litrów krwi jakie przeciętnie mógł posiadać każdy zmarły. Mi wyszło, że rządzący nami reżim przelał 683 tysiące 526 litrów krwi. Zacny wynik. Winni mogą się taplać w takiej ilości krwi, mogą w niej pływać a nawet się potopić.

Oczywiście nie tylko eksperymentalne szczepionki wpłynęły na ten wielki przelew krwi, ale trzeba pamiętać też o tym, że ofiar eksperymentalnych szczepień może przybywać z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze szczepienia wciąż trwają, po drugie niepożądane odczyny poszczepienne, do których można zaliczyć też zgony mogą się objawiać latami, a kolejne dawki mogą ten stan potęgować na co może wskazywać nowe zjawisko jakie się wraz z szczepieniami pojawiło.
W mediach zaczęły się pojawiać doniesienia o nagłych tajemniczych zgonach dotykających zarówno ludzi starszych jak i młodych, ale jest to jednak oddzielny temat, który analizuję w aktualnie pisanym 123 liście otwartym o roboczym tytule – Odeszli nagle, czy to ofiary szczepień?

Odpowiedzialni za wielki przelew krwi jaki nastąpił w naszym kraju być może już są świadomi zbrodni do jakiej się dopuścili i w tej sytuacji mogą się teraz zastanawiać co zrobić by odwrócić uwagę od swojej zbrodni, co zrobić by uniknąć odpowiedzialności.
Warto tu dodać, że w podobnej sytuacji mogło się znaleźć wielu przywódców innych krajów.
Kiedyś najszanowniejszy pan Mateusz M., mówił, że może być gorzej. Na uwagę, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej” odpowiedział:

„Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.

Teraz na dniach już jako Premier ogłosił:

„Europa stoi dziś na krawędzi wojny. Konflikt zbrojny przestał być mało prawdopodobnym scenariuszem. Stał się realną możliwością.”

Być może mający krew na rękach przywódcy krajów i zwolennicy szczepień, które totalnie zawiodły będą chcieli wywołać wojnę. Ostatnimi czasy nastąpiła seria bezpośrednich spotkań przywódców. W czasach kiedy wszelkie oficjalne sprawy można załatwić błyskawicznie za pomocą Internetu, gdy rządzący się spotykają, to może to świadczyć o debilizmie lub knuciu. Temat omawia 81 list otwarty do Prezydenta - Seks, samoloty i bizantyjskie życie rządowych elit.
Być może przywódcy, którzy doprowadzili swoim postępowaniem do ludobójstwa i katastrof gospodarczych uzgadniają między sobą co zrobić by uniknąć odpowiedzialności. Być może będą nawet chcieli sprowokować jakąś wojnę. Czas pokaże co się będzie działo.

Powróćmy myślami do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Obserwując dyskusje na jej temat zwróciłem uwagę na pewien argument, który niektórzy wielbiciele pana Jerzego Owsiaka powtarzali w dyskusji z osobami krytykującymi Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jest to argument, z którym stykałem się też lata temu. Przykładem tej argumentacji może być wypowiedź najszanowniejszej pani Małgorzata Nowoświat-Sikora, która na stronie reklamujących działalność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaapelowała:

„Proponuję wszystkim przeciwnikom Owsiaka, aby nie korzystali, w czasie pobytu w szpitalach, że sprzętu zakupionego przez fundację WOŚP. Niech nie korzystają z badań na sprzęcie zakupionym przez jego fundację.”

Z podobnym apelem wystąpili również moi oponenci popierający WOŚP:

Joanna Joanna - Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski Master trol. Jak będziesz umierający w szpitalu lub ktoś z twojej rodziny pamiętaj aby zastrzec, żeby nie ratowali was używając sprzętu od WOŚP. Niech ratuje cie wtedy prezydent :) :) :)

Bartek Madzinski - Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski proszę podpisać oświadczenie ze w razie potrzeby ja i moja rodzina nie wyrażam zgody na korzystanie ze sprzętu medycznego z serduszkiem. Za to będę korzystać ze sprzętu medycznego od Rydzyka.

Mariola Drabik - Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski To nie wspieraj i daj ludziom robić co chcą ze swoimi pieniędzmi. Nie zapomnij tez nosić w portfelu karteczki że Ty i Twoja rodzina nie chcecie być ratowani sprzętem zakupionym przez ten okropny WOŚP.

Agnieszka Filipkowska - Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski proszę juz napisać oświadczenie woli, że nie życzy Pan sobie by Pan i Pana bliscy kiedykolwiek korzystali ze sprzętu z serduszkiem WOŚP.

Alicja Ubran - Jacek Ahmadeusz Szatan Kwaśniewski mam nadzieje, ze w razie czego ODMOWISZ leczenia na sprzecie Orkiestry! Jak mozna byc takim padalcem?!

Po przemyśleniu tematu zdecydowałem się na taką odpowiedź:

„Za korzystanie z sprzętu połączonego z mową nienawiści, wulgaryzmami, mordowaniem dzieci w łonach mam i segregacją sanitarną będącą zagrożeniem dla całego społeczeństwa podziękuję. Myślę, że lepiej umrzeć niż rękę przykładać do takiej odrażającej niegodziwości.”

Myślę, że nawet w trudnych chwilach choroby człowiek powinien zachować swoją godność i zasady. Przypomniała mi się biblijna historia opisująca dzielną kobietę, która wolała ponieść śmierć niż złamać wyznawane w życiu zasady. Próbowano zmusić ją do zjedzenia czegoś co Prawo jej Boga zakazywało. Okazała się niezłomna. Zapoznajmy się z tą pouczającą historią:

2 Księga Machabejska 17:1-41
Męczeństwo siedmiu braci i ich matki
Siedmiu braci razem z matką również zostało schwytanych.
Bito ich biczami i rzemieniami, gdyż król chciał ich zmusić, aby skosztowali wieprzowiny zakazanej przez Prawo. Jeden z nich, przemawiając w imieniu wszystkich, tak powiedział:
«O co pragniesz zapytać i czego dowiedzieć się od nas? Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć, aniżeli przekroczyć ojczyste prawa».
Rozgniewał się na to król i kazał rozpalić patelnie i kotły.
Skoro tylko się rozpaliły, rozkazał temu, który przemawiał w imieniu wszystkich, obciąć język, ściągnąć skórę z głowy i obciąć końce członków, na oczach innych braci i matki.
Gdy był on już całkiem bezwładny, rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszcze oddychał, i smażyć na patelni.
Gdy zaś swąd z patelni szeroko się rozchodził, [pozostali bracia] wzajemnie razem z matką napominali się, aby mężnie złożyć życie.
Mówili w ten sposób:
«Władca Bóg widzi i naprawdę ma litość nad nami, zgodnie z tym, co Mojżesz przepowiedział w pieśni, która wyraźnie o tym świadczy w tych słowach: Będzie miał litość nad swymi sługami».
Kiedy pierwszy w ten sposób zakończył życie, przyprowadzono drugiego na miejsce kaźni.
Gdy ściągnięto mu skórę z głowy razem z włosami, zapytano go:
«Czy będziesz jadł, zanim ciało, członek po członku, będzie poddane kaźni?»
On zaś odpowiedział ojczystą mową:
«Nie!»
Dlatego on także z kolei został poddany katuszom, jak pierwszy.
W chwili, gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział:
«Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego».
Po nim był męczony trzeci.
Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy i mężnie powiedział:
«Od Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam».
Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewało się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia. Gdy ten już zakończył życie, takim samym katuszom poddano czwartego.
Konając tak powiedział:
«Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia».
Następnie przyprowadzono piątego i poddano katuszom. On zaś wpatrując się w niego powiedział:
«Śmiertelny jesteś, choć masz władzę nad ludźmi i czynisz to, co zechcesz. Nie myśl jednak, że nasz naród jest opuszczony przez Boga. Ty zaś zaczekaj, a zobaczysz wielką Jego moc, jak ciebie i twoje potomstwo podda katuszom».
Po nim przyprowadzono szóstego, ten zaś konając powiedział:
«Nie oszukuj na darmo sam siebie! My bowiem z własnej winy cierpimy, zgrzeszywszy przeciwko naszemu Bogu. Dlatego też przyszły na nas tak potworne nieszczęścia. Ty jednak nie przypuszczaj, że pozostaniesz bez kary, skoro odważyłeś się prowadzić wojnę z Bogiem».
Przede wszystkim zaś godna podziwu i trwałej pamięci była matka. Przyglądała się ona w ciągu jednego dnia śmierci siedmiu synów i zniosła to mężnie. Nadzieję bowiem pokładała w Panu. Pełna szlachetnych myśli, zagrzewając swoje kobiece usposobienie męską odwagą, każdego z nich upominała w ojczystym języku. Mówiła do nich:
«Nie wiem, w jaki sposób znaleźliście się w moim łonie, nie ja wam dałam tchnienie i życie, a członki każdego z was nie ja ułożyłam. Stwórca świata bowiem, który ukształtował człowieka i wynalazł początek wszechrzeczy, w swojej litości ponownie odda wam tchnienie i życie, dlatego że wy gardzicie sobą teraz dla Jego praw».
Antioch był przekonany, że nim gardzono i dopatrywał się obelgi w tych słowach.
Ponieważ zaś najmłodszy był jeszcze przy życiu, nie tylko dał mu ustną obietnicę, ale nawet pod przysięgą zapewnił go, że jeżeli odwróci się od ojczystych praw, uczyni go bogatym i szczęśliwym, a nawet zamianuje go przyjacielem i powierzy mu ważne zadanie.
Kiedy zaś młodzieniec nie zwracał na to żadnej uwagi, król przywołał matkę i namawiał ją, aby chłopcu udzieliła zbawiennej rady. Po długich namowach zgodziła się nakłonić syna. Kiedy jednak nachyliła się nad nim, wtedy wyśmiewając okrutnego tyrana, tak powiedziała w języku ojczystym: «Synu, zlituj się nade mną! W łonie nosiłam cię przez dziewięć miesięcy, karmiłam cię mlekiem przez trzy lata, wyżywiłam cię i wychowałam aż do tych lat. Proszę cię, synu, spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób. Nie obawiaj się tego oprawcy, ale bądź godny braci swoich i przyjmij śmierć, abym w czasie zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi».
Zaledwie ona skończyła mówić, młodzieniec powiedział:
«Na co czekacie?
Jestem posłuszny nie nakazowi króla, ale słucham nakazu Prawa, które przez Mojżesza było dane naszym ojcom. Ty zaś, przyczyno wszystkich nieszczęść Hebrajczyków, nie uciekniesz z rąk Bożych. My bowiem cierpimy za nasze własne grzechy. Jeżeli zaś żyjący Król nasz zagniewał się na krótki czas, aby nas ukarać i poprawić, to znów pojedna się ze swoimi sługami.
Ty zaś, bezbożny i pomiędzy wszystkimi ludźmi najbardziej nikczemny, nie wynoś się na próżno łudząc się zwodniczymi nadziejami. Nie podnoś ręki na niebieskie sługi. Jeszcze bowiem nie uciekłeś przed sądem wszechmocnego i wszystkowidzącego Boga. Teraz bowiem nasi bracia, którzy przetrwali krótkie cierpienia prowadzące do wiecznego życia, stali się uczestnikami [obietnic] przymierza Bożego. Ty zaś na sądzie Bożym poniesiesz sprawiedliwą karę za swoją pychę. Ja, tak samo jak moi bracia, i ciało, i duszę oddaję za ojczyste prawa.
Proszę przy tym Boga, aby wnet zmiłował się nad narodem, a ciebie doświadczeniami i karami zmusił do wyznania, że On jest jedynym Bogiem. Na mnie i na braciach moich niech zatrzyma się gniew Wszechmocnego, który sprawiedliwie spadł na cały nasz naród».
Wtedy król rozgniewał się i kazał go poddać straszniejszym męczarniom niż innych.
Gorzkie mu bowiem były wyrzuty. Tak więc i ten zakończył życie czysty i pełen ufności w Bogu.
Ostatnia po synach zmarła matka.
To niech wystarczy o ucztach ofiarnych i o okrutnych katuszach.”

Tak. Myślę, że człowiek powinien mieć swoją godność i nawet w obliczu śmierci powinien zachować swe zasady i lepiej jest umrzeć niż je złamać. Każdy kto wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy popiera się mowę nienawiści, wulgaryzmy, demoralizację dzieci jak osób dorosłych a także zabijanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony.
Symbolem zaś całej tej niegodziwości stało się tak zwane 'serce' będące znakiem firmowym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju symbol ten jak i organizacja, którą reprezentuje został by zakazany zaś majątek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jak i wszystkich spółek z nią powiązanych został by skonfiskowany. Wszelkie zaś 'serca', które można spotkać w państwowych obiektach powinny zniknąć w mgnieniu ognia. Nim to się jednak stanie mam w planach napisanie stosownego oświadczenia o to by w moim przypadku nie korzystano z sprzętów, które podarowała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Po tegorocznym finale najukochańszy pan Jerzy Owsiak wypowiedział ciekawe słowa:

„Owsiak mówił "nie zmieniło się to, że Polacy chcą grać, że chcą być z nami". - Kto chce, niech z nami gra, kto nie chce, niech nie przeszkadza – oświadczył. (…) Po pięciu latach, dzięki naszym zakupom, stworzyliśmy fantastyczną sieć szpitali, placówek – mówił...”

Proszę zwrócić uwagę na ideę zawartą w przekazie dotyczącym tego kto chce grać. Wynika z tego, że ci co popierają mowę nienawiści, wulgaryzmy, demoralizację dzieci jak osób dorosłych a także zabijanie dzieci w łonach mam, segregację sanitarną i powiązane z nią zgony to Polacy. Ktoś kto tej niegodziwości nie popiera Polakiem nie jest. Sprytna demagogia. I jeszcze te słowa o stworzeniu fantastycznej sieci szpitali, placówek. Jeżeli faktycznie taka sieć szpitali, placówek powstała to będzie gdzie przenieść sprzęt Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który państwowym placówkom medycznym użyczany jest warunkowo i może być odebrany, co też już miejsce miało:

„Jurek Owsiak zabrał sprzęt szpitalowi w Pszczynie. Urządzenia miały służyć na oddziale geriatrii, tymczasem szpital bez wiedzy fundacji przeniósł go na inne oddziały, w tym na kardiologię.”

Skoro darczyńcy sobie nie życzą by ludzie, którzy nie popierają mowy nienawiści, wulgaryzmów, demoralizację dzieci jak osób dorosłych a także zabijania dzieci w łonach mam oraz segregacji sanitarnej i powiązanych z nią zgonów korzystali z sprzętu zakupionego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy to ten sprzęt powinien w trybie pilnym zniknąć z państwowych placówek medycznych i trafić do sieci szpitali i placówek stworzonych przez Jerzego Owsiaka i jego wielbicieli i będzie po sprawie. Osobiście wolałbym dać się posiekać na kawałki i upiec na wielkiej patelni niż skorzystać z sprzętu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Na kolejną kontrowersyjną sprawę związaną z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy zwróciła moją uwagę swoim wpisem euro posłanka, najukochańsza pani Ewa Kopacz:

„Młodym ludziom, wolontariuszom @WOŚP nie straszny deszcz i wichura ( w Radomiu), zbierają dzielnie do puszek na szczytny cel. Dziękujemy Wam bardzo, macie wielkie serca!”

Podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sam na własne oczy widziałem żebrzące z puszkami dzieci, a na zdjęciach być może nawet kalekie. Widziałem na jednym z zdjęć dziecko wyglądające na kalekie z puszką w ręku. Niektórzy się nawet przechwalają tym, że do żebrania dzieci wykorzystują:

„Garwolin gra z WOŚP. Dzielni wolontariusze kwestują. Najmłodsza Zosia ma 6 lat.”

Najszanowniejsza pani Łucja też zatroskała się o los żebrzących dzieci:

„Nie czepiam się, ale to trochę sprzeczne, że do szkoły dzieciaki nie chodzą z obawy przed chorobami, a tutaj zbiórka w tak niesprzyjających dosyć wietrznych warunkach.
Oby tylko zdrowiem tego nie przypłaciły.”

Być może to, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy żebra przede wszystkim dla dzieci i wykorzystuje przy tym dzieci to nie przypadek, ale starannie zaplanowana strategia.
Dzieci są chętnie wykorzystywane przez ludzi niegodziwych do żebrania. Już przed laty rzecznik praw dziecka najszanowniejszy pan Marek Michalski zwrócił uwagę na ten problem:

„Problem z żebrzącymi dziećmi. List RPD: Nie mogą być wykorzystywane do żebrania
Rzecznik praw dziecka Marek Michalak apeluje do ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego o podjęcie działań, które będą chronić dzieci przed wykorzystywaniem ich przez dorosłych do żebrania. RPD zwrócił uwagę, że w lecie nasila się żebractwo dzieci. - Na ulicy prawie każdego większego miasta, zwłaszcza w miejscach szczególnie ruchliwych, np. na skrzyżowaniach, w okolicach centrów handlowych, kościołów czy środkach komunikacji miejskiej, można spotkać żebrzące osoby włączające w ten proceder dzieci. Niekiedy rodzice, aby wzbudzić w przechodniach litość, wykorzystują niepełnosprawność dziecka, narażając je na niedogodności związane z kilkugodzinnym pobytem w nasłonecznionych, hałaśliwych miejscach publicznych. Starsze dzieci pozostawione bez opieki rodziców żebrzą samodzielnie, domagając się od przechodniów przede wszystkim pieniędzy. Jestem tą sytuacją bardzo zaniepokojony.”

W innym opracowaniu tak temat ujęto:

„KTO WYKORZYSTUJE ŻEBRZĄCE DZIECI?
Żebrzące na ulicach Zakopanego dzieci, dziennie mogą zebrać nawet po 600 złotych. Wzbudzając litość przechodniów i turystów przynoszą duże zyski swoim opiekunom. Dlaczego służby nic nie robią z problemem żebrających na ulicach dzieci?
Świetnie zorganizowany gang.
W Zakopanem problem grup żebraczych znany jest od lat. Na terenie zimowej stolicy Polski działały już grupy, które wykorzystywały dzieci do zarabiania.
Najwięcej w trakcie dnia są w stanie zarobić dzieci. To one wzbudzają największą litość wśród turystów. Są w różnym wieku, większość z nich jest w wieku szkolnym. Zdaniem naszych informatorów, każde z dzieci na Krupówkach potrafi zebrać nawet 500 – 600 złotych.
Komercyjne wykorzystywanie dzieci jest złożonym problemem, którego wspólnym mianownikiem
jest przedmiotowe traktowanie dziecka w kategoriach „towaru” przez sprawców, którzy
czerpią korzyści majątkowe lub osobiste z nielegalnych transakcji i usług z wykorzystaniem lub
zaangażowaniem osób do 18 r.ż.”

Wykorzystywanie dzieci do żebrania to nie tylko nasz problem. Na świecie dzieci są też wykorzystywane do żebrania:

„Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie alarmuje, że w pandemii handel ludźmi przybiera na sile. Ten zbrodniczy proceder dotyka rocznie 40 mln osób na świecie. Ofiary to najczęściej kobiety i dzieci. Najmłodsi często wykorzystywani są do żebrania. Co trzecia zidentyfikowana ofiara to dziecko. – Dzieci są sprzedawane jako żebracy – mówi ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie.”

Dodatkowo wykorzystywanie dzieci do żebrania może wywrzeć demoralizujący wpływ na dzieci.
Dziecko takie może się nauczyć, że żebranie jest bardziej popłatne od pracy i gdy dorośnie może się zająć pasożytniczym żebractwem. Myślę, że znacznie lepszym rozwiązaniem było by zatrudnienie tych dzieci do pracy po to by te uczciwie zarobione pieniądze przekazać na popieranie mowy nienawiści i wulgaryzmów. Chociaż takie postępowanie też było by niegodziwe to i tak ta niegodziwość była by dużo mniejsza.

Najszanowniejsi, najukochańsi Czytelnicy, najukochańszy, najszanowniejszy panie Andrzeju D, myślę, że pora podsumować temat. Bez cienia najmniejszej wątpliwości nie da się oddzielić mowy nienawiści, wulgaryzmów, jadu mowy nienawiści, popierania aborcji na życzenie, praktykowanie potencjalnie szkodliwej segregacji sanitarnej od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, bo jest ona częścią osobowości i czynów najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka, je dyrygenta.
Jeżeli ktoś chce popierać tę niegodziwość to powinien to robić tylko i wyłącznie na swój koszt i na swoją odpowiedzialność. Takie mamy prawo. W Konstytucji mamy przynajmniej teoretycznie zagwarantowaną wolność sumienia i wyznania i nikt nie ma prawa nas zmuszać do udziału w żadnych misteriach religijnych typu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i światełka do nieba.
Tego typu akcje powinny się odbywać tylko w kościołach i wynajętych do tego celu prywatnych obiektach, ale w żadnym przypadku nie państwowych – naszych wspólnych. Podobnie jak członkowie Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy mają prawo do tego by zakazać używania sprzętu zakupionego za użebrane pieniądze podobnie każdy obywatel ma prawo zakazać używania terenów publicznych do demoralizującej działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Osoby, które te proste zasady zapisane w najwyższym prawie naszego kraju, w Konstytucji lekceważą to kryminaliści i powinni zostać surowo i sprawiedliwie ukarani.
Tymczasem jak Polska długa i szeroka to prawo jest lekceważone. Dobitnym przykładem przestępstwa jest to co się działo w Warszawie. Tłumy bez zachowania dystansu, wielkie fajerwerki bez stosownej zgody. Widzę, że w Polsce ludzi na przeróżnych stanowiskach totalnie lekceważą prawo i nasze wspólne mienie publiczne traktują jakby to była ich prywatna własność.
Najukochańszy pan prezydenta miasta Warszawa dał nawet popis buty i arogancji w prywatnym klubie. Zapoznajmy się z tym zdarzeniem:

„Rafał Trzaskowski i Jamiroquai to hasła, które w niedzielę powtarzają się w sieci wyjątkowo często. Wszystko po tym, jak serwis „Pudelek” opublikował nagranie z warszawskiego klubu Paloma Nad Wisłą, którego głównym bohaterem jest właśnie prezydent stolicy (i jego gust muzyczny). Rafał Trzaskowski wywołał spore zamieszanie nagraniem z jednego z warszawskich klubów nad Wisłą, na którym słychać, jak domaga się od DJ-a zmiany repertuaru na coś bardziej "pod nóżkę". Jednym z argumentów, jakich użył prezydent Warszawy jest: „to moje miasto, weźcie to pod uwagę”. Puść odrobinę funku. Na chwilę, bo tu wszyscy chcą zrobić wam krzywdę – mówił żartobliwie Trzaskowski. – Ta muza jest zajebista, żeby było jasne – tłumaczył.”

Podam jeszcze kilka przykładów pod

„Teatr ognia, który zostanie przedstawiony na Wielickim Rynku, to znacznie więcej niż pokazy ognia. (...) Serdecznie zapraszamy! Rynek Górny. Występ w ramach wsparcia WOŚP.”

„IV LO im. HC Hoovera w Rudzie Śląskiej. Działa już nasza sztabowa eskarbonka.”

„Miasto Darłowo serdecznie zaprasza na jubileuszowy 30 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Rynek Miejski w Darłowie. W tym wyjątkowym dniu - w najbliższą niedzielę...”

„Miejski Ośrodek Kultury w Pionkach 30 Finał WOŚP w Pionkach - nie może was tam zabraknąć!”

Każdy dyrektor szkoły, domu kultury, prezydent miasta jako prywatny człowiek jeżeli chce może wspierać propagowanie mowy nienawiści, wulgaryzmów i niegodziwości, ale jako urzędnik państwowy już nie. Osobiście każdemu odradzam udział w tym haniebnym, obłudnym spektaklu.
Taką postawę też jawnie w Biblii potępiono:

Psalm 62:4; Psalm 28:3; Przysłów 26:24-26
Nie zabieraj mnie z niegodziwcami i z krzywdzicielami, którzy mówią ze swymi towarzyszami o pokoju, lecz w sercach mają zło. (…) Ustami swymi błogosławią, lecz w swoim wnętrzu złorzeczą. (…) Kto nienawidzi, ten wargami swymi zmienia swój wygląd nie do poznania, lecz w sobie kryje podstęp. Chociaż odzywa się miłym głosem, nie wierz mu, bo w jego sercu jest siedem obrzydliwości. Nienawiść bywa zakryta podstępem. Jego zło zostanie odsłonięte w zborze.

Komentarze jakie w większości pojawiły się pod moimi uwagami demaskującymi prawdziwe oblicze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy świadczą o tym, że najukochańszemu panu Jerzemu Owsiakowi udało się podstępem zwieść wielkie masy ludzi jak i wiele instytucji.
Na przykład w Krakowie moją uwagę zwróciły zarówno dzieci jak i dorośli, którzy obok żebraczych puszek mieli z sobą emblematy mBanku. Pod pretekstem pomocy dzieciom i jednocześnie z wykorzystywaniem dzieci wulgaryzmy, mowa nienawiści rozlewa się po świecie.
Symbolem zaś tej niegodziwości są czerwone 'serca' ponalepiane na różne urządzenia w państwowych placówkach. Kojarzą mi się one z swastyką i myślę, że powinny one zostać podobnie potraktowane, prawnie zakazane i wymazane zarówno z przestrzeni publicznej jak i z prywatnej, zaś Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako szerząca podziały, nienawiść powinna zostać zdelegalizowana, majątek skonfiskowany, przywódcy zaś powinni trafić do karnych.
Uważam, że w Polsce nie powinno być miejsca na takie zachowanie, dlatego też napisałem ten list otwarty i apeluję też do pana, najukochańszy panie Andrzeju D., by coś w tej sprawie zrobił i przede wszystkim się określił – czy wspiera pan aborcję na życzenie i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, czy też jest chrześcijaninem i obrońcą życia poczętego – bo bez tego określenia jest pan parszywym obłudnikiem zmierzającym wprost w ręce piekielnych sadystów i w pośmiertnej przyszłości taka postawa może zaowocować niewyobrażalnym bólem. Jakby co to pana ostrzegłem.
Najszanowniejszy panie Andrzeju D., trzeba działać, przeciwstawić się złu i obłudnikom.
Kłamstwa prawdą zwalczać. Ja by coś dobrego w tym boju zrobić napisałem ten list otwarty.

Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najukochańszy najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł skutecznie zwalczać mowę nienawiści, wulgaryzmamy i wszelkie zło w zarodku oraz byś dopomógł ludzkości w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lut 2022, 23:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
123 list otwarty – Tajemnicze nagłe zgony, czy to ofiary szczepień?

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 1 dzień 5 miesiąc 13 rok EY

Najsz :) Najukochańsi, najszanowniejsi Czytelnicy, najukochańszy najszanowniejszy panie Andrzeju D., w poprzednim aneksie do 65 listu otwartego Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy i Wojenny Nobel w zapowiedzi do tego listu napisałem:

„Odpowiedzialni za wielki przelew krwi jaki nastąpił w naszym kraju być może już są świadomi zbrodni do jakiej się dopuścili i w tej sytuacji mogą się teraz zastanawiać co zrobić by odwrócić uwagę od swojej zbrodni, co zrobić by uniknąć odpowiedzialności.
Warto tu dodać, że w podobnej sytuacji mogło się znaleźć wielu przywódców innych krajów.
Kiedyś najszanowniejszy pan Mateusz M., mówił, że może być gorzej. Na uwagę, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej” odpowiedział:

„Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.

Teraz na dniach już jako Premier ogłosił:

„Europa stoi dziś na krawędzi wojny. Konflikt zbrojny przestał być mało prawdopodobnym scenariuszem. Stał się realną możliwością.”

Być może mający krew na rękach przywódcy krajów i zwolennicy szczepień, które totalnie zawiodły będą chcieli wywołać wojnę. Ostatnimi czasy nastąpiła seria bezpośrednich spotkań przywódców. W czasach kiedy wszelkie oficjalne sprawy można załatwić błyskawicznie za pomocą Internetu, gdy rządzący się spotykają, to może to świadczyć o debilizmie lub knuciu. Temat omawia 81 list otwarty do Prezydenta - Seks, samoloty i bizantyjskie życie rządowych elit.
Być może przywódcy, którzy doprowadzili swoim postępowaniem do ludobójstwa i katastrof gospodarczych uzgadniają między sobą co zrobić by uniknąć odpowiedzialności. Być może będą nawet chcieli sprowokować jakąś wojnę. Czas pokaże co się będzie działo.”

Słowo wojną się stało. Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojna trwa już od kilku dni.
Dziś natknąłem na taką informację dotyczącą strat Ukrainy:

„Minister zdrowia Ukrainy zamieścił na Facebooku wpis, w którym przekazał dane dotyczące strat w ludziach, jakie Ukraina poniosła od czwartku, kiedy rozpoczęła się wojna z Rosją. Według Laszki od początku działań wojennych zginęło 198 Ukraińców, w tym troje dzieci. 1115 osób jest rannych, z czego 33 to dzieci.”

Na Polskę Rosja nie napadła, ale i bez tego przyszło nam żyć w wyjątkowo tragicznym okresie historii naszego kraju. Nawiedziła nas największa katastrofa humanitarna od czasów 2 wojny światowej w postaci nadmiarowych zgonów przede wszystkim ludzi starszych lub schorowanych oraz tajemniczych, nagłych zgonów ludzi starszych, młodszych a nawet dzieci:

„ZMARLI NAGLE: KOLEJNE TAJEMNICZE ZGONY!
Zmarli nagle – sudden death – to fraza, która bije rekordy popularności w światowym internecie. Także tym polskim. Mnóstwo ludzi zauważa te przypadki tajemniczych, niewyjaśnionych śmierci w swoim otoczeniu, jak i w mediach. Środki masowego przekazu często informują o nagłych zgonach różnych osób, zarówno tych znanych, jak i zwykłych obywateli. Szczególnie dotyczy to sportowców i osób wyczynowo uprawiających sport. Często są to ludzie zdrowi, młodzi, w sile wieku. Jednak nie łączą tej fali zejść z tego świata z niczym konkretnym. Ani z rozprzestrzeniającym się po ludziach robalem, ani z połykanym powszechnie elixirum prolongatum. Jednak to zjawisko budzi coraz większe zainteresowanie i jednocześnie popłoch.”

By sobie wyobrazić skalę tej makabry sięgnijmy do danych statystycznych.
Uwaga!!! daty roczne tych statystyk według znanych mi specjalistów od dat są fałszywe. Używanie tych dat to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

„W całym tak zwanym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.”

Był to rok poprzedzający pojawienia się epidemii koronawirusów i wielkiej liczby zgonów.
Był to rok, w którym roczna liczba zgonów utrzymywała się na w miarę stabilnym poziomie, ale nastał kolejny rok, w którym zmarło wyraźnie więcej mieszkańców naszego kraju:

„W całym tak zwanym 2020 (?!) roku zmarło ok 485 tys. osób.”

Był to pierwszy rok niemal cały bez szczepionek ale już z wieloma restrykcjami mogącymi powodować nadmiarowe zgony. W porównaniu z poprzednim rokiem zmarło o około 78 tysięcy osób więcej niż w roku poprzednim, w którym liczba zgonów nie odstawała od norm.
W końcu tamtego tragicznego roku pojawiły się szczepionki a wraz z nimi pojawili się intelektualni troglodyci, którzy odrzucając cały dorobek naukowy dotyczący szczepionek zaczęli rozbudzać w ludziach nadzieję, że szczepionki zakończą epidemię i nastąpi powrót do normalności.
Prym w tym jawnym oszukiwaniu ludzi wiedli członkowie tak zwanej Rady Medycznej, o których premier Mateusz M., tak się wyraził:

„Najlepsi z najlepszych, najwspanialsze umysły, jakie polska medycyna ma do zaoferowania.”

Trzeba tu koniecznie dodać, że na czele reżimowego rządu stoi kłamca, kryminalista, recydywista z prawomocnymi wyrokami, dlatego wszelkie instytucje państwowe są totalnie niewiarygodne. Kłamstwa demaskuje mój 68 list otwarty do Prezydenta - Best of Mateusz Morawiecki, dzieje grzechu kłamstwa.

Naukowcy, profesorowie, medycy z działającej przy Premierze i Ministerstwie Zdrowia Rady Medycznej zaczęli okłamywać naród między innymi takimi wierutnymi kłamstwami:

'Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (...) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Gdyby te słowa były prawdziwe, to wraz z każdą zaszczepioną osobą transmisja wirusa by malała, a fakt, że szczepienia rozpoczęto od osób szczególnie narażonych na działanie koronawirusów to w kolejnym roku liczba zmarłych powinna wyraźnie zmaleć zwłaszcza, że koronawirusy dobijają przede wszystkim osoby starsze, schorowane. Liczba tych osób jest ograniczona i jeżeli nawet nie było by szczepionek przy podobnej transmisji i zjadliwości wirusów liczba zgonów powinna z roku na rok maleć bo malała by liczba osób, które koronawirusy zabijają. Najszanowniejszy pan profesor Robert Flisiak z Rady Medycznej działającej przy Premierze poparł tę prostą i logiczną tezę:

„Można powiedzieć, że ci, którzy „mieli” umrzeć, już umarli. Mam na myśli to, że wielu najsłabszych, czyli osoby starsze, obciążone wieloma chorobami, ten wirus już zabił. Większość ludzi przechodzi zakażenie bez żadnych objawów albo łagodnie.”

Słowa te padły w roku szczepień, ale przed coroczną jesienną falą koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe i być może gdyby nie szczepienie tak by się stało.
Coroczna, cykliczna jesienna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe miała być sprawdzianem skuteczności szczepień, na które przede wszystkim postawił rządzący nami reżim. Kiedy nadeszła jesienna fala w Polsce znowu pojawiły się rekordowe zgony. Eksperymentalne szczepienia w Polsce zakończyły się ludobójstwem.
Sprawiedliwość domaga się tego by osoby odpowiedzialne za ten holokaust rozliczyć. Oko za oko, śmierć za śmierć. Temat omawia mój 118 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom. Polska stała się liderem nadmiarowych zgonów:

„Nadmiarowe zgony w Europie: Polska w grudniu niechlubnym liderem.
Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że w ostatnich miesiącach ubiegłego roku w Polsce przybywało nadmiarowych zgonów - w grudniu byliśmy pod tym względem na pierwszym miejscu zestawienia 31 państw UE i EFTA. Grudzień był najtragiczniejszym miesiącem 2021 roku pod względem liczby zgonów w Polsce - jak informowaliśmy, zmarło 60 520 osób. W tym miesiącu raportowano dziennie nawet ponad 500 zgonów z COVID-19. To musiało wpłynąć na całościowe statystyki. I widać to też w opublikowanych 16 lutego danych Eurostatu, który podaje dane o nadmiarowych zgonach w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Najnowsze dane uwzględniają grudzień 2021 (?!) roku.”

W mediach pojawiła się też informacja ukazująca rozmiar eksterminacji w skali całego roku:

„Wydawało się, że rok 2020 (?!) będzie najgorszym pod względem zgonów od czasu zakończenia II wojny światowej. 2021 (?!) okazał się jednak jeszcze gorszy. Liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła pół miliona. Z powodu COVID-19 zmarło w 2021 (?!) r. prawie 69 tys. osób.”

Liczba 69 którzy tysięcy ludzi niewiele nam mówi i nie ukazuje całej zbrodni. W poprzednim roku zmarło o około 78 tysięcy osób, w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego wariactwa, dlatego też zapoznajmy się z bardziej ogólnymi danymi statystycznymi dotyczącymi zgonów:

„W całym 2021 (?!) roku zmarło 520 921 osób.”

„W całym tak zwanym 2019 (?!) roku zmarło ok 407 tys. osób.”

Wynika z tego, że w porównaniu z rokiem sprzed koronawirusowego szaleństwa, w roku, w którym rozpoczęły się szczepienia zmarło o 113 tysięcy 921 osób więcej, ale być może liczba zgonów została zaniżona. Rzetelnie prowadzona statystyka może nam pomóc eliminować zagrożenie, ale rządzący nami reżim od początku pandemii kłamie, manipuluje statystyką. Temat opisuje mój 117 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Śmiercionośne statystyki czasów zarazy!

Czas pokazał, że reklamowani przez najukochańszego pana Premiera członkowie Rady Medycznej jako - 'Najlepsi z najlepszych, najwspanialsze umysły, jakie polska medycyna ma do zaoferowania.' - okazali się najgorszymi z najgorszych, najpaskudniejszymi umysłami jakie polska medycyna miała do zaoferowania. Być może rządzący nami reżim już zdał sobie sprawę, że doprowadził do ludobójstwa na dużą skalę, że ma krew na rękach i będzie kłamał, mataczył by wywinąć się od odpowiedzialności. Zastanówmy się ile tej krwi na rękach ma rządzący nami reżim.
Przeciętny człowiek posiada w swoim organizmie od 5 do 7 litrów krwi.
Różnica w objętości zależy od między innymi płci.
Dla naszych obliczeń załóżmy, że przeciętnie człowiek ma sześć litrów krwi.
W roku szczepień zmarło o 113 921 osób więcej niż w roku poprzedzającym koronawirusowe szaleństwo. Pomnóżmy te nadmiarowe zgony przez 6 litrów krwi jakie przeciętnie mógł posiadać każdy zmarły. Mi wyszło, że rządzący nami reżim przelał 683 tysiące 526 litrów krwi. Zacny wynik. W takiej ilości krwi można się do woli i według uznania taplać, chlapać, brodzić, pływać, nurkować a nawet się utopić. Według opublikowanych danych wynika, że tylko za część zgonów obwiniono koronawirusy - 'Z powodu COVID-19 zmarło w 2021 (?!) r. prawie 69 tys. osób.'
Tymczasem nadmiarowych zgonów według oficjalnych danych było 1113 tysięcy 921 osób.
Czyli dodatkowo zmarło 44 921. Powstaje pytanie co zabiło te osoby?

Według zacytowanych wcześniej wojennych wieści z Ukrainy od początku działań wojennych zginęło 198 Ukraińców. Tymczasem w Polsce w ubiegłym roku dzień w dzień notowano ponad 300 nadmiarowych zgonów. Pojawiły się też tajemnicze zgony przed szczepieniami przeciw koronawirusom nie spotykane. Do tamtej pory większość zgonów to były śmierci osób w podeszłym wieku lub cierpiących na jakąś nieuleczalną chorobę, a także ofiary nieszczęśliwych wypadków, samobójstw, morderstw. Standardem też było to, że zazwyczaj otwarcie się pisało o przyczynie śmierci. Przykładem może być tragedia, która się wydarzyła w mieście Puławach:

„Placówka „A w sercu maj" zapewnia całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i w podeszłym wieku. Działa w Woli Czołnowskiej w gminie Baranów. 19 stycznia zaszczepionych zostało 36 pensjonariuszy ośrodka. (…) Pierwsze informacje o zgonach w domu opieki pojawiły się na początku lutego. Wtedy też sanepid zlecił przeprowadzenie w placówce badań w kierunku koronawirusa. 23 osoby uzyskały pozytywny wynik zakażenia koronawirusem. - Z naszej wiedzy wynika, że do tej pory zmarło 11 pensjonariuszy. Część z nich miała potwierdzonego koronawirusa.”

Pomór ten wykazał, że szczepienia przeciw koronawirusom nie są w 100% bezpieczne ani skuteczne jak przekonywali członkowie Rady Medycznej. W różnych mediach zaczęły pojawiać informacje o kolejnych zmarłych osobach zaszczepionych, ale z czasem przestały a wiadomości zaczęły być uzupełniane niedomówieniami, półprawdami czyli mówiąc wprost kłamstwami. Przykładem może być śmierć popularnego piosenkarza, najszanowniejszego pana Krzysztofa Krawczyka. Z racji popularności wieść o tym zgonie powtórzyły być może wszystkie liczące się w Polsce media typu telewizja, radio, prasa, portale Internetowe. Łączyła je jedna wspólna cecha.
Brak informacji, że najszanowniejszy pan Krzysztof Krawczyk zdążył się przed śmiercią zaszczepić przeciw koronawirusom. Najszanowniejszy pan Ryszard zauważył:

„Poświęciłem się i obejrzałem wiadomości na Polsacie, TVN i w TVP! Przy informacji o śmierci Krawczyka na żadnej z tych telewizji nie podali informacji że przed śmiercią piosenkarz zaszczepił się Pfizerem! Takie rzetelne przekaziory mamy!”

Ci sami nadawcy zamieścili informacje o śmierci najukochańszego pana Krzysztofa Krawczyka w formie pisanej na swoich portalach internetowych. Właśnie je odszukałem:

Polsat Sport - Nie żyje Krzysztof Krawczyk - poinformował jego przyjaciel i menadżer Andrzej Kosmala. Słynny piosenkarz był miłośnikiem sportu i nagrał wiele piosenek związanych z piłką nożną. Miał 74 lata. (…) 23 marca Krawczyk zamieścił na Facebooku komunikat, że trafił do szpitala. "Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu" - napisał artysta. W Wielką Sobotę 3 kwietnia Krzysztof Krawczyk napisał na swoim Facebooku, że wrócił do domu ze szpitala. "Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę, nie dajmy się wirusowi!".

TVP INFO - Śmierć Krzysztofa Krawczyka. Tak wyglądały ostatnie chwile artysty. (…)
„Czuł się bardzo dobrze. Razem z żoną cieszyli się wspólnymi świętami, podzielili się jajkiem. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę był w dobrej formie” – powiedział Kosmala.
W poniedziałek rano artysta nagle zaczął słabnąć. Jego żona Ewa natychmiast zadzwoniła po pogotowie. „Z racji tego, że Krzysztof nie miał już koronawirusa, pogotowie zabrało go do szpitala Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi” – dodaje Kosmala. Niedługo później Ewa Krawczyk otrzymała telefon z informacją, że jej mąż nie żyje. „Okazuje się, że choć Krawczykowi udało się zwalczyć koronawirusa, jego organizm był bardzo osłabiony” – pisze „SE”. „Krawczyk miał kilka chorób współistniejących. Od pewnego czasu miał problemy z sercem, a dokładnie migotanie przedsionków. Miał również problemy z płucami i oddychaniem” – wylicza Kosmala. „Ewa jest w szoku. Wierzyła, że Krzysztof wróci do zdrowia” – dodaje Kosmala.

TVN24 - Krzysztof Krawczyk nie żyje. Legenda polskiej sceny muzycznej, artysta znany z przebojów "Parostatek", "Jak minął dzień" czy "Rysunek na szkle" miał 74 lata. W ostatnich tygodniach przeszedł COVID-19. W sobotę, po niemal dwóch tygodniach, opuścił szpital.
Jeszcze w sobotę piosenkarz informował o tym, że opuścił szpital i wrócił do domu po leczeniu będącym efektem zakażenia koronawirusem. Podziękował wtedy fanom za modlitwę i życzenia. "Nie dajmy się wirusowi" - apelował.
Krawczyk o tym, że trafił do szpitala z COVID-19, poinformował 23 marca. Spędził tam niemal dwa tygodnie. "Niestety i mnie dopadł COVID" - pisał i dodawał: "muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę". Ze szpitalnego łóżka prosił fanów o modlitwę. "Jak poczuję się lepiej, zaraz się odezwę!" - obiecał.

Uczciwy, rzetelny dziennikarz sprawdził by dokładnie temat i napisał by, że najszanowniejszy pan Krzysztof Krawczyk przed śmiercią zdążył się zaszczepić przeciw koronawirusom. Jest to bardzo istotna w naszym czasie informacja bo szczepienia są eksperymentalne i demaskuje ona śmiercionośne kłamstwa głoszone przez reżimowych urzędników i przekupione media, że szczepionki są w 100% bezpieczne i skuteczne, że chronią przed ciężkim zachorowaniem i zgonem.
Ja o tym, że najszanowniejszy pan Krzysztof Krawczyk się zaszczepił dowiedziałem się tylko dzięki temu, że czytam komentarze w mediach społecznościowych. Trzeba tu dodać, że obok zamieszczania zmanipulowanych informacji na temat zmarłych osób zaszczepionych nieuczciwe media zaczęły blokować możliwość pisania komentarzy pod takimi informacjami. Kiedy widzę jakiś artykuł i nie widzę pod nim możliwości napisania komentarza to odnoszę wrażenie, że dziennikarz, portal, medium coś mogą chcieć ukryć, mogą chcieć manipulować opinią publiczną. Uważam, że koniecznie takie niecne praktyki powinno się ukrócić i wprowadzić obowiązkową możliwość pisania komentarzy i zakazać usuwania komentarzy, które nie łamią prawa.
O ile na wielu stronach informujących o śmierci najszanowniejszego pana Krzysztofa Krawczyka nie można było się dowiedzieć, że przed śmiercią się zaszczepił to w komentarzach do takich wiadomości można było znaleźć cały osobisty wpis pana Krzysztofa Krawczyka:

„Krzysztof Krawczyk: Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę,jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą,która jeszcze nie ma wyniku,ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła...”

Inny internauta podał kluczowe dla sprawy daty:

„15.03 się zaszczepił 23.03 trafił do szpitala 5.04 zmarł”

Daty wskazują na to, że szczepionka mogła być główną przyczyną zakażenia koronawirusami i zgonu i sprawą jak i lekarzem, który dopuścił chorą osobę do szczepienia powinien zająć się prokurator. Warto tu dodać, że w statystykach najszanowniejszy pan Krzysztof Krawczyk zostać mógł ujęty jako zmarły niezaszczepiony, dlatego, że z tego co przeczytałem wynika, że za osoby w pełni zaszczepioną uważa się osoby, które przeżyły po zaszczepieni dłużej niż 2 tygodnie:

„Osoby uważa się za w pełni zaszczepione:
• 2 tygodnie po drugiej dawce w serii 2-dawkowej (szczepionki Pfizer lub Moderna), lub
• 2 tygodnie po podaniu szczepionki jednodawkowej (szczepionka firmy Johnson & Johnson opracowana przez firmę Janssen).”

Dziennikarze, ich przełożeni oraz właściciele mediów, które zatajają to, że osoby zaszczepione mogą nie tylko zachorować z powodu zakażenia koronawirusami ale także umrzeć z tego powodu są współwinni zbrodni jakiej dokonali zwolennicy eksperymentalnych szczepień i też powinni zasiąść na ławie oskarżonych i ponieść sprawiedliwy wyrok według zasady – oko za oko, śmierć za śmierć. Trzeba tu koniecznie dodać, że obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne. Temat rozwija mój 44 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.

Bardzo proszę zastanówmy się nad kolejnym przypadkiem nagłego tajemniczego zgonu oraz mataczeń, których stałem się naocznym świadkiem.

„Nie żyje dziennikarka "Wyborczej" Kalina Mróz - poinformowała redakcja. W sierpniu obchodziłaby 35. urodziny. "Nasz szok, ból, smutek i niedowierzanie są ogromne" - napisali w pożegnaniu przyjaciele dziennikarki. W niedzielę 16 maja nagle i niespodziewanie znalazła się w szpitalu. Do końca wierzyliśmy, że jej energia i wola życia pozwoli przezwyciężyć nagłą chorobę. Wierzyliśmy, że wróci do nas – swojej drugiej rodziny, bo wszyscy na nią czekamy. Niestety stało się inaczej. Nasz szok, ból, smutek i niedowierzanie są ogromne. Łączymy się w tej rozpaczy z jej rodziną oraz przyjaciółmi, bo miała ich bardzo wielu" – napisała redakcja "Wyborczej".
Dobra, kochana, kompetentna. Nigdy, przez te kilka lat, nasze ścieżki nie przecięły się dłużej, a jednak zawsze z podziwem patrzyłem na jej profesjonalizm. Czasem, zupełnie prywatnie, rozmawialiśmy o pieskach, że są lepsze od ludzi. Ale ona, z tym pięknym uśmiechem i zawsze ogromną chęcią pomocy, zdawała się temu przekonaniu przeczyć. Odpocznij. Potworny ból i żal" – napisał dziennikarz "GW" Michał Nogaś.”

Przeczytałem wiele informacji na ten temat, ale w żadnej nie znalazłem informacji co było przyczyną tej nagłej i niespodziewanej śmierci. Mógł jej jakiś przychylny medyk – łowca skór, który dla własnych celów morduje pacjentów – podać pavulon w celach zarobkowych. Historia medycyny zna takie przypadki i podaję przykłady w 103 liście otwartym do Prezydenta zatytułowanym - Polskie Obozy Zagłady i Narodowy Fundusz Zabijania.

Zaintrygowany tajemniczym milczeniem sprawdziłem jej konta w mediach społecznościowych. Znalazłem dwa profile, na których denatka się udzielała. Jeden z nich to Kanapowcy i tam był wpis niewiele wyprzedzający nagły zgon:

„Wielu z Was się teraz szczepi (mam nadzieję!) i pewnie podobnie jak ja część przechodzi ciężko entuzjastyczną reakcję immunologiczną na szczepionkę. Mnie bardzo pomógł w 39-stopniowej temperaturze serial "Cień i kość"...”

Na innym koncie najszanowniejsza pani Kalina Mróz napisała entuzjastycznie o szczepionkach, po przeczytaniu wiadomości z Włoch:

„We Włoszech szczepionki zdają egzamin celująco. Bardzo obiecujące wyniki pierwszego dużego badania.
Kalina Mróz 14 maja o 14:09 ·
A nie mówiłam? ❤ "Ważny szczegół: badania objęły tych, którzy przyjęli obie dawki Pfizera i Moderny, ale tylko jedną AstraZeneki, w przypadku której termin podania drugiej był o wiele późniejszy (12 tygodni). Nie miało to wpływu na rewelacyjne wręcz wyniki specyfiku z Oxfordu. Tylko pierwsza dawka AstraZeneki obniżyła liczbę zakażeń o 95 proc.
- Krótko mówiąc, nie jest to wcale - jak utrzymywali niektórzy - drugoligowa szczepionki. To Serie A – puentuje Manzoli."

Chciałem sprawdzić wcześniejsze wpisy, ale strona się zacięła i dlatego ją odświeżyłem i pojawił się komunikat:

„Te materiały nie są teraz dostępne. Dzieje się tak zwykle, gdy właściciel udostępnił zawartość tylko małej grupie osób, zmienił jej widoczność lub ją usunął.”

Zniknął też materiał z drugiego profilu, który wcześniej zacytowałem.
Wygląda na to, że ktoś zadbał o to by informacje o zaszczepieniu najszanowniejszej pani Kaliny Mróz poszły w zapomnienie. Ciekawe kto i dlaczego to robi? Może ktoś zapłacił temu komuś?
Ten ktoś musiał mieć dostęp do jej konta, lub też wykorzystał jej sprzęt, który mógł pamiętać hasła i automatycznie logować się. Sprawa wielce podejrzana. Wygląda na to, że komuś bardzo zależy na tym by pozacierać informacje o szczepieniach się przeciw koronawirusom nagle zmarłych osób.
Na dodatek w przypadku części artykułów informujących o śmierci dziennikarki zastosowano cenzurę prewencyjną w złym tego słowa znaczeniu. Artykuły te nie mają możliwości pisania komentarzy. Jeżeli widzimy takie artykuły to może to znaczyć, że ich twórcy coś ukrywają.
Bardzo proszę zastanówmy się nad jeszcze jednym szczególnym zgonem szczepionkowego foliarza, który nie tylko agitował za tym by ludzie brali udział w eksperymencie medycznym, ale też wyśmiewał ludzi, którzy z rozsądnie i ostrożnie podchodzą do szczepień:

„Doktor Witold Rogiewicz w styczniu tego roku przyjął obie dawki szczepionki przeciw Covid-19. Aby pokazać, że jest to bezpieczne, opublikował w swoich mediach społecznościowych filmik ze szczepienia. W nim, oprócz tego, że zachęcał do zaszczepienia się, wyśmiewał tzw. koronasceptyków i antyszczepionkowców. – Jakbyście chcieli skontaktować się z Billem Gatesem to można przeze mnie. Mogę też wam użyczyć ze swojego organizmu sieci 5G.”

Kiedy ludzie zaczęli nagłaśniać sprawę podano do opinii publicznej, że szczepionka nie była przyczyną śmierci:

„Dr Witold Rogiewicz nie zmarł przez szczepionkę przeciw COVID-19. Sprawa stała się na tyle głośna, że weryfikacją tematu zajęli się dziennikarze Newsweek Polska i naTemat.pl. Redakcjom udało się uzyskać stanowisko córki zmarłego lekarza, Małgorzaty Rogiewicz. Z jej relacji wynika, że nic nie wskazuje na to, że zgon wywołała szczepionka. (...) Dr Witold Rogiewicz został zaszczepiony szczepionką mRNA Cominraty od koncernów Pfizer/BioNTech. (…)
Samo następstwo zdarzeń nie uprawnia do wyciągania wniosków dotyczących przyczyn śmierci.
Co zatem mogło doprowadzić do tego, że dr Rogiewicz zmarł? Redakcje Newsweek Polska i naTemat.pl skontaktowały się z jego córką, Małgorzatą Rogiewicz. Kobieta przekazała informację o stanie zdrowia swojego ojca i chorobach, które doskwierały mu od wielu lat. „Tata przez wiele lat miał problemy z sercem i zmarł przez nagłe zatrzymanie krążenia. Jego śmierć nie ma nic wspólnego z przyjęciem drugiej dawki szczepionki. Tata od bardzo dawna chorował na serce. Około 15 lat temu miał zawał, miał też inne choroby: cukrzycę, nadciśnienie. Od pewnego czasu gorzej się czuł. Miał też migotanie przedsionków. W poniedziałek tata miał prawdopodobnie drugi zawał. Miał też obrzęk płuc i niewydolność serca. W akcie zgonu zapisano: »nagłe zatrzymanie krążenia«”.”

Sprawa według mnie jest dla prokuratury. Zastanawiam się, jaki lekarz zalecił ciężko choremu człowiekowi na wiele schorzeń w tym na serce wzięcie udziału w niebezpiecznym eksperymencie skoro było wiadomo od wielu lat, że koronawirusy są groźnie zwłaszcza dla takich ludzi?

Przypomniało mi się, że kiedy rozpoczęły się szczepienia modne były zwłaszcza wśród oponentów rządzącego nami reżimu hasło - Zaszczepię się, bo chcę dożyć zmiany rządu. W jednym z mediów społecznościowych dostępna była też nakładka do zdjęć z tym właśnie napisem. Kiedy jednak zaczęły się ukazywać informacje o zgonach osób zaszczepionych nakładka z hasłem - Zaszczepię się, bo chcę dożyć zmiany rządu – straciła na popularności. Niedawno przypomniała mi o nim najukochańsza pani Karolina. Zamieściła ona dwa zrzutu z ekranu z adnotacją - Trzeba uważać co się pisze przed szczepieniem. Ma jednym zdjęciu widać najukochańszą panią Magdę Omilianowicz:

„Magda Omilianowicz zaktualizowała swoje zdjęcie profilowe Zaszczepię się, bo chcę dożyć zmiany rządu.”

Obok było zdjęcie z tą samą panią zamieszczone przez najukochańszego pana Tomasza Ogonowskiego z adnotacją:

„Dziś odeszła moja kumpela: Madzia Omilianowicz. Doskonała reportażystka, kobieta waleczna, zadziorna, odważna ponad miarę, a przy tym ciepła i o głębokim sercu...”

Zaintrygowany poszukałem innych informacji w sieci i znalazłem kilka podobnych informacji:

„Magda Omilianowicz nie żyje. "Zaledwie tydzień temu opublikowaliśmy jej kolejny tekst"
Ceniona dziennikarka publikowała m.in. w "Gazecie Wyborczej", "Polityce", "Przeglądzie" czy "Głosie Koszalińskim". Była autorką reportażu "Wampir, jak rodzi się zło" o Wampirze z Bytowa.
Magda Omilianowicz zmarła w piątek wieczorem w wieku 60 lat. "Zostawiła przyjaciół, którzy ją kochali. Niezrealizowane plany. Niedokończone książki. Wszystko zbyt nagle" - napisał Jerzy Połowniak, redaktor naczelny szczecińskiego wydania „Gazety Wyborczej.
Jak informuje TVN24, Omilianowicz chorowała na COVID-19 i zmagała się z nowotworem płuc.”

Przeczytałem wiele informacji o śmierci tej pani i nie znalazłem żadnej informacji na temat szczepień. Sama deklaracja, że się chce zaszczepić nie oznacza tego, że do szczepienia doszło. Odległość od daty deklaracji do momentu śmierci to nieco ponad rok czasu. Deklaracja padła, kiedy ludzie w jej wieku i jej profesji jeszcze nie byli szczepieni. Jeżeli się zaszczepiła to nie wiemy szczepionką jakiej firmy i ile razy. Być może dobiła ją dawka przypominająca, która mogła być przysłowiowym gwoździem do trumny, ale czy tak było nie wiem. Wiem jednak to, że media potrafią z jednej strony przemilczać to, że jakiś denat przed śmiercią się zaszczepił, z drugiej zaś strony nagłaśniać śmierć osób, które nie chciały się zaszczepić. Podaję przykłady:

„Niezaszczepiona rodzina zakażona COVID-19: Kobieta walczy o życie, jej mąż zmarł w domu
Wioleta WasylówWioleta Wasylów. Do szpitala w Lublinie w stanie krytycznym trafiła niezaszczepiona 50-letnia kobieta chorująca na COVID-19. Teraz trwa walka o jej życie. Tymczasem jej mąż, który również nie chciał się zaszczepić, także chorował na koronawirusa, jednak chciał uniknąć hospitalizacji i zmarł w domu. Jego ciało znalazł 14-letni syn.”

Podobne przeżycie znam od najbliższej rodziny. Moja najukochańsza ciocia Zosia Marek zmarła w szpitalu. Nawet najbliższa rodzina nie mogła jej odwiedzić bo ponoć takie jest prawo.
Najukochańszy wujek Staszek Marek się lepiej czuł do szpitala nie trafił. Zmarł w domu.
Znalazła go najukochańsza kuzynka Wiesia. Klęczał martwy przy łóżku. Wyglądało jak by się modlił. Co było powodem śmierci tego nie wiem. W tym czasie mój znajomy, najukochańszy pan Edward Wiktor Niemiec pochował swą małżonkę. Była zaszczepiona, on niezaszczepiony.
Powróćmy myślami do doniesień prasowych i zgonów osób niezaszczepionych:

„Polityk nie chciał się zaszczepić. Zmarł na COVID-19. Senator stanu Waszyngton Doug Ericksen zmarł miesiąc po zdiagnozowaniu u niego COVID-19. Otwarcie krytykował nakładanie obostrzeń i wprowadził przepisy mające na celu ochronę praw osób, które nie chcą się szczepić.
Zmarł na COVID-19, do błędu przyznał się w nekrologu. "Gdybym uwierzył w pandemię..."
Włoskie media żyją historią zagorzałego przeciwnika szczepień przeciwko COVID-19, który przekonał się o istnieniu pandemii dopiero na łożu śmierci. 66-latek poprosił zespół lekarzy, aby zapisali słowa, które później trafiły do jego nekrologu.
Giuseppe Giuca miał 66 lat i mieszkał w Syrakuzach na Sycylii. Swoim znajomym w ulubionym barze powtarzał to, co mówią wszyscy antyszczepionkowcy: COVID-19 nie istnieje, szczepionka to biznes firm farmaceutycznych. Następnie mężczyzna zachorował i trafił do szpitala Umberto I w Syrakuzach. Po jego śmierci niektórzy zmienili zdanie i zdecydowali się zaszczepić: "Nie mogliśmy nie wysłuchać jego ostatniego życzenia" – mówią cytowani przez "La Stampę".”

Ta sprawa mnie zaciekawiła. Mamy tu relację z drugiej ręki powtórzoną przez lekarzy, którzy mogli ją zmyślić po to by rozpropagować szczepienia przeciw koronawirusom. Jaka jest prawda nie wiem.
To kwestia wiary. Jeżeli ktoś coś mi mówi o czym nie wiem mogę tylko wierzyć. Wiara nie jest wiedzą. Wiara to nasz stosunek, ocena, osąd, mniemanie dotyczące rzeczy, kwestii nieznanych. W kwestii wiary polecam czystą wiarę. Czysta wiara nie ocenia, nie osądza, nie ocenia, nie mniema, ale bierze pod rozwagę każdą ewentualność. Jeżeli sprawa jest ważna i jest możliwość sprawdzenia rzeczy nieznanej to ją sprawdzamy, jeżeli nie ma takiej możliwości to zachowujemy czystą wiarę.

Powróćmy myślami do doniesień medialnych. W pamięci utkwił mi reportaż z szpitala:

„Koronawirus w Polsce. IV fala epidemii rozwija się w woj. lubelskim.
Szpital tymczasowy w Lublinie.
Słychać szum i pikanie aparatury medycznej. Ktoś rozpaczliwie westchnie: "Boże", ktoś makabrycznie zakaszle. W Lublinie ludzie walczą o życie. Szpital tymczasowy znów się zapełnia.
- Powiedz pan "pogoda", jaka pogoda? Padało ciutkę? – zatrzymuje mnie pacjent z łóżka A2 037. Nie tyle mówi, ile dyszy. Jest rolnikiem z okolic Lublina. Widać, że jest spragniony rozmowy z kimś z zewnątrz. Opowiada, że przy poprzednich falach epidemii w jego rodzinie nikt nie chorował. O covidzie słyszeli co najwyżej w telewizji. Uznali - a w tym przeświadczeniu utrzymywali się również w czasie pogwarek przy miejscowym sklepiku - że koronawirus do ich miejscowości zapewne nie dojdzie, to i szczepić się nie trzeba. - Głupotę zrobiłem jak nic, bo teraz jestem tutaj. Panie, 20 procent płuc zajętych przez choróbsko. Ledwo do kibla mogę dojść, taka jest słabość. A w życiu czegoś takiego nie miałem! - tu lekko kaszle, a gdy skończy, kontynuuje: - Nie wyobrażam sobie, jak czuje się ta pani, o, tam leży. (…) Ludzie, którzy byli proszeni przez lekarzy o szczepienie, odpowiadali "nie". I powoływali się na jakieś tam autorytety. Kiedy już dochodzi do zakażenia i zaczynają się dusić, nagle wraca im wiara w lekarzy. Dlaczego nie zgłaszają się o pomoc do tych, którzy ich namówili, aby się nie szczepić? Przepraszam za emocje, ale dla mnie to jest kompletnie irracjonalne. (…) To nie jest sympatyczne miejsce. Stajesz się numerem. Człowieka kładzie się i czeka, co zrobi z nim choroba. Zwalczy ją czy nie. Poza osobami z sąsiednich łóżek nie widać u nikogo śladu emocji na twarzy czy uśmiechu. Przedziwne uczucie - tłumaczy Marek, pacjent, który z zawodu jest psychoterapeutą. Jego również dopadł wirus, choć akurat on został zaszczepiony dwiema dawkami.”

Zapoznajmy się z jeszcze jednym doniesieniem jakie można znaleźć na stronie telewizji Polsat:

„COVID-19. "Mówił, że za trzy dni ma ślub" - IV fala przyspieszyła, od tygodnia oddział zapełnia się w bardzo szybkim tempie. W 75-80 proc. to pacjenci niezaszczepieni, głównie osoby starsze, ale zdarzają się młodzi - mówi Katarzyna Bujak z oddziału chorób zakaźnych szpitala w Starachowicach. Ze łzami wspomina śmierć 34-latka "będącego na granicy", który mówił, że za trzy dni ma ślub. - Ci ludzie są świadomi do samego końca – dodaje.”

Tutaj obok relacji pisanej zamieszono też film z oddziału zakaźnego (?). Można na nim zobaczyć wywiady z osobami zakażonymi, chorymi. Nachalnie reklamują oni szczepionki. Pierwsze na co zwróciłem uwagę to fakt, że osoby, z którymi przeprowadzono wywiady są i mówią w maseczkach takich najpowszechniejszych i być może najtańszych błękitnego koloru. Sprawa dla mnie podejrzana. Koronawirusy atakują drogi oddechowe, mogą zniszczyć płuca.
Jeżeli chorej osobie założy się maseczkę to utrudni się jej oddychanie. Wirusy mogą zatrzymywać się na maseczce i być wdychane z powrotem. Stan chorego zamiast się poprawiać może się pogorszyć z powodu maseczki. Pamiętam, że odkąd wprowadzili nakaz noszenia wcześniej niezalecanych maseczek i nastąpił wzrost zakażeń i zgonów. Temat omówiłem w 89 liście otwartym do Prezydenta zatytułowanym - Maseczki, koronawirus i wielkie oszustwo naukowców.
Sam chociaż nie odczuwam problemów z oddychaniem (chyba, że się zmęczę) to do minimum staram się ograniczać z korzystania z maseczek, dlatego, że źle się w nich czuję. Zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych szybko się męczę i robi mi się słabo. Młodzieńcem już nie jestem.
Ma to jednak i swoją zaletę. Szybciej robię zakupy i mniej na nie czasu tracę.
Jeżeli ten reportaż był nakręcony w prawdziwym szpitalu to mogliśmy zobaczyć łowców skór w akcji, którzy chcą w jak najszybszym czasie zamordować jak najwięcej ludzi w jak najszybszym czasie. Temu celowi mogą też służyć reklamy eksperymentalnych szczepień. Być może jesteśmy świadkami wielkiej eksterminacji ludzi chorych i starszych, ale to temat na kolejny list otwarty.

Powróćmy myślami do makabrycznego wywiadu.
Jeżeli był on nakręcony w autentycznym szpitalu, to powstaje pytanie kto do niego dopuścił? Normalni ludzie nie mogą odwiedzać swoich najbliższych a dziennikarze wraz ekipą filmową mogą? Sprawa wygląda na kryminalną i powinna się ją zająć prokuratura.
Istnieje też możliwość, że to makabryczne widowisko zostało od początku do końca wyreżyserowane a osoby leżące w łóżkach to aktorzy udający chorych.
Gdyby tak było to też sprawa dla prokuratury bo ten agitacyjny film mógł się przyczynić do tego, że wiele osób zdecydowało się zaszczepić eksperymentalnymi szczepionkami i zmarło.
Aktualne szczepienia przeciw koronawirusom to eksperyment medyczny i jakiekolwiek formy nacisku są niedopuszczalne, sprawa dla policji. Temat rozwija mój 114 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Szczepienia przeciw koronawisrusom eksperymentem medycznym.
Winę osób zachęcających do eksperymentalnych szczepień pogłębia fakt, że eksperyment się nie udał. Wraz z tym jak zaczęto szczepić ludzi coraz młodsi nagłe, tajemnicze zgony zaczęły dotykać ludzi coraz młodszych. Niemal co dnia dochodzą nas wieści o nagłych dziwnych zgonach, których częstą przyczyną są problemy z krążeniem, sercem. Podaję przykłady, które postarałem się uporządkować chronologicznie według wieku. Zaczynam od osób starszych, ale myślę, że wiek tu nie ma znaczenia. Poniższe doniesienia są świadectwem wielkich osobistych dramatów dziejących się w Polsce i na świecie, których mogliśmy być naocznymi świadkami:

69

Zmarł nagle na placu budowy elektrowni. Kolejna tragedia pod Gryfinem.
Jeden z pracowników zatrudniony na terenie powstającej elektrowni gazowej koło Gryfina nagle poczuł się źle. Próbowali mu pomóc koledzy. Wezwano też pogotwie ratunkowe.
- Dzisiaj 20 grudnia 2021 (?!) r. o godz. 15.44 u mężczyzny w wieku 69 lat doszło do nagłego zatrzymania akcji serca. Pierwsi z pomocą pospieszyli świadkowie zdarzenia. W akcji ratunkowej uczestniczyły dwa zespoły ratownictwa medycznego - z karetki pogotowia oraz helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować - informuje redakcję igryfino Paulina Heigel, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Zastępy straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe, a także postronne osoby prowadzili reanimację kobiety, która nagle zasłabła i straciła przytomność na stacji przy autostradzie w Holendrach Baranowskich. Mimo usilnych starań kobiety nie udało się uratować.
U zmarłej po stracie przytomności doszło do zatrzymania akcji serca. – Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie kilka minut po godz. 22.00 wynikało z niego, że około 69-letnia kobieta straciła przytomność na stacji benzynowej w Holendrach Baranowskich i nie ma z nią kontaktu – mówi nam asp. Krzysztof Stefaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim. Do akcji wyruszyły dwa zastępy PSP, jeden z OSP Barnów i jeden z OSP Osiny. W tym czasie teren powiatu zabezpieczali strażacy z OSP Grodzisk. – Do czasu przyjazdu strażaków reanimację prowadzili policjanci oraz osoby postronne, później kontynuowali ją strażacy z użyciem defibrylatora, a następnie zespół ratownictwa medycznego – wyjaśnia Stefaniak. – Niestety działania te nie poskutkowały przywróceniem kobiecie czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon – dodaje.

67

Nie żyje dziennikarz, wydawca, opozycjonista w PRL. Pracował w "Tygodniku Solidarność"
W wieku 67 lat zmarł Mirosław Kowalski, w przeszłości dziennikarz m.in. tygodnika "Solidarność", "Financial Times" i "Jazz Forum" oraz szef działu fantastyki w Wydawnictwie Iskry. Doprowadził do przekształcenia NOW-ej w tzw. "SuperNową". Był też współpracownikiem KOR-u. Za działalność wydawniczą związaną z szeroko rozumianą fantastyką otrzymał w 1987 (?!), 1995 (?!) i 1999 (?!) nagrodę Śląkfy, a prowadzone przez niego wydawnictwo nagrodę Euroconu (2000 (?!) i 2003 (?!)). W 2008 (?!) został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność w drugim obiegu wydawniczym. Kowalski zmarł 2 stycznia w wieku 67 lat.

64

Nie żyje Janusz Szostak, dziennikarz zajmujący się m.in. sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek. 64-latek chorował na COVID-19, o czym niedawno informował w mediach społecznościowych. 
Janusz Szostak nie żyje. Taką informację, potwierdzoną przez brata dziennikarza, podał lokalny portal e-sochaczew.pl. 64-latek był zakażony koronawirusem i chorował na COVID-19, o czym sam jeszcze w czwartek informował w mediach społecznościowych.
"Covid nie odpuścił także mnie. Bardzo miła Ratowniczka z Błonia nie pozostawiła co do tego złudzeń" - napisał na Facebooku dzień przed śmiercią.

Kierowca zasłabł w aucie. Co stało się potem? Trudno o gorszy scenariusz. Nie żyją dwie osoby!
Tragedia na drodze w Sosnowcu (woj. śląskie). Zasłabnięcie kierowcy było przypuszczalną przyczyną śmiertelnego wypadku, do którego doszło w poniedziałek na jednym z miejscowych skrzyżowań. Prowadzona przez 64-latka skoda zjechała na przejście dla pieszych i następnie znalazła się na chodniku. Dramat rozegrał się w poniedziałek 31 stycznia o godz. 9 na skrzyżowaniu ulic Braci Mieroszewskich i Blachnickiego w Sosnowcu-Zagórzu.
Głos w sprawie tragicznego incydentu zabrała sosnowiecka policja.
"Jadący osobową skodą mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł, w wyniku czego jego auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, uderzając w elementy infrastruktury drogowej. Wjechało na przejście dla pieszych i chodnik, by ostatecznie zatrzymać się, uderzając w słup sygnalizacji świetlnej. Potrącona przez samochód 74-letnia kobieta, pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, niestety zmarła" - przekazali mundurowi w komunikacie. Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora oraz biegły z zakresu ruchu drogowego. - Zgromadzony materiał pozwoli odtworzyć dokładnie przebieg całego tragicznego zdarzenia – przekazała policja.
Kierowca skody został zabrany z miejsca zdarzenia, będąc nieprzytomnym. Funkcjonariusze policji przekazali, że mężczyzna, niestety, zmarł w szpitalu.

Nieprzytomny mężczyzna w samochodzie w Wałbrzychu. Na pomoc przyleciał śmigłowiec LPR.
Nieprzytomnego mężczyznę siedzącego w samochodzie w Śródmieściu Wałbrzycha zauważała spacerująca tam para. Przechodnie próbowali pomóc mężczyźnie, ale nie dawał żadnych oznak życia. Wezwali pomoc. Samochód zaparkowany był przy ul. Małej w Śródmieściu w Wałbrzychu. Spacerująca tam para wałbrzyszan zauważyła, ze w środku siedzi nieruchomo starszy mężczyzna. Próbowali mu pomóc i wezwali służby ratunkowe.
- Otrzymaliśmy informację z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w Śródmieściu w samochodzie siedzi nieprzytomny mężczyzna i trzeba mu pomóc - mówi nam Sylwia Płońska, oficer dyżurna w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Na miejsce wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Nie wiadomo, co się wydarzyło w tym miejscu. I jak długo mężczyzna przebywał w aucie. Z informacji, których nam udzielono wynika, że ratownikom nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych.

63

Anna Wasilewska nie żyje. Posłanka Koalicji Obywatelskiej zmarła nagle w wieku 63 lat
Anna Wasilewska pochodziła z Ostrowca Świętokrzyskiego, ale na stałe osiadła w Olsztynie. Tam kończyła Akademię Rolniczo-Techniczną i pracowała m.in. w ośrodku szkolno-wychowawczym, którego była dyrektorką. Anna Wasilewska zmarła we wtorek w szpitalu w Olsztynie.
Nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci. Słowa pożegnania i wyrazy współczucia dla bliskich zmarłej posłanki zamieścili też we wtorek w mediach społecznościowych politycy Koalicji Obywatelskiej, jak i innych klubów parlamentarnych, m. in. wicepremier Jarosław Gowin.
Za życia posłanka zachęcała do szczepień i była zaszczepiona przeciw COVID-19.

60

60-letni mężczyzna zasłabł przed sklepem w miejscowości Latowice w powiecie ostrowskim. Pierwszej pomocy udzielili mu strażacy-ochotnicy z Sieroszewic. Niestety, nie udało się go uratować. Do tragicznego wypadku doszło około 10.20. Mężczyzna zasłabł, a wezwani na miejsce strażacy z Sieroszewic stwierdzili zatrzymanie krążenia i rozpoczęli reanimację. Niestety, mimo kilkudziesięciu minut akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować. Wezwany lekarz stwierdził zgon.

58

Niemal w tym samym czasie w Krośnie nagle zmarli dwaj mężczyźni w wielu 52 i 58 lat. Pierwszy z nich pracował w krośnieńskiej komendzie przy obsłudze monitoringu. W sobotę, kilka minut przed południem, obsługujący miejski monitoring 52-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Krośnie o złym samopoczuciu i bólach w klatce piersiowej. Dyżurny natychmiast wezwał pogotowie ratunkowe. W chwili, kiedy karetka podjechała pod budynek komendy, mężczyzna stracił przytomność. Pomimo natychmiast podjętej reanimacji ratownicy nie zdołali go uratować. Lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych i za zgodą prokuratora ciało zmarłego wydano rodzinie. Mężczyzna był pracownikiem Urzędu Miasta Krosna.Podczas prowadzonej akcji reanimacyjnej, kilkanaście minut po południu, dyżurny został powiadomiony o nagłym zgonie drugiego mężczyzny, który zmarł na klatce schodowej w jednym z bloków przy ul. Staszica. Również w tym przypadku będący na miejscu lekarz stwierdził, że przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie akcji serca. Zmarły, 58 letni mieszkaniec Krosna, miał przy sobie pieniądze i dokumenty, a na jego ciele nie ujawniono obrażeń wskazujących na możliwość popełnienia przestępstwa. Za zgodą prokuratora zwłoki wydano rodzinie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71 ... 76  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group